Ulubiona potrawa.
Moderator: Bruce
Ulubiona potrawa.
Temat dla smakoszy. Chcę dowiedzieć się więcej o waszych gustach kulinarnych. Co najbardziej lubicie żre... to znaczy spożywać ?
Ja (jak większość osób w moim wieku) najbardziej ze wszelakich posiłków cenię sobię Pizzę. Nie jakieś tam mrożonki, a prawdziwą, ciągnącą się Pizzę na grubym cieście.
Ja (jak większość osób w moim wieku) najbardziej ze wszelakich posiłków cenię sobię Pizzę. Nie jakieś tam mrożonki, a prawdziwą, ciągnącą się Pizzę na grubym cieście.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5183
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Ulubiona potrawa.
Pierogi Ruskie!
Naleśniki!
Spaghetti!
O to byłbym w stanie walczyć do ostatniego naboju....
Naleśniki!
Spaghetti!
O to byłbym w stanie walczyć do ostatniego naboju....
Re: Ulubiona potrawa.
Osobiście bardzo lubię rolady i kluski. Pytacie czy ślązak z czystej krwii? Nie! Nie cierpię rosołu.
za pomysł na temat. Czego to się już nie wymyśli.
za pomysł na temat. Czego to się już nie wymyśli.
Re: Ulubiona potrawa.
Jak zobaczyłem tytuł tematu:
A tak na temat:
- kluski śląskie z dobrym sosem
- kotlet schabowy bądź z polędwicy, niekoniecznie panierowany, miłym dodatkiem są pieczarki
- pierogi z grzybami (jadam raz w roku, na BN, ale i tak uwielbiam je), pełne borowików
- bigos z ryżem
- naleśniki z powidłami śliwkowymi (powidła to jedyna rzecz, przy ktorej smażeniu jestem w stanie pilnować kilka godzin mieszając - właśnie dla póxniejszych naleśników z nimi), najlepsze smażone przez mojego Tatę, świetne na gorąco, jeszcze lepsze na zimno
- zupa pomidorowa z lanymi kluskami/makaronem wielojajecznym
- zupa ogórkowa
- jajka gotowane na miękko
- kopytka
- sałatki zawierające majonez, ziemniaki, groszek, jajka i koniecznie nie zawierające ananasa (z puszki nie lubię, za to taki normalny ananas jest dobry)
Oprócz tego czasem lubię zjeść kaszankę (dobrze przysmażoną), kielbase z grila, a nawet chleb z grila. Poza tym raczej standardowo: kurczak pieczony (najlepiej z rękawa), gularze, spaghetti, pizza (domowa), wszelkie soczyste mięsa pieczone (czyli np. schabu pieczonego jakoś super nie lubię, za suchy).
A tak na temat:
- kluski śląskie z dobrym sosem
- kotlet schabowy bądź z polędwicy, niekoniecznie panierowany, miłym dodatkiem są pieczarki
- pierogi z grzybami (jadam raz w roku, na BN, ale i tak uwielbiam je), pełne borowików
- bigos z ryżem
- naleśniki z powidłami śliwkowymi (powidła to jedyna rzecz, przy ktorej smażeniu jestem w stanie pilnować kilka godzin mieszając - właśnie dla póxniejszych naleśników z nimi), najlepsze smażone przez mojego Tatę, świetne na gorąco, jeszcze lepsze na zimno
- zupa pomidorowa z lanymi kluskami/makaronem wielojajecznym
- zupa ogórkowa
- jajka gotowane na miękko
- kopytka
- sałatki zawierające majonez, ziemniaki, groszek, jajka i koniecznie nie zawierające ananasa (z puszki nie lubię, za to taki normalny ananas jest dobry)
Oprócz tego czasem lubię zjeść kaszankę (dobrze przysmażoną), kielbase z grila, a nawet chleb z grila. Poza tym raczej standardowo: kurczak pieczony (najlepiej z rękawa), gularze, spaghetti, pizza (domowa), wszelkie soczyste mięsa pieczone (czyli np. schabu pieczonego jakoś super nie lubię, za suchy).
Re: Ulubiona potrawa.
Podpisuję się pod tym obiema rękami,uwielbiam to!SPIDIvonMARDER pisze:Pierogi Ruskie!
Naleśniki!
Spaghetti!
Ja za to mógłbym go jeść codziennie.Edversion pisze:Nie cierpię rosołu.
Look at you, hacker. A pathetic creature of meat and bone, panting and sweating as you run through my corridors. How can you challenge a perfect, immortal machine?
Re: Ulubiona potrawa.
Jajko w "koszyku" z szynka z dwoch stron i serem w srodku. Najlepsze studenckie zarcie, malo skladnikow, malo wysilku, smakowo ZAJEBISTOSC we wlasnej osobie.
A jesli chodzi o cos bardziej wykwintnego: spaghetti carbonara.
kompletnie nie wyobrazam sobie bigosu z ryzem
A jesli chodzi o cos bardziej wykwintnego: spaghetti carbonara.
watmarek pisze:bigos z ryżem
kompletnie nie wyobrazam sobie bigosu z ryzem
Re: Ulubiona potrawa.
1. Krokiety.
2. Łazanki.
3. Bigos
4. Spaghetti.
2. Łazanki.
3. Bigos
4. Spaghetti.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Ulubiona potrawa.
Czarne koty w sosie po szatańsku, małe dzieci i dziewice (ooo z tymi to jest trudno ).
Oprócz tego lubię też pomidorówkę, staropolski bigos, kuchnię włoską, orientalną (zupki chińskie ) oraz różnego rodzaju zapiekanki makaronowe czy ziemniaczane.
A czerninę lubicie? Przepyszna zupa! Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że się brzydzą, bo z kaczej krwi, a kaszankę (ze świńskiej krwi) bez oporów jedzą .
Oprócz tego lubię też pomidorówkę, staropolski bigos, kuchnię włoską, orientalną (zupki chińskie ) oraz różnego rodzaju zapiekanki makaronowe czy ziemniaczane.
A czerninę lubicie? Przepyszna zupa! Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że się brzydzą, bo z kaczej krwi, a kaszankę (ze świńskiej krwi) bez oporów jedzą .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Ulubiona potrawa.
Temat trochę w stylu - jakiego koloru galoty nosicie, no ale jest to i wypowiedzieć się można
Generalnie to kiedyś mi taka jedna powiedziała że chleje jak Irlandczyk (Guinness, Whiskey) i żre jak Włoch. Nie pamiętam już czy to miał być komplement, czy nie i o co się z grubsza rozchodziło, ale coś w tym jest. Wszelkie makarony i dania na nich oparte (głównie spaghetti, cannelloni, lasagne i tagliatelle), pizza (na szczęście moje miasto to istne pizzowe zagłębie z nadal działającą pierwszą pizzerią w Polsce) i inne potrawy jak np. bruschetta to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Poza tym nie tylko jem ale i gotuję w tym stylu – dużo ziół typu oregano czy bazylia ponadto pomidory, oliwki no i sery - mozarella, parmezan, ricotta.
Świetna jest też kuchnia meksykańska, bo ostra, no ale że nie specjalnie przepadam za awokado a wołowina kurevsk0 droga to stołuje się w tym stylu tylko sporadycznie jak jem coś na mieście.
W końcu z racji tego że zawsze lubiłem ryby (znowu kuchnia włoska się kłania po części) od jakiegoś czasu nosi mnie na… stek z wieloryba (tak wiem to ssak a nie ryba) – dostępne ponoć już tylko na Islandii w jednej restauracji za około 100zł porcja. Mam nadzieje że zdążę się tam wybrać nim właścicielowi skończy się zapas mięcha
PS Aha no i żarcie z grilla – karkóweczka – yummmm
Generalnie to kiedyś mi taka jedna powiedziała że chleje jak Irlandczyk (Guinness, Whiskey) i żre jak Włoch. Nie pamiętam już czy to miał być komplement, czy nie i o co się z grubsza rozchodziło, ale coś w tym jest. Wszelkie makarony i dania na nich oparte (głównie spaghetti, cannelloni, lasagne i tagliatelle), pizza (na szczęście moje miasto to istne pizzowe zagłębie z nadal działającą pierwszą pizzerią w Polsce) i inne potrawy jak np. bruschetta to jest to co tygrysy lubią najbardziej. Poza tym nie tylko jem ale i gotuję w tym stylu – dużo ziół typu oregano czy bazylia ponadto pomidory, oliwki no i sery - mozarella, parmezan, ricotta.
Świetna jest też kuchnia meksykańska, bo ostra, no ale że nie specjalnie przepadam za awokado a wołowina kurevsk0 droga to stołuje się w tym stylu tylko sporadycznie jak jem coś na mieście.
W końcu z racji tego że zawsze lubiłem ryby (znowu kuchnia włoska się kłania po części) od jakiegoś czasu nosi mnie na… stek z wieloryba (tak wiem to ssak a nie ryba) – dostępne ponoć już tylko na Islandii w jednej restauracji za około 100zł porcja. Mam nadzieje że zdążę się tam wybrać nim właścicielowi skończy się zapas mięcha
PS Aha no i żarcie z grilla – karkóweczka – yummmm
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Ulubiona potrawa.
Lasagne, spaghetti, pizza - po prostu uwielbiam. Oprócz tego to tak jak Edversion kluski i rolada a rosołu nie trawie
"A cóż piękniejszego nad niebo, które przecież ogarnia wszystko co piękne?…
A zatem, jeżeli godność nauk mamy oceniać według ich przedmiotu, to bez porównania najprzedniejszą z nich będzie ta, którą… nazywają astronomią…"
A zatem, jeżeli godność nauk mamy oceniać według ich przedmiotu, to bez porównania najprzedniejszą z nich będzie ta, którą… nazywają astronomią…"
Re: Ulubiona potrawa.
Spróbuj - jedno z najlepszych dań, dla wielu ludzi bardzo nietypowe, wymyślone przez lenistwo (chociaż pewnie wiele osób tą potrawę wcześniej "odkryło"). Poza tym nie ma co wobie nie wyobrażać: skład jest trochę podobny do gołąbków, tylko w innych proporcjach. Moim zdaniem dużo lepsze od gołąbków.Dreen pisze:wat
kompletnie nie wyobrazam sobie bigosu z ryzem
Bardzo dobra zupa, taka nietypowa. Aczkolwiek tak samo jak kaszankę: lubię zjeść ją od święta, natomiast wielki gar zupy na 3ci dzień potrafi mi sie znudzić.BodomChild pisze:A czerninę lubicie? Przepyszna zupa! Nie rozumiem ludzi, którzy twierdzą, że się brzydzą, bo z kaczej krwi, a kaszankę (ze świńskiej krwi) bez oporów jedzą .
Lubię ryby, ale nie wszystkie. Przede wszystkim muszą być chude (np. niektóre pangi odpadają, a niekóre są bardzo dobre) i nie wonieć (karpi nie znoszę), oraz nie być kostką ani paluszkiem. Forma przygotowania: smażone.
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Ulubiona potrawa.
Ja to jestem 'kluskarz', jak to mój dziadek zwykł mawiać, w to wchodzą wszelkie makarony z sosami, jak i kluchy w stylu kopytek, śląskich czy klusek na parze. Uwielbiam knedle, najbardziej z dobry mięsem ( trudno o takie kupne dobre, bo to mielone w nich jest podłe często ) i cebulką, albo z truskawkami i polane bułką tartą .
Przepadam też za wszelkiego rodzaju zapiekankami, czy to ziemniaczanymi czy makaronowymi, w stylu lasagnii.
W sumie łatwiej byłoby mi wymienić czego nie lubię Na pewno są to brukselki we wszelkiej postaci, nie znoszę chłodników, nie przepadam za zupami owocowymi i nie tknę ozorków .
PS. sezonowo, nigdy nie mogę się doczekać pierwszego grilla, już na sam zapach cieknie mi ślinka najbardziej podchodzi mi karczek, kaszana dobrze ugrilowana z musztardą i pieczarki z masłem czosnkowym, pycha
Przepadam też za wszelkiego rodzaju zapiekankami, czy to ziemniaczanymi czy makaronowymi, w stylu lasagnii.
W sumie łatwiej byłoby mi wymienić czego nie lubię Na pewno są to brukselki we wszelkiej postaci, nie znoszę chłodników, nie przepadam za zupami owocowymi i nie tknę ozorków .
PS. sezonowo, nigdy nie mogę się doczekać pierwszego grilla, już na sam zapach cieknie mi ślinka najbardziej podchodzi mi karczek, kaszana dobrze ugrilowana z musztardą i pieczarki z masłem czosnkowym, pycha
Re: Ulubiona potrawa.
Będę oryginalna i powiem:
Kotlety sojowe , oczywiście nie same.
Kotlety sojowe , oczywiście nie same.
Życie ciągle uświadamia nas, jak mało o nim wiemy..
Re: Ulubiona potrawa.
A ja nie będe szczególnie oryginalna i powiem:
1. Spaghetti
2. Bigos
3. pizza (na cienkim cieście)
4. Owoce morza wszelkiego rodzaju (Małże, krewetki... i inne.. mniam!)
1. Spaghetti
2. Bigos
3. pizza (na cienkim cieście)
4. Owoce morza wszelkiego rodzaju (Małże, krewetki... i inne.. mniam!)
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Ulubiona potrawa.
Nudy, nudy, w mojej kuchni i w waszych potrawach też... Dlatego w ramach wstępu do klimatów hinduskich zrobiłem sobie ostatnio coś takiego:
http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/kurczak_maharadzy
Danie - pycha, jak ktoś nie chce tyle czekać, to można zrobić wersję "ekspres", bez duszenia. Do tego za każdym razem można zmieniać proporcje przypraw, dzięki czemu wychodzi nieco inaczej
http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/kurczak_maharadzy
Danie - pycha, jak ktoś nie chce tyle czekać, to można zrobić wersję "ekspres", bez duszenia. Do tego za każdym razem można zmieniać proporcje przypraw, dzięki czemu wychodzi nieco inaczej
Re: Ulubiona potrawa.
Ja się opycham fast-food'ami takie 'amerykańskie dziecko'. A tak na serio to lubię od czasu do czasu zjeść sobie takiego kebaba w sosie na ostro mmm. A z takich 'normalnych potraw' to jak najbardziej:
- pierogi (wszystkie rodzaje prócz z owocami)
- placek po węgiersku
- krokiety z mięsem
- uszka z barszczem
- jajecznica z grzybami
- pierogi (wszystkie rodzaje prócz z owocami)
- placek po węgiersku
- krokiety z mięsem
- uszka z barszczem
- jajecznica z grzybami
Alla Juventus vincere non è importante. E’ l’unica cosa che conta
Re: Ulubiona potrawa.
Jem piwo i czasem do piwa coś jeszcze Na przykład pizza do piwa jest dobra, albo ruskie pierogi.
A na co dzień raczę się bułkami z serem żółtym prosto z piekarnika. Samo zdrowie
A na co dzień raczę się bułkami z serem żółtym prosto z piekarnika. Samo zdrowie
Re: Ulubiona potrawa.
Wow, to to piwo musi być bardzo gęste.Mjodek pisze:Jem piwo i czasem do piwa coś jeszcze
Aż trudno mi to sobie wyobrazić.
Bo widzisz.. większość osób woli je pić. ;p
Życie ciągle uświadamia nas, jak mało o nim wiemy..
Re: Ulubiona potrawa.
- spaghetti
- pizza (ogólnie kuchnia włoska, meksykańską też lubię )
- kopytka
- pizza (ogólnie kuchnia włoska, meksykańską też lubię )
- kopytka
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Ulubiona potrawa.
Raciczki i świński ryj w kapuście .Moira pisze:- kopytka
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Ulubiona potrawa.
Piotrze, przerażasz mnie.
ale... hm... całkiem ciekawa kompozycja... jaki wachlarz smaków!
ale... hm... całkiem ciekawa kompozycja... jaki wachlarz smaków!
Re: Ulubiona potrawa.
Ja lubię; i placki ziemniaczane też Do tego jeszcze dodam:
- własnej roboty pizza na średnim cieście
- kulebiak (ciekawe, czy ktoś wie co to takiego)
- pieczony drób z żurawiną
- cannelloni z mięsem, warzywami i serem
i mógłbym tak wymieniać długo - jestem żarłokiemmm
- własnej roboty pizza na średnim cieście
- kulebiak (ciekawe, czy ktoś wie co to takiego)
- pieczony drób z żurawiną
- cannelloni z mięsem, warzywami i serem
i mógłbym tak wymieniać długo - jestem żarłokiemmm
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Re: Ulubiona potrawa.
Ja podałem: schabowy oraz zupa ogórkowa Więc nie mów, że niktCo jest, nikt nie lubi schabowego i ogórków kiszonych?!
Przeczytałem co to jest kulebiak - i muszę przyznać, że brzmi smakowicie.
Może rozwiniemy temat i napiszemy czego nie lubimy i nie jadamy?