No wiesz jakbym miał wybór to nie wchodziłbym na, brodysy ale prawda jest taka, że to najlepsze serwery, jeśli chodzi o pingi i ludzie grają na nich najczęściej a sami nie będziemy grać, bo we czwórkę nie zwojujemy zbyt wiele i gra nie będzie szczególnie ciekawa. Do tego dochodzi kwestia serwera, z którym mamy ciągłe problemy oraz grania z tymi samymi osobami. Jeśli będziemy grać tylko ze sobą nawzajem to przyzwyczaimy się do danego stylu gry i potem będą problemy jak na celowniku pojawi się "inny" gracz.
Nie pokazywanie się na serwerze ze swoim stałym nickiem jest też swojego rodzaju bojkotem do czasu, kiedy gracze nie pokapują się, że to my i tu mała uwaga odnośnie polskiego słownictwa. Wczoraj zrobiło się nieciekawie jak w lewym górnym rogu ekranu pojawiło się słowo "kurwa" od razu zaczęły się niepotrzebne spekulacje i...
Nie piszcie nic po polsku, bo to nas demaskuje, bo chyba idzie się domyślić, kto to może pisać... Więc, po co zmienić nick jak mamy dalej "łamać zasady serwera" a oni zaczną nasze nowe nicki traktować jak te stare.
Podstawowa sprawa! Musimy grać żeby nie zapomnieć jak to się robi i nie odzwyczaić się tak jak ja ostatnio
i nie przesiąść się na inna grę. Jeśli w danym momencie najbardziej obleganym serwerem będzie któryś z brodysów a my będziemy mieli czas na grę to nie będziemy przecież czekać aż wszyscy gracze przejdą na inne serwer, co z resztę zdarza się bardzo rzadko.
Jeszcze jedno. Wiem, że to nie jest fair zmienianie nicków i udawanie kogoś kimś się nie jest, ale skoro oni to robią i wykorzystują to do tego żeby zbierać na nas materiał, dzięki któremu potem napiszą, że za jedno słowo dali mi bana to niech sami się głowią, kim jest ten Taffer.
ale za to admini sa do 
?) intensywnie gadaliśmy po polsku do siebie na shout lub whisperze grając z zagranicznymi w teamie. 
bez obciążenia psychicznego :lol: (żart), to taki internetowy transNICKOwestycyzm :lol:
. Ten nasz bojkot nie odnosi skutku 
yes . Pora wrócić do gry panowie i panie