Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Moderator: Spidey
Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Nazwa tematu mówi sama za siebie. W moim życiu nie miało się co zmienić gdyż większość nawyków i cech charakteru nie zdążyła się na dobre ukształtować ponieważ do Thiefa usiadłem w wieku 4 lat. I aby nie było uwag typu "Musiałbyś grać przed premierą" od razu zaznaczam że delikwentom chcącym tak właśnie napisać podaję taki oto link :
http://thief-forum.pl/viewtopic.p ... dziwy+wiek
P.S - Teraz już 12 lat
http://thief-forum.pl/viewtopic.p ... dziwy+wiek
P.S - Teraz już 12 lat
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Kiedy zacząłem grać w Thiefa miałem jakieś 9-10 lat (nie pamiętam), od tego czasu moje życie zmieniło się, bo życie to ciągłe zmiany. Czasami było lepiej, czasami gorzej, obecnie jest średnio na jeża. Kiedyś przejmowałem się każdym problemem, obecnie mam wszystko gdzieś i kończąc ten wspaniały post, co ma z tym wszystkim wspólnego Thief?
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Ja też nie wiem jaki wpływ na me życie miał Thief... no nie, miał:
-bałem się spać po nocach (kiedyś jakby co ;P )
-był źródłem ciekawej historii do zabawy klockami Lego
-rozwijał mi wyobraźnię (poprzez wymyślanie kolejnych przygód Garretta)
-zmotywował do napisania pierwszej książki, co za tym idzie: rozpoczęciu zabawy w grafomana.
-bałem się spać po nocach (kiedyś jakby co ;P )
-był źródłem ciekawej historii do zabawy klockami Lego
-rozwijał mi wyobraźnię (poprzez wymyślanie kolejnych przygód Garretta)
-zmotywował do napisania pierwszej książki, co za tym idzie: rozpoczęciu zabawy w grafomana.
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Zdecydowanie pozytywny efekt !SPIDIvonMARDER pisze:-był źródłem ciekawej historii do zabawy klockami Lego
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Aż tak nisko siebie cenisz?SPIDIvonMARDER pisze:-zmotywował do napisania pierwszej książki, co za tym idzie: rozpoczęciu zabawy w grafomana.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Ze skromnością jest taki problem, że jak się jej nie przejawia (nawet jakby była zbędna), to ludzie się obrażają
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Thief na moje życie miał jedynie tak wpływ, że spodobały mi się gry z pierwszej osoby. Po wcześniej grałem jedynie w strategie turowe albo Tomb Raidera 2 albo jakieś cRPGi, albo Wormsy, albo Carmaggeddon albo Dungeon Keeper .
Gdyby nie Thief. To pewnie nie zainteresował bym się po jakimś czasie (dużym okresie czasu, bo dopiero teraz), jak właściwie wyglądają klasyczne strzelanki (nie skradanki), bo zacząłem odgrzebywać teraz gry, w stylu Blood, Duke Nukem 3D oraz POSTAL 2 :D.
Gdyby nie Thief. To pewnie nie zainteresował bym się po jakimś czasie (dużym okresie czasu, bo dopiero teraz), jak właściwie wyglądają klasyczne strzelanki (nie skradanki), bo zacząłem odgrzebywać teraz gry, w stylu Blood, Duke Nukem 3D oraz POSTAL 2 :D.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Pieprzyć ludzi .SPIDIvonMARDER pisze:Ze skromnością jest taki problem, że jak się jej nie przejawia (nawet jakby była zbędna), to ludzie się obrażają
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Przez granie w thiefa zmieniły sie dwie cechy(jedna chyba na krótko):
-Wole mieć zamknięte drzwi.
-Teraz w inych grach ciężko będzie sie dało przyzwyczajić do szybkich zwrotów akcji .Ale thief zostanie w pamięci
-Wole mieć zamknięte drzwi.
-Teraz w inych grach ciężko będzie sie dało przyzwyczajić do szybkich zwrotów akcji .Ale thief zostanie w pamięci
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Odkąd gram w Thiefa porównuję wiele wydarzeń do sytuacji z gry, przykładowo:
Ksiądz Natanek zaszył się w swojej pustelni jak Karras w Katedrze Mechanistów. Na dodatek ciągle ją rozbudowuje, a Karras swoją Katedrę też rozbudowywał! Tylko klątw nie rzucał
Ksiądz Natanek zaszył się w swojej pustelni jak Karras w Katedrze Mechanistów. Na dodatek ciągle ją rozbudowuje, a Karras swoją Katedrę też rozbudowywał! Tylko klątw nie rzucał
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Jedyne co się zmieniło w moim życiu to to że rzuciła mnie dziewczyna A tak poza tym to zagrałem w jedną z lepszych gier na peceta obok halfa i blade of darkness. No i napisałem pierwsze opowiadanie o garrecie (jedyne jakie dokończyłem bo reszta [nie związana z thiefem] lądowała w koszu)
Right player on the wrong server can make all different in net... so connect mr. Player... connect and... fell the lag..
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Dziewczyna Cioebie rzuciła z powodu Thiefa?
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Ofc że nie. Po prostu w między czasie to się zdarzyło że odbiła jej szajba i tyle
Right player on the wrong server can make all different in net... so connect mr. Player... connect and... fell the lag..
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
To od początku:
- Patrze na świat z innej pesrpektywy
- Idąc nocą, próbuję się skradac
- Zmieniłem nastawienie względem złodziei/rabusi
- Ja w przeciwieństwie do Bodoma zaczełem byc dokładny
- Nie lubię grac w strzelanki które dzieją się w przyszlości/teraźniejszości
- Tak jak Ezeta rzuciła mnie dziewczyna(ach ta szczeniacka miłośc ) - zamiast wyjśc z nią na spacer wolałem grac w nowe fanmisje)
- Patrze na świat z innej pesrpektywy
- Idąc nocą, próbuję się skradac
- Zmieniłem nastawienie względem złodziei/rabusi
- Ja w przeciwieństwie do Bodoma zaczełem byc dokładny
- Nie lubię grac w strzelanki które dzieją się w przyszlości/teraźniejszości
- Tak jak Ezeta rzuciła mnie dziewczyna(ach ta szczeniacka miłośc ) - zamiast wyjśc z nią na spacer wolałem grac w nowe fanmisje)
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Jak to dobrze, że ja nie miałem i nie mam dziewczyny, która rzuciłaby mnie bo za dużo gram w Thiefa. Samotność ma jednak swoje plusy
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Niedawno odkryłem że gdy gram w cs'a nadużywam shiftu byle tylko skradać się cicho... Wiem że to nie ma sensu w strzelance ale... Siła nawyku
Right player on the wrong server can make all different in net... so connect mr. Player... connect and... fell the lag..
-
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 05 lipca 2011, 00:41
- Lokalizacja: Nawiedzona katedra, Stara Dzielnica ( Zamurze )
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Poznałem tą grę w 2001 roku, miałem wtedy 13 lat i dostałem takie jakieś czasopismo o grach z demówkami jakieś PC Action czy coś. I tam było niemieckie demo "Dark Project 2", demówka Thiefa 2 z miesją "Life Of The Party" w innej wersji niż w pełnej wersji.
Wcześniej to raczej nikt nie miał komputera. Pierwszą styczność z jakimikolwiek grami komputerowymi miałem w 1994 roku, kiedy na 6 urodziny dostałem Pegasusa. Wiadomo grało się w Contrę, Mario, Czołgi, Pacmana, Złotą Piątkę ( Ultimate Stuntman, Micro MAchines itp. ).
Nie było wtedy komputerów, przynajmniej takich jak teraz. Był tylko czarny ekran i biały tekst i komendy Dosowskie. Nikt nie miał kompa w domu.
O internecie to nikt nawet nie słyszał. Tylko jeden kumpel miał Amigę. Ale PC-ta nikt nie miał.
Pierwszą styczność w PC miałem w 1998 roku u starszego kuzyna, był jednym z pierwszych, którzy mieli PC-ta. Cóż to była za machina - 3 GB na twardzielu, WIndows 95, karta Sound Blaster i graficzna Voodoo 3dfx. Oczywiście nie miał internetu.
I grałem w takie gry typu Monster Truck Madness, JazzJackrabbit, Quake, Wolfenstein itp.
Moi rodzice kupili pierszego kompa w 2000 roku. Mieliśmy aż 10 GB na twardzielu ! Lubiłem FPP i FPS, Turok: Dinosaur Hunter, Quake, Unreal, Doom, Heretic, Hexen, Blood itp. oprócz tego Starcraft, Age Of Empires, Wacki: Kosmiczna Rozgrywka itp.
A potem w 2001 roku trafiłem na wspomniane już niemieckie demo Thiefa i od razu się wciągnąłem. Około 2002 roku kupiłem sobie w pełnych wersjach obydwa Thiefy 1 i 2. Od tego czasu do dzisiaj gram w Thiefy i także w inne wspomniane gry. Łącznie z Pagasusem, którego mam do dzisiaj.
A zmieniło się to, że lubię ciemność i chodzić do lasu po zmroku.
Wcześniej to raczej nikt nie miał komputera. Pierwszą styczność z jakimikolwiek grami komputerowymi miałem w 1994 roku, kiedy na 6 urodziny dostałem Pegasusa. Wiadomo grało się w Contrę, Mario, Czołgi, Pacmana, Złotą Piątkę ( Ultimate Stuntman, Micro MAchines itp. ).
Nie było wtedy komputerów, przynajmniej takich jak teraz. Był tylko czarny ekran i biały tekst i komendy Dosowskie. Nikt nie miał kompa w domu.
O internecie to nikt nawet nie słyszał. Tylko jeden kumpel miał Amigę. Ale PC-ta nikt nie miał.
Pierwszą styczność w PC miałem w 1998 roku u starszego kuzyna, był jednym z pierwszych, którzy mieli PC-ta. Cóż to była za machina - 3 GB na twardzielu, WIndows 95, karta Sound Blaster i graficzna Voodoo 3dfx. Oczywiście nie miał internetu.
I grałem w takie gry typu Monster Truck Madness, JazzJackrabbit, Quake, Wolfenstein itp.
Moi rodzice kupili pierszego kompa w 2000 roku. Mieliśmy aż 10 GB na twardzielu ! Lubiłem FPP i FPS, Turok: Dinosaur Hunter, Quake, Unreal, Doom, Heretic, Hexen, Blood itp. oprócz tego Starcraft, Age Of Empires, Wacki: Kosmiczna Rozgrywka itp.
A potem w 2001 roku trafiłem na wspomniane już niemieckie demo Thiefa i od razu się wciągnąłem. Około 2002 roku kupiłem sobie w pełnych wersjach obydwa Thiefy 1 i 2. Od tego czasu do dzisiaj gram w Thiefy i także w inne wspomniane gry. Łącznie z Pagasusem, którego mam do dzisiaj.
A zmieniło się to, że lubię ciemność i chodzić do lasu po zmroku.
"Skóra i dżinsy, to my - źli metale !"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Z tym, że nikt nie miał internetu, PCtów itd i nikt o nich nie słyszał to spokojnie Było ich mało, ale nie zero.
Ładny zestaw gier wymieniłeś, same hity z mojego dzieciństwa
Ładny zestaw gier wymieniłeś, same hity z mojego dzieciństwa
- karlat11
- Paser
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 marca 2011, 18:18
- Lokalizacja: Doki, Zatopiona Cytadela
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Dobrze, zacznę od tego, że chciałabym wypisać się na pytanie zadane w temacie. Raz się wypisywałam, lecz z powodu mój post był krótko pisząc nieinteresujący, to zostało usunięty. (Pisząc to zdanie nie mam żalu, a tym bardziej nie chcę urazić nikogo.) Więc chciałabym jeszcze raz "zapoczątkować" swoją wypowiedź i jeżeli nikomu nie będzie to przeszkadzać, to znów odpisać. Chociaż moja odpowiedź będzie króciutka, to opisze co się zmieniło.
W moim życiu, od kiedy zaczęłam grać w Thiefa, wiele się zmieniło... Poznałam wielu ciekawych ludzi z olbrzymimi talentami, np. malarskim, pisarskimi. Zapoczątkowałam przyjaźń, dokończyłam opowiadanie i pojednałam trójkę ludzi, a wszystko za pomocą Thiefa.
Poduczyłam się angielskiego i poznałam nazwę różnych broni (pałka, strzały, sztylet...), pogan, itd. po niemiecku.
Pokazałam jednej, dość irytującej osobie (i tu bardzo ważna sprawa; z OBYWATELSTWEM NIEMIECKI), że znam niemiecki lepiej od tej osoby.
Co sprawiło, że mam zagwarantowane większe poparcie w przyszłych celach. Już się cieszę!
Może od kiedy zaczęłam grać w Thiefa, nie zaczęłam się skradać czy podkradać, ale za to znalazłam ciekawe zajęcie, którym wypełniam wolne chwile. Thief pomógł mi oderwać się od codzienności jaka mnie otacza - od tych wszystkich przyziemnych spraw, którymi przejmują się inni.
(Wiem, że to zdanie, które teraz napiszę, się powtarza, ale jest to ważne, a nawet najważniejsze zdanie, co do odpowiedzi na zadane w temacie pytanie...)
Udało mi się znaleźć naprawdę genialną przyjaciółkę i już wiem, a przynajmniej mam ogromną nadzieję, że ta przyjaźń będzie trwała jak najdłużej.
(Przecież dziś jest naprawdę wyjątkowy dzień, więc może to się spełni. )
Nauczyłam się dużo nowych rzeczy... Prócz słówek po niemiecku i angielsku, nauczyłam się nowych stylów jeżeli chodzi o pisanie, czy szkicowanie i malowanie.
A Thief daje mi w pewnym stopniu siłę do walki oto, na czym mi zależy... Wiem, brzmi to dziwnie, ale to prawda.
Thief właśnie tak zmienił moje życie. I naprawił parę sporów.
Pięknie... Możliwe, że to dziwne, bo dzisiejszy dzień jest taki jak inne, a jednak mnie cieszy.
Coś jeszcze się dziś zmieniło, nie tylko w moim życiu, ale także w życiu znajomych.
Lecz jeszcze nie wiem jaki to powód, ale się cieszę i jest pięknie!
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Naprodukowałaś tyle buziek, że mogłabyś je sprzedawać Całkiem imponujące dokonania!
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Ten wątek utwierdził mnie w przekonaniu, że Thief stał się religią .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Poniekąd tak, dla weteranów, Thief to nie gra - Thief to styl życia.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Bluu - dokładnie. Ja nawet myślę jak złodziej.
- karlat11
- Paser
- Posty: 234
- Rejestracja: 17 marca 2011, 18:18
- Lokalizacja: Doki, Zatopiona Cytadela
- Kontakt:
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Dzięki SPIDI
Bluu, masz świętą rację!
Bluu, masz świętą rację!
Re: Czy odkąd gracie w Thiefa wasze życie zmieniło się ?
Tylko szkoda, że teraz nie można być takim Garrettem - wszędzie elektryczność, jak hipotetyczni strażnicy by Cię zauważyli, to strzelali by z broni palnej. Nawet ktoś o zdolnościach Garretta nie pożyłby długo w takim świecie.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan