"Kobiety" - Zmory tego świata

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
waldeq
Kurszok
Posty: 517
Rejestracja: 03 grudnia 2006, 22:12
Lokalizacja: Południowa Dzielnica

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: waldeq »

Ja powiem szczerze też się nie zamierzam z nikim wiązać. Mam 22 lata więc opinię na ten temat mam już całkowicie wyrobioną. Odpowiedź dlaczego tak a nie inaczej brzmi: bo tego nie potrzebuję. Nic nie mam do kobiet, fajnie się z nimi gada i w ogóle ale na tym koniec. Dla zasady nie będę wchodził w żadne związki mniej lub bardziej skomplikowane, chce się zająć wyłącznie sobą. Może to brzmi egoistycznie ale dlaczego niby takie stanowisko miałoby być złe skoro nikogo nim nie krzywdzę? Ktoś powie, że siebie samego ale przecież to też jest wybór i sposób na życie, który po prostu większości nie odpowiada.
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: BodomChild »

@Streamer

Kobiety nie są takie złe, niektóre są wręcz wspaniałe, po prostu ludzie nie są doskonali. Ale to Twój wybór, ja bym tak nie mógł :wes .

@hurr

Niby wiem o co Ci chodzi, ale tak naprawdę to nie wiem :jez .

EDIT:
Streamer pisze:Do kobiety nie zamierzam się zbliżać, nie warto marnować czasu.
Warto się zbliżać, warto [Andrzej Lepper mode on]he he he he he he[Andrzej Lepper mode off] :rad
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
hurr
Mechanista
Posty: 442
Rejestracja: 07 października 2004, 16:19

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: hurr »

waldeq pisze:Ja powiem szczerze też się nie zamierzam z nikim wiązać. Mam 22 lata więc opinię na ten temat mam już całkowicie wyrobioną. Odpowiedź dlaczego tak a nie inaczej brzmi: bo tego nie potrzebuję. Nic nie mam do kobiet, fajnie się z nimi gada i w ogóle ale na tym koniec. Dla zasady nie będę wchodził w żadne związki mniej lub bardziej skomplikowane, chce się zająć wyłącznie sobą. Może to brzmi egoistycznie ale dlaczego niby takie stanowisko miałoby być złe skoro nikogo nim nie krzywdzę? Ktoś powie, że siebie samego ale przecież to też jest wybór i sposób na życie, który po prostu większości nie odpowiada.

Ten, jak i wiele innych postów z tematu bardzo pasują również do "czy identyfikujesz się z głównym bohaterem" ;)
Awatar użytkownika
Spidey
Poganin
Posty: 727
Rejestracja: 18 marca 2009, 14:17
Lokalizacja: Bytom

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Spidey »

Streamer pisze:W istocie single z wyboru są bardzo szczęśliwi.
O czymś mi to przypomniało. ;)

Obrazek

A kobiet, które wiedzą czego chcą, najlepiej szukać w politechu. :ok Serio.
Człowiek, który uczy się tylko tego, co inni już wiedzą, podobny jest w ignorancji do osoby, która nie uczy się w ogóle.        ~Kronika Pierwszego Wieku
Awatar użytkownika
Nivellen
Złodziej
Posty: 2799
Rejestracja: 30 stycznia 2003, 23:21

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Nivellen »

Jak czytam posty niektórych z was, to - za przeproszeniem - aż żal dupę ściska. Pożyjcie na tym świecie jeszcze parę lat i dopiero wypowiadajcie się w kwestiach, o których macie mgliste, lub żadne pojęcie.
Ponadto, czy forum, to odpowiednie miejsce na zwierzanie się w takich sprawach? Swoisty mentalny i uczuciowy ekshibicjonizm, który łatwiej przychodzi, bo nie siedzi przed wami żywa osoba z krwi i kości. Więcej dystansu do siebie samych i kompromisów w kontaktach z innymi ludźmi, wyjdzie na pewno na dobre.
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Awatar użytkownika
hurr
Mechanista
Posty: 442
Rejestracja: 07 października 2004, 16:19

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: hurr »

Nivellen pisze:Jak czytam posty niektórych z was, to - za przeproszeniem - aż żal dupę ściska. Pożyjcie na tym świecie jeszcze parę lat i dopiero wypowiadajcie się w kwestiach, o których macie mgliste, lub żadne pojęcie.
Ponadto, czy forum, to odpowiednie miejsce na zwierzanie się w takich sprawach? Swoisty mentalny i uczuciowy ekshibicjonizm, który łatwiej przychodzi, bo nie siedzi przed wami żywa osoba z krwi i kości. Więcej dystansu do siebie samych i kompromisów w kontaktach z innymi ludźmi, wyjdzie na pewno na dobre.
No nie, przyszedł taki i zabawę psuje, to już się pokłócić nie można?
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Ogólne dyskusje są od rozmów na różne tematy, nawet totalny spam typu "jak myślicie... lepiej skręcać w lewo czy w prawo". W sumie to tylko Bruce może stwierdzić, że coś przekroczyło barierę Hyde Parku.
Obrazek
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Daweon »

Streamer pisze:Kobiecie trzeba kupować, usługiwać, obdarowywać. A nic w zamian nie dają (mnie osobiście). Po co mi to?
Dają ci to czego ty im nie dajesz, czyli pranie, sprzątanie, gotowanie, rodzenie dzieci. W wówczas w takim jakże stereotypowym związku jednostka uzupełnia jednostkę.

Osobiście patrzę na to mniej materialnie. Kobiety dają mi to, że mogę je kochać (niestety na razie do tego nie doszło) i to mi wystarczy. Po prostu taka moja wewnętrzna potrzeba, która nie potrzebuje nic w zamian.

I nie myśl sobie, że życie beż kobiety jest takie super szczęśliwe. W gruncie rzeczy nie masz poco żyć i dla kogo żyć. Dla nikogo nie będziesz najważniejszy, naprawdę uważasz, że to takie wspaniałe?
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Bandit »

Zawsze można żyć dla siebie i realizować tylko swoje potrzeby. :) Osobiście nie widzę w tym nic złego. Najważniejsze żeby nikt nie narzucał nam odgórnie jak mamy żyć, że jedynym słusznym celem w życiu ma być 2+1 jak w Chinach.

Poza tym nie gloryfikujmy tak związku kobiety z mężczyzną, bo przecież małżeństwa też się rozpadają, a to coś więcej niż tylko bycie z kimś. "Życie to nie je bajka" i to czy będziesz z kimś w związku nie oznacza od razu, że będziesz super szczęśliwy i twoje życie nabierze sensu (tak jakby wcześniej go nie miało), to równie dobrze może być tylko chwilowe zauroczenie i jeśli zrobisz coś, co uzależni twój byt od drugiej osoby (np. przez dziecko), a z czasem okaże się, że ta niegdyś wspaniała dla ciebie kobieta okaże się strasznym koszmarem, będzie ci uprzykrzała życie z byle jakiego powodu, to co wtedy?
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
Nivellen
Złodziej
Posty: 2799
Rejestracja: 30 stycznia 2003, 23:21

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Nivellen »

@ Hurr, Spidi.
Nie mam nic przeciwko dyskusjom czy nawet kłótniom (byle były na poziomie), a uprawnień Bruca nie próbuję sobie absolutnie uzurpować, zwyczajnie korzystam z prawa do wolnego głosu, a jak będzie on zinterpretowany... Jako, że to głos usera z dłuuugą brodą, może być nieraz znaczący :hyh

Wracając do tematu, żal mi osób, które wypowiadają się w tak kategorycznym tonie w sprawach, nad którymi w żaden sposób nie mają kontroli - wyłączając samotny wyjazd na Alaskę - reszta to, jak kto woli: chemia lub poezja.
No i jak to mówią: tylko krowa zdania nie zmienia :mru
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Awatar użytkownika
waldeq
Kurszok
Posty: 517
Rejestracja: 03 grudnia 2006, 22:12
Lokalizacja: Południowa Dzielnica

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: waldeq »

hurr pisze:Ten, jak i wiele innych postów z tematu bardzo pasują również do "czy identyfikujesz się z głównym bohaterem" ;)
No widzisz, nawet bym nie pomyślał. :)
Nivellen pisze:No i jak to mówią: tylko krowa zdania nie zmienia
Nie zaprzeczam. Wiele czasu przede mną i nie potrafię przewidzieć co mi się przytrafi, wszystkie moje plany mogą w pewnej chwili legnąć w gruzach. Zawsze jest szansa na zajście takiego zdarzenia. Tak czy inaczej na dzień dzisiejszy mam taki punkt widzenia i będę się starał kurczowo go trzymać by nie wypaść z trasy, którą jadę. A czy na tej drodze pojawi się obiekt niespodziewany, kto to wie?
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Maveral »

Do wszystkich, którzy tak jadą po kobietach i chcą być sami - nie wiecie co tracicie ;) Nie namawiam nikogo, żeby szukał drugiej połówki na siłę, ale jak znajdzie się "ta jedna jedyna normalna", to wierzcie mi - macie cholerne szczęście i tylko idiota by nim pogardził. Poza tym, jeśli chodzi o wady których tak się uczepiliście, to np. KAŻDA kobieta zrobi wam jazdę o byle gówno. To jest normalne i myślę, że obecni tutaj mężowie mogą to potwierdzić :) Musicie więc sobie tylko zadać pytanie, czy to jest naprawdę takie nagminne i takie nie do wytrzymania ;) Najwyżej pomilczycie sobie przez dzień czy dwa, ale jak się potem człowiek fajnie godzi :rad Możecie mi wierzyć lub nie, ale jeśli jest się z kochającą kobietą, to się po prostu czuje całym sobą. Wtedy obojętnie co by się nie działo, bilans plusów i minusów zawsze na końcu wychodzi dodatni :)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Nivellen
Złodziej
Posty: 2799
Rejestracja: 30 stycznia 2003, 23:21

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Nivellen »

Podpisuję się pod tym obiema rękami :wes Wszak człowiek to istota stadna :mru
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: SPIDIvonMARDER »

No i Maveral jak widzę jest tym pozytywnym przykładem zmiany poglądów, pamiętam jak kiedyś sprzeczałeś się z krystyn-ą o właściwie to samo o co Streamer teraz. To krzepi, że teraz masz poglądy takie bardziej friendly :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Daweon »

Streamer pisze:Takie coś może zrobić sprzątaczka, kucharz.

Nie muszę dla kogoś żyć, by żyć. Żyję dla siebie.
Będziesz musiał być nieźle bogaty, żeby wszystkie je opłacić. Poza tym dochodzi jeszcze własne potomstwo. Chyba, że ty nie masz ambicji zostawienia swoje śladu.

W gruncie rzeczy takie życie dla siebie nie prowadzi do niczego, bo nic większego nie osiągniesz. To takie życie, żeby umrzeć. Chyba, że zamierzasz mieć nobla, albo podbić cały świat, ale na to bym nie liczył.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
Daweon
Arcykapłan
Posty: 1344
Rejestracja: 06 lipca 2009, 19:15
Lokalizacja: Tarnów

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Daweon »

I myślisz, że życie po to, żeby umrzeć jest szczęśliwe. W końcu do niczego nie dążysz, a więc się nie spełniasz życiowo w żaden sposób.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: eLPeeS »

Powiem, a w zasadzie napisze, tak - generalnie to niech każdy sobie żyje jak chce. Jeden wyjdzie z założenia, że musi koniecznie odnaleźć drugą połówkę a inny że najlepsza baba to własna graba. Ja wiem jedno – życie bez kobiet na pewno nie byłoby tak pikne i ekscytujące, a to że czasem chce się trzasnąć baranka o ścianę to… no cóż… nikt nie mówił, że będzie lekko. Grunt to nie popadać w skrajności, znaleźć jakiś tam złoty środek i odpowiedni dystans do siebie i życia a potem to już jakoś poleci. Pamiętajcie panowie samotnicy (bo single to co innego) - matka natura czuwa ;)

PS Hmm… sumie to nie napisałem nic nowego czego już wcześniej Mav z Nivem nie napisali, no ale co tam ;)
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: BodomChild »

Streamer pisze:Żyję dla siebie.
Streamer pisze:Dokładnie, żyję aby umrzeć. To już wszystko mówi.
Jakimś egzystencjalizmem zajechało :luk .

Baby mają wady, chłopy mają swoje wady, człek ma wady. Do tematu trzeba podejść na luzie, mniej napinki :mru .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Maveral »

SPIDIvonMARDER pisze:No i Maveral jak widzę jest tym pozytywnym przykładem zmiany poglądów, pamiętam jak kiedyś sprzeczałeś się z krystyn-ą o właściwie to samo o co Streamer teraz. To krzepi, że teraz masz poglądy takie bardziej friendly
Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Nie zmieniłem poglądów, NIGDY nie uważałem (a zarazem nie mogłem tak napisać), że wszystkie kobiety są do bani, że chcę być samotnikiem itp. Pisałem jedynie, że większość dzisiejszych kobiet jest niewarta uwagi, ale te pozostałe to są skarby i dla nich warto szukać (choć nic na siłę ;)). Powiem więcej, zgadzam się z poglądami Korwina-Mikke, który uważa, że kobiety wykonują znacznie ważniejszą i bardziej wartościową robotę niż wszyscy faceci w rządach, sejmikach, urzędach itp., wychowując swoje dzieci i zajmując się domem. To jest podstawa życia społecznego - nie uchwały, nie sądy, nie policja, nie wojsko, nie polityka, tylko rodzina, dom i dbałość o to. I właśnie to kobiety potrafią najlepiej i znacznie przewyższają w tym facetów (nawet te niewarte uwagi ;) ). Oczywiście facet też może zająć się domem, dzieckiem, no problem, tylko statystycznie będzie robił to gorzej, z mniejszym pietyzmem i dbałością o detale, które jak się okazuje są ważne. Tak więc wielu mężczyzn nie docenia roli kobiety w domu (i ich rolę w domu postrzega tylko przez pryzmat dobrego obiadku), a wiele kobiet nie docenia swojej roli jaką pełnią dbając o dom. Stąd mamy teraz te wszystkie feministki, marsze równości dla kobiet itd.

Swoją drogą, jak już się rozpisałem o kobietach, to kilka słów o równouprawnieniu. Czy feministki (bo one największe w tej sprawie robią larum) naprawdę myślą, że kobieta może wykonywać każdą czynność na równi z facetem i odwrotnie? Bzdura kompletna. Weźmy popularną swego czasu koncepcję parytetów na listach wyborczych. Feministki chcą, aby na listach wyborczych było odgórnie nakazane, żeby było 50% kobiet i mężczyzn. Ciekawe tylko, że teraz nikt kobietom nie broni zapisać się do partii, czy w ogóle startować w wyborach. Przykładem niech będzie pani burmistrz mojego rodzinnego miasta Radlin, która piastuje urząd już 3 raz z rzędu i nikomu nie przeszkadza, to że jest kobietą. Po prostu miała najlepszy program i wygrała. Głosowali na nią faceci i kobiety, więc ludzi naprawdę nie obchodzi płeć, tylko co kto ma do powiedzenia i zaoferowania. Tak więc kobiety oczywiście mogą sobie startować w wyborach, tylko czemu jest ich tak mało? Przecież nikt ich za start w wyborach nie będzie bił kijami. Odpowiedź jest oczywista - one po prostu się tym nie interesują. Widocznie dla nich są ciekawsze zajęcia niż politykowanie. Feministki nie mogą tego pojąć i nie wiem dlaczego - podobno są inteligentne, wykształcone itd. a takiej prostej logiki nie potrafią pojąć.

Powinniśmy pokłócić się o aborcję? (raczej rozmowy z tego nie będzie ;))
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: SPIDIvonMARDER »

A to sorry, źle Ciebie zrozumiałem.
Obrazek
Awatar użytkownika
Bandit
Strażnik Glifów
Posty: 4357
Rejestracja: 08 października 2002, 18:23
Lokalizacja: Szczytno

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Bandit »

Jestem samolubnym i egoistycznym draniem, więc czemu mam na siłę unieszczęśliwiać jakąś kobietę? :prz

Generalnie decydując się na związek trzeba być świadomym czekających nas wyrzeczeń i konieczności zrezygnowania z niektórych przyzwyczajeń i przyjemności na rzecz dobra i trwałości związku.

Ja nie chcę z niczego rezygnować, a poświęcanie się związkowi byłoby dla mnie straszną katorgą. Potrafię znaleźć sobie wiele zajęć, mam dużo pracy, więc ciężko byłoby mi znaleźć czas na związek i jego pielęgnowanie, a jeszcze ciężej byłoby mi z czegoś zrezygnować. Ostatnio nawet nie mam czasu sobie pograć, a jest to dla mnie jedna z rzeczy, przy której lubię spędzać wolny czas. Wyobraźcie sobie, że dla dobra związku musielibyście zrezygnować z Thiefa i odwiedzania tego forum... Doba ma 24 godziny i tego nikt nie zmieni.

Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie siebie, jako męża lub ojca i tak długo jak będzie trwał ten stan to pewnie nie będę wchodził w żadne związki, bo bycie z kimś tylko dla seksu albo dla zasady, bo taka jest norma społeczna oraz wydawanie kasy na to żeby dziewczyna łudziła się, że to „miłość” to ja dziękuję za taki syf, wolę wybrać życie bez kłamstw i wzajemnego oszukiwania siebie i innych.
:chase: :shoot: :guard:
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: BodomChild »

Maveral pisze:Feministki nie mogą tego pojąć i nie wiem dlaczego - podobno są inteligentne, wykształcone itd. a takiej prostej logiki nie potrafią pojąć.
One doskonale to pojmują, tu chodzi o coś innego. Przeważającą większość dzisiejszych feministek można zaliczyć do ruchów socjalistycznych/socjaldemokratycznych (nie piszę lewicowych, bo według mnie pojęcia lewicy i prawicy już mało znaczą), głównym celem tych środowisk od lat jest poprawianie świata i tworzenie nowego, lepszego człowieka... czasami na siłę. Oni sobie wymyślili, że to fajne, równe i demokratyczne jak kobiety będą działały w polityce, niestety one nie bardzo się do tego garną.
Model taki, że facet poluje (dzisiaj "zarabia na chleb") i jest przywódcą, a kobieta wychowuje dzieci i zajmuje się domem nie powstał dlatego, że sobie tak wymyśliły męskie, szowinistyczne świnie, tylko dlatego, że widocznie był optymalny! Wygrały takie a nie inne geny, facet-przywódca i bardziej uległa kobieta, kobiety w większości nie pchają się do władzy i nie interesują "wielkimi sprawami", bo nie mają tego w genach, to ta sama sytuacja jak z kaczkami, kaczor jest kolorowy, a samica szaro-brązowa, to powstało na drodze ewolucji, kolorowe samce miały łatwiej (były częściej wybierane przez samice), mniej kolorowe gorzej, samicom nie robiło to różnicy i pozostały szare.
Tu wkraczają naprawiacze świata, zwalają wszystko na kulturę (jakby kultura brała się z niczego) i stwierdzają, że jak kobiety nie chcą politykować, to trzeba coś z tym zrobić, to znaczy uświadomić im, że chcą. Stąd z pozoru idiotyczne pomysły takie jak np. parytet 35%, wiadomo, że to nie będzie wyśniona równość, ale to będzie stopniowe przyczajanie ludzi do nowego, że czas na zmianę, takie warknięcie w stronę partii politycznych "mają być kobiety" i apel do kobiet "widzicie w polityce jest już tyle kobiet (bo musi być), interesujcie się polityką, to wasz obywatelski obowiązek". W skrócie, kobiety się za bardzo nie interesują, to trzeba zrobić tak, żeby się interesowały, bo inżynierowie społeczni sobie tego życzą.

Dlaczego socjaldemokrata maluje trawę na zielono?
Bo była za mało zielona.

Oczywiście parytetu 50% i nie rejestrowania list, bez tej liczby kobiet chcą ludzie niepoważni, nie oceniając czy to jest słuszne czy nie, po prostu żadna polska partia (oprócz Partii Kobiet, może właśnie o to chodzi :mru ) nie spełni tego wymogu.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Michal
Poganin
Posty: 729
Rejestracja: 02 listopada 2006, 13:33
Lokalizacja: Tychy

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Michal »

Streamer pisze:Związek to też odpowiedzialność, nie można ot tak zostawić kogoś i pójść dalej (niby można, ale czasami dosięga nas ogromna ręka sprawiedliwości!!!!oneoneone).
Prawa?
Bandit pisze:Jestem samolubnym i egoistycznym draniem, więc czemu mam na siłę unieszczęśliwiać jakąś kobietę? :prz

Generalnie decydując się na związek trzeba być świadomym czekających nas wyrzeczeń i konieczności zrezygnowania z niektórych przyzwyczajeń i przyjemności na rzecz dobra i trwałości związku.

Ja nie chcę z niczego rezygnować, a poświęcanie się związkowi byłoby dla mnie straszną katorgą. Potrafię znaleźć sobie wiele zajęć, mam dużo pracy, więc ciężko byłoby mi znaleźć czas na związek i jego pielęgnowanie, a jeszcze ciężej byłoby mi z czegoś zrezygnować. Ostatnio nawet nie mam czasu sobie pograć, a jest to dla mnie jedna z rzeczy, przy której lubię spędzać wolny czas. Wyobraźcie sobie, że dla dobra związku musielibyście zrezygnować z Thiefa i odwiedzania tego forum... Doba ma 24 godziny i tego nikt nie zmieni.

Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie siebie, jako męża lub ojca i tak długo jak będzie trwał ten stan to pewnie nie będę wchodził w żadne związki, bo bycie z kimś tylko dla seksu albo dla zasady, bo taka jest norma społeczna oraz wydawanie kasy na to żeby dziewczyna łudziła się, że to „miłość” to ja dziękuję za taki syf, wolę wybrać życie bez kłamstw i wzajemnego oszukiwania siebie i innych.
No tak. Niby wszystko OK, zaplanowane, poukładane, żyjesz według własnych zasad, aż tu nagle jak Cię ustrzeli Amor porządnie w dupsko to cała dotychczasowa hierarchia wartości i priorytetów rozpada się.
Awatar użytkownika
BodomChild
Złodziej
Posty: 2419
Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
Lokalizacja: Pabianice

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: BodomChild »

Streamer pisze:Feministki to strasznie zagubione kobiety, które walczą żeby walczyć, ale tak naprawdę nic im to nie daje.
Feminizm sam w sobie nie jest zły, są miejsca na Ziemi gdzie kobiety są traktowane gorzej niż bydło, tam jest o co walczyć.
Na zachodzie gdzie nikt nie zabrania im się uczyć i udzielać społecznie łatwo domagać się parytetów w prywatnych przedsiębiorstwach (we Francji chyba), refundacji antykoncepcji, karania klientów prostytutek (Szwecja) czy stawać na ulicy z transparentem z napisem "mam cipkę".

Obrazek
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Awatar użytkownika
Mjodek
Poganin
Posty: 707
Rejestracja: 12 kwietnia 2008, 16:25
Lokalizacja: Zadupie

Re: "Kobiety" - Zmory tego świata

Post autor: Mjodek »

Nie no, trzeba przyznać, że i u nas jest pewna nierówność społeczna (głownie pod względem płac, kobiety zarabiają mniej - ale nie jestem pewien bo ekspert w tej dziedzinie ze mnie żaden), to jednak nie jest ona jakaś kolosalna. Poza tym, jest różnica między feministką, która faktycznie chce równouprawnienia, a pseudo-feministką, która chce raczej dominaji kobiet. Takie pseudo-feministki chcą, aby mężczyzna dalej był wobec kobiet szarmancki, przepuszczał je w drzwiach, płacił za nie na randkach itp., ale wynagrodzenie w pracy ma być równe. A jak ona wypłaci facetowi tzw. "liścia w ryj", on nie ma prawa oddać. Heh, równouprawnienie.
Spotkałem się również nieraz z takim podejściem:
Kobieta "jeździ" po facetach na forum publicznym, wyzywa ich od chujów etc. - Wszystko jest ok.
Ale wystarczy, że facet powie "Ale te baby głupie", a zaraz się rozlegają teksty w stylu "szowinistyczna świnia"... Heh, nawet nie wiedzą co oznacza słowo "szownizm".
Na szczęście takie przypadki to znam osobiście tylko cztery, więc tragedii nie ma : )
ODPOWIEDZ