DromEd Deluxe i problemy z nim związane...
: 24 maja 2007, 20:52
Piszę tego posta aby przestrzec wszystkich początkujących przez wersją DELUXE DromEda...
Wersja owa z założenia "ulepszona", zawiera całą masę przeróżnych tekstur, obiektów, stworów itp. wszystko pięknie więc dlaczego się czepiam?
Kilka lat temu zacząłem robić swoją największą FanMisję (którą teraz już kończę ), korzystając z Gamesysa wziętego z DeDx'a... pomyślałem że nie będę od razu dołączał wszystkiego, jedynie obiekty których będę używał. No i dobrze zrobiłem, ale szybko odkryłem...
że Gamesys z DromEda Deluxe ma pełno błędów!
Że wspomnę o takich "drobiazgach" jak przesuwające się plamy krwi , zombiaki których można usiec zwykłym mieczem i podnieść (co kończy się zwisem) i inne takie błędy które są w tym właśnie gamesysie...
Ale to wszystko nic w porównaniu z tym co dziś odkryłem. Otóż misja moja po kilku minutach grania przypomina slideshow... przy niewielkiej liczbie wielokątów (poniżej 100) na ekranie gra osiąga niesamowitą płynność 10 ramek na sekundę... a to wszystko na Athlonie 64, 1GB RAM i grafice Radeon 9550...
No i okazało się że... to znowu wina tego cholernego gamesysa z DeDx'a!
Teraz muszę siedzieć i usuwać przedmioty, obiekty i inne wynalazki których i tak nie używam, po to żeby w ogóle dało się grać w moją FanMisję To jedyne rozwiązanie które mi zostało...
Podsumowując, podchodźcie do DromEda Deluxe z rezerwą. Sam w sobie to całkiem fajny projekt, tylko że zabagowany jak Windows
Wersja owa z założenia "ulepszona", zawiera całą masę przeróżnych tekstur, obiektów, stworów itp. wszystko pięknie więc dlaczego się czepiam?
Kilka lat temu zacząłem robić swoją największą FanMisję (którą teraz już kończę ), korzystając z Gamesysa wziętego z DeDx'a... pomyślałem że nie będę od razu dołączał wszystkiego, jedynie obiekty których będę używał. No i dobrze zrobiłem, ale szybko odkryłem...
że Gamesys z DromEda Deluxe ma pełno błędów!
Że wspomnę o takich "drobiazgach" jak przesuwające się plamy krwi , zombiaki których można usiec zwykłym mieczem i podnieść (co kończy się zwisem) i inne takie błędy które są w tym właśnie gamesysie...
Ale to wszystko nic w porównaniu z tym co dziś odkryłem. Otóż misja moja po kilku minutach grania przypomina slideshow... przy niewielkiej liczbie wielokątów (poniżej 100) na ekranie gra osiąga niesamowitą płynność 10 ramek na sekundę... a to wszystko na Athlonie 64, 1GB RAM i grafice Radeon 9550...
No i okazało się że... to znowu wina tego cholernego gamesysa z DeDx'a!
Teraz muszę siedzieć i usuwać przedmioty, obiekty i inne wynalazki których i tak nie używam, po to żeby w ogóle dało się grać w moją FanMisję To jedyne rozwiązanie które mi zostało...
Podsumowując, podchodźcie do DromEda Deluxe z rezerwą. Sam w sobie to całkiem fajny projekt, tylko że zabagowany jak Windows