Lady Rowena nie żyje
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Lady Rowena nie żyje
W tym temacie chciałem wyciągnąć dyskusję z shotboxa na trochę godniejszy poziom, aby to nie zginęło.
Lady Rowena długo chorowała i odeszła 30 kwietnia bieżącego roku.
http://www.ttlg.com/forums/showthread.php?t=146561 dokładniejsze informacje tutaj, na forum ttlg.
Chciałbym powiedzieć, że była bardzo zasłużona dla naszego fandomu. Z mojego punktu widzenia dała kilka naprawdę głębokich i wspaniałych FMek, które przede wszystkim były nie tylko rozrywką... grą do pokonania i zebrania punktów, ale autentycznie wzruszającymi i przejmującymi historiami. Zarówno ich oprawa, jak i fabuła przodowały w swoim czasie. Miałem chyba z 18 lat, kiedy po raz pierwszy zagrałem w "The Seven Sisters" i wciągnął mnie niezwykły, dosłownie namacalny klimat, gdzie wędrując po pogrążonym w zarazie mieście udzielała mi się panika, samotność i poczucie klęski mieszkańców. Żywiłem szczerą nadzieję, że uda się dobrnąć do szczęśliwego końca.
Dla mnie było to nie tylko przyjemne, ale z jej historii wiele się uczyłem i potem wplatałem te nauki we własnych tekstach. Nie mówię, że to bardzo widać, ale autentycznie inspirowałem się jej opowieściami i chciałem oddać ich klimat i pewne rozwiązania.
Jak ktoś się kiedyś zastanawiał, czemu w moim opowiadaniu
http://thief-forum.pl/viewtopic.php?p=98554#p98554
"Three Herons and Three Sparrowhawks" jest szóstka rodzeństwa, to właśnie dlatego, że spodobał mi się tytuł "Seven Sisters". Tak nabrałem pewnej fascynacji "motywem licznych sióstr", na przykład trzech czy nawet sześciu. Potem jeszcze kilkakrotnie w swych tekstach umieszczałem ten motyw lub go planowałem. Właśnie dlatego, że tak bardzo polubiłem "Siedem Sióstr".
A kiedy w moich tekstach pojawiała się pyszna, soczyście kolorowa sypialnia, np. z wielkim łożem z baldachimem i o rubinowej barwie pościeli, to była to "Rowena's Curse".
Dla przypomnienia: kilka jej najwybitniejszych misji:
http://thiefmissions.com/search.cgi?sea ... t=author#m
Nie będę stawiał nawiasowej świeczki. Zamiast tego... zobaczcie załącznik.
Lady Rowena długo chorowała i odeszła 30 kwietnia bieżącego roku.
http://www.ttlg.com/forums/showthread.php?t=146561 dokładniejsze informacje tutaj, na forum ttlg.
Chciałbym powiedzieć, że była bardzo zasłużona dla naszego fandomu. Z mojego punktu widzenia dała kilka naprawdę głębokich i wspaniałych FMek, które przede wszystkim były nie tylko rozrywką... grą do pokonania i zebrania punktów, ale autentycznie wzruszającymi i przejmującymi historiami. Zarówno ich oprawa, jak i fabuła przodowały w swoim czasie. Miałem chyba z 18 lat, kiedy po raz pierwszy zagrałem w "The Seven Sisters" i wciągnął mnie niezwykły, dosłownie namacalny klimat, gdzie wędrując po pogrążonym w zarazie mieście udzielała mi się panika, samotność i poczucie klęski mieszkańców. Żywiłem szczerą nadzieję, że uda się dobrnąć do szczęśliwego końca.
Dla mnie było to nie tylko przyjemne, ale z jej historii wiele się uczyłem i potem wplatałem te nauki we własnych tekstach. Nie mówię, że to bardzo widać, ale autentycznie inspirowałem się jej opowieściami i chciałem oddać ich klimat i pewne rozwiązania.
Jak ktoś się kiedyś zastanawiał, czemu w moim opowiadaniu
http://thief-forum.pl/viewtopic.php?p=98554#p98554
"Three Herons and Three Sparrowhawks" jest szóstka rodzeństwa, to właśnie dlatego, że spodobał mi się tytuł "Seven Sisters". Tak nabrałem pewnej fascynacji "motywem licznych sióstr", na przykład trzech czy nawet sześciu. Potem jeszcze kilkakrotnie w swych tekstach umieszczałem ten motyw lub go planowałem. Właśnie dlatego, że tak bardzo polubiłem "Siedem Sióstr".
A kiedy w moich tekstach pojawiała się pyszna, soczyście kolorowa sypialnia, np. z wielkim łożem z baldachimem i o rubinowej barwie pościeli, to była to "Rowena's Curse".
Dla przypomnienia: kilka jej najwybitniejszych misji:
http://thiefmissions.com/search.cgi?sea ... t=author#m
Nie będę stawiał nawiasowej świeczki. Zamiast tego... zobaczcie załącznik.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- TricksieThiefsie
- Mechanista
- Posty: 445
- Rejestracja: 08 marca 2013, 23:14
Re: Lady Rowena nie żyje
Ktoś się orientuje ile miała lat?
Re: Lady Rowena nie żyje
To nieistotne. A misje sa wyjatkowe.
Re: Lady Rowena nie żyje
Dopiero teraz dotarłem do tego postu.
Wielki smutek. Jej FM-ki były wspaniałe fabularnie i wysmakowane wizualnie. Będzie nam Ciebie brakować, Lady Rowena...
Wielki smutek. Jej FM-ki były wspaniałe fabularnie i wysmakowane wizualnie. Będzie nam Ciebie brakować, Lady Rowena...
Re: Lady Rowena nie żyje
Czytałem o tym wcześniej...były plany skontaktowania się z bliskimi śp Lady Roweny i spytanie ich czy by nie udostępnili rzeczy nad którymi ona pracowała.
Jako że było to było krótko po jej śmierci nie chcieli tego robić bo to by było w złym guście.Teraz kiedy trochę czasu minęło od jej śmierci ciekaw jestem czy nie spróbują tego zrobić ponownie.
No i szacunek dla Yandrosa że w taki sposób honoruje jej stratę.Lady R to była pionierka moddingu Thiefa,bez jej wkładu fanmisje by na pewnie nie wyglądały tak samo.
Jako że było to było krótko po jej śmierci nie chcieli tego robić bo to by było w złym guście.Teraz kiedy trochę czasu minęło od jej śmierci ciekaw jestem czy nie spróbują tego zrobić ponownie.
No i szacunek dla Yandrosa że w taki sposób honoruje jej stratę.Lady R to była pionierka moddingu Thiefa,bez jej wkładu fanmisje by na pewnie nie wyglądały tak samo.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Lady Rowena nie żyje
Ciekawe jak wpłynęła na modding w ogóle. Wszak wielu późniejszych modderów i edytorów grało w jej fanmisje, a później tworzyli w nowszych i bardziej popularnych grach.
Re: Lady Rowena nie żyje
Kochani, czy ktoś grał w Home Sweet Home? Jaką robotę zrobił Yandros?
EDIT: Jestem ułomem, nie zauważyłem tematu w Aktualnościach.
EDIT: Jestem ułomem, nie zauważyłem tematu w Aktualnościach.