Thief 4 - Recenzje i opinie

[Maklo]

A co to w ogóle za człowiek jest, że wzbudza tyle emocji? Kolejny Kominek?

Nie znam go, ale jeżeli robi prezentację jakiejś gry, to powinien się przygotować. Serio, powiedział, że Karras zrobił mechaniczne oko dla Garretta. To tak, jakby Ci nauczyciel od polskiego powiedział, że Mickiewicz napisał Lalkę.

EDIT: Nie miałem racji, zostałem poprawiony, za to przepraszam.

[Flavia]

Eee... ale Karrass zrobił mechaniczne oko dla Garretta? Mówił o tym w Kuźni Dusz...

A co to w ogóle za człowiek jest, że wzbudza tyle emocji?

Człowiek robiący recenzje gier na internetach.

[Mixthoor]

Podam swoje ulubione cytaty...

Mmmm, brawo! Podoba mi się ten komentarz Dostrzegam pewne podobieństwa. A teraz na poważnie: będę/będziemy krytykować tego typu pierdolenia. To się po prostu nie godzi.

PS.
A czy to nie jest ten użytkownik, który swego czasu twierdził, że w Mafii 2 nie ma zakończenia? Podawał on link do filmów z udziałem tego artysty. Czy to przypadkiem nie ta sama osoba?

[Maklo]

Eee... ale Karrass zrobił mechaniczne oko dla Garretta? Mówił o tym w Kuźni Dusz...

O jeny, ależ ja jestem głupi, faktycznie. W takim razie, zwracam w tym temacie honor. Powinienem był zrobić większy research, a nie pisać z pamięci :c

[brzeszczot]

Nie znam go, ale jeżeli robi prezentację jakiejś gry, to powinien się przygotować.

Masz 100 % racji. Poczciciwi i rzetelni ludzie tak robić powinni.

Człowiek robiący recenzje gier na internetach.

No wiem. Moje zapytanie było westchnieniem w stylu: "O co tyle krzyku! Żadne poważne, miarodajne źródło. 10 woda po kiselu. Ale przede wszystkim. Teraz przy tej łatwości i dostępności, każdy może w necie pierdolić jak potłuczony na dowolny temat.

Ale ok. Rozumiem. Forum Thiefa jest od tego aby agregować informacje, komentować, podawać dalej. Tak więc nie mam racji!

Czuwaj!

[Maveral]

Ale ok. Rozumiem. Forum Thiefa jest od tego aby agregować informacje, komentować, podawać dalej

Oraz prostować informacje nieprawdziwe

[Debosy]

Nie jestem raczej stałym bywalcem waszego forum, mimo że czytuje was regularnie.

Sam thiefa nowego sobie ukończyłem przed chwilą i zastanawiam się co właściwie czuję. Chyba jestem po prostu zły.

Fabuła:
Totalny gniot, to był dla mnie najwiekszy szok jak można było tak wyprać uniwersum. Frakcje, magia, nieumarli, hameryci, poganie. Zupełnie nie czułem że gram w Thiefa, a jakby mi ktoś powiedział że gram w Dishonored 2 to bym był w to skłonny uwierzyć.
Już ciężko nie wspomnieć nawet że fabuła jest tak dziurawa i nielogiczna że hey

► Pokaż Spoiler

. Najbardziej rozwala mnie Generał który pojawia się w takich dziwnych momentach. Zupełnie przypadkiem wpada na Garretta pierdyliard razy, na końcu w czasie rozmowy z Orionem jak zobaczyłem Generała to ryknąłem histerycznym śmiechem. No kur... jak, skąd, jakim cudem, załorzył garrettowi GPS??? Nie dość że był wrogiem Pogrobowców i ucięli by mu łeb gdyby tylko na niego wpadli to jeszcze wkracza sobie jak gdyby nigdy nic w sam środek imprezy by walczyć z garrettem. Cuda panie na kiju. Dobrze że z szuflad nie wyskakiwał jak się przeszukiwało mieszkania w mieście. Ja rozumiem za pierwszym razem mogłem na niego wpaść, w cytadeli też, cóż przpadki się zdarzają. ALE NA KONCU??? JAAAK??? Nie wspomne już nawet że wlazł do miejsca pełnego ludzi którzy chetnie pocieliby mu dupę na plasterki. A ten sobie wchodzi i "ja siem bede bił z Garretem". A pogrobowcy "Aha OK".

Gameplay:
Co mogę powiedzieć, poruszanie się faktycznie jest wygodne, ale te skrypty... wszędzie! Kilka razy miałem ochotę wywalić komputer przez okno gdy któryś raz z kolei skrypt nie załapał że staram się skoczyć na linę a nie popełnić efektownego samobójstwa, podobnie przeszukiwanie szafek i biurek, jak ja nienawidzę jak przeglądam szuflady a Garrett się za meblem chowa bo klawisz za długo przytrzymałem. Miasto jest całkiem fajne chociaż latanie po nim w końcowej fazie gry już męczy, przechodzić po raz setny przez te same okno-loadingi potrafi do szału doprowadzić.

Muzyka:
Nawet tego nie skomentuje.

Grafika:
Tutaj widzę potencjał ale tylko z jednego powodu. Jeśli ukazałby się jakiś zestaw narzędzi do tworzenia map (Co prawda bardzo w to wątpię, bo się pewnie skończy na paru śmiesznych DLC - jak w przypadku Hitmana) to można by naprawdę sensownie stworzyć remake Thiefa 1 czy 2.
Czego oczywiście sobie i wam życzę. Przejść sobie Horn of Quintus w nowej oprawie graficznej, coś wspaniałego.


Podsumowując:
Grę z uwagi na nazwijmy rzeczy po imieniu " zniszczenie uniwersum" oceniam niestety źle, grę przechodziłem na raty, za często łapał mnie syndrom znudzenia, czego nie doświadczyłem nigdy w kontakcie z tą serią. Zwykle po jednej misji miałem dość i wyłączałem grę. Gra jest ładna i długa ale niestety to za mało. Thief dla mnie to przede wszystkim wspaniałe uniwersum, fabuła, ciekawy gameplay i swoboda, a z tych elementów nie ma praktycznie nic dla mnie zadowalającego.

Bonus:

► Pokaż Spoiler

Misja w której ratujemy z lochu kobietę z brodą dla wędrownego cyrku... Super śmieszne, szkoda tylko że ja się nie śmiałem. Facepalm za to był przy tym wzorowy.

[Mixthoor]

Witaj, dodałem do I postu.

[Bukary]

Yahtzee dał czadu:

http://www.escapistmagazine.com/videos/ ... -a-Classic

[McLusky]

Właśnie chciałem wklejać recenzję Yahtzeego, ale widzę że Bukary mnie uprzedził.

Yahtzee to także wielki fan Thiefa, sam zresztą często odnosił się do niego w recenzjach. Polecam obejrzeć jego opinię o Thi4f.

[Pablo]

Jeszcze czas jakiś minie zanim kupię kompa zdolnego uciągnąć grę, ale jak widzę wasze recenzje, to chyba nie mam co się śpieszyć. Kolejny gwóźdź do trumny to chyba technologia...

http://www.eurogamer.pl/articles/2014-0 ... nowy-thief

[Mixthoor]

Gdzie nie spojrzę, pojawia się określenie THIAF. Jakiś nowy mem internetowy?

[Maklo]

Gdzie nie spojrzę, pojawia się określenie THIAF. Jakiś nowy mem internetowy?

Nawiązanie do roboczego tytułu THI4F, gdzie 4 wygląda bardziej na A, niż na E.

[TricksieThiefsie]

Albo też sugerowali się systemem, w którym cyfry mają odpowiednik swój w alfabecie, czyli 4 - A.
3 - E
13 - B
1337 - LEET (Elite)

Nie wiem jaką to nosi nazwę, mam tylko nadzieję, że rozumiecie o co chodzi.

[Flavia]

http://www.escapistmagazine.com/videos/ ... -a-Classic

Nigdyniezrozumiemskłonnościnaszychzachodnichprzyjaciółdonapierdalaniasłowamijakzkarabinu,
jakbychcielisięupewnić,żeniktniebędącynativespeakeremniezdoławyłowićanijednegozrozumiałegosłowa.
Czyoni,kurwa,niemusząoddychać?

Ale tak, opinia, niestety, prawdziwa

[Bukary]

To też jest mocne:

[TricksieThiefsie]

To też jest mocne:

O, czekałem na niego.

[Mixthoor]

http://www.escapistmagazine.com/videos/ ... -a-Classic

Nigdyniezrozumiemskłonnościnaszychzachodnichprzyjaciółdonapierdalaniasłowamijakzkarabinu,
jakbychcielisięupewnić,żeniktniebędącynativespeakeremniezdoławyłowićanijednegozrozumiałegosłowa.
Czyoni,kurwa,niemusząoddychać?

Ale tak, opinia, niestety, prawdziwa

Bez bicia przyznaję, że niewiele zrozumiałem.

[Maklo]

http://www.escapistmagazine.com/videos/ ... -a-Classic

Nigdyniezrozumiemskłonnościnaszychzachodnichprzyjaciółdonapierdalaniasłowamijakzkarabinu,
jakbychcielisięupewnić,żeniktniebędącynativespeakeremniezdoławyłowićanijednegozrozumiałegosłowa.
Czyoni,kurwa,niemusząoddychać?

Ale tak, opinia, niestety, prawdziwa

Bez bicia przyznaję, że niewiele zrozumiałem.

O to chodzi Yahtzee'emu. Stąd nazwa show "Zero Punctuation".

[Flavia]

O to chodzi Yahtzee'emu. Stąd nazwa show "Zero Punctuation".

Ale... dlaczego?

[Maklo]

Ale... dlaczego?

Ciężko mi to wyjaśnić. A dlaczego doge był popularny i śmieszny?

Wydaje mi się, że nadaje to oryginalności. Nikt wcześniej nie robił takich recenzji. Później robił je w ten sposób LORE in a minute, ale oni dają napisy, więc się nie liczy

[Bukary]

Pamiętacie może, w której misji strażnicy mówią o tym osławionym "cockring"? I jak to zostało przełożone na polski?

[Keeper in Training]

Pamiętacie może, w której misji strażnicy mówią o tym osławionym "cockring"? I jak to zostało przełożone na polski?

W "Dust to Dust" ("W proch się obrócisz"), jedna z ostatnich scenek. Jak przetłumaczyli? Ano, tak doskonale, jak tylko można przełożyć "sporny kawałek" .

[Bukary]

W "Dust to Dust" ("W proch się obrócisz"), jedna z ostatnich scenek. Jak przetłumaczyli? Ano, tak doskonale, jak tylko można przełożyć "sporny kawałek" .

No tak. To może zaproponujemy coś fajnego? Jakieś pomysły?

Męska spirala?

BTW, jeśli to kogoś interesuje, zaktualizowałem recenzyjkę o nowy rozdzialik.

[Flavia]

Wy się śmiejecie, a takie rzeczy naprawdę istniały
Biednemu strażnikowi pomyliły się tylko zastosowania.