timon pisze:Nie interesuje mnie „ilu byś znał” ale ilu znasz, to drobna różnica, ale znacząca.
Dobra, nie znam ani jednego. Co z tego?
timon pisze:Np. wg brukowców niemieckich złodziejstwo samochodów wśród Polaków. Kolejny stereotyp.
Nie za bardzo rozumiem co to za argument. Stereotyp i co? To jakieś magiczne słowo które sprawia, że wszystkie domniemania, iż pewne grupy społeczne mają skłonności do konkretnych rzeczy są z góry fałszywe ? Chcesz, żebym przyznał, że wśród Polaków jest więcej złodziei niż wśród Niemców? Przyznaję i w żaden sposób mnie to nie uraża.
timon pisze:Nie wiem co chciałeś powiedzieć jestem zbyt głupi na to. Albo szkodliwe albo pożyteczne.
Faktycznie, wyraziłem się niejasno. Krótko mówiąc, bardzo ucierpi budżet, troszeczkę poprawi demografię. Mimo, że zwiększony przyrost naturalny to pozytywny skutek, to jednak zbyt drogi by stwierdzić, że to był dobry pomysł.
timon pisze:Tak, samo jak chrześcijanie, żydzi i inne 5.000 grupy nie szanujące ludzkiego życia.
Jeśli chcesz uważać, że chrześcijanie i żydzi mordują tak samo często jak muzułmanie to sobie w to wierz. W świetle zamachów z ostatnich lat dosyć ciężko będzie ci udowodnić tą tezę.
timon pisze:Daweon pisze:
Nie wiem skąd u ciebie przekonanie, że obwiniam inne religie o złe uczynki ich wyznawców
Np. z tego zdania
Daweon pisze:
Myślę, że nawet jakbym rozmawiał z pięcioma tysiącami spokojny i miłujących każde życie islamistów nie zmieni to faktu, że to oni są odpowiedzialni są za te zamachy.
lub
Daweon pisze:
Co do Muzułmanów. Jest ich tam znaczni mniej, więc nie stwarzają tyle problemów.
lub
Daweon pisze:
napływ Meksykanów czy islamistów nie wpływa pozytywnie na to państwo
Problem polega na tym, że z przytoczonych przez ciebie cytatów wcale to nie wynika. Widzisz, to że jakaś grupa odpowiedzialna za jakieś zjawisko posiada pewną cechę, nie oznacza, że powodem jest ta właśnie cecha. Dla przykładu:
Niemcy są europejczykami. Prawie wyłącznie europejczycy mają niebieskie oczy. Niemcy w czasie wojny mordowali Żydów.
Nie zaprzeczysz, że te wszystkie zdania są prawdziwe. Jednak stwierdzenie, że to niebieski odcień oczu odpowiada za zbrodnie przeciwko Żydom jest absurdalne. Mówienie, że obwiniam islam za zamachy jest zarzucaniem mi właśnie takiego sposobu myślenia.
timon pisze:Jeszcze jedno takie zdanie i mógłbym pomyśleć, że nie lubisz stereotypów i szablonów, ale wiem że je uwielbiasz, myślisz nimi.
Hahaha, no to ci się udało. Wiesz co? Masz rację! Niestety mam taką cechę przydarzającą się najczęściej umysłom ścisłym (tak wiem, znowu szablony), że lubię lubię analizować i segregować wszystko co się da. Nawet pojedynczych ludzi ustawiam w jakiejś kategorii (enneagram i mbti to piękne narzędzia), bo widzę, że często jakieś cechy występują wspólnie, chociaż przyznaję, że czasami się przez to pomylę. Z grupami społecznymi jest tak samo, z tą różnicą że jest łatwiej, co potwierdzają statystyki.
timon pisze:Zatem ty nie lubisz ich tylko wtedy gdy dotyczą CIEBIE, twoje o innych są dobre bo wynikają z „prawdy”.
No niestety jest różnica. Zamachy czy ciągniecie kasy z socjalu to są fakty. Żadnej osobie nic nie zarzucam. Moja opinia bazuje na truizmie, że jeśli jakaś grupa ludzi robi coś złego, to jeżeli grupa powiększy się o tych samych ludzi, to więcej ludzi będzie robić coś złego. To coś innego niż wmawianie komuś, że myśli inaczej niż myśli i wyciąganie błędnych wniosków z tego co powiedział.
timon pisze:Tak, jestem skurwielem, liberałem, żydem, masonem, islamofilem i sprawcą wszelkich problemów.
W porządku, fajnie wiedzieć.
I na koniec
timon pisze:Ale tak naprawdę to wątpię w zmianę. Z nienawiści trudno się wyleczyć.
Myślę, że właśnie dlatego się nie rozumiemy. Ja nie nienawidzę. Staram się nie wykazywać w tej sprawie żadnych uczuć, natomiast twoje posty są nimi naładowane. Z resztą widać to po twoich argumentach. "Z iloma rozmawiałeś?" To pytanie nie podważa niczego co napisałem, bo nie jest to twoim zamiarem, a raczej przemówienie do emocji. Tylko, że uczucia są w tej sytuacji są całkowicie zbędne, bo jedyne co tutaj mogą to zaburzyć obiektywny osąd.