Nowa T2 FM: Morbid Curiosity

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz misję?

Granie w tę misję jest bliskie doświadczeniu mistycznemu! Coś niesamowitego!
0
Brak głosów
Misja dorównująca oryginalnym poziomom. Bardzo dobra!
2
100%
Misja dosyć dobra, ale nie wszystkim może przypaść do gustu.
0
Brak głosów
Misja przyzwoita, ale niczym nie zaskakuje. Przeciętniak.
0
Brak głosów
Na bezrybiu ryba rak. Możecie w to zagrać, jeśli się naprawdę bardzo nudzicie.
0
Brak głosów
Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 2

Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Nowa T2 FM: Morbid Curiosity

Post autor: Flavia »

Tytuł: Morbid Curiosity (v1.2)
Typ: T2
Autor: pukey brunster
Data wydania: 11.10.2016
Język: angielski

Uwagi: Misja typu od "miasta do celu". Mnóstwo nowych zasobów, niezbędne nowe skrypty (zawarte w pliku).

Do pobrania z:

http://www.southquarter.com/downloads/2 ... ity1.2.zip
http://www.taffersparadise.co.uk/thief2 ... ity1.2.zip
http://download.darkfate.org/fan-missio ... ity1.2.zip

Wątek na forum TTLG
Heroes are so annoying.
PROMETEUSZ
Skryba
Posty: 317
Rejestracja: 02 grudnia 2004, 22:40
Lokalizacja: WROCLAW

Re: Nowa T2 FM: Morbid Curiosity

Post autor: PROMETEUSZ »

Skąd wziąć te skrypty, bo w pliku misji nie ma zadnego katalogu z skryptami . Ani żadnego rara.
Awatar użytkownika
Paweuek
Gniew-Amon
Posty: 1879
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 12:25
Lokalizacja: Cytadela

Re: Nowa T2 FM: Morbid Curiosity

Post autor: Paweuek »

W pierwszym poście w tym wątku znajdziesz linki do najnowszych wersji wszystkich skryptów.
Awatar użytkownika
Flavia
Egzekutor
Posty: 1606
Rejestracja: 07 maja 2012, 15:34
Lokalizacja: Dno Piekieł

Re: Nowa T2 FM: Morbid Curiosity

Post autor: Flavia »

Morbid Curiosity
czyli Róg Obfitości

Autor: pukey brunster
Data wydania: 2016
Otoczenie: miasto
Motyw przewodni: włam, eksploracja
Ocena końcowa: całkiem całkiem*

Pomysł: Na pierwszy rzut oka nieciekawy: ot, Garrett odwiedza maleńkie miasteczko w celu odzyskania kolejnego bezcennego artefaktu. Fabuła jest jednak dobrze poprowadzona: zaczyna się od konieczności odzyskania sprzętu jak i listu od pasera w pewnej gospodzie, potem trzeba przedostać się przez objęte ciszą nocną miasto, artefakt oczywiście nie znajduje się tam, gdzie miał się znajdować, a po drodze napotykamy dziesiątki sekretów i zadań pobocznych. Ogółem mimo pewnego braku oryginalności trudno narzekać na nudę.

Wykonanie: Miasteczko jest bardzo ładnie wykonane i oferuje wiele dróg: kanały w jednych miejscach, balkony w innych, zamknięte bramy które trzeba obejść, sekretne przejścia, cudze okna, korytarze, drogi dołem, drogi górą. Początkowo może wydawać się trochę ciasne, ale im dłużej je eksplorujemy, tym bardziej zaczyna przypominać labirynt. Ogromny, niekończący się labirynt... Przyznam, że nawet pod koniec gry, po trzech godzinach nadal udawało mi się zgubić. Ale to dobrze! Dzięki temu nawet po tak długim czasie nie czułam znużenia, ciągle miałam wrażenie, że jest tam jeszcze coś do spenetrowania.
Zabrakło mi jednak nieco więcej wertykalnej rozgrywki, jakiejś wspinaczki, jakichś balkonów, czy nawet dachów. Balkon był jeden plus jeden taras na który można się było wspiąć lub wejść po rampie jak normalny człowiek. Ubogie były też wnętrza: mnóstwo sklepów, ale mało mieszkań, żadnych posiadłości, a i kościół Młotodzierżców raczej malutki i nieciekawy. Wszystko jednak wynagrodziła mi wizyta w galerii sztuki, o której jednak za dużo nie napiszę, bo to jednak musicie przeżyć sami.
Jeśli idzie o surowce, po raz kolejny raziły datowane na Wiek Metalu antyki wygrzebane z czeluści DromEda a niemożliwe do nadpisania ze względu na problemy techniczne z EP. Na szczęście było ich niewiele i niemal ginęły one pod naporem pięknych, wysokojakościowych obiektów. Niemal.
Muzyka jest znajoma - to albo utwory z oryginalnego Thiefa albo wykorzystane w innych FMkach. Niemniej pasuje do misji.

Wrażenia: Rozgrywka w MC jest baaaardzo przyjemna, zwłaszcza dla maniaków misji miejskich, takich jak ja. To głównie eksploracja, włamy, eksploracja, szukanie dróg, omijanie strażników, szukanie sekretów, rozwiązywanie zagadek. Główny wątek wydaje się prosty, ale jak zwykle pojawiają się komplikacje, a rozgrywkę osładzają dziesiątki zadań pobocznych - jednych podanych wprost, innych w formie sekretów. Niektóre to proste włamy, jednak mamy też roznoszenie paczek i oczywiście rozwiązywanie zagadek. Powiem tylko, że po trzech godzinach w ogóle nie czułam znużenia, przez cały czas miałam co robić i nawet gdy wydawało mi się, że wszystko już ogarnęłam, zaraz wyskakiwało coś nowego. Przejście misji wymaga nieco główkowania, jednak udało mi się to osiągnąć niemal bez pomocy. Zacięłam się tylko w dwóch miejscach: w jednym, bo po godzinach spędzonych w kanałach prawie zapomniałam, że mam w ekwipunku strzały linowe, w drugim - bo w żadnym miejscu nie było zasugerowane, jak dany problem rozwiązać. Na szczęście mamy forum TTLG.

Wnioski: Bardzo dobra misja, pełna wszystkiego, co w Kradzieju najlepsze: eksploracji, zadań, zagadek i sekretów, z jedną genialną lokacją wynagradzającą niedostatki w innych. Polecam wszystkim.

Moja własna, prywatna skala prezentuje się następująco:
Perełka - ideał cnót wszelakich
Całkiem całkiem - do ideału jeden krok
Przyzwoita - nic specjalnego, ale dość przyjemna
Przeciętniak - nic godnego uwagi
Kaszana - zabić to mało
Heroes are so annoying.
ODPOWIEDZ