Trochę spóźnione. Ale jak ktoś się zakochuje na wiosnę i akurat ma nastrój, to coś dla niego (do mnie oba fakty nie pasują, żeby nie było ).

+
Historia o tyle ciekawa, że do samego końca nie wiadomo, jak się skończy... Ja też w pierwszej chwili podejrzewałem, że Stefan wciska kit, ale później pojawiła się ta kwestia "piętrowego żartu" i już wiedziałem, że to nie będzie to. Myślałem, że Matylda nie istnieje, a okazało się, że niezupełnie... Innymi słowy w tak krótkim tekście wymyśliłeś coś naprawdę interesującego. Plus

-
Literówki. To jedyna wada tekstu (poza tematyką , choć ja akurat nie uciekam na szóstym biegu). Jest ich tu więcej niż pięć. Momentami przeszkadzały w odbiorze.


Całość trzyma się kupy i jest intrygująca. Adoratorem melodramatów itp. nie jestem, w każdym razie mówię, nie uciekłem najbliższym, skradzionym autem Masz ciekawy styl, aczkolwiek mógłbyś poszukać sobie poszukać kogoś od czepiania się szczegółów (Keeper? ).
Pzdr

_________________
Portfolio: http://keeperhattori.deviantart.com/
Kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCxo5Pu ... subscriber

Tekst spoko, rozwaliło mnie zakończenie Właściwie to tyle mógłbym powiedzieć o tym malutkim fragmencie, ale literówek nie zauważyłem przy czytaniu.

Mnie się tekst podobał, ale jednoznacznie zakończenie było bardzo dołujące. Można by rzec, że utożsamiam się ze Stefanem, jako że ja też od czasu do czasu coś piszę i też jestem nieśmiały. I zawsze będę.

_________________
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan

Tekst jest genialny! Bardzo ciekawie piszesz.
Nie mogłam uwierzyć, że piszesz o tak platonicznym uczuciu.
Zakończenie było genialne! Chyba nikt się tego nie spodziewał!
Twój Stefan samym sobą przypominał mi jakiegoś średniowiecznego romantyka. (Piszę to z olbrzymim dowodem uznania. )
Gdybyś nie napisał o "NK" to chyba nie zorientowałabym się, że to inne czasy. Swoją drogą to ciekawe, że w niektórych momentach nasze czasy potrafią niewiele różnić się od średniowiecza...
Tak czy siak, przecież nie o porównywanie średniowiecza do czasów współczesnych teraz chodzi.
Twoje opowiadanie jest genialne! Styl bardzo ciekawy, a do tego wszystkiego jeszcze momenty, których żaden czytelnik się nie spodziewa!
Wprost genialnie! Naprawdę świetnie!
Mi ogromnie spodobało się twoje opowiadanie.

EDIT:

Skoro poetą jest nawet "układacz stadionowych rymów", to ja się też zaliczam. :D
Cieszę się.

A słowo "komputer" w drugim zdaniu? Frajerstwo, kawiarnia w Sopocie, Chiny ludowe, firma - to słownictwo pojawia się dopiero w XX wieku Więc trochę dziwne, że myślałaś, że to średniowiecze... Po za tym romantycy pojawili się dopiero... w romantyzmie, czyli XIX wiek.

Pominęłam to w skrócie myślowym. :D

Jeżeli chodzi o romantyzm... Nie musiał to przecież być romantyk z XIX w.
Mógł to równie dobrze być zakochany bart. Czyżby miłości w średniowieczu nie było? :D

Akurat w tekście jest sporo odniesień do współczesności, ale tematyka i koncept są barokowe.
Stefan to ja, a ten tekst to taka autoironia, samokrytyka mojego romantyzmu. Bardzo dziękuję za wszystkie opinie, nareszcie ktoś w ogóle przeczytał mój tekst
Hattori: literówki niestety są moim problemem, choć ja tam namierzyłem jedną... niestety Word nie zawsze bywa pomocny, a ja mam słaby wzrok

_________________

Publikuję dwa teksty z okresu gimnazjum, jeden - w związku z prośbą Hattoriego, drugi - mój mały, poetycki eksperyment.

Nikt nie wiedział, że w sekretnej przegrodzie biurka, w swym pokoju Piotr chowa pewien drogocenny przedmiot. Była to złota moneta o średnicy 4 centymetrów z podobizną Montezumy II. Otrzymał ją od swojego przyjaciela, Janusza, który wyruszył do Meksyku w poszukiwaniu skarbu Azteków. Historia skarbu sięga XVI wieku, kiedy to rozpoczynała się kolonizacja Ameryki. Skarb miał być okupem za króla Montezumę II przetrzymywanego w niewoli przez Hernando Corteza. Wraz z jego opuszczeniem, skarb zaginął. Legenda głosi, że zakopano go w okolicach granicznego miasta Juarez. Janusz postanowił sprawdzić ile w tej legendzie jest prawdy, więc wyruszył do Meksyku. Wrócił do Polski z torbą pięciusetletnich złotych monet. Jedną dał Piotrowi. Ten wkrótce odkrył jej dziwną właściwość: utrzymywała stałą temperaturę wynoszącą około 25 stopni Celsjusza, niezależnie od temperatury powietrza, a po wyjęciu z wody natychmiast wysychała> Piotr postanowił trzymać ją w ukryciu i w odpowiednim momencie przekazać ją swemu potomkowi.

Wiem, że tekst jest dość kiepski, a zakończenie już całkiem do bani, ale działałem pod presją czasu i nic konkretniejszego nie udało mi się wymyśleć.
Drugi tekst to parafraza "Mojej piosnki II" Norwida dla bardziej współczesnego odbiorcy.

Do kraju tego, gdzie się szanuje
Owoce pracy rodaków swoich
I wynosi ponad wiele...
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie się nie chwali
Niszczenie przyrody dla korzyści swoich
Gdyż piękna jest ona...
Tęskno mi, Panie...

Do kraju tego, gdzie wiarę naszą
Chwali się z wszech miar, bo daje ona
Duchową siłę...
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi jeszcze do mej młodości
Co minęła jako sen złoty
Taka niewinna...
Tęskno mi, Panie...

Do nie-tęsknoty, do nie-myślenia
Do tych co dla nich wszystko proste
Bez całej gamy odcieni szarości...
Tęskno mi, Panie...

Tęskno mi również za troską o mnie
I tak być musi! chociaż to boli
Za przyjaciółmi, miłością moją...
Tęskno mi, Panie...

_________________
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan

Pierwszy tekst właściwie ciężko skomentować, bo to zajawka... i w sumie koniec Pomysł z monetą jest fajny, taki magiczny drobiazg może być pretekstem ładnej przygody. Warsztat mocno gimnazjalny, ale to na miejscu.

Natomiast wiersz bardziej mi się spodobał. Napisałbym go inaczej, inaczej skonstruował. Jednak treść jest czytelna i dobra. Ładna puenta.

_________________

Co do prozy - Piraci z Karaibów? Nie odpowiadaj.
Styl faktycznie gimnazjalny, poza tym to raczej abstrakt niż konkretne opowiadanie. Może gdyby to rozbudować, dodać jakieś dialogi, zaznaczyć jakoś upływ czasu, rozwinąć motyw z monetą... Ale wtedy może wyszłoby z tego coś przyzwoitego, bo potencjał jest.

Co do wiersza - trudno mi się wypowiedzieć, niepoprawny ze mnie prozaik. Za patetyczne to, jak dla mnie

_________________
Heroes are so annoying.

Ja też zbytnio nie przepadam za poezją Kiedyś w podstawówce miałem ułożyć limeryk i skończyło się na kilku godzinach męczarnej pracy i trói...

Natomiast co do prozy, to mi też od razu się skojarzyło z Piratami Później to Juarez naprowadziło mnie na grę Call of Juarez którą tak lubisz

Ogólnie, to nie będę jakoś oceniał - proza za krótka, poezji nie lubię, a tym bardziej, że nie znam oryginału Norwida...

Nie znasz? Dziwne... my poznaliśmy już w I gimnazjum. W każdym razie na pewno omówicie. A co do poezji, to bardzo lubię czytać wszelakie wiersze.

_________________
Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła - Chan

Norwida też miałem dopiero w liceum.

_________________
Portfolio: http://keeperhattori.deviantart.com/
Kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCxo5Pu ... subscriber

Stworzyłem grafikę związaną nie z Thiefem, a z innym projektem - również moim i również książkowym. To raczej daleka przyszłość, zanim ujawnię coś szerszego z owego projektu, bowiem powstaje kawałkami, a pierwszeństwo i tak zajmuje TDA. Bazowy obraz nie jest mój, żeby nie było. Po prostu pozmieniałem różne rzeczy, aby pasowały jako okładka do mojej książki.

_________________
Portfolio: http://keeperhattori.deviantart.com/
Kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCxo5Pu ... subscriber

A co dokładnie pozmieniałeś?

_________________

Zwiększyłem kontrast, dzięki czemu pierwszy plan oraz niebo wyglądają bardziej realistycznie. Dodałem napisy. Miejsce na podpis (i w ogóle obraz) są nawiązaniem do pewnej serii zeszytów.

Dla porównania:
https://stalker-shop.com/category.php?id_category=33
http://img.gsc-fan.com/storage/u/o_4f334f69b842f.jpg

_________________
Portfolio: http://keeperhattori.deviantart.com/
Kanał YT: https://www.youtube.com/channel/UCxo5Pu ... subscriber

Nie wiem czy to, czym się podzielę, pasuje do tego tematu, ale mimo wszystko chyba najbardziej pasuje.

W tamtym tygodniu zrobiłem 3 rendery mojego modelu tamy, który jest rekonstrukcją rzeczywistego obiektu jaki stoi w pobliżu mojego domu, w Zamościu. Obiekt jest już obecnie zabytkiem, ale wydawał mi się bardzo interesującym tematem. Model wykonałem na podstawie zdjęć sprzed ok. 3 lat. Myślę, że jest w ok. 90% zgodny z rzeczywistością, pomijając tekstury, które są inne i zostały nałozone tak, aby z grubsza przypominały oryginał. Otoczenie zostało dodane w sumie w ostatniej chwili i uznałem, że nie chcę już zbyt wiele czasu mu poświęcac, gdyż głównym obiektem jest sama tama.

W zasadzie to moja pierwsza poważniejsza rekonstrukcja prawdziwego obiektu. Na pewno jeszcze sporo muszę się nauczyć odnośnie nakładania tekstur UV, bo czasem ciężko jest rozciąć rozsądnie model i zdaje się na automat Blendera, a także odpowiednie ustawienie oświetlenia, ale sam u siebie pewne postępy widzę .

http://marcinbblack.deviantart.com/art/The-Old-Dam-527699157
http://marcinbblack.deviantart.com/art/The-Old-Dam-2-527700809
http://marcinbblack.deviantart.com/art/The-Old-Dam-3-527701456

_________________
"Some people in the City are just too rich for their own good... lucky they have me to give them a hand".

www.marcinbblack.deviantart.com