Chrzest i problemy z niego wynikające

Zajrzyj tutaj, jeśli masz ochotę pogawędzić, poplotkować i wtrącić swoje trzy grosze do dyskusji na tematy niemające wiele wspólnego z Thiefem.

Moderator: Bruce

Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Juliusz pisze:...jedziesz na kościół za to, że nie jest idealny.
Nie , jade po KK bo nie podoba mi się kult dotyczący tej organizacji. W tym społeczeństwie trudno powiedzieć coś lub wskazać co pokazuje wady/zakłamanie/zepsucie w tej organizacji i nie spotkać się z krytyką siebie. Nie ważne co zrobi przedstawiciel tej instytucji, ważne że ja się czepiam. I dla tego robię to z rozmysłem i uporem.

Juliusz pisze:Kościół i religia, to nie są te same rzeczy, a Ty stawiasz znak równości
Są religie bez kościoła (w znaczeniu instytucji) ale nie ma kościoła bez religii i dla tego stawiam znak równości. Poza tym dla mnie poza formą nie ma nic w Kościołach/Meczetach/Synagogach/Innych_formach_kultu. Nie doszukuje się boskiej macki i jej woli w tym co robią ludzie.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: eLPeeS »

Generalnie chyba byłoby miło gdyby instytucja, która bardzo lubić mówić innym jak żyć i umierać była krystalicznie czysta? Chyba przyjemnie by było także gdyby potrafili się zająć swoimi sprawami i posprzątać gruntownie na swoim podwórku w razie jak się jakiś pan w czarnej sukience zbezcześci. Byłoby też całkiem sympatycznie chyba gdyby nie wtykali swoich czerwonych (od nadmiaru napojów wyskokowych) nosów i lepkich (od wydzielin postejakulacyjnych nieletnich) palców w nie swoje sprawy? Tak tylko pytam jak coś...
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Masz rację - byłoby miło.

Podobnie z policją, sądami, politykami, nauczycielami, lekarzami itp. To też są tzw. zawody zaufania publicznego i też mówią innym jak żyć.

Natomiast ja pisałem głównie o błędzie logicznym, tudzież poznawczym, który popełnia wielu antyklerykałów - kościół i religia to nie to samo.
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Nie , jade po KK bo nie podoba mi się kult dotyczący tej organizacji. W tym społeczeństwie trudno powiedzieć coś lub wskazać co pokazuje wady/zakłamanie/zepsucie w tej organizacji i nie spotkać się z krytyką siebie. Nie ważne co zrobi przedstawiciel tej instytucji, ważne że ja się czepiam. I dla tego robię to z rozmysłem i uporem.
Też nie lubię po części polskiego kościoła i mówię to jako praktykujący chrześcijanin (wolę tą nazwę niż katolik). Jednak moje spojrzenie nie jest czarno-białe i jednowymiarowe, tak jak Twoje. Na temat błędów kościoła też wolę słuchać od ludzi z obiektywniejszym podejściem, a nie tępiących go z zaślepieniem.
Są religie bez kościoła (w znaczeniu instytucji) ale nie ma kościoła bez religii i dla tego stawiam znak równości. Poza tym dla mnie poza formą nie ma nic w Kościołach/Meczetach/Synagogach/Innych_formach_kultu. Nie doszukuje się boskiej macki i jej woli w tym co robią ludzie.
Istnieje niejaki Kościół Latającego Potwora Spaghetti. Jest też wiele sekt, które tworzą kościołopodobne struktury.

Jeśli zależałoby Tobie na większym obiektywiźmie, to popatrz też na ludzi - członków kościoła, którzy żyją w zgodzie z głoszonymi przez siebie słowami, a nie tylko na tych, którzy się pogubili. Pytanie, czy zależy Tobie na obiektywiźmie, czy tylko wolisz zadowalać się rzucaniem kamieniami w winnych?
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Juliusz pisze:Pytanie, czy zależy Tobie na obiektywiźmie, czy tylko wolisz zadowalać się rzucaniem kamieniami w winnych?
W tym wątku zadowalam się rzucaniem kamieni.
Juliusz pisze:Natomiast ja pisałem głównie o błędzie logicznym, tudzież poznawczym, który popełnia wielu antyklerykałów - kościół i religia to nie to samo.
Błąd logiczny wierzących to zakładanie wiary w coś istniejącego w kościele poza ludźmi i ich relacjami. Dla nas nie ma nic tam co by wyróżniało tą organizację.

Jeśli są zachłanni w jakieś organizacji to mówicie, że jest ona zła, gdy zakłada ona rozwiązania siłowe w celu pozyskania wpływów to nazywacie to zorganizowaną grupa przestępczą ale gdy to dotyczy Kościoła to zawsze słyszę to tylko ludzie ale Kościół jest święty, czysty i niewinny. Czy to jest obiektywne?
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Jeśli są zachłanni w jakieś organizacji to mówicie, że jest ona zła,
Ja mówię, że źle funkcjonuje, tudzież, że pewne osoby są złe. Nie skreślam z góry wszystkich. Uogólnianie wszędzie jest niesprawiedliwe.
gdy zakłada ona rozwiązania siłowe w celu pozyskania wpływów to nazywacie to zorganizowaną grupa przestępczą
Masz na myśli święte wojny? Zdecydowanie - historyczny błąd i wyrządzona krzywda. Ale też coś, za co Kościół na szczeblu papieskim przeprosił już jakiś czas temu.
Swoją drogą w innych religiach, koncepcja świętej wojny jest ciągle żywa, co pokazuje, że jednak religia chrześcijańska nie wypada najgorzej w kwestii samorefleksji.
ale gdy to dotyczy Kościoła to zawsze słyszę to tylko ludzie ale Kościół jest święty, czysty i niewinny. Czy to jest obiektywne?
Ja osobiście nie uważam Kościoła za czysty i niewinny. Święty - tak, ale nie w znaczeniu, jakim użyłeś. Jestem pierwszy do tępienia pedofilii i łamania prawa pod inną postacią.
Powtarzam - jak byś się interesował, to byś widział też liczne głosy sprzeciwu wobec błędnych praktyk i chęć nazwania rzeczy po imieniu i uprzątnięcia brudów.
W tym wątku zadowalam się rzucaniem kamieni.
OK. Przynajmniej wiemy, na czym stoimy i czego możemy się spodziewać po tej dyskusji.
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: eLPeeS »

Juliusz pisze:Podobnie z policją, sądami, politykami, nauczycielami, lekarzami itp. To też są tzw. zawody zaufania publicznego i też mówią innym jak żyć.
Z tą delikatną różnicą, że nikt nie przychodzi z ulicy do sądu po wskazówki jak żyć uczciwie i być dobrym człowiekiem. Jakoś nie słyszałem żeby jakiegoś notariusza czy adwokata za zgwałcenie nastolatka przenieśli do innej kancelarii. Nikt nie ciąga grupowo małych dzieci na siłę na komendę żeby policjant opowiadał gdzie dziecko pójdzie jak będzie złe i co jest złe a co jest dobre. Nikt nie prowadzi lekcji medycznych w szkołach gdzie lekarze mówią, że lewatywa z rana jest lekarstwem na raka. Nie słyszałem żeby Związek Nauczycielstwa Polskiego za pieniądze zebrane do biednych kupił wille w Londynie. Przede wszystkim zaś jakoś nie słyszałem żeby którakolwiek z tych grup zawodowych aspirowała do miana bycia drogowskazem dla ludu w wymiarze moralnym jak czyni to kościół. Może od słuchania głosu suwerena już głuchy jestem...

Aha. Politycy… Zawód zaufania publicznego. No proszę Cię Juliusz? Ty tak na poważnie? :D
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Sorry, ale mylisz się. Prawo obowiązuje każdego obywatela - szczególnie to ludzkie, bo boskie jest dobrowolne (i jest wyrazem aspiracji, a nie obowiązku). A zatem strażnicy prawa mają moralny obowiązek go przestrzegać. W końcu sami wybierają ten zawód.
Nie mów mi, że sędziowie nie tracą posad, jak wpadają na przestępstwach. Niekoniecznie obyczajowych - ale na łamaniu praw, które pilnują. Natomiast nauczyciele za seks z uczniami to chyba wylatują od razu, co?
Nie mów mi, że policjant zaangażowany w przemyt nie budzi większego oburzenia, niż tak zwany zwyczajny bandzior, który z przemytu żyje na codzień.

Mam wrażenie, że gadam o oczywistościach.

Politycy - jasne - mało kto im ufa - nie bez przyczyny, ale każdy też patrzy na nich z podwójną wnikliwością. I oczekuje, że będą przestrzegali praw, które sami ustalają. I takie jest znaczenie słów 'zawód zaufania publicznego' - gdzie to zaufanie jest oczekiwaniem ludzi, a niekoniecznie rzeczywistością.
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: eLPeeS »

Nie zrozumiałeś mnie. Chodziło mi o to, że ani sędziowie ani lekarze ani nauczyciele itp. nie łażą za ludźmi poza miejscem swojego urzędowania i nie mówią im co mają robić. Jak realizować każdy aspekt swojego życia. Każdy robi swoje. Nie realizują szczególnej misji ratowania dusz. Wykonują swoje obowiązki na podstawie i w granicach stanowionego prawa. Super jeśli robią to dobrze (choć też bez euforii w końcu im za to płacimy) i masz rację – powinniśmy podwójnie napiętnować zawsze tych którzy się sprzeniewierzają zasadą którym sami ślubowali. Problemem jest kościół z klerykami, który ładuje się w każdą przestrzeń (nie tylko społeczną) jako ten najlepszy, najmądrzejszy, najpiękniejszy, do tego z własnymi sądami a w Polsce nawet z armią w postaci Rycerzy Chrystusa czy innymi wojownikami maryjnymi (choć to w sumie brunatne falangi cipciaków). My wiemy! Nas słuchajcie! A sami nie słuchają - np. słów Franciszka, który chyba jako jedne z nielicznych mówi do rzeczy (za co jest często atakowany przez samych „członków” wspólnoty kościoła). Co grosza ciemny lud ciągnie do niego przeświadczony o boskości kościoła, do której aspiruje, i często oczekuje wytycznych, wskazówek. Wpada tym samym w pułapkę, która zastawiana jest od tysięcy lat w celu pozyskania dusz i portfeli. No bo jak żyć i trafić w końcu do tego nieba. Kto mu powie jak nie ksiundz… oczywiście za małe co łaska jeśli łaska? Szczerze - jak komuś trzeba mówić codziennie co robić by był dobrym człowiekiem to mu szczerze współczuje.

Wracając do polityków to chyba nikt dojrzały nie powinien nigdy ufać żadnemu politykowi. Smutne to i straszne – a jakże. Jednak rzeczywistość już dawno zweryfikowała chyba nasze oczekiwania i my powinniśmy zrobić to samo. Ja jestem świadom, że ludzie w swojej naiwności to robią – ufają politykom i mają ich za mężów stanu – vide wyznawcy Kaczyńskiego. No i niestety jest to kolejny etap oddawania przez ludzi samodzielnego myślenia innym – klechom itp.
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Sposoby walki z epidemią w wersji religijnej
  • byli kapłani z monstrancją w samochodzie i w samolocie,
    był kapłan nawołujący do nienoszenia masek i używania wody święconej,
    a teraz mamy krzyże morowe.
Biskup płocki zaproponował również, aby księża "rozważyli możliwość ustawienia krzyży morowych, przy których byłaby możliwość modlitwy do Zbawiciela świata o miłosierdzie i ocalenie".
Wniosek jest oczywisty nie ma krzyży nie ma miłosierdzia.
Podobno szamami z dalekiej syberii i Buszmeni masowo porzucają amulety, laleczki, totemy i przerzucają się na ustawianie krzyży morowych, tak są skuteczne.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Mam pytanie do eLPeeSa lub innego prawnika.

Zastanawiam się nad dokonaniem apostazji. Niestety, ale pomimo uproszczenia tych procedur w 2016 roku, nadal jest to kłopotliwe, wymaga dużo chodzenia i niejako jest to czynność dokonywana w moim odczuciu "po prośbie". A nie na zasadzie emocjonalnie neutralnego urzędowego wniosku.

Równocześnie zastanawiam się, jak się ma RODO do faktu, że parafia jedna czy druga przechowuje moje dane, w tym dane teleadresowe. Zostały one udostępnione przed wejściem RODO w życie, a potem nie wyrażałem zgody na ich wykorzystywanie.

Stąd chciałem zapytać, czy mogę zażądać usunięcia moich danych powołując się na RODO?

Szczególnie, że apostazja nie wykreśla niczego z ksiąg, a jedynie "wyklucza mnie z klubu", co ma dla ateisty takiego jak ja znaczenie wyłącznie symboliczne.
Obrazek
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: eLPeeS »

Kościół to niestety takie państwo w państwie (choć osobiście uważam, że bliżej im do związku przestępczego) ma bowiem szeroko zakrojoną autonomię i niezależność od państwa polskiego. Przejawem tego jest choćby prawo kanoniczne, które jest odrębne od prawa powszechnie obowiązującego w Polsce i ma charakter jedynie wewnętrzny. Kościół ma tym samym odrębne regulacje dotyczące ochrony danych osobowych w zakresie członków swojej wspólnoty, a nawet swój odpowiednik PUODO - KIODO. Na RODO nie masz co się wiec powoływać. Jak słusznie zauważyłeś apostazja faktycznie najczęściej "nie usuwa" Cię z rejestrów i ewidencji kościelnych. Co z tym można zrobić? Nic! Jak powiada klasyk: nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi? Możesz pisać do KIODO, ale nie mam bladego pojęcia jak ta "instytucja" działa i czy w ogóle. Z tego co mi wiadomo kwestia terminów i ewentualnych rygorów (dla "urzędnika" rozpoznającego) jest im totalnie obca więc twój potencjalny wniosek mogą rozpatrywać , o ile w ogóle, nawet i dwieście lat (w końcu kościół jest wieczny). W przypadku rozpoznania wniosku nie po twojej myśli możesz się odwoływać do - UWAGA hicior! - właściwej dykasterii Stolicy Apostolskiej czyli mówiąc kolokwialnie do Watykanu. Skoro jednak zgłoszenia o pedofilach w swoich strukturach mają gdzieś to pomyśl jak szybko twoje pismo wyląduje w niszczarce. Podpowiem - wziuuuuumm! No niestety. Musisz pogodzić się ze smutnym faktem, że rodzice włączając cię w poczet tej wspaniałej rodziny radia mar... tfu... wspólnoty bez twojej wiedzy i zgody naznaczyli cię na cale życie, a mówiąc krótko i dosadnie - wjeb@li na minę. Formalno-prawnie z tego bagna już nie wyjdziesz. Choć oczywiście życzę powodzenia bo może gdzieś jest jakiś proboszcz, który cię wykreśli całkowicie i doszczętnie - wtedy chwała mu za to. Powodzenia w apostazjowaniu choćby dla własnej satysfakcji!
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Dzięki za wyczerpującą podpowiedź :)

Szczerze mówiąc, to pytanie na razie miało kontekst akademicki, gdyż wyznaję również kontrargument dla całej akcji:
-dokonując większych starań, aby wypisać się ze wspólnoty, de facto poświadczyłbym, że mi zależy i ten akt jest dla mnie... ważny, wiążący. Otóż nie jest. To trochę tak, jakby ateista zaczął za wszelką cenę udowadniać nieistnienie boga. W efekcie wpisałby się w słynny paradoks, w którym potrzebuje boga, aby udowodnić jego brak ;)

Apostazja mnie interesowała głównie z jednego powodu, aby statystyki dot. struktury religijne w kraju były bliższe prawdzie. Niemniej ze względu na praktyczny brak zobowiązań wobec KK dla niewiernego takiego jak ja, mogę ten temat kolokwialnie olać ;)

I po prostu nie chrzcić moich dzieci (choć wątpię, aby zaistniały, ale to inna historia xD).
Obrazek
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Jako ateistyczny genealog amator muszę zaprotestować wobec protestu Spidiego. Chodzi mi o zapisy w księgach parafialnych.Co prawda obecnie nikt nie wydobędzie od czarnych informacji (nie z powodu przepisów czy innych rygorów ale bez opłat nie podchodzą do ksiąg - jeszcze żaden nie odpowiedział na moje listy :-) ) ale za jakiś czas zapisy ksiąg trafią do archiwum diecezjalnego, a za jeszcze jakiś czas bezbożni innowiercy (za opłatą dla KK) zeskanują je i udostępnią je za darmo innym "badaczom" swoich przodków. Wiem, istnieją zapisy w USC ale co dwa źródła to nie jedno :-)
Jeśli to do ciebie nie przemawia to może argument z innej beczki: a niech mają burdel w papierach, niech się cieszą statystykami i malejącymi grupami chodzącymi do kościoła.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Tutaj paradoksalnie jest jednak pewien pożytek. WPisy parafialne są bardzo istotne w badaniach genealogicznych, na które może zdecydować się ktoś z mojej rodziny. Ponieważ jest większa szansa, że będzie to ktoś żyjący po mojej śmierci, no to nie będzie to już mi przeszkadzało.
Obrazek
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Drodzy katolicy, minęły urodziny Radia Maryja, pytam więc co sądzicie o "współczesnym męczennikiem mediów", co myślicie o stosunku ..... księży w sprawie stosunku z nieletnimi i najważniejsze pytanie czy już zapisałiście już swoje dziecko na zajęcia wyrównawcze u księdza katechety?
Czekam na opowieści o dobrych księżach i złych redaktorach. Niech poznam prawdę z głębi ..... serc. Nie dajcie utopić swojego zaufania w kalumniach szerzonych na temat kleru.
To poniewieranie kapłanów dlatego, że jakiś znalazł się – może zasłabł, może mu się coś z sercem zrobiło, może z głową. I to, że upadł, że zgrzeszył, nawet najgorzej – nie znaczy, że wszyscy są tacy kapłani. Dziękujemy za kapłanów i kochajcie kapłanów. Jak chcieli zniszczyć Kościół, zniszczyć wiarę, chociażby w XX w., to uderzali w kapłanów. Tak robił Hitler, tak robił Lenin i Stalin, a teraz idzie na nas marksizm...
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Zacznijmy od tego, że Radio Maryja z prawdziwym katolicyzmem ma niewiele wspólnego - to sekta, która wykorzystuje katolicką symbolikę do manipulowania ludźmi. Jeśli chcesz doprowadzić do upadku toruńskiego "imperium", wiedz, że masz we mnie wsparcie (w tej kwestii).

Przytoczę kilka wypowiedzi różnych księży, tudzież osób świeckich, bliskich kościołowi:

"Takie słowa, jeszcze raz to podkreślę, pokazują nam, że mamy do czynienia z kompletnymi ignorantami, pętakami moralnymi, dewiantami religijnymi. [...] To są obrazki pokazujące, jak znacząca część polskich hierarchów jest niedojrzała do sytuacji, w której się znaleźliśmy. Niedojrzała w sposób religijny, duchowy, moralny, intelektualny. To jest ogromny dramat" (o.Paweł Głużyński)

"Przy całym szacunku do pana ministra sprawiedliwości, którego znam osobiście, to już jest za daleko ten sojusz ołtarza z tronem, bo to może się okazać, że od ołtarza płynie dyrektywa do Ministerstwa Sprawiedliwości, co mogą robić. No tak być nie może - mówił duchowny, komentując słowa o. Tadeusza Rydzyka, który zwrócił się bezpośrednio do Zbigniewa Ziobry.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski był oburzony, że z ust o. Tadeusza Rydzyka nie padło ani jedno słowo o ofiarach pedofilii, a niektóre z wypowiedzi redemptorysty zinterpretował jako - jak podaje tvn24.pl - "nawoływanie do tuszowania pedofilii".

- Nie oczyszczamy się, a każdy, który będzie na ten temat mówił, to jest wróg Kościoła. To jest jeszcze gorzej, niż było dziesięć lat temu - stwierdzi ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski."

(Gazeta.pl)

---
Wypowiedź Hołowni:


---
"Prymas Polski chce wyjaśnień od prowincjała zakonu redemptorystów ws. sobotniego wystąpienia o. Tadeusza Rydzyka. Abp. Wojciech Polak napisał w tej sprawie list do przełożonego zakonnika."
(Onet.pl)

---
Terlikowski:
"„Porównanie biskupa Janiaka zawieszonego, a później przeniesionego na emeryturę za poważne zaniedbania w kwestii obrony nieletnich, a także za nadużywanie władzy – w tym władzy duchowej – do męczenników rozmywa jasne nauczanie Kościoła, w którym ofiarą, a niekiedy męczennikiem, jest nieletni czy bezdomny dorosły wykorzystany przez duchownego, a nie biskup, który ponosi odpowiedzialność za swoje czyny. Jest także nadużywaniem nauczania Kościoła mówienie, że oskarżenia dotyczą grzechu, a przecież każdy grzeszy” – pisał dalej Terlikowski. "

„Niestety o ofiarach, tych prawdziwych z ust ojca Rydzyka, nie słyszymy nic. Zamiast nich bohaterami, męczennikami, są sprawcy. I to jest nadużywanie Ewangelii do celów niecnych, to jest niszczenie autorytetu Kościoła i ośmieszanie Kościoła” – kontynuował. "
(Onet.pl)
Awatar użytkownika
eLPeeS
Garrett
Posty: 3879
Rejestracja: 21 października 2004, 15:55

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: eLPeeS »

Nie należy zapomnieć także o najlepszym rzeczniku praw dziecka od czasów Hammurabiego - Panu Mikołaju Pawlaku (Oby Żył Wiecznie). Ten niestrudzony bojówkarz o dobro dzieci i ich praw już nie raz zasłynął broniąc naszych pociech przed zakusami wstrętnych lewackich i żydowskich szumowin chcących farmakologicznie bez wiedzy rodziców zmienić płeć dziecka (CYK). Słusznie także głośnym echem odbiło się jego stanowisko dotyczące obrony praw do karcenia dziecka. W końcu klaps nie zostawia śladu i to nie jest bicie (CYK) a czasem nie pozostaje nic innego jak bombelkowi przyjeb... wyperswadować to i owo. Zwłaszcza takiemu kilkumiesięcznemu jak nie rozumie! C 'nie?! Pan mecenas także i tym razem, podczas wielkich uroczystości radia maryja, nie zawiódł i po pięknej mowie Ojca Dyrektora gromko bił brawa. Ciężko się bowiem ze słowami najznamienitszego redemptorysty nie zgadzać. Jak sam najwspanialszy Arcybiskup Michalik wszak mówił - pedofilia to wina dzieci - bo dziecko lgnie i tego drugiego człowieka wciąga (CYK)! No i weź tu się kapłanie obroń przed taka napaścią. Słuszną linię ma nasza partia i Jarosław Wieczna Dziewica. Amen
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Juliusz pisze:Zacznijmy od tego, że Radio Maryja z prawdziwym katolicyzmem ma niewiele wspólnego - to sekta, która wykorzystuje katolicką symbolikę do manipulowania ludźmi.
Porzucając kpiarski ton powiem tak: niestety to jest właśnie katolicyzm w polskim wykonaniu. Katole nie wiedzą nic o swojej wierze, nie znają jej podstaw i zasad, nie wiedzą z czego wynikają. Kontakt z biblią mają na poziomie kolorowanek dla "pierwszokomunistów". X przykazań to abstrakcja, monoteizm to zbyt duży formalizm itp. Liczą się różaniec, Maryjka i "co ludzie powiedzą". To ostanie rodzi niechęć do innych i ślepe uwielbienie do samych siebie. Brak kontaktu z innymi rodzi niechęć, której najchwalebniejsza formą jest otwarte zwalczanie. Kiedyś byli żydzi/Żydzi, potem prawosławni a teraz LGBT. Zwróć uwagę na malejącą coraz bardziej różnice miedzy obiektami nienawiści a katolami. Ci ludzie nie mają już kogo nienawidzić więc biorą się za coraz mniejsze różnice.
Ślepe uwielbienie swojaków daje właśnie krycie swoich pedofilii, zwykłych złodziei czy innych cynicznych oszustów. Wszystkie "potrzeby" katoli realizuje i pochwala Rydzyk i to jemu płacą gorącą kasiorę i dlatego terlikowskie, prymasy i inne polaki co najwyżej "mogą panu majstrowi skoczyć tam, gdzie pan może pana majstra w dupę pocałować"
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
Juliusz
Złodziej
Posty: 2774
Rejestracja: 04 stycznia 2004, 11:28
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Juliusz »

Wspominałem już o tym wcześniej - to, o czym piszesz, to tylko jedno z oblicz polskiego katolicyzmu. Potworne i całkiem powszechne - nie przeczę - ale tylko jedno. Tego głębszego Ty po prostu nie znasz, bo nie szukasz. Oczywiście masz prawo, ale pamiętaj, że Twój pogląd na temat "polskiego katolicyzmu" jest fanatyczny, jedno-biegunowy.

Zacytowałem prymasa i Terlikowskiego z prostego powodu - są to osoby, które bym wcześniej nie podejrzewał o krytykę Rydzyka, bo tak - ten jest chroniony przez polski nieudaczny episkopat. Ale oprócz tego jest mnóstwo księży, zakonników, chrześcijańskich publicystów, czy też zwyczajnych ludzi, którzy są na przeciwnym biegunie do Rydzola. Ale nie wszyscy tak dobrze się prezentują w mediach, więc nie wszystko trafia do szerszej grupy odbiorców, szczególnie nie do tych, którzy nie szukają nic więcej poza tym, co dobrze śmierdzi w mediach.

Ale powtarzam - co do krytyki Rydzyka, to się w pełni zgadzam - to moralna degrengolada, intelektualny wybryk natury i (nie)zwyczajny manipulant. Ja jednak liczę na to, że kiedyś polski Kościół się z niego oczyści.
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

A jak myślisz ten mój "fanatyzm" skąd się wziął?
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Z jednej strony Rydzyk od kiedy pamiętam był oligarcha, któremu wolno wszystko. Jego wypowiedź nie nosi żadnych znamion nowości. To potężny guru potężnej sekty, który jest niezatapialny, odporny na wszelkie torpedy, zamknięty w atomowym bunkrze ignorancji i hajsu. Zatem o czym tu rozmawiać?

Z drugiej, każda sekunda milczenia to kolejna cegła umacniania tego stanu rzeczy. Póki Rydzyk czegoś nie pierdolnie na swoim recitalu, to w sumie temat ostatnio jest martwy. Ale on dalej kręci swoje lody, tylko mniej medialnie.

Nie sądzę, aby mogło go pokonać cokolwiek innego, niż kokaina. Stąd sądzę, że powinno się raczej myśleć co zrobić PO NIM, aby po pierwsze dynastia została przerwany, a po drugie aby tego imperium ktoś nie wykorzystał w jeszcze gorszym celu.
Obrazek
Awatar użytkownika
Maveral
Bruce Dickinson
Posty: 4661
Rejestracja: 11 kwietnia 2003, 12:07
Lokalizacja: Radlin
Płeć:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: Maveral »

Przecież "deal" jest prosty - Rydzyk sobie ciągnie z RM ile wlezie, a po jego śmierci, mniej lub bardziej oficjalnie, przejmuje to PiS :)
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Awatar użytkownika
SPIDIvonMARDER
Garrett
Posty: 5183
Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
Płeć:
Kontakt:

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: SPIDIvonMARDER »

Oj, sukcesorów może być więcej ;) Szczególnie "wszyscy ludzie ojca dyrektora" :bj:
Obrazek
Awatar użytkownika
timon
Garrett
Posty: 3883
Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 19:07

Re: Chrzest i problemy z niego wynikające

Post autor: timon »

Na czym spocznie ręka kleru niedostępne już jest dla innych.
Zezwierzęcony, o zdradzieckiej mordzie, umysłowo niestabilny. Kanalia. Patologiczny element czyli OBYWATEL. Nie należący do ich wspólnoty narodowej. Hołota chamska. "Nie kocha Polski i Pana Boga"
Obcy kulturowo prezesowi
ODPOWIEDZ