Przydomki Postaci

[Keeper in Training]

Zombie - Truposz

O! Czyżby wielbicielka Glena Cooka? Uszanowanie . Choć Loghyr jest statystycznie dużo mądrzejszy (i bardziej złośliwy) od ożywieńca. Cóż, ja zawsze będę nazywać tak...
Strażnik z mieczem -> Miecio
Strażnik z łukiem, czyli łucznik -> Łukasz
Burrick (ulubione zwierzątko ) -> Reksio
Mechaniczna twarz-kamera -> mordka
Upiór Młotodzierżcy -> Hauntie-Auntie ("Upiorna Ciotunia")
...I strażniczka (one zwykle są trudniejsze do wykiwania, nie mam pojęcia, czemu maperzy zwykle dają im lepsze AI; po prostu są bardzo czujne i długo nie dają spokoju, goniąc po pokojach etc.) -> Sandra Bullock ...

[SPIDIvonMARDER]

A to ciekawe, ja nie odczułem róznicy między skillem strażników i strażniczek ;]

[Dominik]

Ja od jakiegoś czasu zacząłem nazywać szanownych Młotodzierżców ,,Metalowcami" Ta płyta miała z tym coś wspólnego

[Carnage]

Ja od jakiegoś czasu zacząłem nazywać szanownych Młotodzierżców ,,Metalowcami" Ta płyta miała z tym coś wspólnego

Moim zdaniem bardziej to pasuję do mechanistów, niż do młotków.

[Dominik]

Moim zdaniem bardziej to pasuję do mechanistów, niż do młotków.

Na początku mi też ale jakoś tak ostatecznie to z młotami ( sam nie wiem czemu) A to że tobie kojarzy się z Mechanistami to się nie dziwię w końcu metallica

[Carnage]

Moim zdaniem bardziej to pasuję do mechanistów, niż do młotków.

Na początku mi też ale jakoś tak ostatecznie to z młotami ( sam nie wiem czemu) A to że tobie kojarzy się z Mechanistami to się nie dziwię w końcu metallica

No tak, ale przecież każdy ma swoje skojarzenia.

[sharvampire]

To dorzucę coś od siebie
- nieumarlaki maści wszelkiej: zgnilizna, zgniłki, namolni pacjenci/klienci, zdechlaki, kostnica, hospicjum
- burricki: van der Piardy, bekacze, pierdziochy
- inne: modlicha, szczypawa, ciam-ciam (to o Muchopluju, bo takie chore odgłosy ma, jakby coś ciamała ciągle ^^; Moja kochana siostra opanowała te dźwięki do perfekcji)
- strażnicy: namolni klienci, ciaptaki, ciapy, zakute pały/łby, gupki (na głupków muszą zasłużyć :]), pacjenci, klienci, sieroty => słynna dwójka strażników to głupi i głupszy XD
- poganie: ostatnio chyba brudasy, ciemniaki i tępaki
- młoty: po prostu Młoty :3
- mechaniści: maszyniści,
- roboty: bojlery, puszki
- Karras: ojczulek, ojciec dyrektor
- mieszkańcy z kasą: darmowe zasilenie konta (w 3 to choinki są)

jak sobie przypomnę, to dorzucę ^^

[bob]

burricki: van der Piardy

Jestem zdumiony tym określeniem (po co dla burricków taki szacunek ).

[Keeper in Training]

- Karras: ojciec dyrektor

Sharvampire, genialne !!! Wielkie dzięki. Naprawdę niesamowite. Uszanowanie!

po co dla burricków taki szacunek

Hej, to fajne zwierzaczki! Stosunkowo niegroźne, wyglądają jak pluszowe zabawki, a kwestia zapachu... Cóż ... Komu nie zdarzyło się kiedyś nie umyć zębów ?

[WhiteNigga]

Jeszcze pamiętam, ale jak przez mgłę. Różnie ich nazywałem, z kumplem

Keepers - Strażnicy, Opiekunowie, mnichy
Młotodzierżcy - Młoty, Młotowcy, krżyżacy (Podróba krzyżaków)
ożywieniec - zombi, zombiak
Strażnik - strażnik (zależy jeszcze co mieli np. Strażnik z łukiem = łucznik itd.)
Bełkotliwiec - Dinozaur, T -Rex,
Haunty - Upiory
Duchy - Duchy albo duch Kapłana
Kapłan młotów - Ksiądz, kapłan, czarownik
żywioł Ognia - żywioły, Ogniki
RatMan - Szczur, Myszołap, skurwiele
CrayMan - Raki, czypławice, Kraboludy
BugBeast - Swierszcz, Pasikonik, "To coś plujące muchami". Modliszka
Frogi - żabki, skaczące Bomki (bo wybuchały)
Mieszczan - to zależy Cywile, niewinni, lokaje, sprzątaczki, praczki, białogłowe, itd.

Działa - armaty a na tę maski to "kamery"
Mechaniści - na początku "Metalowcy"
Strażnicy Miejscy - Gliniarze, Policja (Bo mają niebieskie mundury)

Odkąd poznałem lepiej świat Thief'a to już nie nazywam po swojemu tylko według oryginalnie przypisanej nazwy.

A tak poza tym: Witam jestem nowy na forum

[Unitrius]

Zombie - menda
Jaszczur - robak
Maurus - dziadzia
żaba - mały chuj*k
żywiołak ognia - płomyk, ognik

oczywiście przed moją nazwą postaci, podczas grania występowały łacińskie przydomki

[Keeper in Training]

Opiekunowie... Co tam. Opiekunki (brawo, Otello!) lub moje Niańki. Strażnicy miejscy, jak już mówiłam, dzielą się na 2 grupy: jest Łukasz i Mietek. Łatwo domyślić się, o co chodzi . Na TTLG - Archie i Benny (Benny dlatego, że prawdziwy Benny zawsze miał miecz, pojęcia nie mam, dlaczego. Może nie chcieli, żeby z kolegów zrobił jeże po pijaku ). Jest jeszcze zombie - zawsze wołam na nie Frankie. Wzięło mi się to nie tylko od Frankensteina, ale przede wszystkim od "Calendra's Legacy". To FM-ka, w której możemy wyhodować sobie zombie, który będzie za nami łaził jak pies i robił rozróbę wśród wrogów. Nazwałam go Frankie i już zostało . A burrick - cóż, zgodnie z konwencją - Fluffy, Binky bądź Luvkins .

[darkonia]

Strażnicy miejscy-Sinclair
Młoty i inni, którym(oprócz Garretta) głos podkłada S. Russell - Blitzkrieg (Freedom Force vs 3rd Reich)

[Keeper in Training]

Strażnicy miejscy-Sinclair
Młoty i inni, którym(oprócz Garretta) głos podkłada S. Russell - Blitzkrieg (Freedom Force vs 3rd Reich)

Darkonia, proszę oświeć mnie: dlaczego akurat Sinclair? Brzmi interesująco .

[darkonia]

Ponieważ w TDS ciągle takich dwóch rozmawiało, że jeden z nich miał jakąś ranę, która się paskudziła i ten właśnie się zwał Sinclair. Rozmowy obu podczas całej gry tak utkwiły mi w pamięci więc jakoś od razu strażnik miejski to myślę sobie: Sinclair. Nic wielkiego

Niejakich Strażników nazywam Opiekunami, a Młotodzierżców- Młotowcami ze względu na pierwszą wersję po polsku w jaką grałam i tłumaczenia były ciekawsze.

[Hadrian]

Niejakich Strażników nazywam Opiekunami, a Młotodzierżców- Młotowcami ze względu na pierwszą wersję po polsku w jaką grałam i tłumaczenia były ciekawsze.

Nie koniecznie. Akurat Opiekunowie lepiej brzmi, ale wolę np. Szachraja i lorda Gerwazjusza niż Oszusta czy Gervaisiusa

[darkonia]

Na te tłumaczenia nie zwracałam uwagi, bo mój mózg nie ogarniał większości z tego, co było tłumaczone - kiedy ostatni raz grałam w TDP i TMA (bo teraz mi nie działa) to miałam z 10 lat więc jak była mowa o Oszuście to dla mnie tyle mówiło, co dla dużej rzeszy ludzi różnica między drewnem a drzewem. Stąd też Karras to karaś (rybka ), a kiedy myślę o jaszczurach z TDP to nazywam je Katakumby.

[Hattori]

Ja Strażników zawsze nazywam Opiekunami. Pierwszą z możliwości od początku uważałem za translacyjną katastrofę (sry Bukary, ale tak jest ). Strażnicy mieszają się ze Strażnikami Miejskimi i ze zwykłymi strażnikami w dowolnym zamku.
Opiekunowie to nazwa dostatecznie oryginalna, nie kojarząca się z niczym innym. Można przecież powiedzieć o Bractwie, że opiekują się Miastem bądź Równowagą. Pasuje jak ulał.