Nie przeginajmy też z piractwem z drugiej strony. Po pierwsze w sumie to z internetu wolno wszystko ściągać, byleby nie udostępniać.
I jest to absolutnie zgodne z polskim prawem. Po drugie, jeśli masz kupiony, zapłacony produkt, to masz prawo do stworzenia jednej kopii zapasowej. A czy to będzie ściągnięte ze Steamu, to już inna kwestia.
Dlaczego o tym piszę? Dlatego że ważnym jest wątek skopania wydajności, właśnie poprzez Steam DRM. I nie dotyczy to tylko Thief, ale też innych gier. U mnie był problem ze Skyrim, gdzie wersja steamowa była o wiele wolniejsza.
Jednak jest to kwestia techniczna, którą Eidos Montreal może skutecznie naprawić. Pytanie tylko kiedy...