Zagraniczne seriale telewizyjne
Moderator: Bruce
- brzeszczot
- Młotodzierżca
- Posty: 817
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 11:09
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Tak. Dotarłem do tego, ale nic jeszcze nie oglądałem. Dobre to? Warto?
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Nie wiem bo sam jeszcze nie oglądałem. Zacząłem szukać po twoim poście bo mnie zaintrygowałeś - lubię klimaty 28 dni później itp. Czy warto? Sądząc po ocenie na imbd (8.3/10) oraz tym, iż za serialem stoi Guillermo del Toro znany m.in. z Labiryntu Fauna czy Blade II albo Hellboy myślę, że warto spróbować. Może być zacnie
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Ciekawe czy będzie hit, czy tylko odcinanie kuponów od Breaking Bad. Są Saul i Mike, więc na razie się jaram .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Zajebisty serial chciałem polecić, bo zdaje się, że jeszcze tego nie zrobiłem (choć wiem, że chciałem no ale, że postu nie ma...). Shameless. O czym jest serial? O patologicznej amerykańskiej rodzinie. Ojciec nierób i alkoholik i cała ferajna dzieciaków i innych osobliwości (sąsiedzi, i kliencie lokalnego pubu gdzie stary ciągle przesiaduje). Generalnie jest to coś w klimatach Weeds. No bo niby temat poważny (problemy rodzinne, finansowe i różne patologie) ale śmiechu i heheszków cała masa Jest nadużywanie alkoholu, grzmocenie się po kątach, dragi, problemy egzystencjalne nastolatków, przemoc, wykroczenia, przestępstwa itp. Obecnie leci 5 sezon i dalej trzyma poziom. Dla mnie, jak pisałem na wstępie, zajebisty - choć to może dlatego, że służbowo zdarza mi się widywać podobne patologie wszelkiej maści i sortu i mam do tego inne podejście Tak czy siak polecam
Aha w linku powyższej jest promo 1 sezonu i ze dwa spojlery. Nic wielkiego, ale nie mówcie, że nie ostrzegałem
Aha w linku powyższej jest promo 1 sezonu i ze dwa spojlery. Nic wielkiego, ale nie mówcie, że nie ostrzegałem
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Ostatnio postanowiłem nadrobić taką dużą zaległość jaką wydawał mi się LOST. Tyle "ochów" i "achów" słyszałem na temat tego serialu, że w końcu zdecydowałem się go obejrzeć. Póki co skończyłem oglądać 4 sezon, więc zostały mi jeszcze dwa.
Miałem trochę obaw przed oglądaniem, czy nie oczekuję zbyt wiele po tych hurraoptymistycznych recenzjach w internecie, ale na całe szczęście serial udźwignął moje oczekiwania. Może nie jest to mistrzostwo świata, ale serial zdecydowanie jest dobry, a na pewno pierwsze 3 sezony i mam takie wrażenie, że właśnie wtedy twórcy powinni zakończyć tę historię. Czwarty sezon naznaczony jest już widocznym spadkiem formy, ciągnięciem tego wózka na siłę, i choć nie był jakiś tragiczny, to obawiam się, że sezony 5 i 6, to już będzie porażka. Pożyjemy - zobaczymy.
Miałem trochę obaw przed oglądaniem, czy nie oczekuję zbyt wiele po tych hurraoptymistycznych recenzjach w internecie, ale na całe szczęście serial udźwignął moje oczekiwania. Może nie jest to mistrzostwo świata, ale serial zdecydowanie jest dobry, a na pewno pierwsze 3 sezony i mam takie wrażenie, że właśnie wtedy twórcy powinni zakończyć tę historię. Czwarty sezon naznaczony jest już widocznym spadkiem formy, ciągnięciem tego wózka na siłę, i choć nie był jakiś tragiczny, to obawiam się, że sezony 5 i 6, to już będzie porażka. Pożyjemy - zobaczymy.
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Nadchodzi nowy lepszy Dexter. Na początek czołówka -->
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Zamilcz bluźnierco!eLPeeS pisze:Nadchodzi nowy lepszy Dexter...
Dexter jest tylko jeden.
... ech, stare dobre czasy Cartoon Network.
Kupię Azjatkę - najlepiej Japonkę (może być używana)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Suma całkowitej ilości Informacji we Wszechświecie jest stała i jest równa 0 (zero)
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Nie czytałem poprzednich stron, więc mogę zdublować, ale...
...całkiem interesującym serialem jest Hannibal. Chodzi oczywiście o doktora Lectera, nie Barkidę. Nie dociąga poziomem do oryginalnego "Milczenia owiec", ale w pierwszych dwóch sezonach (trzeci w drodze) pojawiły się bardzo ciekawe relacje interpersonalne. Dobrą rolę drugoplanową ma też Laurence Fishburne. Warto spróbować, jeśli ktoś lubi thriller i potrafi wybaczyć coraz bardziej groteskowe (i brutalne) morderstwa.
...całkiem interesującym serialem jest Hannibal. Chodzi oczywiście o doktora Lectera, nie Barkidę. Nie dociąga poziomem do oryginalnego "Milczenia owiec", ale w pierwszych dwóch sezonach (trzeci w drodze) pojawiły się bardzo ciekawe relacje interpersonalne. Dobrą rolę drugoplanową ma też Laurence Fishburne. Warto spróbować, jeśli ktoś lubi thriller i potrafi wybaczyć coraz bardziej groteskowe (i brutalne) morderstwa.
If Jupiter and Saturn meet,
What a cop of mummy wheat!
The sword's a cross; thereon He died:
On breast of Mars the goddess sighed.
What a cop of mummy wheat!
The sword's a cross; thereon He died:
On breast of Mars the goddess sighed.
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Jeszcze trochę i każdy będzie miał swojego Dextera:eLPeeS pisze:Nadchodzi nowy lepszy Dexter. Na początek czołówka -->
Nie wspominając o:
I (niezamierzone zapewne) napięcie seksualne między męskimi bohaterami. Nie wiem, ile razy trzeba to podkreślaćpage pisze:potrafi wybaczyć coraz bardziej groteskowe (i brutalne) morderstwa.
Heroes are so annoying.
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
"Przekręty" ktoś wymieniał? Pytam, bo nie mam siły sprawdzać całego wątku.
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Masz na myśli The Real Hustle? Z Jessicom-Jane Clement <eLPeeS się ślini> Jeśli tak to tak a jeśli nie to chyba nie
Przy okazji polecam dwa nowe seriale które wyhaczyłem:
- Służby specjalne - czyli Vega kombinuje podobnie jak było z Pitbullem. Najpierw film a potem celem rozwinięcia niektórych wątków serial. Film był zacny a nawet bardzo dobry jak na polską produkcję. Serial też nie odstaje. Jak ktoś lubi takie klimaty polecam. Chabior wymiata
- 12 Monkeys - czyli serial luźno nawiązujący do klasycznego już obrazu (w końcu co 20 lat) Terrego Gilliama o tym samym tytule. Nie ma Bruce Willisa ani Brada Pitta ale też jest nieźle. Pierwsze odcinki dają nadzieję na coś dobrego. Jak się rozwinie zobaczymy. Dla fanów pierwowzoru i paradoksów czasowych.
Przy okazji polecam dwa nowe seriale które wyhaczyłem:
- Służby specjalne - czyli Vega kombinuje podobnie jak było z Pitbullem. Najpierw film a potem celem rozwinięcia niektórych wątków serial. Film był zacny a nawet bardzo dobry jak na polską produkcję. Serial też nie odstaje. Jak ktoś lubi takie klimaty polecam. Chabior wymiata
- 12 Monkeys - czyli serial luźno nawiązujący do klasycznego już obrazu (w końcu co 20 lat) Terrego Gilliama o tym samym tytule. Nie ma Bruce Willisa ani Brada Pitta ale też jest nieźle. Pierwsze odcinki dają nadzieję na coś dobrego. Jak się rozwinie zobaczymy. Dla fanów pierwowzoru i paradoksów czasowych.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- Hattori
- Młotodzierżca
- Posty: 939
- Rejestracja: 18 listopada 2011, 16:40
- Lokalizacja: The Keepers' Chapel (Zamurze)
- Kontakt:
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Oglądam Służby. Szkoda tylko, że udźwiękowienie jest fatalne. I w sumie mogliby se darować taką ilość rzucanego mięsa
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Ostatnie odcinki The Walking Dead bardzo fajne, jak serial miał spadek formy, to teraz dobrze kombinują (przedstawienie grupy Ricka jako coraz bardziej bezwzględnych typów), mam tylko nadzieję, że z Daryla nie zrobią geja .
Better Call Saul - jak na razie jest świetnie, czasami zapominam, że to nie Breaking Bad (odcinek o przeszłości Mike'a), chociaż ogólnie jest dużo bardziej luźno i zabawnie, teksty Jimmy'ego (czyli przyszłego Saula) rozwalają, fajny też wątek z jego bratem (płaszczyk ochronny ).
Całkiem zgrabnie pokazane jak to działa. Na Macierewiczu suchej nitki nie zostawiają i chyba słusznie, chociaż trzeba przyznać, że pokazują też drugą stronę medalu, "wyczyny" WSI są znane jeśli ktoś się interesuje tematem.
@Hattori
Oglądaj na stronie tvp, w telewizji nie słyszałem co mówią, a tam jest ok. Mięso musi być .
Better Call Saul - jak na razie jest świetnie, czasami zapominam, że to nie Breaking Bad (odcinek o przeszłości Mike'a), chociaż ogólnie jest dużo bardziej luźno i zabawnie, teksty Jimmy'ego (czyli przyszłego Saula) rozwalają, fajny też wątek z jego bratem (płaszczyk ochronny ).
Filmu nie widziałem, ale serial rzeczywiście dobry, mnie interesują tematy "służbowe", to łykam jak pelikan.eLPeeS pisze:- Służby specjalne -
Całkiem zgrabnie pokazane jak to działa. Na Macierewiczu suchej nitki nie zostawiają i chyba słusznie, chociaż trzeba przyznać, że pokazują też drugą stronę medalu, "wyczyny" WSI są znane jeśli ktoś się interesuje tematem.
@Hattori
Oglądaj na stronie tvp, w telewizji nie słyszałem co mówią, a tam jest ok. Mięso musi być .
PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Mnie się serial niezbyt podoba. Dodane nowe wątki w pierwszych trzech odcinkach mało znaczące, takie wymuszone , nie rzucające nowego cienia na znane aspekty czy dodające coś do głównej osi fabularnej. Ostatnie dwa to już praktycznie na żywca wklejony cały film. Sądziłem, że w serialu bardziej rozbudują motyw choroby, związku Białko czy nawet rolę Grabowskiego. Wolą jednak ciągnąc jakieś nowe głupoty z "dziecinnym" narzeczonym córki Bońka czy wrzucać w całości motyw adopcji.
Pełnometrażowy film znacznie lepszy. Wszystko w nim odpowiednio wyważone co znacząco wpływa na napięcie podczas oglądania.
Pełnometrażowy film znacznie lepszy. Wszystko w nim odpowiednio wyważone co znacząco wpływa na napięcie podczas oglądania.
Forgotten Tomb
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
No udźwiękowienia jak w każdym polskim filmie. Nic nowego A że dużo bluzgają? No cóż - służby Kto miał styczność z osobami pracującymi w służbach czy to tych bardziej wojskowych czy tych bardziej policyjnych to wie że bez mięcha nie ma robotyHattori pisze:Oglądam Służby. Szkoda tylko, że udźwiękowienie jest fatalne. I w sumie mogliby se darować taką ilość rzucanego mięsa
Oj tam. Dla mnie pierwszy odcinek i pokazanie roboty Bońka to kwintesencja działania służb Zresztą jak pisałem wyżej - dla mnie Chabior rulezz!Kurhhan pisze:Dodane nowe wątki w pierwszych trzech odcinkach mało znaczące, takie wymuszone , nie rzucające nowego cienia na znane aspekty czy dodające coś do głównej osi fabularnej.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Nie, "Hustle" to coś zupełnie innego. Kojarzysz M. Warrena?eLPeeS pisze:Masz na myśli The Real Hustle? Z Jessicom-Jane Clement <eLPeeS się ślini> Jeśli tak to tak a jeśli nie to chyba nie
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Z Warrenów kojarzę tylko Warrena Buffetta Daj jakiś link czy cuś co może sobie przypomnę. Aha no i "Hustle" to nie "The Real Hustle".
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Proszę, eLPeeS: http://en.m.wikipedia.org/wiki/Hustle_(TV_series). Marc Warren to aktor teatralny i filmowy, możecie go kojarzyć m. in. z ekranizacji "Wiedźmikołaja".
Sam "Hustle" ma naprawdę dobrego reżysera i scenarzystów, aktorów zresztą też, przy czym zwykle grają w sztukach, ew. filmach z BBC. Taki Adrian Lester: pierwsze dzieła, z którymi się kojarzy, to role w "Henryku V" i "Kotce na gorącym blaszanym dachu".
Sam "Hustle" ma naprawdę dobrego reżysera i scenarzystów, aktorów zresztą też, przy czym zwykle grają w sztukach, ew. filmach z BBC. Taki Adrian Lester: pierwsze dzieła, z którymi się kojarzy, to role w "Henryku V" i "Kotce na gorącym blaszanym dachu".
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Aaaaa. Tobie chodziło o "Hustle". Nie zajarzyłem. To tak. To było już. Pamiętam że wypracowaliśmy konsensus co do tego, że serial po pewnym czasie staje się monotonny. Tym niemniej fajnie się ogląda i tak. Zwłaszcza jak nie robi się tego ciurkiem. Mi się zawsze też podobał sposób prowadzenia serialu i burzenie czwartej ściany.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Nie wiem, czy ktoś czeka jak ja, ale w poniedziałek V sezon GoTu Przeczytałem wszystkie książki i mimo że w tym sezonie ma być naprawdę DUŻO pozmieniane względem oryginału(w tym zabijanie postaci, które przeżyły w książce SPOILERobawiam się o Jaime'a...), czekam z niecierpliwością, ciekawy co D&D przygotowali...
Zakończył się też V sezon Walking Dead. Oglądam od III sezonu, póki co ostatni sezon zrobił na mnie największe wrażenie. Rick trochę świruje, ale ma dużo racji w tym, co mówi. Chociaż wydaje się, że głównie jego pociąg do władzy każe mu wygłaszać takie mowy... Słaby był jednak motyw z przypadkowym zabójstwem męża Diany i tym, do czego ono doprowadziło.
Zakończył się też V sezon Walking Dead. Oglądam od III sezonu, póki co ostatni sezon zrobił na mnie największe wrażenie. Rick trochę świruje, ale ma dużo racji w tym, co mówi. Chociaż wydaje się, że głównie jego pociąg do władzy każe mu wygłaszać takie mowy... Słaby był jednak motyw z przypadkowym zabójstwem męża Diany i tym, do czego ono doprowadziło.
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Ja tam zbytnio nie czekam. Robią z tego hollwoodzkie pierdoły. Romans eunucha z Misandei jako poważniejszy wątek? Myrcella jako jedna z głównych postaci ? W książce to dzieciaki były opisywane przelotnie bo nie ma w nich większego potencjału. Tutaj wciskają na siłę jakieś romansidła by jeszcze bardziej wszystko rozciągnąć. Oczywiście coś ciekawszego jak Kamienne Serce usuwają bezpowrotnie.
Do wszystkich którzy nie czytali książki a coś im się nie podobało w serialu. W książce z dużą doza prawdopodobieństwa nawet tego nie było. Na kartach powieści nie było taniochy. W serialu wymyślą typowo filmowe, tanie zagrywki i inne głupotki.
Do wszystkich którzy nie czytali książki a coś im się nie podobało w serialu. W książce z dużą doza prawdopodobieństwa nawet tego nie było. Na kartach powieści nie było taniochy. W serialu wymyślą typowo filmowe, tanie zagrywki i inne głupotki.
Forgotten Tomb
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Pierdoły pierdołami, ale serial zacny. Grunt to się nie spinać i nie robić z siebie nerd-fana którzy zna każdy przecinek w książce. Ja też już mam za sobą to co Martin napisał i z niecierpliwością czekam na kolejny opasły tom, ale przy okazji czekam na serial który jest jak gdyby odrębną, uzupełniającą w pewien sposób uniwersum twórczością. A to że nie idzie on równo z książką to wiadomo od drugiego sezonu. To że Martin zaplanował sobie to inaczej też wiadomo. No i serial to zawsze serial. Nie można oddać tego co w książce słowo w słowo w serialu. Nieco inaczej musi być prowadzona akcja, narracja itp. Jak człowiek, nie oczekuje tego co nie jest możliwe do spełnienia to serial okazuje się nad wyraz dobra pozycją. Powiedziałbym, że wybitną - bo tak dobrego serialu political fantasy jeszcze nie było. Tak, że ja czekam! Fajnie będzie znowu dowiedzieć się czy moje wyobrażenie o Westeros jest porównywalne z tym jak widzi to Martin kreując świat w serialu.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Zawsze się stosuje to określenie przy GoT... na dłuższą metę, tej polityki tak naprawdę w serialu jest o wiele mniej, niż w książce. W serialu nie odczuwa się systemu wasalnego panującego w Westeros oraz narastającego chaosu spowodowanego wojną - mam wrażenie, że Siedem Królestw pogrąża się w coraz większym chaosie. Szczególnie po stopniowym upadku Lannisterów, a już na pewno po śmierci Kevana - to będzie gwóźdź do trumny dla Casterly Rock (chyba, że Tyrion wróci lub Jaime weźmie ród w swoje ręce, bo Cersei nie nadaje się do tego mimo jej usilnych starań). Dobra, to nie forum o Grze, nie będę się bardziej rozpisywałeLPeeS pisze:Powiedziałbym, że wybitną - bo tak dobrego serialu political fantasy jeszcze nie było.
Kolega, który nie czytał książki, twierdził, że serial bardzo odbiega od książki, jak słyszał. Ja zaprzeczyłem twierdząc, że dopiero od 5 sezonu mają nieźle odejść. 1 sezon był mega wierny (pominięto oczywiście drobne wątki, przeinaczono chyba dwie sceny, m.in. pojedynek Jaime'a z Nedem), dalsze były całkiem wierne w moim mniemaniu.eLPeeS pisze:A to że nie idzie on równo z książką to wiadomo od drugiego sezonu.
Już wcześniej ich wpychali na siłę. Szkoda, że Missandei nie ma 11 lat jak w książce, to może by im się odechciałoKurhhan pisze:Romans eunucha z Misandei jako poważniejszy wątek?
Tu akurat może być ciekawie. Wątek w Dorne, wydaje się, będzie rozwinięty znacznie. Ellaria Sand zastąpi Arianne, Jaime będzie Arysem i tak dalej... zmiany te są dla ludzi, którzy książki nie czytają i tylko by rzucali pytania: "A kim jest ten rycerzyk? Ja go nie kojarzę..."Kurhhan pisze:Myrcella jako jedna z głównych postaci ?
Ogólnie myślę, że historia zaprezentowana nam w nadchodzącym sezonie może być całkiem ciekawa, mimo ostatecznego odejścia od książek. Najbardziej brakuje mi właśnie Kamienne Serce (wciąż jednak czuję, że pojawi się w tym sezonie, ale jest to totalnie ukrywane aby zaskoczyć absolutnie WSZYSTKICH) i małego Aegona. Chłopca, który przeżył. Wydaje się, że Greyjoyów wprowadzą później.
Re: Zagraniczne seriale telewizyjne
Zacny gdy bardziej się trzymają książki, gorszy gdy wciskają ograne, przerobione w większości filmów, holywoodzkie motywy. Nie jestem nerdem książki, przeczytałem wszystkie tomy dopiero po 4 sezonie serialu i dostrzegłem, że to co nie podobało mi się w na ekranie, nie ma w książce. Na pewnym forum jest duży wątek o GOT i to samo. Głównie nie podobają się sceny których nie ma na papierze (o czym piszący nie wiedzą) czy niepotrzebny patos i tanie efekciarstwo którego w powieści również nie uświadczymy. Serial stał się zbyt popularny i coraz więcej motywów wrzucają pod publiczkę. Jak Hadrian wspominał, 1 sezon był bardzo wierny książce. 2 chyba również, chociaż mało z niego pamiętam. Coraz więcej komercyjnych jaj się zaczęło od 3 i 4. Piąty widzę przekroczy kolejne bariery. Co oczywiście, nie znaczy , że serial jest słaby bo dobry, ale mając taki fundament, budżet i wsparcie ciężko by to było popsuć.eLPeeS pisze:Pierdoły pierdołami, ale serial zacny. Grunt to się nie spinać i nie robić z siebie nerd-fana którzy zna każdy przecinek w książce. No i serial to zawsze serial. Nie można oddać tego co w książce słowo w słowo w serialu. Nieco inaczej musi być prowadzona akcja, narracja itp. J Powiedziałbym, że wybitną - bo tak dobrego serialu political fantasy jeszcze nie było.
@Hadrian
Mnie się wątek w Dorne nawet w książce niezbyt podobał, a jak oni to w serialu jeszcze bardziej rozwiną a bardziej rozciągną do wielu niepotrzebnych dialogów łącznie z "rozumną" Myrcellą i romansikiem Królobójcy (nawet nie wiedziałem, że on tam będzie) to chyba nie zdzierżę. Co do innych wątków jesteśmy dosyć zgodni.
Forgotten Tomb