Przy okazji znamy ją już z pierwszego dema, więc twórcy mogli się spokojnie pochwalić bez zbytniego spojlerowania.
Przecież to było wiadomo od pierwszego demaMarzec pisze:Pierwszy transwestyta w Thiefie?
Moderator: Spidey
Przecież to było wiadomo od pierwszego demaMarzec pisze:Pierwszy transwestyta w Thiefie?
Młotodzierżcy mieli swoje prawo, ale poza nakazem ich przestrzegania nikogo nie uciskali, a Poganie nie byli grupą społeczną, który wyjątkowo cierpiała. Mechaniści nie eksterminowali by umożliwić sobie progres technologiczny, ale sama produkcja służących było efektem tego progresu. Owe uciskanie i biedota nawet jeśli występował był oczywistym składnikiem świata dotykającym każdego. To w Thiefie 4 nagle zrobiono z tego problem i doczepiono kwestie o postępie, ale dla owych uciskanych nie ma on żadnego znaczenia. Sądzę, że szlachta nie oddałaby swoich bogactw nawet jeśli nie byli by odpowiedzialny za awans cywilizacyjne. W Thiefie 2 rozwój był motywem głównym, który odpowiadał za zło oraz który był celem antagonisty. W trailerze postęp wydaje się być dodatkiem fabularnym, którym pocieszają się bogatsi.adriannn pisze:Eksterminacja marginesu chociażby. Gdy obejrzałem trailer z napisami, kwestie Barona od razu skojarzyły mi się z Karrasem (chociaż głos i wygląd Barona to wykapany Lord Regent).Daweon pisze:Doprawdy nie mam pojęcia gdzie ty tu widzisz podobieństwa T4 do T2. Problemy socjalne w starych Thiefach nie były w ogóle poruszane. Mieliśmy jedynie masową eksterminacje marginesu społecznego, jednak nic się na tym nie skupiało, ot takie rozwiązanie fabularne. Natomiast trzeba przyznać, że tam technologia przynosiła pewne zniewolenie, a stagnacja wolność. Czyli nieco inaczej niż ma to miejsce w trailerze. Tutaj albo z postępem idzie nierwność społeczna, albo lud wraz poprawieniem dobrobytu doświadczy regresu postępu cywilizacyjnego. Mimo tego kwestia samego postępu wydaje się być rzeczą mało ważną. To tylko pretekst dla których ci ważni chcą być dalej na swoich stołkach.adriannn pisze:Ta modernizacja Miasta może wynikać z powrotu do fabuły T2, więc mimo zamiany konfliktu religijnych na politycznych i pozbycia się frakcji, nadal mamy dylematy. I polityczne (konflikt władza-lud) i naukowe (stagnacja-rozwój). Młotodzierżcy reprezentowali nie tylko technologię, ale też władzę uciskajacą lud, a poganie - swobody i wynikający z niej chaos.
Nie pozwolimy, by to miasto przepadło przez starych i biednych, którzy hamują jego rozwój. To nie miejsce dla słabych, kurczowo trzymających się przeszłości. Nadszedł czas na nową przyszłość, w której przemysł i postęp są najważniejsze!
Na prawdę nie widzisz podobieństwa? Co prawda, konflikt z T1/T2 dotyczył TYLKO religii i postępu, ale można się tam dopatrywać walki uciskanych (Pogan) z uciskającymi (Młotodzierżców).
Młotodzierżcy często "przeginali pałę" ze swoimi prawami, a ich kary były niezwykle surowe. Odnosili się też z niechęcią do innych klas społecznych, które odbierały im zarobek. Szczególnie utkwiła mi w pamięci "kara" za "lichwę" - obcięcie nosa...Daweon pisze: Młotodzierżcy mieli swoje prawo, ale poza nakazem ich przestrzegania nikogo nie uciskali
Służący 1: sv1c0701: Wróciłam dzisiaj rano z targu, było okropnie.
Służący 2: sv2c0702: Widziałam, że przyszłaś późno.
Służący 1: sv1c0703: Była tam wielka banda Młotów, okrążali jakiegoś biedaka jak stado wilków.
Służący 2: sv2c0704: Więc zostałaś, żeby popatrzeć?
Służący 1: sv1c0705: Nie, uciekłam! Nie chciałam, żeby mnie zauważyli. Ale zajęło im całą wieczność, żeby go okrążyć.
Strażnik 2: Sg2c2001: Więc, jak mówiłem ci wczoraj, chcesz dowalić gościowi, nie powalić czy poklepać po głowie.
Strażnik 3: Sg3c2002: Czego nie robię?
Strażnik 2: Sg2c2003: Jak walniesz go w ramię, tylko go spowolnisz. Walnij w żołądek albo niżej. Tam Młot nie jest tak dobrze chroniony.
Strażnik 3: Sg3c2004: Młot dostał za swoje. Wystarczy roztłuc ich na płask tymi rzeczami
Młotodzierżca 3: hm3c1201: Były czasy, gdy grzesznicy, których mamy, nie zasługiwali byli na "drugą szansę"... byliż natychmiast wyprawiani na tamten świat, by przed Budowniczym ze swych uczynków tłumaczyć się.
Młotodzierżca 2: hm2c1202: Nasza siła i sposób, nie jestże teraz jako było.
Młotodzierżca 3: hm3c1203: I obacz, do czego nasza niemoc nas zawiodła. Występki i grzech do samych wyżyn Miasta sięgają!
Kapłan: hm1c1301: Słyszałżeś? Tarius, złota skąpiąc, nóż od Shemenova kupił, nie zaś od kowali naszych.
Nowicjusz: hm2c1302: Jak śmiał on! Wstydu nie czuje?
Kapłan: hm1c1303: Wstyd niewątpliwie poczuł, gdy jegoż nowe ostrze przy kolacji pękło.
Nowicjusz: hm2c1304: Ha. Kiepscy rzemieślnicy z tych Shemenovów, a Tarius się o tym przekonał.
Blok więzienny nr 1. Cele: 1
1: Wrendal, rzezimieszek. Chłosta, praca w Fabryce.
4: Dellin, gwałciciel. Przypiekanie rozgrzanym olejem.
7: Fagot, zabójca. Odcięto palec. Biczowanie, praca w Fabryce.
9: Issyt, żebrak. Biczowanie i solidne obicie. Zmarł w trakcie wymierzania Sprawiedliwej Kary.
Blok więzienny nr 2. Cele: 2
2: Potsol, chuligan. Zmiażdżono palce.
5: Gelland, złodziej. Złamano nadgarstek.
8: Nammon, rzezimieszek. Chłosta. Zmarł w trakcie wymierzania Sprawiedliwej Kary.
Blok więzienny nr 3. Cele: 3
2: Dikket, heretyk. Solidne obicie. Wyparł się herezji, poddał się
indoktrynacji i został zwolniony.
3: Latton, oszust. Przekłucie języka, praca w Fabryce.
4: Bazyl, podpalacz. Wypalenie piętna.
7: Deirne, dziwka. Ogolono i wypalono piętno. Wkrótce zostanie zwolniona.
10: Tarkwis, lichwiarz. Obcięcie nosa, praca w Fabryce.
Blok więzienny nr 4. Cele: 4
1: Possum, gwałciciel. Wykastrowanie.
4: Misa, chuliganka. Tortury, praca w Fabryce.
5: Wills, heretyk. Medytacja, praca w Fabryce.
6: Kusy, paser. Codzienne parzenie dłoni wrzątkiem.
8: Tybal, stręczyciel. Zmarł z powodu biegunki.
Milordzie Bafford,
Rozmówiłech sie był z Ginnym, jako Jaśnie Pan kazali. Młoty w Dziupli byli, czatowali i węszyli. Wiela ludzi capnęli do zimnych ciemnic z kamienia, kędy kute łańcuchy szczękają. Kupca Tarkwisa, któren z Jaśnie Panem handlował,
ostatniej nocy też zabrali w kajdany. Jednakoż dwie klientki, Lisalle i Ryen, zdybali, kiedyć wychodziły. Ginny biadoli, coć to nie pierwszy raz.
Nie dziwota, że ostatnio w Dziupli interes nie idzie. Niejedna ręka, ma się rozumieć, do tego się przyłożyła, wszakoś dałem Ginny'emu jasno do zrozumienia, że jak cosik na Młotów nie wynajdzie, będą go grabiami zbierać ze ścierniska, przeta nie bójta się, Jaśnie Panie. Co się zaś tyczy Wiktorii, niczego żech się na razie nie wywiedział. Chyba jędza cal nad ziemią chodzi, bo śladu po niej nie widać.
- Dominik
Od kiedy muzyka jest "epicka"?adriannn pisze:Epicko-podniosła muzyka.
Dzięki fanom, mamy ich właściwy obraz chociażby w FM "Shadows In Our Blood"Daweon pisze:Jednak w samym The metal age (...) jest więcej o mechanistach, których nie przedstawia się już w tak złym świetle.
A czy to źle? Jeśli jakiś łacher stworzyłby darmową kampanię w formie FM, w której zmieszałby Deus Ex'a z Thiefem, to byłby wielbiony. Jeśli tworzy to firma, która chce sprzedać swój produkt, to oczywiście jest coś nie tak i należy ją karcić. O co Wam kurwa chodzi ludzie?Leming pisze:Po tym co zobaczyłem, osobiście przychylam się do zdań co niektórych, iż wygląda mi to na Thief Ex: Bunt Biedoty.
Pojęcie epickiej muzyki jest w dzisiejszych czasach szeroko stosowane (jak chociażby epic metal). Jest to określenie muzyki właśnie podniosłej, poniekąd monumentalnej.Mixthoor pisze:Od kiedy muzyka jest "epicka"?adriannn pisze:Epicko-podniosła muzyka.
W tym przypadku słowo "fani" i "właściwy obraz" to oksymoron. Wszystko co nie zostało wymyślone przez autorów samego Thiefa nie można uznawać za kanoniczne.Mixthoor pisze:Dzięki fanom, mamy ich właściwy obraz chociażby w FM "Shadows In Our Blood"Daweon pisze:Jednak w samym The metal age (...) jest więcej o mechanistach, których nie przedstawia się już w tak złym świetle.
Widzisz, jak ktoś jest fanem serii to chce, żeby poszczególne jej części były wyjątkowe, jedyne w swoim rodzaju. Tym bardziej, jeżeli jest to w pewien sposób jej tradycja. A tu się okazuje, że wbrew temu co widzieliśmy wcześniej (tzn poprzednie części) to na co czekamy jest kalką innej gry, której udało się osiągnąć komercyjny sukces.Mixthoor pisze:A czy to źle? Jeśli jakiś łacher stworzyłby darmową kampanię w formie FM, w której zmieszałby Deus Ex'a z Thiefem, to byłby wielbiony. Jeśli tworzy to firma, która chce sprzedać swój produkt, to oczywiście jest coś nie tak i należy ją karcić. O co Wam kurwa chodzi ludzie?Leming pisze:Po tym co zobaczyłem, osobiście przychylam się do zdań co niektórych, iż wygląda mi to na Thief Ex: Bunt Biedoty.
Nie dość że makaronizm, to jeszcze pleonazm, gdyby to uznać za poprawne, . Nadal nie jest to określenie właściwe poza literaturą i teatrem. I dobrze, ot są całe stada ludzi, którym się nie chce napisać "z rozmachem"epicko-podniosły
Zastanawiam się, gdzie tak napisałem, bo nie mogę znaleźćJudith pisze:Nie dość że makaronizm, to jeszcze pleonazm, gdyby to uznać za poprawne, . Nadal nie jest to określenie właściwe poza literaturą i teatrem. I dobrze, ot są całe stada ludzi, którym się nie chce napisać "z rozmachem"epicko-podniosły
No, jeśli przymkniemy oko na ludobójstwo (Poganie wyrżnięci w Trail of Blood), bycie częścią siły uciskającej biedotę (wiele tekstów wspomina o straży gnębiącej zwykłych ludzi, rajdach, aresztowaniu niewinnych itp.), zmienianie ludzi w bezduszne i pozbawione woli maszyny, których jedynym celem było służenie bogatym snobom i planu zniszczenia całego Miasta - no, racja, w sumie nie byli tacy źliDaweon pisze:Jednak w samym The metal age nie ma za wiele o młotodzierżcach, ale jest więcej o mechanistach, których nie przedstawia się już w tak złym świetle.
Pogan do tego nie mieszaj. Po pierwsze nie są oni częścią miejskiego społeczeństwa. Po drugie zostali wyrżnięci nie dla tego, że są, ale dla tego, że stawiali opór mechanistom. Poza tym nie mówiłem tego w kontekście ogólnego postępowania, ale w kontekście prawa i jego przestrzegania.Flavia pisze:No, jeśli przymkniemy oko na ludobójstwo (Poganie wyrżnięci w Trail of Blood), bycie częścią siły uciskającej biedotę (wiele tekstów wspomina o straży gnębiącej zwykłych ludzi, rajdach, aresztowaniu niewinnych itp.), zmienianie ludzi w bezduszne i pozbawione woli maszyny, których jedynym celem było służenie bogatym snobom i planu zniszczenia całego Miasta - no, racja, w sumie nie byli tacy źliDaweon pisze:Jednak w samym The metal age nie ma za wiele o młotodzierżcach, ale jest więcej o mechanistach, których nie przedstawia się już w tak złym świetle.
Dunyo,
Czasami tęsknię za dawnymi dniami, kiedy - jak powiada Szeryf - "zbrodnia panoszyła się na ulicach". Przedtem żyliśmy w strachu i obecnie żyjemy w strachu: o ile jednak wcześniej mogliśmy co najwyżej stracić sakiewkę, o tyle teraz grozi nam zakucie w kajdany, jeśli w złym czasie znajdziemy się w złym miejscu, stając się niewygodnymi świadkami. Niechaj powrócą dawne dni, a na Truarta i jego zbirów spadnie zaraza!
Mój lordzie,
Chciałabym Ci podziękować, albowiem bawiłam się wyśmienicie tamtej nocy. Ludzie Szeryfa, jak mówiłeś, wykazują się niezwykłą skutecznością w swoich działaniach, a obserwowanie przez chwilę, jak motłoch ucieka w panice, dostarczyło mi większej rozrywki niż cały miesiąc w teatrze. Czy moglibyśmy pod koniec tygodnia ponownie obejrzeć farsę odgrywaną przy okazji oczyszczania ulic z szumowin? Czekam na Twoją odpowiedź.
Twoja wielbicielka, L--
Jakby Ciebie chcieli zmienić w Sługę to też byś stawiał opór.Daweon pisze:Po drugie zostali wyrżnięci nie dla tego, że są, ale dla tego, że stawiali opór mechanistom.
Może się mylę, ale z tego co pamiętam, rzeź Pogan nie było widzimisię mechanistów. Mechaniści bodajże dążyli do jakiegoś celu (nie pamiętam dokładnie do czego) i właśnie Poganie im przeszkodzili. Zakon w takim razie postanowił usunąć przeszkodę.Flavia pisze:Jakby Ciebie chcieli zmienić w Sługę to też byś stawiał opór.Daweon pisze:Po drugie zostali wyrżnięci nie dla tego, że są, ale dla tego, że stawiali opór mechanistom.
Wybacz, ale nie wiem za bardzo o co ci chodzi. Nie mam nic przeciwko fabule T4 (chociaż nie mówię, że nie mogła być lepsza), upieram się jedynie, że nie ma tak wiele wspólnego z Thief II Metal Age, jak ty sądzisz.adriannn pisze:Daweon, spójrz na to z tej strony. Kataklizm wywołany przez Szachraja. Miasto nawiedza susza, wybucha wojna z Blackbrook. Bohn i Cyric toczą również swoją wojnę, co doprowadza do niedoboru żywności na rynku. Baron wyjeżdża i pozostawia włości na pastwę patrycjatu i Młotodzierżców terroryzujących biedotę. Plan Szachraja i rzeź na ulicach, zniszczenie świątyni Młota. Truart oczyszcza ulice z elementu przestępczości, na jaw wychodzą zbrodnie Mechanistów. Gargulce i Wiedźma biegające po centrum Miasta. Upadek Strażników. Miasto to zamknięty skład z prochem, do którego dorzucane są kolejne ładunki wybuchowe, aż się zapełnia. Baron wracający z wojny, który próbuje wzmocnić Miasto i swoją pozycję radykalnymi środkami - rozwiązuje Zakon (mój fanfik), reformuje straż. Do tego dorzucona zostaje nieznana zaraza. Zapałkę odpala Orion, lider Gravenów, którzy wrzucają go do składu. BOOOM! Miasto niewytrzymuje bez ignoranckich Strażników, wszystko się wali, nadchodzą Czasy Niezapisane. Mamy gotową fabułę T4. A ci ze Square Enix robią coś zupełnie innego...
Daweon pisze:Pogan do tego nie mieszaj. Po pierwsze nie są oni częścią miejskiego społeczeństwa. Po drugie zostali wyrżnięci nie dla tego, że są, ale dla tego, że stawiali opór mechanistom. Poza tym nie mówiłem tego w kontekście ogólnego postępowania, ale w kontekście prawa i jego przestrzegania.
Żałuj kolego, że nie urodziłeś się w Rzeszy na początku wieku. Z taką logiką miałbyś niezłą posadę u boku samego Hitlera. Wiesz, naziści chcieli wyciąć jedynie Żydów, tylko dlatego, "że byli". Polacy mu po prostu stali na przeszkodzie... Nie przedstawiajmy ich znowu w takim złym świetle...Daweon pisze:Może się mylę, ale z tego co pamiętam, rzeź Pogan nie było widzimisię mechanistów. Mechaniści bodajże dążyli do jakiegoś celu (nie pamiętam dokładnie do czego) i właśnie Poganie im przeszkodzili. Zakon w takim razie postanowił usunąć przeszkodę.
Ale Żydzi przecież nie byli częścią społeczeństwa, więc ich do tego nie mieszajJuliusz pisze:Wiesz, naziści chcieli wyciąć jedynie Żydów, tylko dlatego, "że byli". Polacy mu po prostu stali na przeszkodzie... Nie przedstawiajmy ich znowu w takim złym świetle...
Atak Hitlera na Polskę był spowodowany przede wszystkim dwoma czynnikami: chęć odzyskania ziem należących przed wojną do Niemiec oraz możliwość zajęcia terenów będących najbliżej ZSRR umożliwiając jak najłatwiejszą napaść na Związek Radziecki. W samej niemieckiej propagandzie szerzono pogląd jakoby agresja na Polskę nie była efektem chęci wytępienia jak największej ilości ludości żydowskiej lecz skutkiem samoobrony, bowiem to skutecznie wmawiano ludziom ,że to Rzeczpospolita zaatakowała pierwsza.Juliusz pisze:Żałuj kolego, że nie urodziłeś się w Rzeszy na początku wieku. Z taką logiką miałbyś niezłą posadę u boku samego Hitlera. Wiesz, naziści chcieli wyciąć jedynie Żydów, tylko dlatego, "że byli". Polacy mu po prostu stali na przeszkodzie... Nie przedstawiajmy ich znowu w takim złym świetle...Daweon pisze:Może się mylę, ale z tego co pamiętam, rzeź Pogan nie było widzimisię mechanistów. Mechaniści bodajże dążyli do jakiegoś celu (nie pamiętam dokładnie do czego) i właśnie Poganie im przeszkodzili. Zakon w takim razie postanowił usunąć przeszkodę.
Nie przeczę, że to co zrobili mechaniści było złe. Chodziło mi jedynie o to, że nie zrobili tego bo byli, ale zrobili to, by uchronić się również przed następnymi atakami. Nie było to zabijanie dla zabijania, celem prawdopodobnie byli przede wszystkim bojownicy, a resztę zgładzono albo żeby osiągnąć cel, albo profilaktycznie.Flavia pisze:Daweon... naprawdę sądzisz, że ta mała dziewczynka, której duch dał Garrettowi laleczkę, była aktywnym przeciwnikiem Mechanistów?
Ja rozumiem działania wojenne, obronę przed tymi, którzy atakują. Ale to Mechaniści zaatakowali. I to nie wojowników czy agentów Wiktorii, ale tych, którzy nie mieli nawet jak się bronić: spokojnych rolników, rodziny, dzieci. Więc nie piernicz mi tu o tym, że nie byli tacy źli i że Poganie sami sobie zasłużyli, a w ogóle to nie byli częścią społeczeństwa i nie warto się nimi przejmować. Byli ludźmi, na których przeprowadzano ludobójstwo i próby usprawiedliwiania tego czy bagatelizowania naprawdę nie stawiają Cię w dobrym świetle.
Teksty o straży zgarniającej biednych frajerów z ulicy już podał Ci Adriannn, ja tylko polecam poszukać zapisu rozmowy Karrasa z Truartem i jęków kobiety w celi Posterunku Nadrzecze.