Artemus i Orland
Moderator: Spidey
Artemus i Orland
Witam Was!
Chcę porozmawiać o nieco dręczącym mnie temacie. Chodzi o to, że mam spore obawy co do Thiefa 4. Zacznijmy od tego, że w T3 Orland i Artemus giną
Nie wyobrażam sobie żadnych przygód Garretta bez tych jakże ważnych osób.
Orland zostaje zabity przez Gammal, która prawdopodobnie zabiła Artemusa i przybrała jego postać, tak, jak zrobiła to z Lauryl. Zabicie Orlanda działo się na oczach Garretta, który na szczęście zdążył uciec.
Artemus to ważna postać, bo gdyby Garrett w T1 go nie spotkał, to nie byłby profesjonalnym złodziejem.
Orland, a właściwie Pierwszy Strażnik Orland to przecież przywódca Strażników i lubię go, chodziaż nie wszyscy go lubią.
Nie wiem jak potoczą się lost Garretta w ''Thi4f''.
Piszcie, czy Wy też tak macie i co o tym sądzicie
Z poważaniem, targog
Chcę porozmawiać o nieco dręczącym mnie temacie. Chodzi o to, że mam spore obawy co do Thiefa 4. Zacznijmy od tego, że w T3 Orland i Artemus giną
Nie wyobrażam sobie żadnych przygód Garretta bez tych jakże ważnych osób.
Orland zostaje zabity przez Gammal, która prawdopodobnie zabiła Artemusa i przybrała jego postać, tak, jak zrobiła to z Lauryl. Zabicie Orlanda działo się na oczach Garretta, który na szczęście zdążył uciec.
Artemus to ważna postać, bo gdyby Garrett w T1 go nie spotkał, to nie byłby profesjonalnym złodziejem.
Orland, a właściwie Pierwszy Strażnik Orland to przecież przywódca Strażników i lubię go, chodziaż nie wszyscy go lubią.
Nie wiem jak potoczą się lost Garretta w ''Thi4f''.
Piszcie, czy Wy też tak macie i co o tym sądzicie
Z poważaniem, targog
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Artemus i Orland
Biorąc pod uwagę, że Orland pojawia się dopiero w T3, a poprzednie dwie części radzą sobie bez niego (lub bez jego widocznego udziału... nie ręczę, ze nie pojawia się gdzieś jako detal), to chyba gra może funkcjonować jakoś Artemusa szkoda, ale z drugiej strony również nie był osobą, która jakoś non stop by wpadała pod nogi Garrettowi. Można go zastąpić kimś innym, może nawet ciekawszym.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Artemus i Orland
@targog
Sorki, musiałem .
A tak na poważnie, to uważam, że Thief 4 spokojnie da radę bez Orlanda, Artemusa a nawet samego Garretta (chociaż coś mi mówi, że jednak Garrett się pojawi).
Sorki, musiałem .
A tak na poważnie, to uważam, że Thief 4 spokojnie da radę bez Orlanda, Artemusa a nawet samego Garretta (chociaż coś mi mówi, że jednak Garrett się pojawi).
Pojawia się w T2, w tym samym filmiku gdzie pierwszy raz widzimy Caducę i Gammal (jeszcze bez imion). Koleś którego twarzy nie widzimy pyta Garretta czy nie słyszał słów interpretatorki, wtedy chyba Artemus zwraca się do niego "słyszał strażniku Orlandzie" czy coś w tym stylu.SPIDIvonMARDER pisze:Orland pojawia się dopiero w T3, a poprzednie dwie części radzą sobie bez niego (lub bez jego widocznego udziału... nie ręczę, ze nie pojawia się gdzieś jako detal)
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Artemus i Orland
No to chyba żadna rola w takim razieBodomChild pisze:@targog
(...) "słyszał strażniku Orlandzie" czy coś w tym stylu.
Re: Artemus i Orland
Prawda to. Dokładnie mówi "Tak, strażniku Orlandzie. Słyszał". Wg. mnie Ion Storm robiąc T3 dobrze poznali T1 i T2, pojawia się tam wiele smaczków w poprzedniej częściPojawia się w T2, w tym samym filmiku gdzie pierwszy raz widzimy Caducę i Gammal (jeszcze bez imion). Koleś którego twarzy nie widzimy pyta Garretta czy nie słyszał słów interpretatorki, wtedy chyba Artemus zwraca się do niego "słyszał strażniku Orlandzie" czy coś w tym stylu.
A co do strażników - to trochę szkoda Artemusa, a Orland zapłacił za swą głupotę. Ten opiekun, który zawsze przychodził do Garretta i przekonywał go, informował itp. to właśnie Artemus, był mostem między Bractwem a Złodziejem. Ale teraz, w T4 nie byłby potrzebny, skoro Garrett już sam się nazwał Strażnikiem
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Artemus i Orland
Też myślę, że Orland w T2 to ten sam, co w późniejszym T3. Jednak w T3 jest trochę niepodobny, ma jakby inny głos, a "żywy cień" z T2 sugerowałby raczej, że jest zupełnie łysy.
http://images4.wikia.nocookie.net/__cb2 ... S05_15.jpg
http://thief-darkfate.narod.ru/thief3/i ... es/003.jpg
Co do Artemusa - ostatnią cutscenę można interpretować tak, że niejako Garrett przejmuje jego rolę...
http://images4.wikia.nocookie.net/__cb2 ... S05_15.jpg
http://thief-darkfate.narod.ru/thief3/i ... es/003.jpg
Co do Artemusa - ostatnią cutscenę można interpretować tak, że niejako Garrett przejmuje jego rolę...
Re: Artemus i Orland
Hattori pisze:Też myślę, że Orland w T2 to ten sam, co w późniejszym T3. Jednak w T3 jest trochę niepodobny, ma jakby inny głos, a "żywy cień" z T2 sugerowałby raczej, że jest zupełnie łysy.
http://images4.wikia.nocookie.net/__cb2 ... S05_15.jpg
http://thief-darkfate.narod.ru/thief3/i ... es/003.jpg
Może Orland zapuścił sobie grzywkę tu i tam
EDIT. Pojawia się w T2, w tym samym filmiku gdzie pierwszy raz widzimy Caducę i Gammal (jeszcze bez imion). Koleś którego twarzy nie widzimy pyta Garretta czy nie słyszał słów interpretatorki, wtedy chyba Artemus zwraca się do niego "słyszał strażniku Orlandzie" czy coś w tym stylu.
Rzeczywiście Zobaczyłem tan filmik na YouTube i rzeczywiście zobaczyłem i usłyszałem Orlanda w T2! Nie wiedziałem o tym, że Orland był w T2!
Dzięki
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Artemus i Orland
No jak żadna? Nawet coś powiedział !SPIDIvonMARDER pisze:No to chyba żadna rola w takim razie
Pojawia się przez chwilę w T2, w T3 po prostu jego postać znacznie rozwinięto. Albo inaczej, chcieli mieć Pierwszego Strażnika, myśleli jak go nazwać i wymyślili: "w filmiku z T2 był strażnik Orland, weźmy zróbmy, że to ten sam, fani będą się podniecać na forach i takie tam..." . Tyle tylko, że w TDS jego głos podkłada inny aktor.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Artemus i Orland
UWAGA
WIADOMOŚĆ OD TARGOGA
Mam jeszcze jedno pytanko co do tego tematu:
Gdybyście grali w Thief 4 i okazałoby się, że możecie przywrócić do życia albo Orlanda, albo Artemusa, to kogo byście wybrali?
WIADOMOŚĆ OD TARGOGA
Mam jeszcze jedno pytanko co do tego tematu:
Gdybyście grali w Thief 4 i okazałoby się, że możecie przywrócić do życia albo Orlanda, albo Artemusa, to kogo byście wybrali?
Re: Artemus i Orland
Artemusa. Jest z Garrettem od samego początku i mu często pomaga.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Artemus i Orland
Brzmi zadziwiająco życiowo, z dużą dozą prawdopodobieństwa.BodomChild pisze:Albo inaczej, chcieli mieć Pierwszego Strażnika, myśleli jak go nazwać i wymyślili: "w filmiku z T2 był strażnik Orland, weźmy zróbmy, że to ten sam, fani będą się podniecać na forach i takie tam..."
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Artemus i Orland
Nie wiem skąd wytrzasnąłeś to pytanie ale na pewno Artemusa, spoko gość, taka szara eminencja serii Thief, raczej zawsze w cieniu, nie narzuca się zbytnio a bardzo ważny. Orland to palant, nie płakałem po Orlandzie .targog pisze:Gdybyście grali w Thief 4 i okazałoby się, że możecie przywrócić do życia albo Orlanda, albo Artemusa, to kogo byście wybrali?
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Artemus i Orland
Nie macie czasem wrażenia, że Garrett już wcześniej miał zatargi z Orlandem? Bodajże już na początku TDS wytyka mu, że "zawsze był żądny władzy", więc ewidentnie musiał go bliżej poznać i delikatnie mówiąc, nie przepadać za nim. Może Orli był jednym z jego nauczycieli? Może to on przyczynił się do tego, że G. opuścił Strażników? Tłumaczenie, że Garrett miał lepsze zastosowanie dla swoich umiejętności zawsze wydawało mi się nieco płytkie - może w rzeczywistości nie mógł znieść zepsucia, które widział w Strażnikach mimo całego ich pieprzenia o Równowadze, najlepiej widocznego właśnie w osobie żądnego władzy, zaślepionego Orlanda?
Heroes are so annoying.
Re: Artemus i Orland
Hmm, mimo wszystko wydaje mi się, że stwierdzenie Garcia ogólnie podsumowuje postawę Orlanda i żadnych osobistych porachunków nie było. Nie chce mi się wierzyć, żeby twórcom chciało się tak zagłębiać. To robota dla nas. Ale coś wydaje mi się, że Tworczość Fanowska czeka na Ciebie. Z recenzjami sobie radzisz, skrobnij jakieś opowiadanko może.
Człowiek, który uczy się tylko tego, co inni już wiedzą, podobny jest w ignorancji do osoby, która nie uczy się w ogóle. ~Kronika Pierwszego Wieku
Re: Artemus i Orland
Problem w tym, że mam za dużo pomysłów, które razem za nic nie składają się w spójną, prowadzącą do sensownego (i odpowiednio epickiego, a jakże!) zakończenia Ale tak, jest wśród nich mała iskierka, naświetlająca relacje Garretta z Orlandem, tylko że w sposób, w którym niekoniecznie chcielibyśmy poprzeć Garretta
Hmm, najpierw jednak chciałabym dokończyć nabijanie postów w tym dziale
Hmm, najpierw jednak chciałabym dokończyć nabijanie postów w tym dziale
Heroes are so annoying.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Artemus i Orland
Na końcu Dark Project Garrett mówi Artemusowi (jeszcze bezimiennemu) coś takiego "teraz pamiętam dlaczego opuściłem Strażników", na pewno głównym powodem było to, że nie mógł się z nimi dogadać.
To jakie stosunki miał z Orlandem pozostaje w sferze domysłów, ale całkiem prawdopodobne jest, że od początku nie były najlepsze, co sugeruje cutscenka z Deadly Shadows.
To jakie stosunki miał z Orlandem pozostaje w sferze domysłów, ale całkiem prawdopodobne jest, że od początku nie były najlepsze, co sugeruje cutscenka z Deadly Shadows.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ