Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Wpadnij tutaj, jeśli chcesz zapoznać się z istotnymi wiadomościami, podyskutować o najnowszych doniesieniach ze świata Thiefa oraz opatrzyć zjadliwym lub miłym komentarzem poszczególne informacje.
ODPOWIEDZ

Jak oceniasz misję?

6/6 Przełomowa misja, kamień milowy pod każdym względem.
4
100%
5/6 Czołówka swojej kategorii. Bardzo dobra!
0
Brak głosów
4/6 Misja dosyć dobra, posiadająca ciekawe elementy ale również znaczące wady.
0
Brak głosów
3/6 Misja przyzwoita, spełniająca minimalne wymogi. Przeciętniak.
0
Brak głosów
2/6 Słaba misja, posiadająca poważne wady i powielony pomysł.
0
Brak głosów
1/6 Szkoda czasu na ściąganie takich śmieci. Trzymajcie się od tej misji z daleka!
0
Brak głosów
 
Liczba głosów: 4

Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Tytuł: The Builder's Paradise
Typ: T2
Autor: Children of Endeavour
Data wydania: 24.03.2020
Język: angielski

Opis: Misja konkursowa z okazji 20-lecia Thiefa 2. Mechaniści, Mechaniści i jeszcze więcej Mechanistów.

Do pobrania z:
http://www.southquarter.com/tma20ac/
https://drive.google.com/drive/folders/ ... QwMV2p73XP

Wątek na forum TTLG
Link do tematu konkursowego na TTLG
Strona misji na Thief Guild
Obrazek
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Hadrian »

Powtórzę częściowo to, co pisałem na shoutboxie.

Pierwsze pół godziny wgniotło mnie w fotel, kilka razy podnosiłem szczękę z podłogi. Akcja misji toczy się przed finałowym poziomem T2 w tytułowym Raju Budowniczego. Raj to ogromny opuszczony kompleks Mechanistów, protyp nowego budownictwa na chwałę Karrasa. Autor serwuje więc olbrzymie (ale nie puste!) przestrzenie, ale także tonę klimatu. Dużo opowiadania historii za pomocą otoczenia, do tego zupełnie nowi przeciwnicy (jest ich stosunkowo mało na planszy, ale są groźni) i zaskakujące skrypty fabularne. Pierwszy raz od dawna poczułem prawdziwy niepokój grając w tak leciwy już tytuł ;)

Wysoka poprzeczka dla pozostałych uczestników konkursu.
Awatar użytkownika
Marzec
Arcykapłan
Posty: 1494
Rejestracja: 22 listopada 2006, 11:13
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Marzec »

Akcja misji toczy się przed finałowym poziomem T2 w tytułowym Raju Budowniczego.
Wybacz czepialstwo, ale nie czasem na odwrót? :)

Builder's Paradise to kontynuacja alternatywnej ścieżki zakończenia T2
Awatar użytkownika
Hadrian
Złodziej
Posty: 2423
Rejestracja: 08 stycznia 2009, 13:38
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Hadrian »

Racja! Słuszna uwaga, nie nazywałbym tego czepialstwem :) Po rozpoczęciu misji nieuważnie odczytałem kilka tekstów i odniosłem wrażenie, że misja jest wstępem do "Sabotage at Soulforge". Gdy dokończyłem misję, już wszystko stało się jasne ;)

Cóż mogę powiedzieć po zakończeniu misji? Dla mnie misja jest absolutnym arcydziełem, które idealnie wpasowujące się w idee konkursu i wykorzystujące możliwości edytora.

Przestrzenie są ogromne, ale nie puste - da się w nich odnaleźć i intuicyjnie poruszać. Nawet gdy ktoś ma problemy z orientacją w terenie, to po otworzeniu wszystkich drzwi można tak naprawdę iść ciągle przed siebie, aż się trafi w upragnione miejsce. Przeciwników później robi się później więcej, ale umieszczeni zostali w strategicznych miejscach tak, że można ich omijać albo wyeliminować - sprzętu jest dużo. Nie ma żadnych udziwnień w postaci wymuszonego ghostingu, wygórowanej liczby łupu, miniaturowych wajch itp.

Historia jest świetna, przemyślana, podana w skryptach fabularnych i monologach, a także opowiadana za pomocą otoczenia (zniszczone, opuszczone pomieszczenia i trupy mieszkańców kompleksu). Nie ma ścian tekstu czy pięciu książek w jednym pokoju! Pomieszczenia wydają się prawdziwe, stworzone z myślą o prawdziwych ludziach. Ich układ jest spójny i logiczny. Autor przemyślał dokładnie, którymi ścieżkami będzie podążał gracz.

No i najważniejsze: atmosfera! Od dawna żadna misja nie dała mi tyle poczucia niepokoju, co "The Builder's Paradise". Specyficzna otoczka Thief: The Metal Age została tu wykorzystana do cna do zbudowania klimatu tak gęstego, że chciałoby się nożem sobie wykroić jego kawałek na pamiątkę. Jak zapewne widać, jestem zachwycony :-D

10/10!
Awatar użytkownika
Zaratul
Młotodzierżca
Posty: 892
Rejestracja: 13 stycznia 2008, 21:42
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Zaratul »

O paaaanie, jakie złoto tutaj mamy, nawet powiedziałbym że platynę.

W pełni zgadzam się z Hadrianem, 10\10 i mój faworyt konkursu. To co tutaj twórcy zafundowali przechodzi wszelkie pojęcie. Mamy horror misję z mechanistami co jest prawdziwą rzadkością. Do tego tak powinna wyglądać misja Soulforge w oryginalnym Thiefie 2.

Miejmy tylko nadzieję że twórcy tej FMki albo ktoś inny będzie kontynuował ten setting i zrobi coś jeszcze w tym stylu. Ponieważ nowe rozwiązania takie jak kwasowe strzały i duża ilość nowych metalowych zabawek Karrasa nie może pójść na marne.

Jeszcze raz powtórzę, 10\10 ode mnie. Polecam z całego serca.
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Juliusz »

Przeszedłem tą misję - na razie pierwsza konkursowa - nie wiem, czy znajdę czas na coś innego. Oficjalny czas to 6:37, ale spędziłem pewnie z osiem godzin, reloadując quicksave'y.... Sporo... A do tego odpuściłem już sobie cel opcjonalny - uzbierałem 4 na 7 żywiołów..

Tyle ze statystyk - misja natomiast, jak już było powiedziane, jest genialna. Powala rozmachem. Sabotage przy tym wypada nieśmiale bardzo. Jeśli chodzi o design levelu, to czerpie on z wielu innych tytułów - nie jest to czysty Thief, a raczej mocno przerysowany. Czuć Quake'a, Half-Life'a i Bioshocka jakby czy też SystemShock'a (autor wykorzystał postać z SS2 - nie wiem, czy to nie naciągnięcie reguł, ale co tam - ja i tak głosowałem za wolnością resource'ów).

Być może wrócę na trochę do tej misji, bo jest kilka drzwi, których nie udało mi się otworzyć - albo są związane z opcjonalnymi celami albo miejsca sekretne. No, właśnie - sekrety niektóre bardzo fajne - trudna, ale ciekawa eksploracja.

Mocno polecam, jak macie sporo czasu.
darkonia
Mechanista
Posty: 406
Rejestracja: 04 lipca 2011, 20:57

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: darkonia »

Maksymalna ocena.
Początkowo średnio odbierałam tę misję, ale po dość dokładnym rozpoznaniu jest łatwa i przyjemna. Jak przedmówca, nie odkryłam wszystkich sekretów, ale zadanie dodatkowe wykonałam, można powiedzieć przypadkiem. Największą trudność sprawiło mi zatrzymanie produkcji w fabryce. Wiedziałam, że ładunek wybuchowy się przyda, nawet bez instrukcji domyśliłam się, co z nim zrobić. Z Karrassem jakoś tak oszukałam system, bo nagle pojawiło się też dodatkowe wykonane zadanie, które zapewne miałam wcześniej odkryć :)) .
Dobra, a teraz przerwa na kawał (suchar):
Po czym poznać głównego antagonistę? Będzie gadał, zamiast po prostu załatwić protagonistę.
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: Juliusz »

Możesz napisać, co zrobiłaś z materiałem wybuchowym? I o jakie zadanie chodzi?

Co mi sprawiło największy problem, to odszukanie Security Room. Dostałem się na piętro za pomocą windy z tronem, ale poszedłem nie w tą stronę i zginąłem od metalowego bugbeasta. A później jakoś tam się nie pchałem znowu, bo całe to tałatajstwo wyszło i turrety we mnie strzelały niczym snajperzy. Musiałem się uciec do eliksiru szybkości.

Moja jedyna krytyka tej misji, to byłaby mapa - niby na pierwszy rzut oka wygląda OK, ale jest tak nieprecyzyjna, że nic z niej nie można wyczytać. Dopiero po odwiedzeniu wszystkich pomieszczeń można skojarzyć co jest czym, ale wtedy mapa już nie jest przydatna, bo się teren zna z doświadczenia.
Dobra, a teraz przerwa na kawał (suchar):
Po czym poznać głównego antagonistę? Będzie gadał, zamiast po prostu załatwić protagonistę.
No, cały hollywood i przemysł gier się na tym opiera - szaleńcy to esteci - nie liczy się treść, tylko forma! ;)
darkonia
Mechanista
Posty: 406
Rejestracja: 04 lipca 2011, 20:57

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: darkonia »

@Juliusz
O zadanie w którym mamy postępować według planów Iriny, żevy pokonać Karrasa. Ja to zrobiłam intuicyjnie opierając się na paru wpisach w książkach.
A bombę wrzuciłam do maszyny na kamienie, żeby ją zatrzymać, jak napisane było w książce - jakiś metalowy przedmiot. Był to jeden z trzech punktów obok przeciążenia elektryki lub odcięcia wody, które dwa dowolne trzeba wykonać, żeby zatrzymać fabrykę.
Skoro już i tak cenzuruję prawie cały wpis to i tu napiszę, że mapę to można o kant d**y rozbić w mojej opinii. Niby była, a jakby jej nie było\ 8-)
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Wczoraj zacząłem i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. Misja jest taka... inna, ciekawa i nowatorska. To nie kolejny fragment Miasta lub posiadłość. Zdecydowanie czuć klimat fabuły oryginalnego Thiefa.
Obrazek
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Nowa T2FM: The Builder's Paradise

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Misja piękna. Wielka. Przygodowa, pełna ciekawych skryptów i bogata w klimat, który kilkukrotnie się zmienia. Niewątpliwie bardzo artystyczna i wypełniona nowatorskimi motywami. Sądzę, że mokry sen niejednego łachera się spełnił jak ujrzał metalowe drzewa, ogromne roboty lub dostał dużo broni do ręki, aby wypowiedzieć wojnę planszy.

To niewątpliwe zalety tej misji. Doskonale poprowadzona historia... najpierw powoli i liniowo, a potem mamy kilka otwarć, z których każde kolejne potęguje dotychczasowe wrażenie. Mamy i grozę, i nadzieję, a ostatecznie również trochę gniewu na to, co się stało. Do tego nieoczywiste wątki poboczne, które tworzą prawdziwie bogate tło fabularne. Nie byłbym aż tak radykalny, że to powinno być właściwe zakończenie TMA... to jest rozwinięcie tamtego pomysłu, który również był pasjonujący i jak najbardziej konsekwentny.

Trochę nie zgodzę się z przedmówcami, którzy mówili o małej ilości przeciwników i tekstów do czytania. Jednego i drugiego moim zdaniem nie brakowało. Wrażenie być może pochodzi z tego, że tym razem nie musieliśmy za bardzo pałować i usypiać, a mogliśmy siać legalne zniszczenie. No i faktycznie, 20 stronicowych książek nie było.

Ogromne brawa za nagranie nowych kwestii głosowych, wymyślenie nowych skryptów i skuteczne wykorzystanie starych (np. motyw z zimnem i gorącem niczym uciekającym pod wodą tlenem już chyba gdzieś widziałem, ale dawno temu).

Nie ma rzeczy doskonałych i FMka posiadała też swoje wady. W dużej mierze polegała na keyhuntingu, moim zdaniem nie zawsze uargumentowanego. Fajnie, że niektóre drzwi otwierały się później i skracały drogę, ale równocześnie naprawdę nie widzę sensu, aby najpierw wszystko było pozamykane, a nasz Mistrz Wytrychów nie był w stanie tego pokonać. Rozkład pomieszczeń przy swojej zajebistości estetycznej był daleki od zastosowania praktycznego i funkcjonowanie w tej bazie musiało być męką.

Ostateczna ocena jest niełatwa. Niby powinna być maksymalna, ale trochę tego nie chce dawać... gdyż momentami misja mnie odrzucała, a i jak czytam, to wielu userów na TTLG i tutaj olało cel opcjonalny, będąc już najedzonymi. To nieco zły znak i o ile ja ten cel wypełniłem, to potrzebowałem porady TTLG skąd wziąć element wina. Sorry, ale za cholerę nie mogłem wypatrzeć tego ziarenka.Tak samo czasem brakowało mi powierzchni do chwycenia się w niektórych skrytkach. To trochę jak przy Feast of Pilgrims. Misja doskonała... ale lepiej bawiłem się przy Fierce Competition lub Where the Unknown Lurks. Choć tamte nie mogą równać się rozmachem i artyzmem.

I chyba za te artyzm jednak przydzielę najwyższa ocenę. Sztukę trzeba wspierać...

PODSUMOWANIE:
Ogólna ocena: 10-
Grywalność: 8
Audio: 10
Video 10
Plusy: Misja jest dziełem sztuki
Minusy: keyhunting, jest tak syta, że można się przejeść ;)
Obrazek
ODPOWIEDZ