Kawiarenka
Moderator: SPIDIvonMARDER
Re: Kawiarenka
Aj Kuba, nie narzekaj :D w każdym moim opowiadaniu pojawiasz się co najmniej epizodycznie
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Chyba najwyżej jako sprzedawca rzodkiewek, którego okrada Moira W ogóle tego nie zaznaczasz...
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Hmmm takie małe spostrzeżenie:
Ostatnimi czasy nastąpiła mała eksplozja opowiadań dotyczących Strażnikow, a szczególnie czasów po TDS. To chyba efekt mojego konkursu... tak samo nie brakuje opowiadań pogańskich.
A Młotodzierżcy i Mechaniści? O nich nikt nie pisze ostatnio opowiadań... ktoś chętny? ;P
Ostatnimi czasy nastąpiła mała eksplozja opowiadań dotyczących Strażnikow, a szczególnie czasów po TDS. To chyba efekt mojego konkursu... tak samo nie brakuje opowiadań pogańskich.
A Młotodzierżcy i Mechaniści? O nich nikt nie pisze ostatnio opowiadań... ktoś chętny? ;P
Re: Kawiarenka
Ja bym chętnie coś obmyślał i napisał, jednak moja szkoła mi na to nie pozwala. Od września poza Personifikantami do niczego się nie wziałęm (a miałem w planach też przeczytać Wiedźmina). Może w przerwie świątecznej uda mi się coś wyskrobać nowego, ale nie obiecuję.
Z pisających to wiem, że Moira coś tam tworzy, a tak to poza naszą trójką cisza.
Z pisających to wiem, że Moira coś tam tworzy, a tak to poza naszą trójką cisza.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Moja nowa książka!
KLUCZ I BŁYSKAWICA
Zima 1950 roku, dwór bogatego przemysłowca, USA. U drzwi staje kandydat na nowego ogrodnika. Wysoki, chudy chłopak z niezydentyfikowanym europejskim akcentem... i pelen tajemnic, wielu budzących lęk. Jego przyjęcie roztoczy przed mieszkańcami opowieść o nieznanym, magicznym swiecie, który istniał jeszcze chwilę temu i trwa nadal, choc oni sie od niego odcięli.
To magia jest wszystkiemu winna, oraz Moc którą posiada każdy Europejczyk, a w tym stanie została zakazana jako grzech.
A chłopak wie co to Magia... i zdobywa tym serca dwóch córek swego pana. Proszą go o opowieści o magii... a on je opowiada... czują jakby same były ich uczestniczkami, choć po przebudzeniu niczego nie pamiętają.
Historie o II wojnie światowej, o życiu frontowym i o zabitej miłości. O stalowych potworach, drapieżnych ptakach, o krzyżach i gwiazdach. O magii i jej siłach.
O losach zwykłego nastolatka, który został wcielony do dywizji pancernej SS "Hitlerjugend"...
To wszystko to tajmenice, które w kraju wolności są źle widziane.
Czemu zatem o nich mówi? Co z tego wyniknie?
Zobaczycie sami...
KLUCZ I BŁYSKAWICA
Zima 1950 roku, dwór bogatego przemysłowca, USA. U drzwi staje kandydat na nowego ogrodnika. Wysoki, chudy chłopak z niezydentyfikowanym europejskim akcentem... i pelen tajemnic, wielu budzących lęk. Jego przyjęcie roztoczy przed mieszkańcami opowieść o nieznanym, magicznym swiecie, który istniał jeszcze chwilę temu i trwa nadal, choc oni sie od niego odcięli.
To magia jest wszystkiemu winna, oraz Moc którą posiada każdy Europejczyk, a w tym stanie została zakazana jako grzech.
A chłopak wie co to Magia... i zdobywa tym serca dwóch córek swego pana. Proszą go o opowieści o magii... a on je opowiada... czują jakby same były ich uczestniczkami, choć po przebudzeniu niczego nie pamiętają.
Historie o II wojnie światowej, o życiu frontowym i o zabitej miłości. O stalowych potworach, drapieżnych ptakach, o krzyżach i gwiazdach. O magii i jej siłach.
O losach zwykłego nastolatka, który został wcielony do dywizji pancernej SS "Hitlerjugend"...
To wszystko to tajmenice, które w kraju wolności są źle widziane.
Czemu zatem o nich mówi? Co z tego wyniknie?
Zobaczycie sami...
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Witamy, witamy ! Wcale nie cisza na morzu. Ostatnimi czasy powstaej wiele nowych dzieł i dziełek ... Na przykład, cykl wierszy nadal się powiększa (ostatnio skrobnęłam m. in. "Falling", "Broken heart" i "Fly away"; tytuły angielskie, a co mi tam ). Poza tym, na świat tylko w zeszłym tygodniu przybyły następujące opowiadania: "Duma i uprzedzenie" (wybaczcie za bezwstydne wykorzystanie tytułu Jane Austen; naprawdę żywię głęboki szacunek dla tej wielkiej pisarki) oraz "Naczynie", czyli bardziej esej historyczny o początkach Thief'a w fabularnej oprawie i pod sporym wpływem "Lady in the Water" M. Nighta Shyamalana. Jeśli będą chętni, wrzucę na forum. A co do Sapkowskiego, myślę, że nie warto. Od wulgaryzmów aż niedobrze się robi i potrzebne torebki . No i te postaci... Tacy... szowiniści. Zero równouprawnienia . Do wszystkich forumowych Łacherzyc - nie dajmy się !!!Edversion pisze:Ja bym chętnie coś obmyślał i napisał, jednak moja szkoła mi na to nie pozwala. Od września poza Personifikantami do niczego się nie wziałęm (a miałem w planach też przeczytać Wiedźmina). Może w przerwie świątecznej uda mi się coś wyskrobać nowego, ale nie obiecuję.
Z pisających to wiem, że Moira coś tam tworzy, a tak to poza naszą trójką cisza.
Ostatnio zmieniony 24 grudnia 2009, 14:11 przez Keeper in Training, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Lepiej wrzuć od razu i nie pytaj się ludzi o zgodę... bo wtedy się nie doczekasz odpowiedzi
Czemay.
A co do Sapkowskiego, to są o nim odpowiednie tematy... ze 2 chyba aż! Moze tam coś napiszesz?
Czemay.
A co do Sapkowskiego, to są o nim odpowiednie tematy... ze 2 chyba aż! Moze tam coś napiszesz?
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Dobrze, poszukam. Po prostu to nie fair, żeby pisać takie rzeczy. Tyle "mięska" - fuj.SPIDIvonMARDER pisze:Lepiej wrzuć od razu i nie pytaj się ludzi o zgodę... bo wtedy się nie doczekasz odpowiedzi
Czemay.
A co do Sapkowskiego, to są o nim odpowiednie tematy... ze 2 chyba aż! Moze tam coś napiszesz?
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- ERH+
- Kurszok
- Posty: 530
- Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
- Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy
Re: Kawiarenka
Taka wizja świata. Tutaj "Wieki Ciemne" to nie rycerze Okrągłego Stołu, tylko gangrena i ciemnota. Może to rzeczywiście się kojarzyć z polskimi realiami postsowieckimi, ale ten model świata trzyma się kupy i żyje. Z resztą Geralt i Garrett są bardzo podobni: może bez lśniącej zbroi, ale jednak na przekór złemu losowi innych; dobro to dla nich wybór mniejszego zła.
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
SPRZECIW "Gangrena i ciemnota" - owszem. Podobni?! Nigdy, never, no mas itd. Przecież Thief to naprawdę rozwinięta cywilizacja, z pewnością powyżej przeciętnej (machiny Młotków to prawie czasy obecne). Po za tym, Garrett brzydzi się mordem ("Killing is a mark of amateur and novice"). Ten drugi raczej nie. Pierwszy jest niemalże ascetą (jeśli wiecie, o co mi chodzi ), ten drugi - odwrotnie. Są nie do porównania. Garrett posługuje się (w moim odczuciu; nie przymuszam nikogo, gusta są różne) kulturalnym, wręcz naukowym i ugrzecznionym językiem, podobnie inni mieszkańcy Miasta. a Sapkowski, no cóż, na jedno zdanie przypada średnio 4-5 "mięsek". To tyle. No i kwestia postaci: w "Wydziwinie" nie ma dobra - jest tylko zło i mniejsze zło. To nie jest dobry wzorzec dla czytelników (to przecież jest w bibliotekach na półce dla dzieci i młodzieży!). Resztę dopowiedzcie sobie sami.ERH+ pisze:Taka wizja świata. Tutaj "Wieki Ciemne" to nie rycerze Okrągłego Stołu, tylko gangrena i ciemnota. Może to rzeczywiście się kojarzyć z polskimi realiami postsowieckimi, ale ten model świata trzyma się kupy i żyje. Z resztą Geralt i Garrett są bardzo podobni: może bez lśniącej zbroi, ale jednak na przekór złemu losowi innych; dobro to dla nich wybór mniejszego zła.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- ERH+
- Kurszok
- Posty: 530
- Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
- Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy
Re: Kawiarenka
Zaawansowanie cywilizacji to w literaturze fantasy rzecz umowna: Thief to steampunk, niczym powieści Verne'a o łodziach podwodnych i lotach na księżyc, lub film "Wild Wild West" o parowych robotach kroczących. To po prostu zaszczepienie osiągnięć SF w epoce XIX wieku, a w przypadku Thiefa w mentalności średniowiecznych zakonników i pogańskich barbarzyńców -ale to nadal sztafaż fantasy, i pożądane jest by 90% populacji było jak z filmu o Robin Hoodzie, tak jak w XIX wieku obowiązuje melonik.
Co do Garretta -litości, to ZŁODZIEJ, może nie zabija, ale "tylko" wali innych w potylicę dla zysku, jego "kulturalny, naukowy i ugrzeczniony" język najlepiej obrazują rozmowy ze Strażnikami -wypada w nich jak typowy arogancki oprych wynajęty do mokrej roboty. Jego urok wynika z oporu wobec pozytywnej roli jaką przychodzi mu odegrać -to oportunista, który ratuje świat by dalej móc być w nim pasożytem!
Co do wzorców, pokazywanie pozytywnych postaw w światach typu Śródziemie to problem stylistyczny a nie moralny; sztuką jest nakreślić Dobro w dystopijnym świecie, gdzie nie ma tych dobrych, do których można by się przyłączyć. Wiedźmin to bajka z morałem na miarę współczesnej społeczności. Ja osobiście nie lubię filmów typu "Psy" lub ogółu Tarantino -ale Sapkowski moim zdaniem nie upadla dialogów pro forma, w tym jest sens i wiarygodność.
Co do Garretta -litości, to ZŁODZIEJ, może nie zabija, ale "tylko" wali innych w potylicę dla zysku, jego "kulturalny, naukowy i ugrzeczniony" język najlepiej obrazują rozmowy ze Strażnikami -wypada w nich jak typowy arogancki oprych wynajęty do mokrej roboty. Jego urok wynika z oporu wobec pozytywnej roli jaką przychodzi mu odegrać -to oportunista, który ratuje świat by dalej móc być w nim pasożytem!
Co do wzorców, pokazywanie pozytywnych postaw w światach typu Śródziemie to problem stylistyczny a nie moralny; sztuką jest nakreślić Dobro w dystopijnym świecie, gdzie nie ma tych dobrych, do których można by się przyłączyć. Wiedźmin to bajka z morałem na miarę współczesnej społeczności. Ja osobiście nie lubię filmów typu "Psy" lub ogółu Tarantino -ale Sapkowski moim zdaniem nie upadla dialogów pro forma, w tym jest sens i wiarygodność.
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
Re: Kawiarenka
Keeper in Training pisze: Przecież Thief to naprawdę rozwinięta cywilizacja, z pewnością powyżej przeciętnej (machiny Młotków to prawie czasy obecne).
A mentalność ludzi żyjących w Mieście? Doprawdy, rozwój na najwyższym poziomie. Zakłamana szlachta, poniżany plebs, fanatycy religijni i zyjący w lasach poganie.
Bo Geralt jest z zawodu wiedźminem. A wiedźmin co robi? Uwaga: Zabija. Zaskakujące, nie?Keeper in Training pisze:Po za tym, Garrett brzydzi się mordem ("Killing is a mark of amateur and novice"). Ten drugi raczej nie
to sprawia, że Geralt wydaje się bardziej ludzki.Keeper in Training pisze:Pierwszy jest niemalże ascetą (jeśli wiecie, o co mi chodzi ), ten drugi - odwrotnie
Taaa, wręcz naukowym jeżykiem. Zwłaszcza ci plebejusze, oprychy i strażnicy w róznych rezydencjach. A język jaki stosuje Sapkowski jest, no, po prostu realistyczny. Wyjdź na ulicę i posłuchaj jak mówią ludzie. Usłyszysz to samo - 4-5 "mięsek" na zdanie.Keeper in Training pisze: Garrett posługuje się (w moim odczuciu; nie przymuszam nikogo, gusta są różne) kulturalnym, wręcz naukowym i ugrzecznionym językiem, podobnie inni mieszkańcy Miasta. a Sapkowski, no cóż, na jedno zdanie przypada średnio 4-5 "mięsek".
Czyli twoim zdaniem ksiązki dla młodzieży powinny mieć wyraźny podział dobro-zło? Spoko, są książki w których wszystko jest "czarno-białe" a mimo tego dają do myślenia i są ciekawe, ale bez przesady. Miło jest czasem dla odmiany poczytać coś, w cym główny bohater, stojący po stronie "dobra", nie zachowuje się czasem lepiej od oprychów z którymi walczy.Keeper in Training pisze:w "Wydziwinie" nie ma dobra - jest tylko zło i mniejsze zło. To nie jest dobry wzorzec dla czytelników (to przecież jest w bibliotekach na półce dla dzieci i młodzieży!). Resztę dopowiedzcie sobie sami.
Porównywanie Geralta do Garretta moim zdaniem nieco mija się z celem, bo to jednak przedstawiciele dwóch różnych profesji z dwóch różnych światów. Ale jednak jedną cechę mają wspólną, zdecydowanie: Są cyniczni i mają cięte riposty :D
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Witajcie, witajcie.
Ostatnie poprawki wprowadzone. Opowiadania dopieszczone. Chętni do przeczytania "D&U" oraz jej prequelu, "Naczynia" proszeni są o kontakt na adres zrxmfxob@lykamspam.pl - wyślę egzemplarze obu plików. Nie mogę wkleić ich bezpośrednio na forum, ponieważ rozszerzenie docx jest niedozwolone. Pozdrawiam!
Ostatnie poprawki wprowadzone. Opowiadania dopieszczone. Chętni do przeczytania "D&U" oraz jej prequelu, "Naczynia" proszeni są o kontakt na adres zrxmfxob@lykamspam.pl - wyślę egzemplarze obu plików. Nie mogę wkleić ich bezpośrednio na forum, ponieważ rozszerzenie docx jest niedozwolone. Pozdrawiam!
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- ERH+
- Kurszok
- Posty: 530
- Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
- Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy
Re: Kawiarenka
A w jakim programie je otwierasz? Nie możesz zaznaczyć całości tekstu, wybrać "kopiuj", i wkleić do postu?Keeper in Training pisze:Nie mogę wkleić ich bezpośrednio na forum, ponieważ rozszerzenie docx jest niedozwolone. Pozdrawiam!
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Spidi, o Mechanistach trochę trudno pisać. Moze kiedyś coś tam Wam skrobnę... Ale na razie nie czuję do nich weny. Tej mięty . Na razie w głowie snuję od kilku dni wizji historii o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, kulturze ludzkiej i osamotnieniu. Co powiecie na rozwinięcie FM-ek "Jeneviere deja vu" oraz "Friend Basso"? Tak, żebyś nie tylko Ty pisał tajemnicze wprowadzenia .SPIDIvonMARDER pisze: Hmmm takie małe spostrzeżenie:
Ostatnimi czasy nastąpiła mała eksplozja opowiadań dotyczących Strażnikow, a szczególnie czasów po TDS. To chyba efekt mojego konkursu... tak samo nie brakuje opowiadań pogańskich.
A Młotodzierżcy i Mechaniści? O nich nikt nie pisze ostatnio opowiadań... ktoś chętny? ;P
W Wordzie, oczywiście. ERH+, da się tak zrobić i nawet blondynka to potrafi, ale powiedz mi, jak na forum wkleić:ERH+ pisze:A w jakim programie je otwierasz? Nie możesz zaznaczyć całości tekstu, wybrać "kopiuj", i wkleić do postu?Keeper in Training pisze:Nie mogę wkleić ich bezpośrednio na forum, ponieważ rozszerzenie docx jest niedozwolone. Pozdrawiam!
- Word arty
- czcionki takie jak Winer Hand ITC, Papyrus, Arial Narrow
- duże, naprawdę duże obrazki po kilka MB każdy
- kolorowe strony pokryte fakturami z Worda 2007 typu papirus, kamień itd.?
Wybacz, ale to nie jest proste. Myślę, że warto było zadać sobie tyle trudu i formatować to tak długo, a szkoda byłoby to stracić. Żeby nie utrudniać innym użytkownikom czytania, jestem gotowa to przesłać. No, chyba że Moderatorzy zgodzą się na zamieszczenie plików z tegoż programu. W koncu to oni tutaj "gospodarzą" .
Wiadomość z ostatniej chwili: oba pliki poszły jako zipy, w rozszerzeniu Worda '97-2003. Wiem, że niektórzy mieli problem z otwarciem "Naczynia"... Teraz powino być OK. Zwycięstwo !
A wiesz, ja wierzę, że są kręgi, w których tak nie jest. Może to nieżyciowe, ale ja wierzę w ludzi i ludzką elegancję .ERH+ pisze: Wyjdź na ulicę i posłuchaj jak mówią ludzie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2010, 23:42 przez Keeper in Training, łącznie zmieniany 1 raz.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Nie wiem, czy piszę to w odpowiednim miejscu, ale zastanawialiście sie kiedyś nad inną nazwą kawiarenki? Obecna nazwa niewiele mówi przy pierszym spojrzeniu z forum. Wymyślcie coś sensownego. Dla mnie kawiarenka to po prostu M. U. Z. A. = Małe Uniwersum Złodziei-Artystów . A Wy? Miejmy nadzieję, że taki zabieg przyciagnie nowych twórców, ponieważ wydaje mi się, że teraz w Twórczości Fanowskiej tworzymy tylko Spidi, Staszek, odrobinę dawno-temu-w-trawie Caer i Moira, no i ja. Rozruszać towarzystwo !
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
Obawiam się, że sama nazwa tematu nic nie zmieni, bo ilość pisarzy itd zależy od ich chęci, a nie od... echem, niewiele znaczącego temaciku do spamowania ;]
Ale fakt faktem, można szukać jakiejś zachęty do pisania. Ja w wakacje zrobiłem turniej, ale to nie wypaliło (3 uczestników).
Ktoś ma inne pomysły?
Co nowego u Spidiego?
Wprowadzam nowy system znaków, który mi pokazała koleżanka z DA, gwiazdki i półgwiazdki (kółeczka)
----- = nic nie napisane, padł pomysł
***** = tekst ukończony
**o-- = ukończone w połowie
i tak dalej...
-Klucz i Błyskawica się pisze, powoli ale już jest to udokumentowoane ;] o----
-Druga część ostatniego opowiadania o Garrettcie jest w planach, ale najbliższych -----
-Senna Mgła - o małej dziewczynce, niby real, ale na granicy fantastyki. *o--- Występuje Moira (jako dziewczynka naturalnie)
Ale fakt faktem, można szukać jakiejś zachęty do pisania. Ja w wakacje zrobiłem turniej, ale to nie wypaliło (3 uczestników).
Ktoś ma inne pomysły?
Co nowego u Spidiego?
Wprowadzam nowy system znaków, który mi pokazała koleżanka z DA, gwiazdki i półgwiazdki (kółeczka)
----- = nic nie napisane, padł pomysł
***** = tekst ukończony
**o-- = ukończone w połowie
i tak dalej...
-Klucz i Błyskawica się pisze, powoli ale już jest to udokumentowoane ;] o----
-Druga część ostatniego opowiadania o Garrettcie jest w planach, ale najbliższych -----
-Senna Mgła - o małej dziewczynce, niby real, ale na granicy fantastyki. *o--- Występuje Moira (jako dziewczynka naturalnie)
Re: Kawiarenka
ja mam rozpoczęte dwa opowiadania, teraz tylko znaleźć czas, żeby je skończyć :>
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
To wspaniale, Moira, że coś piszesz. O jakiej tematyce? W takim razie czekamy.
PS Jeśli czytasz ten temat, w razie możliwości, oceń załączniki z poprzedniego posta. Dziękuję .
PS Jeśli czytasz ten temat, w razie możliwości, oceń załączniki z poprzedniego posta. Dziękuję .
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
- ERH+
- Kurszok
- Posty: 530
- Rejestracja: 14 sierpnia 2009, 04:34
- Lokalizacja: Kadath... ...w okolicach poduszki przed trzecią w nocy
Re: Kawiarenka
Tak tak, je też wierzę z całych sił; ale potem muszę iść np do pracy i odbijać się jak nomen omen cymbał od różnych ludzi, z którymi nie mam nic wspólnego -nic za wyjątkiem wspólnego czasu i przestrzeni. Gdybyś tego sama nie wiedziała, to nie dyskutowalibyśmy o WIERZE -i właśnie do tego piją bajki typu "Wiedźmin".Keeper in Training pisze:A wiesz, ja wierzę, że są kręgi, w których tak nie jest. Może to nieżyciowe, ale ja wierzę w ludzi i ludzką elegancję .ERH+ pisze: Wyjdź na ulicę i posłuchaj jak mówią ludzie.
Charakter człowieka jest jego przeznaczeniem.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
W takim razie OK. A co sądzisz o tekstach ? Moira, dzięki za ocenę prac . Naprawdę, bardzo pomogłaś . Pozdrawiam!ERH+ pisze:Tak tak, je też wierzę z całych sił; ale potem muszę iść np do pracy i odbijać się jak nomen omen cymbał od różnych ludzi, z którymi nie mam nic wspólnego -nic za wyjątkiem wspólnego czasu i przestrzeni. Gdybyś tego sama nie wiedziała, to nie dyskutowalibyśmy o WIERZE -i właśnie do tego piją bajki typu "Wiedźmin".Keeper in Training pisze:A wiesz, ja wierzę, że są kręgi, w których tak nie jest. Może to nieżyciowe, ale ja wierzę w ludzi i ludzką elegancję .ERH+ pisze: Wyjdź na ulicę i posłuchaj jak mówią ludzie.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Kawiarenka
Ja postanowiłem zabrać się za opowiadanie (to moje pierwsze, więc będzie szło opornie). Przy pomocy Daweona i Jack Daniel'sa Zdecydowałem o czym będę pisał. Moje opowiadanie-pamiętnik będzie osadzone w realiach przed fabuła z T:DS o opowiadać o miejscu, które większość z was lubi najbardziej w całej serii Thief - Shalebridge Cradle. Nie zdradze szczegółów dotyczących bohatera, lecz napewno nie będzie to Garrett, lub jakiś inny podrzędny złodziej. Postaram zrobić coś zupełnie nowego, coś co przykuję waszą uwagę. Ale to jeszcze odległe czasy. Na razie zbieram informacje o Przytulisku i jego pracownikach, pacjentach. Poza tym muszę jeszcze wszystko ułożyć sobie w głowie, więc minie trochę czasu zanim otworzę arkusz w Word. Mam nadzieje że chociaż wyjdzie mi to jako tako.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Kawiarenka
http://thief-forum.pl/viewtopic.p ... 03#p100703
http://thief-forum.pl/viewtopic.p ... 96&start=0
Te dwa linki bedą bardzo pomocne ;0
Miejsce Shalebridge jest na tyle charakterystyczne, że nie wymaga wyjaśnień i reklamy. Tylko wiesz... wielkie miejsce, wielkie wyzwanie. Nie możesz tego zepsuć ;]
Podoba mi sie pomysł nie pisania znowu o Garrettcie, bo to temat znany. Nie chodzi o to, ze zly, ale fajnie spróbować czegoś nowego. No i Moira pisze własnie coś i o Garciu, i Mołysce, więc przynajmniej nie będziecie się powtarzać.
A sam pomysł TDS... to (bardzo subiektywnie!) mi się lekko przejadł, ostatnio był prawdziwy wysyp takich opowiadań o dziejach tuż po TDS i w samym trakcie. Jako stary konserwatysta kocham się w archaicznych Thiefach z pięciokątnymi tunelami Burricków czy wiadrach.
Nie mówię, że tamte opowiadanie były złe, ale były ścisle powiązane tematycznie.
http://thief-forum.pl/viewtopic.p ... 96&start=0
Te dwa linki bedą bardzo pomocne ;0
Miejsce Shalebridge jest na tyle charakterystyczne, że nie wymaga wyjaśnień i reklamy. Tylko wiesz... wielkie miejsce, wielkie wyzwanie. Nie możesz tego zepsuć ;]
Podoba mi sie pomysł nie pisania znowu o Garrettcie, bo to temat znany. Nie chodzi o to, ze zly, ale fajnie spróbować czegoś nowego. No i Moira pisze własnie coś i o Garciu, i Mołysce, więc przynajmniej nie będziecie się powtarzać.
A sam pomysł TDS... to (bardzo subiektywnie!) mi się lekko przejadł, ostatnio był prawdziwy wysyp takich opowiadań o dziejach tuż po TDS i w samym trakcie. Jako stary konserwatysta kocham się w archaicznych Thiefach z pięciokątnymi tunelami Burricków czy wiadrach.
Nie mówię, że tamte opowiadanie były złe, ale były ścisle powiązane tematycznie.
Re: Kawiarenka
Czas akcji opowiadania/powieści umieszczę przed wydarzeniami z T:DS, wtedy gdy Przytulisko było jeszcze w miarę "normalne"
Re: Kawiarenka
"Normalne Przytulisko", tym mnie dobiłeś . Kiedyś myślałem o napisaniu opowiadania na temat Przytuliska, nawet kawałek napisałem ale jak to napisał SPIDI:TyberZann pisze:Czas akcji opowiadania/powieści umieszczę przed wydarzeniami z T:DS, wtedy gdy Przytulisko było jeszcze w miarę "normalne"
Więc go nie dokończyłem bo było zbyt słabe, a teraz Ty wykorzystasz ten temat w ciekawszy sposób bo ja chciałem pisać standardowo o Garciu.SPIDIvonMARDER pisze:wielkie miejsce, wielkie wyzwanie. Nie możesz tego zepsuć ;]
Może napisze jakieś opowiadanie w najbliższym, albo trochę dalszym czasie, ale są mi potrzebne dwie informacje
1.Ile lat ma Artemus? (po TDS)
2.Ile rozkładają się zwłoki?
Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj. ~ Mark Twain