Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Moderator: Spidey
Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Do czego się przybliżacie bardziej, wg. gustu?
Wolicie Miasto jako zmechanizowane, średniowieczne miasto z akcentami epoki wiktoriańskiej (i innych), z elementami średniowiecza (jak broń biała czy łuki)?
A może wolicie Miasto jako średniowieczne miasto z nutką przyszłości i epoki wiktoriańskiej, w postaci maszyn i części architektury?
Ja sam mam dylemat, z jednej strony nie lubię przesadzania z nowoczesnością, a z drugiej chciałbym, aby Thief nie był zbyt "klasyczny". Jednak mimo wszystko bardziej przychylam się do steampunku, strojów i architektury wiktoriańskiej pomieszanej z architekturą i technologią średniowiecza, z odrobiną teraźniejszości i przyszłości.
A co wy preferujecie?
Wolicie Miasto jako zmechanizowane, średniowieczne miasto z akcentami epoki wiktoriańskiej (i innych), z elementami średniowiecza (jak broń biała czy łuki)?
A może wolicie Miasto jako średniowieczne miasto z nutką przyszłości i epoki wiktoriańskiej, w postaci maszyn i części architektury?
Ja sam mam dylemat, z jednej strony nie lubię przesadzania z nowoczesnością, a z drugiej chciałbym, aby Thief nie był zbyt "klasyczny". Jednak mimo wszystko bardziej przychylam się do steampunku, strojów i architektury wiktoriańskiej pomieszanej z architekturą i technologią średniowiecza, z odrobiną teraźniejszości i przyszłości.
A co wy preferujecie?
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
klimat późniejszych epok,
mechanizacji z nutką średniowiecza.Chociaz zastanawialem sie tez nad druga opcja, bo co do mechanizacji nie jestem pewny...
mechanizacji z nutką średniowiecza.Chociaz zastanawialem sie tez nad druga opcja, bo co do mechanizacji nie jestem pewny...
Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2012, 23:22 przez Carnage, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Po wielu latach praktyki stwierdzam, że druga część Thiefa to ta, która najmniej mnie pociągała z całej świętej trójcy. Fabuła itd. są znakomite, wiem, ale najwyraźniej od steampunka wolę mroczniejsze klimaty z TG i TDS. Widocznie średniowiecze bardziej do mnie przemawia.
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Zgadzam się z tobą, Hattori. Mnie też druga część pod względem środowiska gry nie pociągała, choć jeśli chodzi o fabułę, jest to dla mnie najlepsza część. Bardziej wolę klimaty czysto średniowieczne z odrobiną steampunku.
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Jeżeli TMA to przedstawiciel opcji bardziej steampunkowej, a TDP i TDS średniowiecznej to zdecydowanie wole mroczne klimaty fantasy. Trzeba przyznać, że w drugiej części mało jest naprawdę klimatycznych misji, a trail of blood to wyjątek który nie jest zbyt związany ze steampunkiem. Natomiast większość misji w pierwszej części wręcz ocieka mroczną, średniowieczną atmosferą, przez co gra się o wiele przyjemniej. TDS jest chyba najbardziej zbalansowany, nie ma tak zaawansowanej techniki, ale mimo tego widać malutki postęp techniczny i pozostałości po mechanistach (np. gramofony). Ze względu na prawdziwość świata i klimat (to co najbardziej cenię w grach) najbardziej lubię wizje świata z Deadly Shadows.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Te trzy "epoki" w thiefie łatwo porównać za pomocą... rezydencji.
W TDP - Bafford - z zewnątrz zamczysko z małymi oknami i grubymi murami, jakby do obrony. Normalnie późny styl romański. W środku jest wygodniej, dywany, gobeliny, płaskorzeźby, kafelki... W średniowieczu tego nie mieli w zamkach
W TMA - Rumfordowie - od razu widać różnicę. Biały tynk, gzymsy, duże, szklane okna, niezbyt do obrony. W środku dywany, kafelki, wygodne fotele, rośliny, tapety, toaletki... Wszystko z późniejszych epok.
W TDS - tu mamy różnie, bo Rutherfordowie to jakby konserwatyści, którzy wolą mieszkać w starym zamczysku, a Moira w posiadłości z epoki wiktoriańskiej, więc tu mamy największą różnicę. Zderzenie TDP i TMA.
W TDP - Bafford - z zewnątrz zamczysko z małymi oknami i grubymi murami, jakby do obrony. Normalnie późny styl romański. W środku jest wygodniej, dywany, gobeliny, płaskorzeźby, kafelki... W średniowieczu tego nie mieli w zamkach
W TMA - Rumfordowie - od razu widać różnicę. Biały tynk, gzymsy, duże, szklane okna, niezbyt do obrony. W środku dywany, kafelki, wygodne fotele, rośliny, tapety, toaletki... Wszystko z późniejszych epok.
W TDS - tu mamy różnie, bo Rutherfordowie to jakby konserwatyści, którzy wolą mieszkać w starym zamczysku, a Moira w posiadłości z epoki wiktoriańskiej, więc tu mamy największą różnicę. Zderzenie TDP i TMA.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
ze stylem romańskim nie ma to nic wspólnego Wystrój jest raczej inspirowany gotykiem, który również był bardzo obronny z założenia. Pamiętajmy, że gotyk to nie tylko Katedra Notre Dame czy zamek w Malborku, a cała gama różnych typów. Takie małe, prostokątne okna/strzelnice są widziane także właśnie w gotyku... choć u Bafforda zabrakło portali i ostrołuków, choć można zauważyć względną lekkość ścian i szerokie użycie drewna.Normalnie późny styl romański.
Z kolei katedra w Zamurzu o 100% gotyk.
No Ty fan Wiedźmina coś takiego mówisz? ;P Powierzchnie mieszkalne od paleolitu ludzie starali sobie jak najwygodniej mościć. Zawsze szeroko stosowano skóry zwierzęce, słomę, maty i potem dywany/gobeliny. Właśnie w średniowieczu też. Kwestią była tylko cena. U Baffroda jest to ewentualnie nieco przypasowane do współczesnego układu, czyli symetryczne chodniki na całą długość korytarza. A kafelki to już stosowano w neolicie.W środku jest wygodniej, dywany, gobeliny, płaskorzeźby, kafelki... W średniowieczu tego nie mieli w zamkach
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Miałem na myśli, że nie w takiej ilości, z resztą, zamek żywcem ze średniowiecznej, np. Anglii to kojarzy mi się z brudem, słomą na podłodze... Choć z gobelinami to przesadziłem, w końcu w średniowieczu były najbardziej popularne
A co do romańskiego, to akurat mówiłem o wyglądzie zewnętrznym, wnętrza są jak najbardziej gotyckie. Wiem, dziwnie to brzmi, ale to prawda
A co do romańskiego, to akurat mówiłem o wyglądzie zewnętrznym, wnętrza są jak najbardziej gotyckie. Wiem, dziwnie to brzmi, ale to prawda
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Jak już wspominałem, brudne średniowiecze to stereotyp. A co do zewnętrza romańskiego u Bafforda, to zewnętrze jest bardzo oszczędnościowo zrobione przez twórców Same płaskie ściany z murem i dziurami. To może być wszystko.
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Mnie bardziej pociąga średniowiexcze z TDS i TDP niż maszyny z drugiej części gry. Poprostu ogólnie wolę średniowiecze, niż przyszpieszenie rewolucji przemysłowej o kilka wieków.
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Czyli jestem z decydowanej mniejszości, bo klimat z Metal Age odpowiadał mi najbardziej. Nie znaczy to, że klimat z pozostałych części gry mi nie pasował. Gdybym miał to przedstawić za pomocą liczb, to:
Thief Gold/Dark Project 9/10
Metal Age 10/10
Deadly Shadows 8,5/10
Thief Gold/Dark Project 9/10
Metal Age 10/10
Deadly Shadows 8,5/10
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Dla mnie Thief zawsze był steampunkowy z elementami średniowiecza i fantasy, pomijam to, że jako dzieciak nie wiedziałem co to steampunk .
Jak się tak przyjrzeć nawet pierwszej części, to tam nigdy nie było aż tak dużo średniowiecza, Miasto nie jest miastem średniowiecznym, szczególnie dobrze widać to na filmikach. Średniowieczna architektura to pozostałość po minionych epokach w świecie Thiefa, to co widzimy w grach to już początek czegoś co w naszym świecie było epoką wiktoriańską i rewolucją przemysłową. Tyle, że w świecie thiefa ten skok dokonał się od razu z epoki "średniowiecznej" dlatego thief jest taki dziwny, stąd miecze, łuki, średniowieczny ubiór niektórych postaci (szczególnie strażników).
Najlepiej wyważony pod tym względem jest Dark Project/Gold.
Jak się tak przyjrzeć nawet pierwszej części, to tam nigdy nie było aż tak dużo średniowiecza, Miasto nie jest miastem średniowiecznym, szczególnie dobrze widać to na filmikach. Średniowieczna architektura to pozostałość po minionych epokach w świecie Thiefa, to co widzimy w grach to już początek czegoś co w naszym świecie było epoką wiktoriańską i rewolucją przemysłową. Tyle, że w świecie thiefa ten skok dokonał się od razu z epoki "średniowiecznej" dlatego thief jest taki dziwny, stąd miecze, łuki, średniowieczny ubiór niektórych postaci (szczególnie strażników).
Najlepiej wyważony pod tym względem jest Dark Project/Gold.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Wg. mnie dla mnie najlepsze wyważenie jest w TDS, choć ja wolę nieco na plus na Steampunk.Najlepiej wyważony pod tym względem jest Dark Project/Gold.
Stereotyp to jest to, że ludzie się nie kąpali Miasta były mimo wszystko brudne, bo np. gdzie mieli ludzie wyrzucać śmieci, wylewać brudy? Mieli wychodzić gdzieś, czy powiesz, że byli sprzątacze ?Jak już wspominałem, brudne średniowiecze to stereotyp.
No fakt, ale musimy się opierać na tym, co jest i widać w grzeA co do zewnętrza romańskiego u Bafforda, to zewnętrze jest bardzo oszczędnościowo zrobione przez twórców Same płaskie ściany z murem i dziurami. To może być wszystko.
Stwórzmy Klub Fanów Klimatu z TMA Rzeczywiście, zagłosowały niby 4 osoby, a wypowiedziałeś się Ty, ja i Carnage.Czyli jestem z decydowanej mniejszości, bo klimat z Metal Age odpowiadał mi najbardziej.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Tak, sprzątano i starano się jakoś "zarządzać" nieczystościami. A to, że robiono w zły sposób to inna sprawa. Ulice miast były brudne, bo tam wylewano nieczystości. Ale w takim baroku, w Wersalu, to normalnie załatwiano się za firanką.
Zresztą średniowiecze to okres tysiąca lat. Co innego 5 wiek, kiedy to ludność Europy północnej była jeszcze bardzo wiejsko-leśna, a co innego XIII wieczne miasta. Wnętrza domów starano się utrzymywać w pewnej czystości, do dziś zachowały się w zamkach i dworach latryny/gdaniska, a w zwykłych domach latryny.
Zresztą średniowiecze to okres tysiąca lat. Co innego 5 wiek, kiedy to ludność Europy północnej była jeszcze bardzo wiejsko-leśna, a co innego XIII wieczne miasta. Wnętrza domów starano się utrzymywać w pewnej czystości, do dziś zachowały się w zamkach i dworach latryny/gdaniska, a w zwykłych domach latryny.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Właśnie w TDS jest tego steampunku trochę za mało, przydałaby się jakaś typowo przemysłowa dzielnica.adriannn pisze:Wg. mnie dla mnie najlepsze wyważenie jest w TDS, choć ja wolę nieco na plus na Steampunk.
Powinno być więcej takich scenerii:
Chociaż nie mówię, z biegiem czasu wygląd Miasta z TDS coraz bardziej mi się podoba.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
W TDS ciężko mówić o zrównoważeniu. Misje w Katedrze i Wieży Zegarowej to niby jest SP, ale jakoś nie tworzyły tego samego klimatu, co TMA. Już za bardziej klimatyczne pod tym względem uznaję Moirę i Muzeum (sentyment do gramofonów? )
W gruncie rzeczy właśnie klimat Złowieszczych Cieni najbardziej przypada mi do gustu. Choć Gold również ma swój urok, naprawdę niewiele gorszy.
Chyba nie skłamię mówiąc, że TG to dark fantasy, za pierwszym razem atmosfera jest po prostu mordercza... TDS jest już jakby złagodzony (lite dark fantasy...? ). Autorzy chyba celowo sprawili, że trzecia część gry stała się bardziej przystępna dla szerszej grupy ludzi. Marketing... Lecz z drugiej strony stworzyli coś niezwykłego i unikatowego. (lite dark fantasy z elementami steampunka? )BodomChild pisze:Chociaż nie mówię, z biegiem czasu wygląd Miasta z TDS coraz bardziej mi się podoba.
W gruncie rzeczy właśnie klimat Złowieszczych Cieni najbardziej przypada mi do gustu. Choć Gold również ma swój urok, naprawdę niewiele gorszy.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
W Thi4fie pojawią się mroczne kucyki .Hattori pisze:Autorzy chyba celowo sprawili, że trzecia część gry stała się bardziej przystępna dla szerszej grupy ludzi.
Dark Project/Gold powinien być biblią dla ludzi, którzy chcą stworzyć mroczny i przytłaczający klimat. Brak kolorowych świateł, naprawdę ciemne cienie i uboższa paleta kolorów tylko ten nastrój wzmacniają.Hattori pisze:Choć Gold również ma swój urok, naprawdę niewiele gorszy.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Teraz jednak sądzę, że przeskok w Thiefie między epokami jest ze średniowiecza (TDP) do klasycyzmu (TMA) a potem wiktoriańska (TDS). Na thief wiki, mówią mniej więcej tak, że w T1 pojawiają się głównie kamienne budowle (Bafford), w T2 klasycystyczne (Bank) a w T3 pojawiają się wiktoriańskie (Moira). Choć to nie jest tak, że "znika" tylko, one tam zostają i wpisują się do architektury Miasta. Dla mnie to się rzeczywiście zgadza i poraz kolejny przyznaję Thief Wiki rację
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Ja preferuję... mroczny klimat. I steampunk się do takiego klimatu jak najbardziej nadaje! Wszak XIX wiek to nie tylko wiek pary, ale i dekadencji Problem w tym, że "Thief" jakoś mało eksploatuje tą mroczną stronę - głównie mamy tu wielkie, jasne, kolorowe posiadłości bogaczy lub brzydkie, metalowe pudła Mechanistów. Zabrakło mi jakichś slumsów z prawdziwego zdarzenia, podupadłego teatrzyku, w którym wystawia się zakazane i bluźniercze sztuki, gospody, w której zblazowani bogacze mogliby zakosztować wszystkich zakazanych używek, domu uciech z panienkami we wszystkich kolorach świata...
Tak więc zostanę przy fantasy - przynajmniej w tych momentach zachowano odpowiedni klimat.
Tak więc zostanę przy fantasy - przynajmniej w tych momentach zachowano odpowiedni klimat.
Heroes are so annoying.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Steampunk... czy może bardziej fantasy?
Zdecydowanie fantasy. Dlatego uwielbiam klimat Thiefa 1, gdzie większość detali gry to jednak średniowiecze - łuki, magia, zimne kamienne ściany i gotyckie obrazy... z jedynie pewnymi topornymi elementami nowoczesności, jak np. stare lampy elektryczne. Secesja rodem z TMA to już nie to samo.