Jedyne "maxowanie" jakie ja uznaje to... czerpanie maksymalnej przyjemności z gry A z łupami jakoś nigdy nie miałam problemów. To niektóre zadania mnie przerosły...Hattori pisze:W Thiefa powinno się grać naturalnie, a nie "maxować". I tylko z czystej ciekawości posługiwać się mapkami z thief-thecircle.com
Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Moderator: Bruce
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Adriann, a są misje, które lubisz?
Heroes are so annoying.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Flavia pisze: To niektóre zadania mnie przerosły...
Np. jakie?
btw. Adriann, jak to jest, że z pierwszych thiefów tyle misji ci nie przypadło do gustu, a z T:DS tylko jedna?
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Teraz już nie pamiętam dokładnie, pamiętam tylko, że TMA przechodziłam z solucją na kolanach. Chyba nie mogłam sama znaleźć tego ustrojstwa w "Precious Cargo" i rubinów w "Trace of Blood". I chyba czegoś nie mogłam ogarnąć w Kuźni Dusz. Ale to tylko lenistwo, jakbym pochodziła, to bym znalazła! *próbuje ocalić swój honor*
Heroes are so annoying.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Spoko, jak ja za długo gram w jakaś FMkę i już zaliczyłem wszystkie pomieszczenia, to też niekoniecznie mam ochotę na przeszukiwanie kątów. Swoją drogą łup konieczny do wygrania i przedmioty nie powinny być chowane w jakiś miejscach totalnie niedomyślnych, tak jak monetki w "Masks"
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Ja w ogóle mam problem z cierpliwością. Szczerze podziwiam ludzi, którzy są w stanie przez osiem godzin łazić po banku czekając, aż skarbiec im się sam otworzy. Mnie po dwóch trafiał szlag, tym bardziej gdy już wszystko zwiedziłam, wszystkich spałowałam i wykonałam wszystkie zadania poza tym jednym jedynym.
Dla mnie najgorsze są przyciski ukryte tak, że prawie ich nie widać. W OM jeszcze nie było tak źle, przyciski niezbędne do wykonania misji zawsze szło jakoś znaleźć, ale w fanmisjach bywa już różnie.
Dla mnie najgorsze są przyciski ukryte tak, że prawie ich nie widać. W OM jeszcze nie było tak źle, przyciski niezbędne do wykonania misji zawsze szło jakoś znaleźć, ale w fanmisjach bywa już różnie.
Heroes are so annoying.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Bo w TDS wszystkie są średnie, oprócz Moiry, Muzeum i Przytuliska Po za tym wytknąłem tu głównie główne błędy w tych misjach.Mjodek pisze:Flavia pisze: To niektóre zadania mnie przerosły...
Np. jakie?
btw. Adriann, jak to jest, że z pierwszych thiefów tyle misji ci nie przypadło do gustu, a z T:DS tylko jedna?
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Według mnie zamek Rutherfordów jest świetny, stary i bardzo średniowieczny.adriannn pisze:Bo w TDS wszystkie są średnie, oprócz Moiry, Muzeum i Przytuliska
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Dla mnie to miła misja, ale nie tak fajna jak np. muzeum
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Ostatnie 3 misje w Thief Gold.
"Małpiszony" z kijem w ... , lasy , oby do przodu , klimat do mnie nie trafiający.
Jedynie spodobała mi się "podmiana" w ostatniej misji.
Było jeszcze więcej takich słabszych bodaj piąta jako pierwsza dodatkowa w Thief Gold , taka ciasnota i pełno rur bez klimatu z tego co pamiętam.
"Małpiszony" z kijem w ... , lasy , oby do przodu , klimat do mnie nie trafiający.
Jedynie spodobała mi się "podmiana" w ostatniej misji.
Było jeszcze więcej takich słabszych bodaj piąta jako pierwsza dodatkowa w Thief Gold , taka ciasnota i pełno rur bez klimatu z tego co pamiętam.
Forgotten Tomb
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Thief 2
Las Pogan - i w pierwszej części i w drugiej nie trafiają do mnie lasy z "szurniętymi małpiszonami" chodzącymi jakby ktoś im wsadził kij w d....
Nie mój klimat , nie moja bajka , nie moje krajobrazy, nie moja estetyka.
Powrót do Zaginionego miasta by porwać ; ) - tragiczna misja , niesamowicie pusta architektonicznie z masą masą niepotrzebnie nastawianych postaci. Już w jedynce ZM mnie nie porywało ale tutaj zrobili wszystko by zatracić resztki klimatu tej miejscówki.
Maski #2 - nie wiem co musiało strzelić do głowy twórcom by wrzucić dwa razy pod rząd do tej samej posiadłości i to po maski które ukradłem już za pierwszym podejściem. Nielogiczne i sztucznie przedłużające rozgrywkę dno.
Ostatnia misja - motyw z wytworem przedmiotów super , jednak cała miejscówka pusta , bez wyrazu. Dalsze perypetie z dźwigniami w pokojach z "puzzlowatowo" ustawionymi robocikami za bardzo kojarzyły mi się ze zmaganiami w jakiejś średniej FM.
Ogólnie Garrett mi nie pasuję do wielkich intryg i ratowania świata. Idealnie sprawdza się za to w "lokalnych zamieszaniach".
Las Pogan - i w pierwszej części i w drugiej nie trafiają do mnie lasy z "szurniętymi małpiszonami" chodzącymi jakby ktoś im wsadził kij w d....
Nie mój klimat , nie moja bajka , nie moje krajobrazy, nie moja estetyka.
Powrót do Zaginionego miasta by porwać ; ) - tragiczna misja , niesamowicie pusta architektonicznie z masą masą niepotrzebnie nastawianych postaci. Już w jedynce ZM mnie nie porywało ale tutaj zrobili wszystko by zatracić resztki klimatu tej miejscówki.
Maski #2 - nie wiem co musiało strzelić do głowy twórcom by wrzucić dwa razy pod rząd do tej samej posiadłości i to po maski które ukradłem już za pierwszym podejściem. Nielogiczne i sztucznie przedłużające rozgrywkę dno.
Ostatnia misja - motyw z wytworem przedmiotów super , jednak cała miejscówka pusta , bez wyrazu. Dalsze perypetie z dźwigniami w pokojach z "puzzlowatowo" ustawionymi robocikami za bardzo kojarzyły mi się ze zmaganiami w jakiejś średniej FM.
Ogólnie Garrett mi nie pasuję do wielkich intryg i ratowania świata. Idealnie sprawdza się za to w "lokalnych zamieszaniach".
Forgotten Tomb
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Nie wiem, czy od razu najgorsza, ale na pewno zła.
Martwa natura z wytrychami czyli ostatnia misja TDS. Bardzo podoba mi się idea okradania muzeów - to w końcu jeden z najlogiczniejszych celów dla złodzieja. To jednak wykonane zostało zupełnie bez pomyślunku: mnóstwo korytarzy i sal, kilka nawtykanych byle gdzie gablotek, jakiś obraz pierdyknięty gdzie popadło, jakaś rzeźba. To muzeum, do licha ciężkiego, tu powinny być wystawy, a każda z nich powinna mieć jakiś cel. Galeria z obrazami Starych Mistrzów. Rząd sal poświęconych historii Miasta. W piwnicach prezentacja zabytków Prekursorów. Może kolekcja antyków z Cyric? Może kilka słów o Mechanistach? A przy każdej prezentacji długi i obszerny tekst, pozwalający poczuć, że naprawdę jest się w muzeum, że te wystawy czemuś służą, coś mają zaprezentować, coś przekazać.
Nie wspominając o tym, że taka misja byłaby dobra na początek kampanii, nie na koniec. Na końcu spodziewałabym się czegoś... bardziej związanego z głównym wrogiem? W T1 była to Paszcza Chaosu, świat Konstantyna. W T2 - Kuźnia Dusz, laboratorium Karrasa. W T3 natomiast... muzeum. Ech...
Martwa natura z wytrychami czyli ostatnia misja TDS. Bardzo podoba mi się idea okradania muzeów - to w końcu jeden z najlogiczniejszych celów dla złodzieja. To jednak wykonane zostało zupełnie bez pomyślunku: mnóstwo korytarzy i sal, kilka nawtykanych byle gdzie gablotek, jakiś obraz pierdyknięty gdzie popadło, jakaś rzeźba. To muzeum, do licha ciężkiego, tu powinny być wystawy, a każda z nich powinna mieć jakiś cel. Galeria z obrazami Starych Mistrzów. Rząd sal poświęconych historii Miasta. W piwnicach prezentacja zabytków Prekursorów. Może kolekcja antyków z Cyric? Może kilka słów o Mechanistach? A przy każdej prezentacji długi i obszerny tekst, pozwalający poczuć, że naprawdę jest się w muzeum, że te wystawy czemuś służą, coś mają zaprezentować, coś przekazać.
Nie wspominając o tym, że taka misja byłaby dobra na początek kampanii, nie na koniec. Na końcu spodziewałabym się czegoś... bardziej związanego z głównym wrogiem? W T1 była to Paszcza Chaosu, świat Konstantyna. W T2 - Kuźnia Dusz, laboratorium Karrasa. W T3 natomiast... muzeum. Ech...
Heroes are so annoying.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
W TDS tą funkcję miała przejąc przechadzka po mieście w celu umieszczenia artefaktów, co w sumie było najtrudniejszą częścią gry. Muzeum to raczej takie miejsce gdzie wreszcie jest mnóstwo wrogów, przestrzeni, dróg oraz masę bogactw i ogólnie można się wyżyć.Flavia pisze:Nie wspominając o tym, że taka misja byłaby dobra na początek kampanii, nie na koniec. Na końcu spodziewałabym się czegoś... bardziej związanego z głównym wrogiem? W T1 była to Paszcza Chaosu, świat Konstantyna. W T2 - Kuźnia Dusz, laboratorium Karrasa. W T3 natomiast... muzeum. Ech...
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Niestety, to jest dosyć jednak konsolowy Thief: Deadly Shadows. Lubię go jako trzecią część Thiefa, ale nie da się ukryć, że różnica między nim a starymi Thiefami jest taka jak między Mrocznym Widmem a Imperium Kontratakuje (kto lubi Gwiezdne Wojny ten zrozumie) .Flavia pisze:A przy każdej prezentacji długi i obszerny tekst, pozwalający poczuć, że naprawdę jest się w muzeum, że te wystawy czemuś służą, coś mają zaprezentować, coś przekazać.
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- Megaproize
- Bełkotliwiec
- Posty: 4
- Rejestracja: 01 stycznia 2013, 19:44
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Okradanie zamku Butheforda w Thief 1 Gold...
Łeech nigdy się tak nie wynudziłem.
Na szczęście reszta misji z tej części trzyma klimat i klasę nawet do dzisiaj!
Łeech nigdy się tak nie wynudziłem.
Na szczęście reszta misji z tej części trzyma klimat i klasę nawet do dzisiaj!
-
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 05 lipca 2011, 00:41
- Lokalizacja: Nawiedzona katedra, Stara Dzielnica ( Zamurze )
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
T1 - O żadnej bym nie powiedział że nudna, nieciekawa i że przechodziłem ją tylko po to żeby już być w następnej. Myślę że najmniej ciekawe jest "Escape". Niektórzy narzekają na "Cragshleft Prision", a mi się podoba.
TG - nie mam tego dodatku, mam T1 bez dodatku Gold ( jakoś nie lubię mieć wplatanych dodatkowych misji w główny wątek ), jakby te misje były osobno to wtedy OK
T2 - Tak samo żadna mnie nie zniechęciła ani nie wkurzyła, najmniej ciekawa jest chyba "Precious Cargo" taki trochę za mało średniowieczny klimat, już za bardzo modernistycznie, ta łódź podwodna itp.
Jeśli chodzi o Soulforge to z początku nie przepadałem za tą misją, przerażała ogromem, ilością robotów i skomplikowaniem, ale po jakimś czasie stwierdziłem że to jest jedna z najlepszych misji w T2, nie najlepsza ale jedna z najlepszych.
T3 - Tu się nie wypowiadam bo ogólnie trójka mi nie podchodzi i nie mam tej części.
TG - nie mam tego dodatku, mam T1 bez dodatku Gold ( jakoś nie lubię mieć wplatanych dodatkowych misji w główny wątek ), jakby te misje były osobno to wtedy OK
T2 - Tak samo żadna mnie nie zniechęciła ani nie wkurzyła, najmniej ciekawa jest chyba "Precious Cargo" taki trochę za mało średniowieczny klimat, już za bardzo modernistycznie, ta łódź podwodna itp.
Jeśli chodzi o Soulforge to z początku nie przepadałem za tą misją, przerażała ogromem, ilością robotów i skomplikowaniem, ale po jakimś czasie stwierdziłem że to jest jedna z najlepszych misji w T2, nie najlepsza ale jedna z najlepszych.
T3 - Tu się nie wypowiadam bo ogólnie trójka mi nie podchodzi i nie mam tej części.
"Skóra i dżinsy, to my - źli metale !"
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Wielki błąd. 2 z 3 misji są naprawdę genialne czyli Gildia Złodziei i Wieże Magów. Nie wspominając o tym, że TDP nie ma chyba raczej wsparcia fanów o czym świadczyć może niemożność zainstalowania NewDark. No i jest kilka zmian w oryginalnych misjach. Najbardziej widoczną jest 3 misja.Thrashmetalowiec pisze: TG - nie mam tego dodatku, mam T1 bez dodatku Gold ( jakoś nie lubię mieć wplatanych dodatkowych misji w główny wątek ), jakby te misje były osobno to wtedy OK
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
No ja bym powiedział, że właśnie Gildia Złodziei jest słabsza. Fabularnie mi odpowiada, ale jest frustrująca strasznie. Natomiast Opera to moja ulubiona misja z całej serii I największe zmiany co do istniejących wcześniej misji, to są w Mieczu.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Pierwsze 4 misje nie są powiązane fabularnie z głownią osią TDP Są tylko wzmianki później o wydarzeniach wcześniejszych.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Podzielam twoje zdanie, uwżam operę za jedną z lepszych misji w thiefie, a najmniej podobają mi się chyba właśnie wieże magów, jakoś nie mogłem się wczuć w klimat grając...adriannn pisze:No ja bym powiedział, że właśnie Gildia Złodziei jest słabsza. Fabularnie mi odpowiada, ale jest frustrująca strasznie. Natomiast Opera to moja ulubiona misja z całej serii I największe zmiany co do istniejących wcześniej misji, to są w Mieczu.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
To pewnie będę osamotniony jeśli powiem, że opera to najgorsza misja w T1. Na początku zanosi się, że będzie ciekawie, wejście do podziemi, różne pułapki i przeszkody, aż trafiamy do zwykłego, bardzo schematycznego budynku.
Natomiast wieża magów jest najlepszą z dodanych w wersji gold. Każda z wież żywiołów ma własny klimat, a przeszkodami nie są tylko strażnicy, ale różne zadania zręcznościowe. Chociaż przesadzili z ukryciem okularów na expercie - wygląda to tak jakby autorzy oczekiwali, że gracz będzie pukać każdy fragment ściany jak w starych fps'ach.
Natomiast wieża magów jest najlepszą z dodanych w wersji gold. Każda z wież żywiołów ma własny klimat, a przeszkodami nie są tylko strażnicy, ale różne zadania zręcznościowe. Chociaż przesadzili z ukryciem okularów na expercie - wygląda to tak jakby autorzy oczekiwali, że gracz będzie pukać każdy fragment ściany jak w starych fps'ach.
Człowiek żyje by być szczęśliwy
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Szczęście zaś to tylko chęć życia
Jesteśmy więc po to by chcieć tu być
Bo oprócz trwania nie mamy nic innego
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Troche minęło czasu od mojego pierwszego postu w tym temacie i stwierdziłem, że Ucieczka z Więzienia Rozpadlin to najbardziej męcząca mnie misja. Nie lubię, o ile jeszcze w kopalniach był klimat, to już samo więznienie było tak frustrujące, że ostatnio podchodziłem do niego trzy razy. Jeszcze nie odważylem się grać na ekspercie tej misji, bo chyba bym zszedł z tego świata szybciej niż bym sobie tego życzył.
Nadal za to nie lubię Zaginionego miasta, ile ja się tam nabłądziłem, nachodziłem w koło, ile razy trafiał mnie szlag, gdy przechodziłem obok tego samego kamienia, myśląc, że w końcu idę w dobym kierunku... A dotarcie do wieży ognia, to dla mnie czarna magia.
W goldzie irytowała mnie pierwsza część misji Pieśń Jaskiń, ale gdy już wejdzie się do Opery robi się bardzo przyjemnie.
W dwójce tradycyjnie Rekonesans i Maski, dwie zupełnie niepotrzebne misje, do tego nudne, jedynie te zadania w bibliotece były ciekawe. Miałem też problemy z bankiem, za dużo tam przeciwników, kamer i tego mechanicznego ustrojstwa (które lubię, lepsze to niż tony stękających zombie lub goniących bez wytchnienia ghostów).
W DS bez zmian - Sanktuarium pogan oraz Zatopiona Cytadela. Nijakie misje, nijakie lokacje i w sumie nic tam się nie dzieje.
Nadal za to nie lubię Zaginionego miasta, ile ja się tam nabłądziłem, nachodziłem w koło, ile razy trafiał mnie szlag, gdy przechodziłem obok tego samego kamienia, myśląc, że w końcu idę w dobym kierunku... A dotarcie do wieży ognia, to dla mnie czarna magia.
W goldzie irytowała mnie pierwsza część misji Pieśń Jaskiń, ale gdy już wejdzie się do Opery robi się bardzo przyjemnie.
W dwójce tradycyjnie Rekonesans i Maski, dwie zupełnie niepotrzebne misje, do tego nudne, jedynie te zadania w bibliotece były ciekawe. Miałem też problemy z bankiem, za dużo tam przeciwników, kamer i tego mechanicznego ustrojstwa (które lubię, lepsze to niż tony stękających zombie lub goniących bez wytchnienia ghostów).
W DS bez zmian - Sanktuarium pogan oraz Zatopiona Cytadela. Nijakie misje, nijakie lokacje i w sumie nic tam się nie dzieje.
Re: Najgorsza misja wszystkich thiefów.
Oczywiście że dla mnie lepsza misja to "Maski" niż "Rekonesans" - powodem jest wymuszone bycie niezauważonym w Rekonesansie na wszystkich poziomach trudności.Juliusz pisze:Maski w T2, bo po co dwa razy to samo pod rząd (tymabrdziej, że maski udało mi się zdobyć w Rekonesansie).
Gdybym ja mógł sobie wybrać, którą z tych dwóch misji wyrzucić z Thiefa 2, to oczywiście wyrzuciłbym Rekonesans - w Rekonesansie jest nie tylko dostęp do masek, które miały być zdobyte w następnej misji, ale też... dostęp do nich jest niesamowicie łatwy, jeśli chodzi o autorów gry to mam śmiać się czy płakać.
Bruce pisze:Wielki błąd. 2 z 3 misji są naprawdę genialne czyli Gildia Złodziei i Wieże Magów. Nie wspominając o tym, że TDP nie ma chyba raczej wsparcia fanów o czym świadczyć może niemożność zainstalowania NewDark. No i jest kilka zmian w oryginalnych misjach. Najbardziej widoczną jest 3 misja.
Dla mnie to oczywiste, że z dodatku Gold dla Thiefa 1 najlepszą misją jest "Wieże Magów", jeśli by uwzględnić pozostałe misje z tego dodatku, to tak bym to przedstawił - Wieże Magów>Gildia Złodziei>Pieśń JaskińHadrian pisze:No ja bym powiedział, że właśnie Gildia Złodziei jest słabsza. Fabularnie mi odpowiada, ale jest frustrująca strasznie. Natomiast Opera to moja ulubiona misja z całej serii I największe zmiany co do istniejących wcześniej misji, to są w Mieczu.
Pieśń Jaskiń jest misją ładną z wyglądu, na tym koniec jak dla mnie. Jest to misja numer 10 w Thiefie Gold, a 10 to jest moja ulubiona liczba, ale mimo tego nie potrafię na siłę polubić tej misji tak bardzo, by uznać ją za bardzo dobrą. Dobra misja do zagrania, nic więcej. Liczba 10 dobrze mi się kojarzy, ale ta misja numer 10 (Pieśń Jaskiń) już niezbyt dobrze.
Bugi Thiefa 2 v1.07 - http://www.it-he.org/theef2.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm