Przerwa na kawał

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Maveral »

Japonia - kraj Godżilli, Kamikaze i języka, w którym "kocham Cię" brzmi jak wyzwanie do walki.

Wybieram to miejsce nie bez kozery. Problemy sadownicze naszych rolników natchnęły mnie by zaczerpnąć ze skarbnicy doświadczeń, było nie było, kraju kwitnącej wiśni. W tym celu rozpocząłem przygotowania do wyprawy, od obserwacji pobliskiego sadu celem zgłębienia podstaw japońskiej kultury.

Z zadumy, już po paru minutach, wypłoszyły mnie wszędobylskie pszczoły, zapylające obserwowany drzewostan. Dotkliwie pogryziony salwowałem się ucieczką, która jednakowoż wzbudziła niepokój miejscowych sadowników. Ci biorąc mnie za złodzieja, dali upust wszelkim rolniczym frustracjom, odetchnąłem dopiero w areszcie i nawet oskarżenie "o zakłócenie porządku publicznego" nie zrobiło już na mnie wrażenia.

Okres rekonwalescencji nie był straconym czasem, wnikliwie obejrzałem wszystkie odcinki "Shoguna" i wniosek nasuwał się jednoznaczny. Japończycy to prosty naród lubiący bardzo kolorowe szlafroki, a wszelkie problemy społeczne rozwiązują przy pomocy sepuku.
Wzbogacony o te wnioski ruszyłem na zakupy niezbędnego ekwipunku. Właściwie to zakupy okazały się bardzo proste i sprowadzały się do kilku naklejek z motylkami i kwiatkami na mocno już wytarty, bawełniany szlafrok oraz kompotu wiśniowego by tubylcy nie myśleli, że Polacy nie gęsi i swoje wiśnie mają. Na wszelki wypadek nabywam jeszcze pół litra Wyborowej, Wschód to Wschód, a im bardziej w tym kierunku, tym bardziej docenia się walory smakowe tego rodzaju trunków. Zabieram również łyżkę i widelec, bo oni tam patykami w talerzu grzebią, trzeba więc oświecić biedny naród.

Japonia okazała się leżeć blisko Polski (dzieli nas w końcu tylko jeden kraj, wiec to nie może być daleko), podróż minie więc jak z bicza strzelił, a wytrzymam na słonych paluszkach.
Podróż faktycznie wiodła przez jeden kraj, niestety trwała dwa tygodnie. Pokruszone słone paluszki służyły mi do wabienia ptactwa, te zaś jako posiłki. Pod koniec podróży miałem już niezłą wprawę, a dzięki handlu wymiennemu z tubylcami, także niezłą kolekcję ryb i kozę.

Z Władywostoku do Japonii dostaję się na rosyjskim kutrze, kosztowało mnie to dwa sokoły, sześć gołębi pocztowych i jedna kuropatwę.
Przede mną Japonia... było niestety ciemno, Rosjanie mówili, że lepiej jak przybijemy do lądu w nocy, w ten sposób będzie większa niespodzianka dla mnie i dla Japończyków. Postanowiłem więc przenocować w pobliskiej jaskini, a rano rozpocząć zwiedzanie.

Szczelnie okryty szlafrokiem obudził mnie dopiero dźwięk tysięcy samochodowych klaksonów. Moja koza, dziesiątki ryb i ptactwa skutecznie zablokowały największy tunel tranzytowy Japonii. Przerażona menażeria, w popłochu, uciekła, ja też. Dopiero po godzinie wędrówki miastem, ochłonąłem. Przestałem nawet zwracać uwagę na wskazujących, mój szlafrok, tubylców. Usiadłem na chodniku by przemyśleć całą sytuację. I to był błąd, chodnik nagle ruszył, a uwięziony szlafrok w mechanizmie ruchomych schodów prezentował się, co prawda, wyjątkowo okazale, ale tamując po raz kolejny ruch tysięcy kłębiących się Japończyków, naraził mnie, niewątpliwie, temu narodowi. Przez głowę przelatywały mi różne myśli, już wyciągałem widelec by popełnić rytualne sepuku, gdy nagle z opresji wybawił mnie jakiś tubylec.
Ten miły Japończyk okazał się Polakiem, który wraz z Andersem przemierzał Rosję, ale z powodu "nadużycia" różnych środków przez pomyłkę wsiadł do innego pociągu i znalazł się aż tutaj, nie mogąc sobie darować takiej gafy zżółkł ze złości, tak że nie wyróżniał się już prawie, od Japończyków, dodatkowo miłość do sake i brak ogórków do zakąszania spowodowały, że twarz zastygła mu w grymasie, który w 100% upodabniał go do autochtonów.

Jednak to nie moja słowiańszczyzna na gębie, ale ogromy kac i moja "Wyborowa" wywołała patriotyczne odruchy u naszego rodaka. Wypluwając pestki z kompotowych wiśni i popijając tęgo wódkę, krajan rozjaśnił mi zafałszowany obraz, tego pięknego kraju, jaki kreuje telewizja.

Kilkumilionową karę, jaką na mnie nałożono za blokowanie autostrady i schodów w metrze, odrabiam obecnie w pobliskim zoo jako opiekun ptactwa.

Droga redakcjo, proszę wyciągnijcie mnie stąd, a obiecuję, że już nigdzie więcej nie pojadę.

:lol: :wink:
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Mellitus
Kurszok
Posty: 515
Rejestracja: 24 sierpnia 2003, 20:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Mellitus »

Mój kolega, teraz ambitny student filmoznawstwa, gdy byliśmy w liceum na jednej z lekcji matematyki, został wywołany do tablicy. Na tablicy napisał podyktowane przez nauczyciela równanie trzeciego stopnia. Miał je rozwiązać ale przedtem kazano mu powiedzieć jakie to równanie. Kolega, pełnokrwisty humanista, odpowiedział po chwili: "To jest spoko równanie"...
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Awatar użytkownika
Ivvan
Poganin
Posty: 747
Rejestracja: 27 września 2003, 08:36

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ivvan »

A co na to nauczyciel ??...... nauczycielowi chodzilo o inne okreslenie buhehhe.... niezle :)
Awatar użytkownika
Mellitus
Kurszok
Posty: 515
Rejestracja: 24 sierpnia 2003, 20:03
Lokalizacja: Kraków

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Mellitus »

W twoje ręce, Ivvan...

Mój kolega, teraz student prawa, na lekcji j. polskiego w podstawówce, gdy przerabialiśmy "Pana Tadeusza", został zapytany o sens wersu "gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała". Była to klasa ósma, egzamin wstępny do liceum bardzo blisko. Z rumieńcem i dzięcieliną nie było problemów, bo o roślinie stało w przypisach. Co do ostatniego wyrazu - kolega mówi: "No... wie pani... pała... to pała!" Sala wybucha śmiechem, a ja tłumaczę koledze, że chodzi o czasownik a nie o rzeczownik w jakimkolwiek jego znaczeniu.

Na przepitkę horror edukacyjny.

Moja znajoma, absolwentka polonistyki-nauczycielstwa, dorabia sobie na korepetycjach dal maturzystów. Jedna z powierzonych jej osób zapytana, czy zna mit o Dedalu i Ikarze, odpowiedziała, że tak... tylko "nie wie, który brat zabił którego".

Z nauczycielskim pozdrowieniem...
"Lecz jak mam osiągnąć Eden,
Jeśli ona ma lat dwadzieścia dwa,
A ja jutro skończę siedem"
R. Kasprzycki, Bo jestem powietrzem...
Awatar użytkownika
Jacek
Strażnik Glifów
Posty: 3200
Rejestracja: 28 sierpnia 2003, 23:05
Lokalizacja: Zwoleń

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Jacek »

Coś dla Bukarego: lekcja w 3LO: -N. Czy przeczytałeś "Lalkę"? U.-tak sorko N.- no to mów U.- a więc Jerzy Wokulski...
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Przerwa na kawał

Post autor: timon »

Autentyczny cytat z klasówki z biologii : bakterie azotowe pobieraja azot z czystego tlenu i przerabiają go na biało.
Ostatnio zmieniony 15 stycznia 2004, 11:52 przez timon, łącznie zmieniany 1 raz.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
willis
Paser
Posty: 228
Rejestracja: 09 lipca 2003, 16:37
Lokalizacja: Jasło

Re: Przerwa na kawał

Post autor: willis »

<hahaha><lol2> :wink:
Awatar użytkownika
Ivvan
Poganin
Posty: 747
Rejestracja: 27 września 2003, 08:36

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ivvan »

Pobrechajcie sie truszke :P:

Każdy z nas to robi, jak ktoś powie, że nie to znaczy, że kłamie. To się poprostu zdarza nawet w najlepszej rodzinie.

Ambitny: Zawsze jesteś gotowy pierdnąć.
Koleżeński: Lubisz wąchać czyjeś pierdnięcia.
Niekoleżeński: Przepraszasz, wychodzisz i pierdzisz w samotności.
Roztargniony: Nie możesz odróżnić swojego pierdnięcia od czyjegoś.
Zaczepny: Pierdzisz zawsze głośniej niż inni.
Beztroski: Pierdzisz w kościele.
Dziecinny: Pierdzisz a potem się śmiejesz.
Sprytny: Pierdzisz i kaszlesz w tym samym czasie.
Zarozumiały: Myślisz, że zawsze możesz pierdnąć głośniej.
Przyjacielski: Wąchasz czyjeś pierdnięcia i mówisz im co zjedli.
Okrutny: Pierdzisz w łóżku i nakrywasz głowę żony kołdrą.
Nieuczciwy: Pierdzisz i zwalasz na psa.
Zawiedziony: Pierdzisz niesmrodliwie.
Głupi: Uwielbiasz czyjeś pierdnięcia, i na dodatek myślisz, że to twoje własne.
Nierozsądny: Wstrzymujesz pierdnięcia godzinami.
Malkontent: Narzekasz że ludzie pierdzą w towarzystwie, ale gdy sam to robisz dajesz długie i nieciekawe wyjaśnienie używając zawiłej terminologii medycznej.
Masochista: Pierdzisz w wannie i próbujesz przegryźć bąbelki.
Nieszczęśliwy: Nie możesz się spierdzieć.
Umuzykalniony: Pierdzisz na każdą nutę.
Nerwowy: Wstrzymujesz pierdnięcia w połowie.
Dumny: Myślisz, że twoje pierdnięcia są wyjątkowo przyjemne dla otoczenia.
Sadysta: Po pierdznięciu w łóżku, poprawiasz sobie kołdrę.
Naukowiec: Pierdzisz do butelek i szczelnie je zakorkowywujesz.
Wrażliwy: Pierdzisz i potem płaczesz.
Wstydliwy: Czerwienisz się po każdym pierdnięciu.
Niechlujny: Masz obesrane majtki po każdym pierdnięciu.
Awatar użytkownika
mabrus
Mechanista
Posty: 420
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 11:48
Lokalizacja: z cienia tawerny

Re: Przerwa na kawał

Post autor: mabrus »

--> Ivvan

Sory ale będzie na inny temat. Grasz w D2. Może wiesz co to jest w przedmiotach:
-szansa na otwercie rany
-szansa na druzgoczące uderzenie
-itp?

Pytałem na golu ale prawdopodobnie nie wiedzą :cry:
To zadziwiające, na końcu prawie zawsze jest jakiś Potwór...
Awatar użytkownika
Flack
Szaman
Posty: 1023
Rejestracja: 19 lutego 2003, 13:44
Lokalizacja: Zyc zostalo: 2

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Flack »

mabrus pisze:--> Ivvan

Sory ale będzie na inny temat. Grasz w D2. Może wiesz co to jest w przedmiotach:
-szansa na otwercie rany
-szansa na druzgoczące uderzenie
-itp?

Pytałem na golu ale prawdopodobnie nie wiedzą :cry:
Nigdy nie gralem w D2, ale bede strzelal:

-otwarcie rany - jest jakas procentowa szansa, ze Twoje uderzenie wywola otwarta paskudna rane na przeciwniku i ten bedzie tracil HP stale
-druzgoczace uderzenie - procentowa szansa na zadanie criticala (bardzo mocny cios)
-itp? wtf?
Awatar użytkownika
Ivvan
Poganin
Posty: 747
Rejestracja: 27 września 2003, 08:36

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ivvan »

na takie i owe pytania mozesz zadawac na forum dyskusyjnym http://www.blizzforum.glt.pl jest to calkiem przyzwoite forum :) mozna tutaj znalezc cos dla siebie :) polecam :D
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Maveral »

Tu macie coś fajnego :wink:

Obrazek
Ostatnio zmieniony 04 lutego 2004, 15:44 przez Maveral, łącznie zmieniany 1 raz.
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Ozi
Młotodzierżca
Posty: 854
Rejestracja: 25 października 2003, 21:30
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ozi »

hahahah dobre to dobre
czy piontka...
Awatar użytkownika
Ivvan
Poganin
Posty: 747
Rejestracja: 27 września 2003, 08:36

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ivvan »

Sa ludzie i taborety...... .
Awatar użytkownika
raju
Ożywieniec
Posty: 81
Rejestracja: 27 października 2003, 20:38
Lokalizacja: W-w

Re: Przerwa na kawał

Post autor: raju »

http://i.wp.pl/a/f/mp3/7473/sponton_2004_01_26.mp3

Jeśli nie działa to aktualne spontony są tu:
http://www.radiozet.wp.pl/audycje.html?POD=2&wid=10039

No proszę, awansowałem, jestem Mechanistą, ekhm Inżynierem chciałem powiedzieć.
Quid est veritas?
Bogdantes
Skryba
Posty: 275
Rejestracja: 26 listopada 2003, 14:59
Lokalizacja: Leżajsk

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Bogdantes »

Maveral jakby Ci się chciało wyślij to do "Przekroju" no i nie płać bo w końcu nie wiesz ile :-)
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Przerwa na kawał

Post autor: timon »

Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Maveral »

Tu macie pewne rozmowy pewnych ludzi na gg. Ubawiłem się nieźle:

http://www.ee.pw.edu.pl/~suskik/gg.txt
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Flack
Szaman
Posty: 1023
Rejestracja: 19 lutego 2003, 13:44
Lokalizacja: Zyc zostalo: 2

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Flack »

Maveral pisze:Tu macie pewne rozmowy pewnych ludzi na gg. Ubawiłem się nieźle:

http://www.ee.pw.edu.pl/~suskik/gg.txt
Ble. Sciema. Ale i tak mile do poczytania.
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Awatar użytkownika
Sah
Skryba
Posty: 290
Rejestracja: 14 września 2003, 18:45
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Sah »

Racja, nieco żałosny jest widok tych wszystkich ludzi którzy naiwnie się z tego śmieją... A ten link jest ostatnio strasznie popularny, mądrzy ludzie go sobie przekazują i zapodają komentarze w stylu "ach ta dzisiejsza młodzież" itp.
Obrazek
Awatar użytkownika
Acolithus
Mechanista
Posty: 424
Rejestracja: 12 maja 2003, 18:35
Lokalizacja: Myślenice

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Acolithus »

nie wiem co w tym texcie jest
jak chodzi o chamstwo to ten txt to jest sofcik 8-)
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Maveral »

Żona robiła ronikowi zajebiste kanapki. Wychodzi chłop na pole, kosi trawe, wraca po kanapki, a tu nie ma. 'No nic, moze zwiało, czy coś' - pomyslał. Dzien pozniej sytuacja się powtarza - znów nie ma kanapek. Trzeciego dnia postanowił sprawdzić - położył kanapki na pieńku i schował sie w krzakach. Patrzy, a tu zlatuje orzeł, łapie kanapki w szpony i odlatuje. Rolnik biegne za nim i widzi, ze ptaszysko zleciało gdzieś na polanę - podczołguje się tam, patrzy, a orzeł otwiera kanapkę ze sreberka, wyrzuca ser, wyrzuca szynkę, wyrzuca pomidorki, bierze same kromki chleba, zaczyna smarować sie masłem po klacie i mówi: o kurwa, ale jestem pojebany!

hehehe :lol: :wink:
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
Acolithus
Mechanista
Posty: 424
Rejestracja: 12 maja 2003, 18:35
Lokalizacja: Myślenice

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Acolithus »

Rozmawia dwóch dresiarzy
- Stary, znasz Bethovena albo Bacha ?
- Nie, a co zaszli ci za skóre ?
- Nieno, produkują niezłe dzwonki do komórek
Awatar użytkownika
Ivvan
Poganin
Posty: 747
Rejestracja: 27 września 2003, 08:36

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Ivvan »

Jest Polak, Niemiec, Rusek no i oczywiscie Diabel :)
Diablem mowi:
- nie puszcze was wolno jezeli nie powiecie liczby na ktora bym nie znal 2 x wieksza...
Rusek mowi:
-Milion
Diabel odpowiada:
-2 Miliony
[Rusek poszedl do klatki]
Niemiec mowi:
-Miliard
Diabel odpowiada:
-2 Miliardy...
[Niemiec poszedl do kotla...]
Polak mowi:
-Od chuja i ciut ciut...
[Diabel sie zastanawia... zastanawia... no i mowi]
-Nie wiem :!!: :!!:
[puszcza go wolno...]
[pozniej sie Rusek pyta Polaka ile to jest "Od chuja i ciut ciut...." bo nie wiem...]
Polak odpowiada:
-Widzisz tamte drzewo ??
Rusek odopowiada:
-no widze...
Polak mowi:
-to "Od chuja i ciut ciut .... " to jest tyle ziarenek piasku jak od nas do tamtego drzewa.

:lol::lol::lol:
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Przerwa na kawał

Post autor: Maveral »

A teraz cos z serii drastycznych kawałów:

Idzie facet drogą i patrzy a tu stoi mała dziewczynka, brudna, ubranie potargane i płacze. Facet się pyta:
-Co sie stalo dziecko...

-Mieliśmy wypadek samochodowy o tam i rodzice zginęli i nie mam juz nikogo -odpowiada dziewczynka cały czas szlochając.

Facet nagle rozpina rozorek i mówi do niej:

-Wiesz to nie jest twój szczęśliwy dzień...

:lol:
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
ODPOWIEDZ