Flack in da house
Flack in da house
Bandit: Poniższe wiadomości zostały wydzielone z grupy Thievery.
A mnie wpuscicie do tej skarbnicy wiedzy jaka jest to forum dla elity?
A mnie wpuscicie do tej skarbnicy wiedzy jaka jest to forum dla elity?
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
Przykro mi... moim zdaniem Flack nie bedziesz mogl nalezec bo juz nalezysz do jakiegos innego klanu...
Brudna robota, ale czysty zysk!
Re: Flack in da house
Czujcie sie zbanowani na Brodysach jak mnie nie wpuscicie.
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Nie przeginasz przypadkiem? Czy jesteś pewien, że tylko i wyłącznie Ty o tym decydujesz? Twój argument na zbanowanie nas za niedopuszczenie Cię do grupy nie wywoła przypadkiem salw śmiechu? Zadaję za dużo pytań :lol: ? Myślę, że szantażem niewiele zyskasz, a stracisz jeszcze więcej, o ile coś Ci zostało. Nagle chcesz być w naszym klanie ? Jakoś nie wierzę w Twoje dobre intencje, ale mogę się mylić, nie ja jedna to osądzam - niech inni też się wypowiedzą...
Re: Flack in da house
Na stos! :diab4:
BTW Większość adminów na brodysach tylko przeszkadza w grze zajmując graczy nie potrzebnymi rozmowami, które powinni przeprowadzić na forum a nie podczas gry! Możesz im Flacku przekazać ode mnie że sram na takich adminów i leje gorącym moczem. :lol: Niech się utopią w własnych wymiotach.
BTW Większość adminów na brodysach tylko przeszkadza w grze zajmując graczy nie potrzebnymi rozmowami, które powinni przeprowadzić na forum a nie podczas gry! Możesz im Flacku przekazać ode mnie że sram na takich adminów i leje gorącym moczem. :lol: Niech się utopią w własnych wymiotach.
Ostatnio zmieniony 24 sierpnia 2005, 19:26 przez Bandit, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Flack in da house
Hmmm ... nie mam dobrych intencji, pewnie moje posty tam bylyby rownie bezuzyteczne jak wszystkie inne na tym forum. Staralbym sie tylko robic zamieszanie, troszeczke denerwowac ludzi i miec z tego radosc malego dziecka.
WIEC LASKI BEZ I CAPS LOCK PROSTO W TWARZ!
WIEC LASKI BEZ I CAPS LOCK PROSTO W TWARZ!
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
No co Ty Flacku jak Ciebie ktoś przyciśnie to zaczynasz gadać ludzkim głosem. I nawe ładne posty Ci wtedy czasem wychodzą... To jak drużyna?! Wszyscy na Flacka! Ciśniem go!
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Ciekawe, że o bezużyteczności pisania tu zorientowałeś się dopiero po 255 postach , nikt nie chce z Tobą prowadzić wojny podjazdowej, nie wiem co byś sie starał robić w grupie, ale od pewnego czasu nie robisz nic dobrego dla nas (i nikt Cię do tego nie zmuszał, nie zmusza i nie będzie zmuszał ) i nie krzycz tak, bo my się Ciebie nie boimy :lol:
Re: Flack in da house
255 to jeden bajt!
A tak poza tym to co grim jestes jakims przywodca? Bo pewnie Bandit bedzie, a z Banditem jestesmy jak bracia, zjedlismy pare beczek soli, on mnie na pewno przyjmie.
*tuli bandita*
A tak poza tym to co grim jestes jakims przywodca? Bo pewnie Bandit bedzie, a z Banditem jestesmy jak bracia, zjedlismy pare beczek soli, on mnie na pewno przyjmie.
*tuli bandita*
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Lol nie jestem i nie uważam się za żadnego przywódcę, ale skoro juz jestem w grupie to mam prawo do wyrażenia swojej opinii w jej sprawie. Wiem, że Bandit moze mieć sentyment do Ciebie, przez wzgląd na "dawne czasy", a ty to wykorzystujesz, ale to przecież tylko moja opinia ...róbta co chceta...
Re: Flack in da house
Taaa jasne i żadnego cienia wokół a biedny Flaku został samotnym draniem. Nikt go już nie chce na tej mapie - nie chce żywego...
Szkoda mi Cię Przemek Tak dobrze się zapowiadało a teraz będę musiał Cię rzucić. Chyba, że zostaniesz naszym tajnym szpiegiem to może da się jeszcze coś zrobić w Twojej beznadziejnej sytuacji. :rad12:
Szkoda mi Cię Przemek Tak dobrze się zapowiadało a teraz będę musiał Cię rzucić. Chyba, że zostaniesz naszym tajnym szpiegiem to może da się jeszcze coś zrobić w Twojej beznadziejnej sytuacji. :rad12:
Re: Flack in da house
Aaa! Pozbadz sie tej Grim, strasznie sie zadzi, jest zagrozeniem dla Twojego fotelu przywodcy! Bede Twoim osobistym doradzca!
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Lol! Tak jak Grima(hmm jakaś zbieżność ? ) Smoczy Język we "Władcy Pierścieni" ! Bandit czuj się zagrożony w następnych wyborach kandyduje na lidera grupy ::D agitację już zaczęłamFlack pisze:Bede Twoim osobistym doradzca!
Re: Flack in da house
Hmm... sluchaj Duckxie... nie ma zadnego przywodcy... kazdy rzadzi sie sam swoimi prawami i slucha rad lepszych... dzieki temu kazdy staje sie niezaleznym graczem ktory potrafi grac w zespole... nie ma dowodcy ktory sie wydziera na innych bo zle taktyke zrobili... I nie mow tak na grim... bo zaczynasz mnie wkurzac... a jak sie wkurze to nie jestem... mily....
Brudna robota, ale czysty zysk!
Re: Flack in da house
Przepraszam Agnar!
Jestes wazna czescia naszej spolecznosci (to go uspokaja).
Jestes wazna czescia naszej spolecznosci (to go uspokaja).
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
Huzia na Juzia ~!~ Nie klucic sie PLXXXXXXXXXXXXX Przyjechalem i juz BITWA NA FORUM A JAK Widze ze nie wypadliscie z wprawy.
Re: Flack in da house
Ostatnio jak rozmawialem ze Zdzislawem, znaczy Banditem przy piwie, to powiedzial, ze wszyscy jestescie jak servanci Karrasa. Zniewoleni i calkowicie podporzadkowani jego woli, i ze w grupie nie ma miejsca na kreatywnosc i wlasne zdanie. Wszyscy podporzadkuja sie liderowi Banditowi!Agnar pisze:Hmm... sluchaj Duckxie... nie ma zadnego przywodcy... kazdy rzadzi sie sam swoimi prawami
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
Hyhy to moze oni sa jego niewolnikami <nic niewiem> Ale ja na pewno nie Wiec Nie mow ze wszyscy gdybym byl podporzadkowany kazdym rozkazom to dawno juz gralibyscie na moim servie Wiec jak to sie mowi "Looooooooz"
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Flack in da house
Hehe Flaku, a sprawdziłeś, czy Ci czegoś do piwa nie nasypał wtedy? Bo mam wrażenie, że wpłynęło to zasadniczo na Twój tok rozumowania . Wiesz, bo tak percepcjonalnie rzeczbiorąc anarchaizm sceptyczny prowadzi nas do ferraizmu, co z kolei prowadzi do wyżej wymienionych wniosków, kąpiesz się w zbyt płytkim brodziku intelektualnym żeby to zrozumieć ::D .
Re: Flack in da house
hyhy
There are people who reshape the world by force or argument,
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
but the cat just lies there, dozing; and the world quietly reshapes
itself to suit his comfort and convenience.
- Allen and Ivy Dodd
Re: Flack in da house
Ok Grim a teraz na nasz plx
Re: Flack in da house
szczególnie, że jak kiedyś graliśmy to się obraził, że nie gramy tak jak on by chciał i sobie wyszedł z gry wkurzony :lol:Flack pisze:Wszyscy podporzadkuja sie liderowi Banditowi!
Re: Flack in da house
Że co? :szok2: Kiedy?! Co?! Jak?! Gdzie?! Po co?! Dlaczego?! Komu?! Za co?!...
:laugh
:laugh