Thief 3 - jaki poziom trudności wybrać?

[k-atmo]

Zaczęłam grać na normal. Jakoś zawsze gram na normal, bo zalezy mi na plynnosci gry (nie lubie wrogow nie do przejscia . Jestem gdzies na 3-4 misji, ale coś mi się wydaje za łatwe. Mało straży, giną po 1 strzale... Jak radzicie - zacząć od nowa i zmienić sobie poziom? - czy przeczekać, bo kolejne misje będą trudniejsze?

[_OskaR]

Ja bym zaczął od nowa. Z przeciwnikami łatwo sobie poradzić, a poza tym, nie grając na expercie, tracisz niektóre ciekawe cele misji itd.).

[eLPeeS]

Thief DS nie jest grą w której można napotkać przeciwników nie do przejścia. Zawsze jest jakaś alternatywa. Jest najprostszy z całej serii.

Misje raczej trudniejsze nie będą więc spokojnie restart. Możesz od razu rzucać się na głęboką wodę, bo na dobrą sprawę to i tak jest brodzik

[Pigov]

Albo sobie robisz własną "trudność", np nie ogłuszyć / zabić nikogo, ukończyć w pewien czas... Robi się dużo trudniej, i ciekawej

[k-atmo]

Glupia sprawa, ale jak sie zmienia ten poziom trudnosci? chce zaczac od nowa, ale automatycznie mam ustawiony normal, a kursor nie uaktywnia innych :-( Co robie zle?

[eLPeeS]

Może trzeba kliknąć Chyba, że mówiąc, że zaczynasz od nowa masz na myśli całego TDS. Wtedy zważ, że pierwszy poziom w karczmie da się przejść tylko na normalu.

PS
Poziom trudności możesz też zmienić przed każdą kolejną misją, więc nie ma potrzeby zaczynać całego TDS od nowa.

[Henry]

W T3 przy każdej następnej misji można zmienić sobie stopień trudności, więc w każdej chwili gracz może decydować o tym, bez powrotu do początku.

[Sutriw]

Mało straży, giną po 1 strzale...

Rada: nie strzelaj. Złodziej to nie zbójca.

Zresztą chyba na najwyższym poziomie trudności chyba w większości misji nie wolno zabijać?

[Black_Fox]

... giną po 1 strzale...

Nie czepiaj się Sutriw, każdy gra jak chce. Ale zgadzam się z Tobą, bo jesteśmy złodziejem, a nie wojownikiem/zabójcą. Jak chce - niech zabija. A co do stopnia trudności to wybierz taki przy którym będzie Ci się komfortowo grać. Czyli Expert oczywiście... ;]

Ja osobiście grywam w Thiefa na najwyższym stopniu trudności i wg własnych zasad.
1. Ogłuszać jak najmniejszą ilość strażników. (Prawie w ogóle.)
2. Nie zabijać ludzi. Zombie, Kurshoków itd. rąbię jak w serii Quake. (Jeśli dojdzie do konfrontacji, bo ogólnie ich unikam.)
3. W miarę możliwości spenetrować całą mapę. Czyli odszukać jak najwięcej skarbów. I odkryć jak najwięcej sekretów.

[Sutriw]

Zważ, że nie czepiam się tylko radzę.

[Black_Fox]

To ja się przyczepie.

zbójca

Miało być "zabójca"? Bo zbójcą to Janosik był.

[Sutriw]

No powiedzmy, że to był celowy zabieg z tym zbójcą. *

* a nie był

[Bruce]

Gdybym nie był modem, to bym za cholerę nie przeczytał tego ostatniego akapitu

[Pigov]

Gram podobnie jak Black_Fox, potwory rozbijam w stylu "Dooma", ale ludzi to ani rusz. Wg. mnie najlepiej się tak gra trzecią (?) misję, tam gdzie jesteśmy w katedrze Hammerytów. Roi się tam od nich, a cały kompleks jest świetnie zbudowany, nie trzeba zawsze chodzić drogą wskazaną przez autorów, można skakać wokoło po różnych belkach itp.

Ach, przypomniało mi się - pogan morduję i palę na stosie

[k-atmo]

bardzo wszystkim dziekuję za rady! zacznę więc od nowa, ale "trudniej", jednak powiem Wam, że ja lubię zabijać!!! uwielbiam zwłaszcza precyzję strzałów! lubię jak wrogowie kłaniają się po pierwszym strzale, w ogóle lubię bronie "na odległość", więc mieczyka używam w ostateczności, pamiętam, że w poprzednich Thiefach były misje, w których nie można było nikogo zabić, też fajne utrudnienie, ale oby bez nadmiaru! czy na poziomie expert jest więcej takich "utrudnień"?

[Bruce]

ja lubię zabijać!!!

W takim razie Thief to gra nie dla ciebie. Tutaj chodzi o to żeby zabijać jak najmniej

[Black_Fox]

W takim razie Thief to gra nie dla ciebie. Tutaj chodzi o to żeby zabijać jak najmniej.

D_O_K_Ł_A_D_N_I_E_!!!
Zabijać jak najmniej i wynieść jak najwięcej! O!

[k-atmo]

Nieprawda! Skończyłam dwie wcześniejsze części i bawiłam się doskonale. 3 też zamierzam, a jak będę mieć jakiś "problem" to będę pisać na forum, a Wy pomożecie, prawda?

[Arkadikuss]

Hee a ja zawsze ludzi omijam, ew. ogłuszam, ale nie mam nic przeciwko zabijaniu Dużych szczórów, rybek itd

[Edit]
Ojjj, przepraszam za odkopywanie tematu Uzywam opery i wczoraj tylko wlaczylem ten temat, ale nie czytalem, dzisiaj jak wrocilem ze szkoly to przeczytalem, ale nie zwrocilem uwagi na daty Big sorry

[Bruce]

przepraszam za odkopywanie tematu

Nie masz za co przepraszać. Na tym forum nikt cię nie opieprzy ani nie da warna za coś takiego. O wiele lepiej pisać w istniejącym temacie niż zakładać nowy o takiej samej treści.

[Przemek557]

O wiele lepiej pisać w istniejącym temacie

Ta, Tabal wziął to sobie do serca i odświeżał tematy z roku 2003 i 2004 waląc tam zupełnie bezsensowne posty

A jeśli chodzi o warny to to forum jest miłe w tej sprawie. Kiedyś byłem na pewnym forum(programosy chyba)to co dugi user miał co najmniej jednego warna na koncie, a w tematach to co chwilę była informacja o tym że użytkownik otrzymał ostrzeżenie. Modzi trochę tam przesadzali bo temat miał 1469(sprawdziłem)stron(linki do RS) i dawali warna za to że ktoś se nie znalazł tego co było wcześniej na 1469 stronach na których jest 29,5 tysiąca postów

[Łucznik]

na Brainiac Forum sskasowali mi konto bez powodu a jak spytałem czemu dali bana na ip

[Bruce]

Ta, Tabal wziął to sobie do serca i odświeżał tematy z roku 2003 i 2004 waląc tam zupełnie bezsensowne posty

Są wyjątki. Jeśli ktoś pisze z sensem i na temat to niech sobie odgrzebuje, ale jak zacznie pisać tak jak wyżej wspomniany kolega to nie ma zmiłuj.