strrrrraszny thief :P

Wkradnij się tutaj, jeśli chcesz porozmawiać o świecie Thiefa, rozważyć zawiłości fabuły i dowiedzieć się czegoś o mitologii stworzonej na potrzeby gry lub poruszyć podobne kwestie.

Moderator: Spidey

Awatar użytkownika
Gregorius
Egzekutor
Posty: 1716
Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Gregorius »

Ten zombie w kopalni chyba każdego straszy za pierwszym razem :twisted: Ja też mało co z krzesła nie spadłem... dawne czasy :)
Brothers in arms & beer...
Awatar użytkownika
Flack
Szaman
Posty: 1023
Rejestracja: 19 lutego 2003, 13:44
Lokalizacja: Zyc zostalo: 2

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Flack »

Najstraszniejsze smierci to jak sie spokojnie wychylam przez framuge drzwi, aby zobaczyc z pustego pokoju co jest dalej, a tu nagle BAM! i lot przez caly pokoj, i smierc od uderzenia w sciane.
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Awatar użytkownika
Johnny1906
Bełkotliwiec
Posty: 11
Rejestracja: 26 kwietnia 2006, 21:44

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Johnny1906 »

Ja pamietam jak grałem w T3: DS. Ja poraz pierwszy zwiedzalem przytulisko. Te potwory. A najgorsze ze nie powalila ich za pierwszym razem strzała ogniowa. Prawie zawału dostałem.
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: 3dfx »

Marek pisze:zombi w cragsleft wstający z ziemi - myślałem że spadne z krzesła - niesamowite przeżycie
Jak moglem zapomniec! :) Moj pierwszy raz... :D Az mnie na sentymenty wzielo :)
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
nottis
Skryba
Posty: 263
Rejestracja: 28 grudnia 2005, 17:58
Lokalizacja: zewsząd

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: nottis »

To ja nawet jak już wiedziałem, że te zombie w Cragscleft powstaną, gdy do nich podejdę, była taka sytuacja, że miałem stracha. Otóż, obok tego zombiaka, który leży przed taką... machiną (??) jest droga w górę kopalni- takim wyrzeźbionym kilofami tunelem. No i wszedłem tam, a wyszedłem w takim miejscu, w którym leżą dwa czy trzy zombiaki. No i przylgnąłem do ściany i rozpocząłem skradanie w nadziei że się nie obudzą. I tak się skradam, skradam- już dotarłem do wyjścia, aż tu naraz wszystkie z jękiem powstawały, na co w ogóle przygotowany nie byłem, gdyż stałem już przy samym wyjściu. Pech chciał że otoczyły mnie, a ja próbowałem skakać i skakać żeby wspiąć się na półkę, która była na wysokości pasa, ale nie mogłem! Jedyne co mi zostało, to wczytać grę... :suc
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: BodomChild »

Pamiętam jak pierwszy raz grałem w Thief: The Dark Project (celowo używam pełnej nazwy, bo ona brzmi tak KULTOWO !!!!). Miałem wtedy z 11, 12 lat. Pamiętam, że normalnie bałem się grać w "Break From Cragscleft Prison", i to nie tylko przez truposzy w kopalniach, bałem się nawet Młotowców ;) . A w nastepną "Down In The Bonehoard" to przez jakiś czas nie chciałem grać, bo tam były prawie same zombiaki. Jednak najbardziej w pamięć zapadła mi Nawiedzona Katedra, wskakuję do takiej dziury i słyszę jakieś obślizgłe kroki i dziwne dźwięki, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to będzie rakolud. Normalnie miałem takiego stracha, bałem się ruszyć bo nie wiedziałem, z której dziury wylezie.

Niezłe emocje są też w ostatniej misji w dwójce, ten poziom jest taki przytłaczający, ten ogrom katedry, to, że nie ma tam ludzi tylko same maszyny i sługi, do tego ten wszechobecny demoniczny głos Karrasa (sepleniący a jednak demoniczny), aż ciarki przechodzą po plecach.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Dziarsky
Garrett
Posty: 4861
Rejestracja: 02 listopada 2003, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Dziarsky »

BodomChild pisze:wskakuję do takiej dziury i słyszę jakieś obślizgłe kroki i dziwne dźwięki, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to będzie rakolud. Normalnie miałem takiego stracha, bałem się ruszyć bo nie wiedziałem, z której dziury wylezie.
Miałem to samo. Kurde jak tam wskoczyłem (pewnie to samo miejsce) i ta szczypawica (czy jak to tam się nazywa) na mnie wyskoczyła to mało nie narobiłem w gacie. Takie momenty są obłędne :).
Obrazek
Awatar użytkownika
nottis
Skryba
Posty: 263
Rejestracja: 28 grudnia 2005, 17:58
Lokalizacja: zewsząd

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: nottis »

O maaamo... Ilekolwiek razy nie przechodziłbym tej misji, zawsze w "Nawiedzonej Katedrze" mam takiego stracha na początku, że normalnie... Stoję sobie w takim zaułku, na lewo i prawo jakieś rozwalone domy jak w Kosowie, a przede mną ciiisza... i wielki labirynt ... Normalnie coś na kształt "Silent Hill". Po prostu zawsze mówię sobie "A może jeszcze raz podpowiedź przeczytam, zanim ruszę dalej..." i zanim odważę się zapuścić w tamte horrory, stoję w miejscu przez kilka minut. I zawsze staram się, żeby powoli przetrzebić każdy zakamarek... No ale jak tylko zagłębię tą dzielnicę, od razu się gubię... Brrrr... Nie cierpię tej misji z opuszczoną dzielnicą... Katedra jest sto razy lepsza... Brrr... :)
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: marek »

Dziarsky pisze:BodomChild napisał/a:
wskakuję do takiej dziury i słyszę jakieś obślizgłe kroki i dziwne dźwięki, wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to będzie rakolud. Normalnie miałem takiego stracha, bałem się ruszyć bo nie wiedziałem, z której dziury wylezie.


Miałem to samo. Kurde jak tam wskoczyłem (pewnie to samo miejsce) i ta szczypawica (czy jak to tam się nazywa) na mnie wyskoczyła to mało nie narobiłem w gacie. Takie momenty są obłędne
a pamiętacie tego kościanego potwora ? to był koleś - jak go zobaczyłem to sparalizowany ze strachu nie wiedziałem co robić - całe szczęście poszedł dalej i tyle go było widać :-D
generalnie w Thiefach było pełno strasznych potworów, sam nie wiem który najstarszliwszy:
-zombie (całe szczęscie w TDS nie popsuli ich tak jak haunty)
-Haunt (z T1 i T2)
-duch
-burrick
-kula ognia
-szczuroludź
-muchopluj
-szczypawa
-drzewolud
-małpolud
-roboty w 2 rozmiarach
-opiekun "Kołyski" (the Cradle)- postać bez twarzy, jedynie sylwetka, brrrr

jest jeszcze kilka mniej strasznych stworów:
-posągi
-enforcerzy
-zwykli "słudzy"
-kamery sprzężone z działkami

może zrobimy plebiscyt na najstraszliwszego potwora?
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
nottis
Skryba
Posty: 263
Rejestracja: 28 grudnia 2005, 17:58
Lokalizacja: zewsząd

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: nottis »

Haunty by wygrały 8-) Ten śmiech... Matko... A później coś takiego :zak w psychice... Kiedy pierwszy raz je spotkałem... bodajże w 'Events in Highrock' myślałem że dostanę zawału... :twisted:
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: BodomChild »

Najstraszniejszy potwór ? Hmmmmm... Jak dla mnie to kolejno:

1.Zombiaki - Kiedy pierwszy raz grałem w Thiefa to byli pierwsi "straszni" przeciwnicy jakich zobaczyłem (i usłyszałem) w grze, pewnie dlatego nadal mam dreszcze kiedy słyszę te ich odgłosy.

2.Te wielkie zielone robale - znów głównie za odgłosy.

3.Sługi - to, że są tacy "nieludzcy" no i oczywiście dźwięki wydają strasznie niepokojące.

Hauntów o dziwo jakoś nigdy się szczególnie nie bałem, chociaż śmiech miały rzeczywiście upiorny. :)
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: grim_reaper »

Dla mnie zombiaki są dość zabawne i mają przegnite mózgi, bo można je nieźle wykiwać :P:

Najbardziej bałam się:

W starych Thiefach : hauntów i Drzewoludów ( w ogóle spotkanie z tymi ostatnimi było szokiem )

W TDS : jednak enforcerzy, dzieci Kołyski, posągi ( te koboldowate też :P , to dudnienie przyprawialo mnie o ciarki) i opiekunowie Kołyski.
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
Awatar użytkownika
Dziarsky
Garrett
Posty: 4861
Rejestracja: 02 listopada 2003, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Dziarsky »

Największy strach:
1. Drzwewiaki (jeden moment w T2 ale wystarczy)
2. Szczypawice
3. Muchopluje
4. Haunty

Zombie same w subie nie są zbytnio niebezpieczne. Trochę się z nimi pogra i się człowiek oswaja. Za dużo ich :).
Obrazek
Awatar użytkownika
Vrael
Mechanista
Posty: 351
Rejestracja: 31 stycznia 2006, 15:05
Lokalizacja: Wrocław

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Vrael »

PAJĄKI!!!! BRRR!!! COŚ STRASZNEGO!!!! Jak się bałem, kiedy je zobaczyłem za pierwszym razem..... brrr!!! :!:
- And...
- Remember to pickpocket the party guests?
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: 3dfx »

Kurde, jestem o jednego potwora w plecy :/ Albo nie pamietam albo faktycznie nie spotkalem tego "drzewiaka". Cos kiepsko zwiedzilem te mape :) Ale teraz nadrabiam. Gram na expercie w trybie ghost, genialna sprawa! Tak jakbym gral w calkiem inna gre! :)
Marek pisze:-zombie (całe szczęscie w TDS nie popsuli ich tak jak haunty)
wlasnie spartaczyli! Staralem sie na sile ich przestraszyc ale sie nie udalo :) Za to te z T1i2 sa masakrycznie straszne, dzisiaj prawie umarlem ze strachu w Bonehoard. TDS ma kiepskie zombiaki i tyle :P W dodatu biegające :))
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
Gregorius
Egzekutor
Posty: 1716
Rejestracja: 28 maja 2003, 08:47
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Gregorius »

adrian3dfx pisze:dzisiaj prawie umarlem ze strachu w Bonehoard
Ach.... piękna sprawa. Jeżeli zombiaki mogą być straszne, to przede wszystkim tam...
Te groby, dźwięk rogu i jęki zombiaków... niesamowity klimat, włos się jeży na głowie :twisted:

Zawsze tę misję przechodzę z duszą na ramieniu...
Brothers in arms & beer...
Awatar użytkownika
Bishop
Miastolud
Posty: 47
Rejestracja: 15 kwietnia 2006, 17:29

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Bishop »

Szczuroludzie i Szczypawice to dla mnie podium. Jak pierwszy raz w misji ze starączęścią miasta w T1 wpadłem do jakiejś dziury i na mnie to wyskoczyło to sie wbiłem w fotel i nie wiedziałem co sie dzieje. Klimat totalny. Szkoda że w T2 jest mniej takich potworów i takich psychodelicznych misji
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: marek »

adrian3dfx pisze:TDS ma kiepskie zombiaki i tyle
ale chociaż trzeba je dobijać tak samo jak w T1 i T2 - a haunt? wcześniej jak jakis był bliże mnei niż na 5 metrów(w grze) to starałem się zwiać gdzie pieprz rośnie - bo byli tak drańsko wytrzymali i silni, że załatwić takiego bez flashbombów było ciężko
a teraz można go normalnie zadźgać ciosem w plecy :cry:
Bishop pisze:Szkoda że w T2 jest mniej takich potworów i takich psychodelicznych misji
polecam Trail of blood - dla mnie psychodeliczne były małpoludy, tamtejsze zjawy przechodzące po drodze, oraz "oczo-kwiaty" brrrrr
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
Dziarsky
Garrett
Posty: 4861
Rejestracja: 02 listopada 2003, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Dziarsky »

adrian3dfx pisze:Kurde, jestem o jednego potwora w plecy :/ Albo nie pamietam albo faktycznie nie spotkalem tego "drzewiaka". Cos kiepsko zwiedzilem te mape
Trzeba trochę pod koniec tej Trail of Blood połazić by zmusić te drzewa do ruszenia dupska 8-)
Obrazek
Awatar użytkownika
Leming
Złodziej
Posty: 2565
Rejestracja: 17 stycznia 2005, 10:16
Lokalizacja: Statua postępu

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Leming »

Szczypawice to zdaje się (oryginalna nazwa) "Claymen". Jak dla mnie szkoda, że te "sympatyczne" istoty nie pojawiają się w następnych częściach gry. Prawdopodobnie wszystkie zostały wybite, gdyż w Thief 2 dosyć często spotyka się trofea w postaci ich głów w posiadłościach wpływowych osób.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)

Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Awatar użytkownika
Dziarsky
Garrett
Posty: 4861
Rejestracja: 02 listopada 2003, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Dziarsky »

Leming pisze:Prawdopodobnie wszystkie zostały wybite, gdyż w Thief 2 dosyć często spotyka się trofea w postaci ich głów w posiadłościach wpływowych osób.
Trafna uwaga. Podobnie jest z Burickami z tego co pamiętam.
Obrazek
Awatar użytkownika
3dfx
Skryba
Posty: 286
Rejestracja: 06 marca 2005, 21:31
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: 3dfx »

Marek pisze:a teraz można go normalnie zadźgać ciosem w plecy
Haunty z T1 tez mozna bylo brac "na raz" od tylu. Mieczem w leb i po sprawie
Bishop pisze:Klimat totalny. Szkoda że w T2 jest mniej takich potworów i takich psychodelicznych misji
Wlasnie dlatego ma przegrac w ankiecie :twisted:
ZDEPTAJMY BEZECNE!
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: marek »

Haunty z T1 tez mozna bylo brac "na raz" od tylu. Mieczem w leb i po sprawie
ale nie na raz - trzeba było przytrzymać miecz, a potem jeszcze 2 razy stuknąć - trzeba było trochę wprawy, a teraz to jet za proste - tak samo za łatwo jest strażnika zabić - w T1 i T2 trzeba było celować w szyję lub korpus, bo inaczej nie ginął, a teraz można trafić w cokolwiek
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
Flack
Szaman
Posty: 1023
Rejestracja: 19 lutego 2003, 13:44
Lokalizacja: Zyc zostalo: 2

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Flack »

Drzewiolaki. Pamietam jak taki zaczal mnie gonic, schowalem sie w pustej korze jakiegos padnietego drzewa, a to ustrojstwo latalo dookola. I to nie jest Ent, ktory formuuje mysli przez dwa sezony! To naprawde pedzi. Na szczescie tu wkracza 'kat'-scena i mnie ratuje.
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Awatar użytkownika
Ozi
Młotodzierżca
Posty: 854
Rejestracja: 25 października 2003, 21:30
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: strrrrraszny thief :P

Post autor: Ozi »

Marek pisze:
Haunty z T1 tez mozna bylo brac "na raz" od tylu. Mieczem w leb i po sprawie
ale nie na raz - trzeba było przytrzymać miecz...
I uderzyć od tyłu ten jeden właśnie raz... to wystarczało :) (z tego co pamiętam :) ) by go killim
ODPOWIEDZ