PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Moderator: Spidey
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Dawno nie było żadnego tematu opiniotwórczego o naszym kochanym złodzieju, a to przecież o nim to forum!
Stąd pytaniem na dziś jest:
Co takiego ujrzeliście w świecie Złodzieja-Którego-Nikt-Nigdy-Nie-Widział co was zachwyciło? Co was powaliło na kolana!? Przy czym powiedzieliście: "O Boże! Ale to jest piękne!"?!
Co możecie nazwać sztuką?
Stąd pytaniem na dziś jest:
Co takiego ujrzeliście w świecie Złodzieja-Którego-Nikt-Nigdy-Nie-Widział co was zachwyciło? Co was powaliło na kolana!? Przy czym powiedzieliście: "O Boże! Ale to jest piękne!"?!
Co możecie nazwać sztuką?
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Idę sobie i nic do mnie nie strzela, po kątach nie leżą apteczki, na które wystarczy wejść, aby uleczyły, mogę parować mieczem, a w walce z więcej niż 1 przeciwnikiem jestem zwierzyną a nie łowcą. Dodatkowo przeciwnicy zachowywali się tak naturalnie (wciąż ciężko o grę z bardziej naturalnie zachowującymi się przeciwnikami).
Co mogę nazwać sztuką? Chyba to samo co mi się podobało na początku w Commandos: jak tu po cichu wyeliminować danego przeciwnika, aby nikt się nie skapnął? Ten drugi w pewnym momencie zrobił się dla mnie trochę za trudny (potrzebne zwinne palce do działania równocześnie w kilku miejscach na mapie ).
Co mogę nazwać sztuką? Chyba to samo co mi się podobało na początku w Commandos: jak tu po cichu wyeliminować danego przeciwnika, aby nikt się nie skapnął? Ten drugi w pewnym momencie zrobił się dla mnie trochę za trudny (potrzebne zwinne palce do działania równocześnie w kilku miejscach na mapie ).
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Jak już wspomniałem w innych tematach, mnie osobiście urzekł mechanizm walki na miecze, który się wręcz czuje (a nie jak w innych grach bezmyślne machanie orężem, które sprawia wrażenie jakby nie miało ciężaru).
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Realizacja źródeł dźwięku. W każdym thiefie stała na cholernie wysokim poziomie. I oczywiście inteligencja przeciwników do tego dopasowana było odpowiednio.
Na prawde realistyczne o jest. Na prawdę...
Na prawde realistyczne o jest. Na prawdę...
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
ten klimat...jakiego w większości gier nie ma. przemykanie za plecami strażników...
-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła, fabuła i to jedyna taka gra w swoim rodzaju.
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Flooder
I tak poza tym.
Thief tętni życiem- strażnicy mają swoje problemy, dziwne myśli, różne odzywki...
Oczywiście sam Garret i jego komentarze także zostawiają słodkawy posmak...
I tak poza tym.
Thief tętni życiem- strażnicy mają swoje problemy, dziwne myśli, różne odzywki...
Oczywiście sam Garret i jego komentarze także zostawiają słodkawy posmak...
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Nooo cooo... fabuła to w thiefie najzajebistrzy element!
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Hmmmm mi chodziło o coś innego, chyba źle się wyraziłem
Mnie urzekł... Quintus Horn. Słyszałem go już z daleka, zastanawiając się, co to za piękny dźwięk. Kumpel mi powiedział:
-To Róg Quintusów... on sam gra.
Szedłem w jego strone jak zaklęty. Gdy w końcu stanąłem koło niego, stałem tak przez dziesięć minut słuchając go i słuchajac... czując, jak wewnątrz mnie rozwija sie harmonia. To najpiękniejszy motyw dźwiękowy w grach komputerowych! Myślę, że swoje uczucia przelałem na tekst w "Thiefie - Opowieści o Złodzieju..."
Drugą rzeczą, jaka zachwyciła mnie w tym wspaniałym świecie, to architektura. Nieważne, czy to Miasta, czy Katerdra Młotodzierżców, czy Constantin's Manor, czy Bonehoard. Wszędzie ten gotyk z nutką surrealizmu!
Fabuła? Dla niej straciłem jedne wakacje i napisałem książkę, to chyba jest wystarczającym dowodem na moje jej uwielbienie!
No i dźwięki tła. Lord's Bafford Manor:
Idę sobie korytarzem, nagle słyszę jakiś daleki pisk? Co to było do cholery?
Lost City: włosy stanęły mi dęba, bo ułyszałem dźwięk zamykanych drzwi. A NA TYM POZIOMIE NIGDZIE NIE DRZWI!
Mnie urzekł... Quintus Horn. Słyszałem go już z daleka, zastanawiając się, co to za piękny dźwięk. Kumpel mi powiedział:
-To Róg Quintusów... on sam gra.
Szedłem w jego strone jak zaklęty. Gdy w końcu stanąłem koło niego, stałem tak przez dziesięć minut słuchając go i słuchajac... czując, jak wewnątrz mnie rozwija sie harmonia. To najpiękniejszy motyw dźwiękowy w grach komputerowych! Myślę, że swoje uczucia przelałem na tekst w "Thiefie - Opowieści o Złodzieju..."
Drugą rzeczą, jaka zachwyciła mnie w tym wspaniałym świecie, to architektura. Nieważne, czy to Miasta, czy Katerdra Młotodzierżców, czy Constantin's Manor, czy Bonehoard. Wszędzie ten gotyk z nutką surrealizmu!
Fabuła? Dla niej straciłem jedne wakacje i napisałem książkę, to chyba jest wystarczającym dowodem na moje jej uwielbienie!
No i dźwięki tła. Lord's Bafford Manor:
Idę sobie korytarzem, nagle słyszę jakiś daleki pisk? Co to było do cholery?
Lost City: włosy stanęły mi dęba, bo ułyszałem dźwięk zamykanych drzwi. A NA TYM POZIOMIE NIGDZIE NIE DRZWI!
Ostatnio zmieniony 28 września 2008, 22:18 przez SPIDIvonMARDER, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
fabuła, cynizm Garretta, znakomity bogaty, steampunkowy (ale bez przesady) klimat Miasta... ^^^
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Mnie oczarowało to, że można było okradać ludzi. Pamiętam jak w demku TG (bo od niego zacząłem zabawę w serią) czaiłem się na strażnika z sakiewka przy pasie patrolującego obszar przed wejściem do Gildii Złodziei. To była moja pierwsza ofiara kradzieży kieszonkowej
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Nie wiem, czy już gdzieś tego nie pisałem, pewnie tak ;-) Pierwszy kontakt z Thiefem zapewniła mi moja nowa dźwiękówka SB Live 1024. Boże! Co to było za wrażenie! Demko zawarte w sterownikach karty dosłownie powaliło mnie na kolana jakością dźwięku i wprost niesamowitą mechaniką rozgrywki. Zresztą do tej pory uważam model poruszania i interakcji w Thiefie za jeden z najlepszych w historii gier komputerowych. Osławiony Unreal mimo iż wyglądał ładniej, pod względem sposobu prowadzenia postaci czy dźwięku nie mógł się równać z Thiefem. No i oczywiście architektura, pierwsza w tamtych czasach nawiązywała do średniowiecza tak realistycznie i jednocześnie nastrojowo. Ten zachwyt architekturą pozostał mi do dziś
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Ta gra ma poprostu niesamowity klimat, wymaga też dużo zręczności, myślenia i kombinowana. Do tego świetna fabuła i cyniczny Garret, złodziej który ratuje świat
No i ta interakcja w T1 i T2, aż potem na żywo idziesz i myślisz komu to przyłożyć w tył głowy ;]
No i ta interakcja w T1 i T2, aż potem na żywo idziesz i myślisz komu to przyłożyć w tył głowy ;]
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Co mnie urzekło? Sylwetka Garretta(charakter, głos, odzywki, wszystko), fabuła,klimat tych wszystkich miejsc, dźwięki, briefingi przed misjami w T1 i T2(o tak, to chyba jeden z mocniejszych punktów),przyjemność płynąca z eksploracji niezbadanych miejsc, ingerencji w życie przypadkowych ludzi i wiele, wiele innych:] Właściwie to nie umiem jednoznacznie odpowiedzieć
A przy rogu Quintusa tez spędziłem sporo czasu tylko po to , by go posłuchać:)
A przy rogu Quintusa tez spędziłem sporo czasu tylko po to , by go posłuchać:)
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Przypomniała mi sie jeszcze jedna rzecz...
SZTUKA MIASTA
Czyli obrazy w T1 i T2. Były niesamowicie klimatyczne... takie... PIĘKNE! Wyobraźcie sobie taką sytaucję:
rzydencja Bafforda, cisza nocna, nasłuchujecie korków, zcasami dobiegnie do was niezydentyfikowany, przerażający dźwięk.
Wchodzicie do bocznej komnaty. Wielkie łóżko, złoty dywan, w kominku płonie ogień. Czujecie się bezpiecznie. Na scianie wiszą obrazy... takie cudowne. Na jednym jest kapłan młotodzierżców odganiający diabły, na innym czyjś portret. Są one takie realistyczne i klimatyczne...
Wielkim zaskoczeniem dla mnie była taka sytuacja:
w grze można znaleźć obraz przedstawiający kobietę patrzącą w lustro, w którym odbija się płonący świecznik. Zakochałem się w tym obrazie, ze względu na jego klimat i tajemniczość. Wyobraźcie sobie zaskoczenie, gdy wczoraj na polskim dowiedziałem się, że ten obraz istnieje naprawdę i jest autorstwa barokowego malarza Georgea de la Tour! Chodzi o "Marię Magdalenę pokutującą". Wielki pomnik dla niego!
SZTUKA MIASTA
Czyli obrazy w T1 i T2. Były niesamowicie klimatyczne... takie... PIĘKNE! Wyobraźcie sobie taką sytaucję:
rzydencja Bafforda, cisza nocna, nasłuchujecie korków, zcasami dobiegnie do was niezydentyfikowany, przerażający dźwięk.
Wchodzicie do bocznej komnaty. Wielkie łóżko, złoty dywan, w kominku płonie ogień. Czujecie się bezpiecznie. Na scianie wiszą obrazy... takie cudowne. Na jednym jest kapłan młotodzierżców odganiający diabły, na innym czyjś portret. Są one takie realistyczne i klimatyczne...
Wielkim zaskoczeniem dla mnie była taka sytuacja:
w grze można znaleźć obraz przedstawiający kobietę patrzącą w lustro, w którym odbija się płonący świecznik. Zakochałem się w tym obrazie, ze względu na jego klimat i tajemniczość. Wyobraźcie sobie zaskoczenie, gdy wczoraj na polskim dowiedziałem się, że ten obraz istnieje naprawdę i jest autorstwa barokowego malarza Georgea de la Tour! Chodzi o "Marię Magdalenę pokutującą". Wielki pomnik dla niego!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Obrazy. Też długo mi gra schodziła za pierwszym razem, gdyż je podziwiałem. Większość z nich ma w sobie coś specyficznego. Choć trochę szkoda, że często się w różnych lokacjach powtarzają.
Ale dzięki za ciekawostkę. Nie miałem pojęcia o tym obrazie. Nawet bym nie przypuszczał, że jego pochodzenie jest "nasze" (to chyba przez tę czaszkę na kolanach).
Ale dzięki za ciekawostkę. Nie miałem pojęcia o tym obrazie. Nawet bym nie przypuszczał, że jego pochodzenie jest "nasze" (to chyba przez tę czaszkę na kolanach).
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Myślę, że ten temat powinien Was zainteresować.
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Przede wszystkim iluzja żyjącego Miasta - to niesamowite, gdy kryjąc się w cieniu ludzie opowiadają o swoim przebytym dniu, życiu... ten nocny klimat, gdy większość kończy pracę, gdy niektórzy już chrapią w łóżkach, po Mieście oprócz straży błąkają się nieliczni lub wstawieni...
Teraz widzę, że ten element kuleje w Deadly Shadows - miasto jest pełne niczym w godzinach szczytu
Teraz widzę, że ten element kuleje w Deadly Shadows - miasto jest pełne niczym w godzinach szczytu
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Leming pisze:Obrazy. Też długo mi gra schodziła za pierwszym razem, gdyż je podziwiałem. Większość z nich ma w sobie coś specyficznego. Choć trochę szkoda, że często się w różnych lokacjach powtarzają.
Ale dzięki za ciekawostkę. Nie miałem pojęcia o tym obrazie. Nawet bym nie przypuszczał, że jego pochodzenie jest "nasze" (to chyba przez tę czaszkę na kolanach).
Czaszka jet niemal obowiązkowym elementem malarstwa barokowego, zazwyczaj symbolizowała przemijanie. Pojawia się naprawdę często, nawet w tak zdawałoby się niepasujących sytuacjach.
Przypomniała mi się kolejna rzecz, która mnie urzekła: nucący modlitwy Młotodzierżcy.
Break from Cragscleft Prison, zejście do kopalni. Stoi sobie Młot, śmiertelnie przerażony, gdyż w każdej chwili może napotkać jakiegoś zombiaka. I dla otuchy... nuci sobie modlitwę, tęskną i smutną. Coś wzruszającego!
- Orest Reinn
- Paser
- Posty: 181
- Rejestracja: 23 lipca 2007, 17:10
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Architektura. W żadnej innej grze nie czuje się tak klimatu średniowiecznego miasta. Czuje się na własnej skórze ten gotyk. Mógłbym łazić tak po nim godzinami.
W dwójce dodatkowo oryginalność świata, które bezpośrednio z średniowiecza wkracza w rewolucję przemysłową. I ta "autoostrada" w "Life of the Party"
W dwójce dodatkowo oryginalność świata, które bezpośrednio z średniowiecza wkracza w rewolucję przemysłową. I ta "autoostrada" w "Life of the Party"
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Garrett. Kilmat. Fabuła. Miasto. Postaci. Briefingi. Wszystko.... Jezuuu, mówić mógłbym chyba cały dzień. Wszystkie lokacje mają klimat. No i moje ukochane Markham's Isle... Tam czułem, że jestem w prawdziwej kryjowce piratow, pięknej i tajemniczej...latarnia morska...No i to zdziwko, gdy widzimy Cetus Amicus... Ludzie, ciągle czuję, że napisałem za mało...
- And...
- Remember to pickpocket the party guests?
- Remember to pickpocket the party guests?
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
"gotyk"? yy, chyba "steampunk". gotyk to możesz czuć jak grasz w Blood Omen: Legacy of Kain xdOrest Reinn pisze:Czuje się na własnej skórze ten gotyk.
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Ja grając w Thiefa to mogę sobie wyobrazić, że to nawet nasze czasy, te wszystkie latarnie, maszyny, miasto na horyzoncie które wygląda jak jakiś Nowy Jork... zlikwidować tylko strażników w zbrojach i mamy po prostu starówkę w naszych czasach
- Orest Reinn
- Paser
- Posty: 181
- Rejestracja: 23 lipca 2007, 17:10
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
Steampunk jest w dwójce. Miasto w Dark Project to mieszanka stylu romańskiego i gotyckiego.Kurak pisze:"gotyk"? yy, chyba "steampunk". gotyk to możesz czuć jak grasz w Blood Omen: Legacy of Kain xdOrest Reinn pisze:Czuje się na własnej skórze ten gotyk.
Re: PIĘKNO ŚWIATA THIEFA
steampunk jest we wszystkich 3 częściach xd
w TMA to nawet bardziej, niż steampunk imo (choć nie we wszystkich aspektach świata)
w TMA to nawet bardziej, niż steampunk imo (choć nie we wszystkich aspektach świata)
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"