Wytrychy

[Artass]

Jak wiecie w Thief 1 i 2 zamki otwiera się wyszukując w ekwipunku wytrych i przytrzymując RMB na zamku, co jakiś czas zmieniając wytrychy. W TDS sprawa wygląda zupełnie inaczej.Naciskasz RMB na zamku i samemu za pomocą dwóch wytrychów otwierasz go. Jaki z tych trybów bardziej wam się podoba ? Ten z T1 i 2 czy z TDS ?

[Łucznik]

widziałem ten 2 sposób w telewizji(w prodramie o T:DS) ale jeszcze dziś sam sprawdze
ale i tak wole go niz tylko duszenie jednego klawisza(bo tu wszystko zależy od czasu zamka a w T:DS to zależy od umiejętności jak umiemy to otworzmy szybciej a jak nie umiemy to nie otworzymy wcale)

[marek]

zagłosowałem na ten pierwszy, bo w tym drugim Garrett sie wrednie ustawia pół metra przed drzwiami i mocno go widać :/

[Kapitan Smith]

Ja wolę sposób z DS. Więcej zależy od nas.

[nottis]

Głosuję na tego z DS. Pierwszy system mocno zawiódł moje oczekiwania - liczyłem na wymachiwanie i kręcenie myszką, nasłuchiwanie, a tu... hm - było jak było.

[eLPeeS]

Ja też wolę klasyczne bierne otwieranie. Tak jak słusznie zauważył marek w tym drugim systemie G się czasem tak ustawia, że widać go jak na dłoni a w tym pierwszym samemu zawsze dobieram sobie miejsce startu. Może nie jest to zbyt realistyczne rozwiązanie (np. otwierać skrzynię stojąc od tyłu) ale jak dla mnie lepsze. Może jakby jeszcze zamki w TDS były bardziej zróżnicowane. Tak zaś mamy z 8 kombinacji które po chwil zna się na pamięć i każdy zamek otwiera się w kilka sekund. Wieje nudą.

[Agnar]

Ja glosuje na DS poniewaz jest to bardziej realistyczne chociaz mialem taki motyw... ze przez kraty widzialem drzwi i jak kliknolem zeby je otworzyc to poprostu przenioslo mnie przez kraty

to ze sie ustawia to looz... napewno fajniej jest to zrobione i w TUT fajnie by sie gralo na takich wytrychac (albo chociaz na tych z T1 i T2)

[Samira]

Oczywiście głosuje na sposób z T:DS.
Tam masz możliwość na prawdę samemu otwierać zamki a nie tylko "wybieram, klik, czekam, zmieniam wytrych, klik, czekam - otwarte"
W Deadly Shadows masz możliwość pomachać tymi wytrychami, yeah

[Black_Fox]

Oczywiście, że sposób z T:DS... A każdy prawdziwy fan Thiefa gra kamerą z oczu, więc nie wie o niczym takim jak...

bo w tym drugim Garrett sie wrednie ustawia pół metra przed drzwiami

Tak jak słusznie zauważył marek w tym drugim systemie G się czasem tak ustawia, że widać go jak na dłoni a w tym pierwszym samemu zawsze dobieram sobie miejsce startu.

Po prostu gdy gra się kamerką z oczu - gra się trudniej, bo nie widzisz co się dzieje dookoła, wczuwasz się w postać gry. Ale eLPeeS ma rację, że...

Tak zaś mamy z 8 kombinacji które po chwil zna się na pamięć i każdy zamek otwiera się w kilka sekund. Wieje nudą.

I wieje nudą... :/

[marek]

A każdy prawdziwy fan Thiefa gra kamerą z oczu, więc nie wie o niczym takim jak...

gram kamerką z oczu - to jest irytujące, że jak zaczynam otwierać to Garrett sie ustawia do światła i kryształ widoczności robi jasny :/

[Bandit]

Ja poza wytrychami chciałbym mieć w inwentarzu łom - wtedy żaden zamek nie stanowiłby dla mnie przeszkody.
Wytrychy – po cichu i powoli.
Łom - głośno, ale za to bardzo szybko.

[marek]

masz przecież miecz na metalowe wzmacniane drzwi nie działa, ale to jest raczej normalne Szkoda, że w TDS nie ma takiego narzędzia chociaż z drugiej strony da sie otworzyć chyba każde drzwi.

[eLPeeS]

Oczywiście gram w widoku first person, ale sęk w tym, że źródła świtała są często umieszczona zaraz przy drzwiach. W T1 i T2 samemu się decydowało z której strony podejść do drzwi i rozpocząć pracę nad zamkiem. Tak zaś G ładuje się sam z siebie prosto w światła jupiterów.

[orec16]

Według mnie z Thiefa Deathly Shadows, gdyz była bardziej złożony i realistyczny jak dla mnie :D

[Agnar]

Widac ze ci co marudza ze kieruje sie na srodek drzwi i staje w swietle nie zalezy na realizmie tylko poprostu na latwej grze... moze jeszcze karabin dla ulatwienia ? :/

LUDZIE DAJCIE ZE SPOKUJ Z TYM MARUDZENIE...

[eLPeeS]

poprostu na latwej grze...

Hmmm... jak dla mnie to właśnie system z TDS jest tym łatwiejszym. W T1 czy T2 kombinacji zamków masz ogrom i nigdy nie wiesz czego się spodziewać. W TDS już po wyglądzie zamka wiesz jak ustawić wytrychy. Zresztą gdzie tu realizm - w całym mieście jest z 8 rodzajów zamków i zgodnie z tym tyle samo rodzajów kluczy. WOW! Normalnie samo życie

[Black_Fox]

Ja poza wytrychami chciałbym mieć w inwentarzu łom - wtedy żaden zamek nie stanowiłby dla mnie przeszkody.

Ale się z tego śmiałem. Padałem na biurko.
Zawsze masz miecz. (działa na drewniane drzwi) Ale wiem o co Ci chodzi. Np. w Teorii Chaosu mamy do wyboru: wykopać drzwi, otworzyć nożem (szybko, ale głośno i zostawia ślady) i otworzyć wytrychem.

A co do tego, że Garrett ustawia się na środku to chyba nie ma nic do rzeczy, raczej tu chodzi o mechanizm zamka i w jaki sposób manipulujemy wytrychem. Osobiście mnie to mało obchodzi teraz... w całej Antologii podoba mi się otwieranie zamków, dobry zamek to otwarty zamek.

[waldeq]

Osobiście wolę sposób z DS. Chociarz rzeczywiście po pewnym czasie zaczyna wiać nudą. Nie ma takiej męczarni jak na początku złodziejskiej kariery. Każdy najwiekszy zamek to parę sekund roboty. Natomiast w T1 i T2 to tylko od Garreta zależy jak szybko będziemy mieli możliwość otwarcia drzwi. Czyli idą za tym zawsze wielkie nerwy, ponieważ niestety w tym wypadku nie możemy mu pomóc. Sczególnie jeśli zależy nam na czasie (bo np. zaraz przylezie strażnik). Ale pomimo tego mam jednak jakiś sentyment do sposobu z DS. Nie wiem może dlatego, że jest inny niż w pierwszej i drugiej części trylogii. No a ja lubię nowości (choć oczywiście są wyjątki).

[nazgul82]

Teoretycznie ten z T3 jest bardziej realny, ale jak się już pozna jego schemat działania to w sumie wytrychem kręci się w jednej płaszczyżnie i to zazwyczaj tylko w czterech kierunkach (góra-dół-lewo-prawo). Z początku wydaje się ten system bardzo skomplikowany, jednak po kilku "otwarciach" przkonywaujemy się iż wcale nie jest to takie skomplikowane a jedynie pochłania zbyt dużo czasu.

[Mr.MaaD]

Po prawdzie zamki z TDS po otwartych jakiś 4 zamkach zajmują góra 30 sek. I to tylko jak są skomplikowane...

[Samira]

a w TG i TMA to niby jak długo zajmują? :D

[Łucznik]

Zależy ile razy trzeba zmienić wytrych

wcale nie jest to takie skomplikowane

pograj 1 i 2 xD tam to się ogranicza do trzymania jednego przycisku

[nazgul82]

Zależy ile razy trzeba zmienić wytrych

wcale nie jest to takie skomplikowane

pograj 1 i 2 xD tam to się ogranicza do trzymania jednego przycisku

Wiem, wiem bo grałem. Ale jak zobaczyłem po raz pierwszy w T3 ten cały mechanizm i jak tym wytrychem mozna niemal obracać we wszystki strony to pomyślałem sobie że będzie niezła jazda. JEdnak jak już "załapie" się o co chodzi to nie sprawiają one większej trudności a w dodatku wytrychem obracam w jednej płaszczyźnie i to w zasadzie wystarcza.

[Mr.MaaD]

Po chwili zabawy opierasz się wygodniej o fotel zamykasz oczy i kręcisz myszą w kółko. Gdy usłyszysz właściwy dźwięk naciskasz atak... Starszy się zdziwił, że rozmaiwam z nim i otwieram zamki...

[Dark Alphadron]

Tym gorzej, jak zrozumiesz, jaki wpływ na zamek ma materiał i kształt. Wtedy nawet nie patrząc zamek otwiera się w 10 sekund. Mimo to wolę manipulowanie wytrychem (i możliwość odejścia tudzież rozglądania się) niż duszenie jednego klawisza.