Jak w temacie. Ciekawi mnie, kto w Kleptomaniacu się Wam spodobał, zainteresował, zwrócił uwagę (klasyfikacja "godny przeciwnik" też tu pasuje, jeśli ktoś sobie tego życzy). Jakie są Wasze odczucia? W ankiecie z premedytacją nie umieściłam Garretta-Proxy. Mówimy tylko o postaciach towarzyszących (powiedzmy...). Możecie wybrać cztery. Poproszę też o wyjaśnienie. Rzecz jasna, głosy krytyczne są więcej niż mile widziane .
U mnie sytuacja wygląda następująco:
1. Vittori - świetna postać, chyba jedyna, której w pełni życzyłabym sobie w tekstach czy FM-kach bez żadnych poprawek.
2. Xiao-Xiao - intrygująca postać, szkoda, że tak mało o niej wiadomo. Byłoby miło, aby pojawiała się częściej, króciutkie opowiadanie Caer pokazuje, że ma potencjał.
3. Królowa Żebraków - podobnie jak Xiao-Xiao, choć po cutscence w Wieży Zegarowej jakoś straciłam do niej serce. Z fajnej Judi Dench została sama pani Dench.
4. Lenny - sympatyczny, choć z Bennym równać się nie może. Kolejna postać, którą sobie odpuścili, a mogli zrobić coś dobrego.
Jest jeszcze Gadająca Czaszka, ale nie zaliczyłam jej do postaci, mój błąd. Artefakt ten jest uroczy i nie dziwię się, że Vittoriemu ktoś go szastnął .
Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
Moderator: Spidey
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
Zagłosowałam na Erin, a co mi tam. Chociaż jej nie znoszę uważam, że ta postać ma potencjał i gdyby ktoś porządnie się za nią za brał byłaby jeszcze do odratowania. Na razie to tylko pseudomroczna pseudotwardzielka z problemami. Za dużo było w grach/książkach/filmach podobnych bohaterów i to jest zwyczajnie NUDNE. Jedyny nietypowy element w jej historii to . Miałam wrażenie, że twórcy odkryli jej słabości i postać od tej strony wydawała mi się dużo ciekawsza... A może to kontrast z jej pozą, która potwornie mnie odrzucała?
Królowa Żebraków była niemalże identyczna jak Babunia Łach z Dishonored. W ogóle za dużo w Thiefie z Dishonored, by uznać to za przypadek, a nawet jeśli rzeczywiście to przypadek, to tym gorzej, bo Babunię Łach widziałam kilka miesięcy temu, mam ją jeszcze świeżo w pamięci (jak i całą, świetną grę) i po pierwsze - Królowa Żebraków wydała mi się płaską i dużo gorszą jej kopią, a po drugie - zaczęłam automatycznie porównywać obie gry do siebie, a w takim porównaniu Thief zostaje po prostu zmiażdżony.
► Pokaż Spoiler
Królowa Żebraków była niemalże identyczna jak Babunia Łach z Dishonored. W ogóle za dużo w Thiefie z Dishonored, by uznać to za przypadek, a nawet jeśli rzeczywiście to przypadek, to tym gorzej, bo Babunię Łach widziałam kilka miesięcy temu, mam ją jeszcze świeżo w pamięci (jak i całą, świetną grę) i po pierwsze - Królowa Żebraków wydała mi się płaską i dużo gorszą jej kopią, a po drugie - zaczęłam automatycznie porównywać obie gry do siebie, a w takim porównaniu Thief zostaje po prostu zmiażdżony.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
Nie mam porównania do "Dishonored", ale Kleptomaniac ma mnóstwo postaci, na które określenie jest jedno: cliche. Szkoda.hurr pisze:Zagłosowałam na Erin, a co mi tam. Chociaż jej nie znoszę uważam, że ta postać ma potencjał i gdyby ktoś porządnie się za nią za brał byłaby jeszcze do odratowania. Na razie to tylko pseudomroczna pseudotwardzielka z problemami. Za dużo było w grach/książkach/filmach podobnych bohaterów i to jest zwyczajnie NUDNE. Jedyny nietypowy element w jej historii to. Miałam wrażenie, że twórcy odkryli jej słabości i postać od tej strony wydawała mi się dużo ciekawsza... A może to kontrast z jej pozą, która potwornie mnie odrzucała?► Pokaż Spoiler
Królowa Żebraków była niemalże identyczna jak Babunia Łach z Dishonored. W ogóle za dużo w Thiefie z Dishonored, by uznać to za przypadek, a nawet jeśli rzeczywiście to przypadek, to tym gorzej, bo Babunię Łach widziałam kilka miesięcy temu, mam ją jeszcze świeżo w pamięci (jak i całą, świetną grę) i po pierwsze - Królowa Żebraków wydała mi się płaską i dużo gorszą jej kopią, a po drugie - zaczęłam automatycznie porównywać obie gry do siebie, a w takim porównaniu Thief zostaje po prostu zmiażdżony.
PS Kwestię tapetek poruszam bezlitośnie w "Insomnii" ...
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
Generał straży ma potencjał, niestety niewykorzystany, zimny, kulawy skurwysyn, psychopata z władzą .
Vittori - fajny gość.
Nowy Basso - polubiłem gościa od razu.
Xiao Xiao - brzydki transwestyta w roli burdelmamy, pasuje jak ulał .
Baron Northcrest - niby w grze jest, ale tak jakby go nie było.
Orion - postać zupełnie bezpłciowa.
Erin - chce się ją zabić już w prologu, a to o czymś świadczy.
Vittori - fajny gość.
Nowy Basso - polubiłem gościa od razu.
Xiao Xiao - brzydki transwestyta w roli burdelmamy, pasuje jak ulał .
Baron Northcrest - niby w grze jest, ale tak jakby go nie było.
Orion - postać zupełnie bezpłciowa.
Erin - chce się ją zabić już w prologu, a to o czymś świadczy.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Ważniejsze postaci z T4 - które przypadły Wam do gustu?
Gdyby to był sandbox, możnaby ją od razu kropnąć. A tak... Żal.BodomChild pisze:Erin - chce się ją zabić już w prologu, a to o czymś świadczy.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"