Ulubiona potrawa.

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: eLPeeS »

mystics pisze:Wow, to to piwo musi być bardzo gęste.
Zawsze można robić tak jak goście z tego filmu Ciało. Do alkoholu dodawać żelatyny ;)
marek pisze:Może rozwiniemy temat i napiszemy czego nie lubimy i nie jadamy?
Ja się generalnie nie tykam wnętrzności zwierzęcych i płynów ustrojowych tychże - także wszelkie płucka, nereczki, wątróbki, tłuszcze czy krew i ich pochodne odpadają. No i kosteczek też nie ogryzam z chrząstek jak to niektórzy mają w zwyczaju (pozdrowienia dla mojego taty ;)).
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Artass
Egzekutor
Posty: 1539
Rejestracja: 07 października 2006, 11:45
Lokalizacja: Kraków

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Artass »

Przydałoby się. ;)

No więc, ja nienawidzę wszelkiego rodzaju owoców morza. Próbowałem wielokrotnie i wciąż nie moge zrozumieć jak można coś takiego jeść.
Obrazek
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: BodomChild »

eLPeeS pisze:także wszelkie płucka, nereczki, wątróbki,
Cholera! Samych najlepszych rzeczy nie lubi :)) .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: eLPeeS »

BodomChild pisze:Cholera! Samych najlepszych rzeczy nie lubi :)) .
Gadasz jak mój znajomy który ilekroć piejmy i wyjdzie podobny temat zaprasza mnie na "wspaniale przyrządzane nereczki". Po czym zaczyna mi opowiadać jak to je preparuje a mnie, mimo iż przeżyłem sekcję zwłok (nie swoją ;)), już mdli i muszę się więcej napić.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: marek »

Również nie lubię wszelkich podrobów: wątróbek, nerek, serc, itp. Dosłownie mnie mdli, jeśli salceson zawiera dużo tych skłądników, to nie jestem w stanie nawet go przełknąć (w przeciwnym razie nawet go lubię). Skór innych niż drobiowe generalnie nie lubię, chyba, ze jest nie za gruba i dobrze wysmażona/wypipeczona (np. boczek). Do tego odrzuca mnie od małży (spróbowalem kiedyś i trafiłem na tak śmierdzącą, że się zraziłem), ogórków konserwowych (chyba, że w sałatce albo tatarze), oliwek.
Nie lubię wielu słodkich potraw: naleśników z serem bądź z jabłkami (jabłka dodane do ciasta), pierogów z serem bądź z owocami, zupy owocowej, placuszków serowych (coś jak naleśniki, ale z dodanym do ciasta serkiem).
Jeśli chodzi o napoje: jeśli ciepłe, to niekoniecznie kwaśne, dlatego też herbaty nie piję z cytryną, chyba, że latem (ale wtedy piję ją zimną). Generalnie działam na herbacie, dlatego też ze względu na swoj smak (nie majacy wiele wspólnego z herbatą) odrzucają mnie wszelkie Sagi, Liptony i inne ekspresowe.
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
mystics
Paser
Posty: 234
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:38
Lokalizacja: Czeluści piekła

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: mystics »

Nie spożywam czerwonego mięsa czyli począwszy od wymienionych już wyzej narządów wewnętrzych to jeszcze dalej.. dalej.. długa lista. ;P
Życie ciągle uświadamia nas, jak mało o nim wiemy..
Awatar użytkownika
peter_spy
Złodziej
Posty: 2556
Rejestracja: 14 września 2002, 22:31
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: peter_spy »

Ale drób i ryby jesz? Jeśli tak, to z bogiem sprawa :)
Awatar użytkownika
Nivellen
Złodziej
Posty: 2799
Rejestracja: 30 stycznia 2003, 23:21

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Nivellen »

Moja córka przez ostatnich kilka miesięcy próbowała być wegetarianką, po czym koncentracja i ogólna witalność spadła u niej do poziomu leniwca :-) Oczywiście uzupełniała dietę różnymi potrzebnymi minerałami i witaminami, jednak pod koniec roku szkolnego spasowała.
Muszę powiedzieć, że widać różnicę już po kilku dniach. Jestem zdania, że przejście na wegetarianizm powinno się odbywać pod kontrolą lekarza i na podstawie osobistych cech i predyspozycji organizmu. Zależności te dobrze opisuje książka Dr. Petera D'Adamo, Catherine Whitney pt. "Jedz zgodnie ze swoją grupą krwi" (2 tomy, wyd. MADA, Warszawa 2000)
Trzeba to oczywiście podzielić przez "siebie", ale ogólny kierunek diety jest nakreślony starannie i ciekawie.
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Mjodek »

mystics pisze:Bo widzisz.. większość osób woli je pić. ;p
Pije się napoje, posiłki się je. A ja odżywiam się piwem i to mój podstawowy posiłek w ciągu dnia, zatem go jem :P
Nivellen pisze: i placki ziemniaczane też
Mniam, lubię placki :D
marek pisze:Może rozwiniemy temat i napiszemy czego nie lubimy i nie jadamy?
Wątróbka. Zawsze po niej rzygam.
Awatar użytkownika
grim_reaper
Egzekutor
Posty: 1871
Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: grim_reaper »

Piwo to bardzo kaloryczny 'posiłek' :P, tak jak i inne alkohole, na przykład lampka wina to gdzieś około 4 smażonych paluszków rybnych.

Co do nielubienia to przypomniało mi się, że nie znoszę ( już zwłaszcza samego zapachu ) flaków ( co prawda nie są to dosłownie flaki, tylko z reguły skórki, ale jednak...), blehh. Jednak wątróbką, czy na przykład żołądkami, szczególnie miękkimi i nie żylastymi nie pogardzę :P
"And then there's THIS asshole..."
Zobacz, w co jeszcze gram:
•••Mój profil na Steamie!•••
mystics
Paser
Posty: 234
Rejestracja: 11 listopada 2008, 12:38
Lokalizacja: Czeluści piekła

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: mystics »

Judith pisze:Ale drób i ryby jesz?
Tak.
Jeśli tak, to z bogiem sprawa :)
:zdw
Życie ciągle uświadamia nas, jak mało o nim wiemy..
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Spidey »

grim_reaper pisze:nie znoszę ( już zwłaszcza samego zapachu ) flaków
Ja też. Od siebie dorzucę jeszcze biały ser :niepowiem
Człowiek, który uczy się tylko tego, co inni już wiedzą, podobny jest w ignorancji do osoby, która nie uczy się w ogóle.        ~Kronika Pierwszego Wieku
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: eLPeeS »

grim_reaper pisze:Piwo to bardzo kaloryczny 'posiłek'
A figę. W przeliczeniu na 100g jasne pełne ma mniej więcej tyle samo kalorii co sok jabłkowy czy inne tym podobne niby niskokaloryczne napoje. Sęk w tym że pijąc piwo nigdy nie poprzestajemy na 100g ;) Wiadomym jest że jak się wychodzi na 1, góra 2 piwka, nie więcej niż 3, tak 4 to już max a 5 to nie przekraczalna granica skończymy pewnie i na 6 ;) No i piwo, a zwłaszcza wszelkiego rodzaju pilsnery, zaostrzają apetyt. Tak czy siak o ile mi wiadomo to najwięcej tyje się od przegryzek do piwa - chipsy, orzeszki itp a nie od samego złocistego napoju. Poza tym jak mówi mądre polskie przysłowie - duży brzuch nie jest od piwa. Duży brzuch jest na piwo! ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Bandit »

A ja powiem tak: o gustach się nie rozmawia. :))
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: BodomChild »

Najbardziej mnie bawi jak wegetarianie uparcie twierdzą, że człowiek nie jest stworzony do jedzenia mięsa. Gdyby nie był do tego stworzony to by go po prostu nie trawił. A szczątkowe kły to niby dlaczego mamy?

Jedyne z czym się zgadzam z wegetarianami, to sprzeciw wobec nieludzkiego traktowania zwierząt hodowlanych, to powinno być bardziej normalne (kurka sobie chodzi i trawkę skubie).
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
dario
Arcykapłan
Posty: 1412
Rejestracja: 08 lutego 2007, 09:15
Lokalizacja: Tychy

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: dario »

a ciekawie czy ktoś wie co to Kugiel :-)
Alla Juventus vincere non è importante. E’ l’unica cosa che conta
Awatar użytkownika
marek
Garrett
Posty: 4775
Rejestracja: 09 grudnia 2003, 08:52
Lokalizacja: Poznań
Płeć:
Kontakt:

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: marek »

BodomChild pisze: (kurka sobie chodzi i trawkę skubie).
a jajka kosztują po 1zł/sztuka, a mięso jest 3-4 razy droższe. Tak by to wyglądało. Chociaż rzeczywiście: zwierzęta hodowlane są biedne.
ObrazekObrazek
"No one reads books these days"
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: eLPeeS »

marek pisze:Tak by to wyglądało.
Tak to wygląda. Jajka masz przecież podzielona na klasy od "0" do bodaj "3". W przypadku tych z "3" kury siedzę w malutkich klatce i srają sobie na głowy - takie jajko kosztuje kilkadziesiąt groszy i są najpowszechniejsze. Jak jako ma tatuaż z "0" to kurka sobie chodziła po trawce, skubała robaszki a i raz na jakiś czas przeleciał ją kogut. Takie jajacko kosztuje coś właśnie koło 1zł za sztukę.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
speede
Skryba
Posty: 302
Rejestracja: 05 lutego 2009, 10:11
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: speede »

u mnie:
Lubię
1. pyzy
2. pierogi z kapuchą i grzybami
3. sandacz, okoń smażony
4. bigoch
5. placek po cygańsku oraz inne wariacje z ziemniaków
6. wiele, wiele innych zapychaczy.

Nie jem:
1. flaki
2. sery topione
Awatar użytkownika
Dominik
Paser
Posty: 243
Rejestracja: 18 maja 2009, 17:41
Lokalizacja: Przytulisko Przedmościa, cela nr. 103 (Bytom)

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Dominik »

Ja lubię... krócej będzie jak powiem czego nie lubię: pomarańczy i grochówki, wszystko inne zaliczam do tego co lubię.
Pozdro Dla Wszystkich I Całej Reszty

http://miasteczka.tk/918/dominiz
Awatar użytkownika
NiRa
Mechanista
Posty: 488
Rejestracja: 15 stycznia 2008, 17:52

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: NiRa »

Co wy tak wszyscy na flaki narzekacie?Dobre są :P

-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Spidey »

Co wy tak wszyscy na flaki narzekacie?Dobre są
Żartujesz? Nie wiem, co musiałbym dostać w nagrodę, żeby to strawić :niepowiem
Człowiek, który uczy się tylko tego, co inni już wiedzą, podobny jest w ignorancji do osoby, która nie uczy się w ogóle.        ~Kronika Pierwszego Wieku
Awatar użytkownika
NiRa
Mechanista
Posty: 488
Rejestracja: 15 stycznia 2008, 17:52

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: NiRa »

Spidey pisze:Żartujesz? Nie wiem, co musiałbym dostać w nagrodę, żeby to strawić :niepowiem
zależy czy mówisz o drobiowych,czy wołowych.Drobiowe gorsze.Ale wołowe...mmm... :jez

-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: Spidey »

NiRa pisze:
Spidey pisze:Żartujesz? Nie wiem, co musiałbym dostać w nagrodę, żeby to strawić :niepowiem
zależy czy mówisz o drobiowych,czy wołowych.Drobiowe gorsze.Ale wołowe...mmm... :jez
O żadnych... feee... disgusting...
Jeszcze jeden taki babol, a zarwiesz warna ->Bruce
Ostatnio zmieniony 01 czerwca 2009, 15:01 przez Spidey, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NiRa
Mechanista
Posty: 488
Rejestracja: 15 stycznia 2008, 17:52

Re: Ulubiona potrawa.

Post autor: NiRa »

To co jeszcze powiecie na temat czerniny/czarniny/czarnej polewki (ja tego nie lubię)?
A tatar?(dobry :D)

-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
ODPOWIEDZ