Re: [LITERATURA] W świetle Glifu
: 17 marca 2012, 20:45
A mi bardzo podobają się utarczki - żeby nie powiedzieć - przepychanki(hihi) - słowne pomiedzy Garciem a żeńską cześcią społeczności. Umujące.
Forum Dyskusyjne poświęcone serii gier komputerowych Thief
https://thief-forum.pl/
- przez mgłę można patrzyć.Garrett słyszał wszystko jak przez mgłę.
bardzo ładny, dorosły tekst!W końcu doszedł do wniosku, że ona jest mu obojętna
Nie ryzykowne stwierdzenie, gdyż w Thiefie nie ma jako tako broni palnej. Jedynym wyjątkiem są mechanizmy Mechanistów, ale one działa na zasadzie działania armaty. Jeśli ten strzał to nie jest armata, to mamy błądUsłyszał strzał
Jeżeli chodzi o strzał, to nie mogę się zgodzić, ponieważ tu nie chodzi o tą zwykłą broń Egzekutorów... Tu właśnie pojawia się ich nowa - jeszcze nie do końca udoskonalona - broń. (Nieudoskonalona, ponieważ jak widać dość głośna (a prócz tego jeszcze troszkę zbyt raniąca...)). Ale wyjaśnienie będzie potem.SPIDIvonMARDER pisze:Nie ryzykowne stwierdzenie, gdyż w Thiefie nie ma jako tako broni palnej. Jedynym wyjątkiem są mechanizmy Mechanistów, ale one działa na zasadzie działania armaty. Jeśli ten strzał to nie jest armata, to mamy błądUsłyszał strzał
Szczerze pisząc, to nie za bardzo udało mi się zrozumieć to zdanie, ale ty pewnie masz podobnie z moimi wypowiedziami...SPIDIvonMARDER pisze: Nie rozumiem, czemu Garrett najpierw kazał jej pogadać z Egzekutorami, a potem jak poszła to zrobić, to chciał ją ratować... i zabronił tego.