Nowa T2 FM: FTM Life
Nowa T2 FM: FTM Life
Heroes are so annoying.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Nie gram w takie rzeczy ale intrygujący eksperyment, nie pierwszy zresztą autorstwa Pedro. Przygodowa misja we współczesnej Portugalii.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Jest to misja dziejąca się we współczesnym miasteczku portugalskim (dokładnie to w dwóch, bo misje są dwie), w której wcielamy się w osobę o orientacji seksualnej "Female to Male" (tytułowe FTM), która z braku pieniędzy, postanawia obrobić sąsiedztwo, żeby opłacić sobie operację zmiany płci. Choć nie powiem - parę dobrych uczynków też należy po drodze wykonać. Do tego mamy możliwość zapoznania się z troskami i problemami przeciętnych portugalczyków, czytając ich pamiętniki.
Uwaga - misja nie dla osób ze słabymi... kartami graficznymi - mocno zacina na otwartych przestrzeniach.
Uwaga - misja nie dla osób ze słabymi... kartami graficznymi - mocno zacina na otwartych przestrzeniach.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Lokacja ma swój klimat, ale mało tu dla mnie rozgrywki. Do tego 7 FPSów na zewnątrz sprawia, że nie mam specjalnie ochoty ciągnąć tego dalej.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Cardia nie wytrzymał krytyki misji? Prześledzę temat chociaż chyba już tam moderacja podziałała.
Tak w ogóle na stronie rpg codex jest dział Thiefa. Wielu użytkowników ttlg pokazuje tam drugą twarz. Z Cardii się słabiaki wyśmiewali, krytykowali personalnie kilka stron.
Tak w ogóle na stronie rpg codex jest dział Thiefa. Wielu użytkowników ttlg pokazuje tam drugą twarz. Z Cardii się słabiaki wyśmiewali, krytykowali personalnie kilka stron.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Tak, widziałem tę stronę. Bardzo ładnie pokazuje zakłamanie, jakie panuje na TTLG: wszyscy jesteśmy radośni, nie krytykujemy nikogo za bardzo, żeby było miło, a na RPG Codex jest kącik plotkarski i obrabianie tyłków innym.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Merytoryczną krytykę misji rozumiem, za mało tego na ttlg ale jakieś personalne ataki za plecami, wklejanie nawet profili facebookowych to już przesada. Straciłem "internetowy" szacunek do kilku osób, nie żeby ktoś płakał z tego powodu oczywiście ; )
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
To niestety tak jest. Przykro widzieć jak "legendy" zachowują się jak stare kwoki na grzędzie, ale w końcu nikt im nie kazał
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Przejrzałem ów wątek na RPG codex - faktycznie, trochę nieprzyjemne, ale też dużo prawdy mówią. Emocjonalnie Cardia faktycznie jest mocno rozedrgany. We wcześniejsze misje jego nie grałem, ale jeśli produkuje je jak maszyna i gameplay cierpi podobnie jak FTM Life, to trudno mieć też do niego szacunek jako twórca misji.
Ja straciłem zapał do gry w FTM Life z dwóch powodów - oblazłem mniej więcej wszystkie domy i miałem dopiero ok. 4000 loot'u. Na bodajże 9000+ wymaganych... A do tego w pewnym momencie wyjąłem z jakiegoś toolboxa coś, co wyglądało na brudną, zardzewiałą rurkę i miało mi to posłużyć do włożenia sobie wiadomo gdzie, żebym jako dziewczyna poczuł się bardziej chłopakiem.... Miałem wrażenie, że autor zadrwił sobie ze swojej postaci, którą z taką pieczołowitością wykreował w emocjonalnych pamiętanikach.
Nie mówiąc już o całej koncepcji obrabowania sąsiedztwa, żeby uzbierać sobie na terapię hormonalną. To, co się sprawdza w świecie fantasy (rabowanie mieszkańców Miasta przez Garretta), już jest trudniejsze do uzasadnienia, kiedy tak czytelnie odwołujemy się do prawdziwej rzeczywistości.
Po prostu nie wiem, co on chciał przez tą misję powiedzieć, bo jako głos w dyskusji nad problemem zmiany płci itd. to jest to raczej strzał we własne kolano.
Ja straciłem zapał do gry w FTM Life z dwóch powodów - oblazłem mniej więcej wszystkie domy i miałem dopiero ok. 4000 loot'u. Na bodajże 9000+ wymaganych... A do tego w pewnym momencie wyjąłem z jakiegoś toolboxa coś, co wyglądało na brudną, zardzewiałą rurkę i miało mi to posłużyć do włożenia sobie wiadomo gdzie, żebym jako dziewczyna poczuł się bardziej chłopakiem.... Miałem wrażenie, że autor zadrwił sobie ze swojej postaci, którą z taką pieczołowitością wykreował w emocjonalnych pamiętanikach.
Nie mówiąc już o całej koncepcji obrabowania sąsiedztwa, żeby uzbierać sobie na terapię hormonalną. To, co się sprawdza w świecie fantasy (rabowanie mieszkańców Miasta przez Garretta), już jest trudniejsze do uzasadnienia, kiedy tak czytelnie odwołujemy się do prawdziwej rzeczywistości.
Po prostu nie wiem, co on chciał przez tą misję powiedzieć, bo jako głos w dyskusji nad problemem zmiany płci itd. to jest to raczej strzał we własne kolano.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
IMO jego produkcje i nastawienie dość dobrze pasują do brzydkiego słówka "noob", ponieważ pomimo upływu lat i doświadczenia jego misje pod względem jakościowym nie rozwijają się za bardzo. Brak świadomej pracy nad własnym warsztatem.
Wracając jeszcze do RPG Codex, odrzuca mnie ta dwulicowość przede wszystkim dlatego, że spokojnie te krytyczne ale i merytoryczne opinie, bez docinków osobistych i platkarstwa, mogłyby się znaleźć na TTLG, które od dawna celuje w drugą stronę. To przesadnie entuzjastyczne nastawienie do wszystkiego co wychodzi i towarzyskie klepanie się po pleckach i pupciach przyczynia się do tego, że twórcy popadają samozachwyt i nie rozumieją krytyki. Nie potrafią jej odróżnić od ataków osobistych i nie przyjmują do wiadomości czegoś takiego jak porażka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mówimy o dorosłych, żeby nie powiedzieć starych ludziach, po 40-ce, 50-ce, którzy powinni mieć już jakiś dystans do porażek w życiu, w tym również twórczych.
Wracając jeszcze do RPG Codex, odrzuca mnie ta dwulicowość przede wszystkim dlatego, że spokojnie te krytyczne ale i merytoryczne opinie, bez docinków osobistych i platkarstwa, mogłyby się znaleźć na TTLG, które od dawna celuje w drugą stronę. To przesadnie entuzjastyczne nastawienie do wszystkiego co wychodzi i towarzyskie klepanie się po pleckach i pupciach przyczynia się do tego, że twórcy popadają samozachwyt i nie rozumieją krytyki. Nie potrafią jej odróżnić od ataków osobistych i nie przyjmują do wiadomości czegoś takiego jak porażka. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mówimy o dorosłych, żeby nie powiedzieć starych ludziach, po 40-ce, 50-ce, którzy powinni mieć już jakiś dystans do porażek w życiu, w tym również twórczych.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Pomijając Cardię, który jest przypadkiem skrajnie wrażliwym i opornym na krytykę, nawet tą konstruktywną, to myślę, że atmosfera na TTLG jest kwestią kulturową.
W krajach anglojęzycznych generalnie kładzie się nacisk na pozytywną motywację. Pochwała, nawet jeśli na wyrost, zachęca do dalszego działania w tym kierunku. To z kolei w sposób naturalny powoduje rozwój umiejętności itd... Fandom Thiefa po większości to nie są zawodowcy, ani nawet osoby aspirujące do bycia zawodowcami. Wchdzenie z poważną krytyką, to tak jakby oceniać malarzy w osiedlowym kółku malarskim z taką samą druzgocącą krytyką, jak studentów Akademii Sztuk Pięknych.
Zamiast krytyki w stylu "to jest złe", stosuje się sugestie, jak daną rzecz można ulepszyć itp. itd... My Słowianie z kolei, mamy we krwi nazywanie rzeczy po imieniu i koniec kropka.
W krajach anglojęzycznych generalnie kładzie się nacisk na pozytywną motywację. Pochwała, nawet jeśli na wyrost, zachęca do dalszego działania w tym kierunku. To z kolei w sposób naturalny powoduje rozwój umiejętności itd... Fandom Thiefa po większości to nie są zawodowcy, ani nawet osoby aspirujące do bycia zawodowcami. Wchdzenie z poważną krytyką, to tak jakby oceniać malarzy w osiedlowym kółku malarskim z taką samą druzgocącą krytyką, jak studentów Akademii Sztuk Pięknych.
Zamiast krytyki w stylu "to jest złe", stosuje się sugestie, jak daną rzecz można ulepszyć itp. itd... My Słowianie z kolei, mamy we krwi nazywanie rzeczy po imieniu i koniec kropka.
Re: Nowa T2 FM: FTM Life
Zgadzam się co do różnic kulturowych, natomiast mam wrażenie, że na TTLG nie ma nawet konstruktywnej krytyki, jest tylko "super, dzięki" i ew. zgłaszane problemy techniczne lub ze znalezieniem łupów. Z kolei sposób pisania taki jak ma Unkillable Cat na RPG Codex wymaga solidnego przeredagowania, żeby nadawało się na konstruktywny feedback