Film na podstawie Złodzieja
Moderator: Spidey
- kieszonkowiec
- Ożywieniec
- Posty: 92
- Rejestracja: 22 stycznia 2007, 11:07
Re: Film na podstawie Złodzieja
marek
ale to i tak nie są całkowite ceny ;/
ale to i tak nie są całkowite ceny ;/
Co by tu wpisać ....
|
-A co to za kreska ?
|
-A co to za kreska ?
Re: Film na podstawie Złodzieja
ja wam jeszcze pokażęmarek pisze:film Thiefowy musiałby być ciemny, a większość kamer (tych o rozsądnych cenach) sobie nie radzi z filmowaniem w nocy oraz przy słabym świetle :/ po prostu wyjda straszne szumy
www.thiefguild.com - Gildia Złodzieja
Re: Film na podstawie Złodzieja
No to czekamy na pokazówkę a potem na wszystko co ważne jest w filmie.
no more peace at uniwers
- kieszonkowiec
- Ożywieniec
- Posty: 92
- Rejestracja: 22 stycznia 2007, 11:07
Re: Film na podstawie Złodzieja
Tak sobie właśnie na Polsacie oglądam Robin Hooda... i uważam, że to najbardziej "Thiefowy" film...
Re: Film na podstawie Złodzieja
a mi klimat z filmu "From Hell" przypominał troszkę ten z T: DS
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: Film na podstawie Złodzieja
Yo. Wczoraj byłem w kinie na filmie "Krew jak czekolada" i jeden koleś co tam grał, to była żywa kopia Truarta. Masakra. Jak tylko sie pojawiał na ekranie, do mojej głowy wpadło "kurwa, Truart czy ki chuj?".
Na chwilę widać go w tym zwiastunie, jak ok. 1:20 gada "we hunt as one". Nie jest to niestety najlepsza jakość, wiec pozostaje mi zachęcić was do obejrzenia filmu
Na chwilę widać go w tym zwiastunie, jak ok. 1:20 gada "we hunt as one". Nie jest to niestety najlepsza jakość, wiec pozostaje mi zachęcić was do obejrzenia filmu
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Film na podstawie Złodzieja
Tak dla zainteresowanych: http://www.ttlg.com/forums/showthread.php?t=113764
Ktos ma ochote przeczytac? ;]
Ktos ma ochote przeczytac? ;]
Re: Film na podstawie Złodzieja
Za bardzo nie znam angielskiego, ale rozumiem że jakiś gościu pisze scenariusz. Czy już go udostępnił, czy to będzie adaptacja czy ciąg dalszy ?
"Omnis Homo Mendax"
Re: Film na podstawie Złodzieja
Na razie wysyla tym, ktorzy maja ochote przeczytac. Jest to dopiero pierwszy szkic i brakuje mu jeszcze do konca jakis 20 stron.
To... film na podstawie Thiefa. Historia niby nowa, ale przewijaja sie znajome watki i osoby.
To... film na podstawie Thiefa. Historia niby nowa, ale przewijaja sie znajome watki i osoby.
Re: Film na podstawie Złodzieja
Na razie to dobra dla mnie wiadomość, gorzej jak zachce mu się pisać ciąg dalszy
"Omnis Homo Mendax"
Re: Film na podstawie Złodzieja
Ogólnie jako wielki fan Batmana ostatnio uświadomiłem sobie jak cholernie dużo wspólnego mają ze sobą ci dwaj panowie - Bruce i Garrett. Tym samym wiadomo, kto mógłby grać złodzieja - Christian Bale
Mówię o Batman Begins - chociaż wielu jest zakochanych w dziełach Burtona, to nowy film dla mnie zniszczył wszystko i zmiótł z powierzchni ziemi wszystkie inne ekranizacje komiksów - swoim mrocznym klimatem, który cały czas z Thiefem mi sie kojarzył.
Mówię o Batman Begins - chociaż wielu jest zakochanych w dziełach Burtona, to nowy film dla mnie zniszczył wszystko i zmiótł z powierzchni ziemi wszystkie inne ekranizacje komiksów - swoim mrocznym klimatem, który cały czas z Thiefem mi sie kojarzył.
Re: Film na podstawie Złodzieja
Z której strony? Chyba tylko to, że obaj "pracują" w cieniu. Garrett ma naturę dość chaotyczną, kompletnie nie zważa na to, że jego działalność przynosi innym szkodę (a to, że przypadkowo zdarza mu się uratować świat, to inna sprawa...) - jest, no cóż, typowym przestępcą, tyle że sympatycznym (Bonnie i Clyde też byli sympatyczni).taffer pisze:jak cholernie dużo wspólnego mają ze sobą ci dwaj panowie - Bruce i Garrett
Natomiast Bruce Wayne to niewiarygodnie wprost szlachetny osobnik, tyle że z problemami natury psychicznej, którego jedynym raison de vivre jest zamykanie za kratkami takich właśnie złoczyńców, jak Garrett. Jeżeli jesteś fanem Batmana to wiesz że, pomimo brutalnych metod działania, nie zabił on nikogo aż do 55-tego roku życia (Dark Knight Returns - zastrzelił wtedy Jokera). Kiedy zdarzyło mu się z konieczności skraść coś ze sklepu - zawsze zostawiał odliczoną zapłatę. Facet ma, jak to mówią, nieskazitelny kręgosłup moralny.
Ale obaj są, z braku lepszego słowa, cool - to prawda
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: Film na podstawie Złodzieja
No właśnie - chodzi o cień, i o to, że obaj nie uśmiercają - czy Garrett kogolkolwiek by zabił, gdyby to nie było konieczne? A z tą krzywdą innych - nasz złodziej okrada tych, których sam z miłą chęcią bym okradł, gdybym miał takie umiejętności
- van_HellSing
- Egzekutor
- Posty: 1864
- Rejestracja: 23 października 2003, 18:48
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Film na podstawie Złodzieja
Ktoś mnie wołał?taffer pisze:chociaż wielu jest zakochanych w dziełach Burtona
No patrz, a ja mało co na nim nie zasnąłemnowy film dla mnie zniszczył wszystko i zmiótł z powierzchni ziemi wszystkie inne ekranizacje komiksów
Überm Sternenzelt richtet Gott, wie wir gerichtet
Re: Film na podstawie Złodzieja
I tak najlepszy był ten Batman z '66 http://www.imdb.com/title/tt0060153/ Do dziś pamiętam walkę z rekinem
"I'm the best there is at what I do, but what I do best isn't very nice."
Re: Film na podstawie Złodzieja
I muszę dodać, że Christian Bale >>>>>>>>>>>>> Michael Keaton
Dzięi bogu, że w kolejnych częściach nie będzie Holmes, bo srać mi się chce jak patrzę na jej grę...
Dzięi bogu, że w kolejnych częściach nie będzie Holmes, bo srać mi się chce jak patrzę na jej grę...
- van_HellSing
- Egzekutor
- Posty: 1864
- Rejestracja: 23 października 2003, 18:48
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Film na podstawie Złodzieja
Ale tylko jako Bruce. Jako Batman Bale był żałosny.taffer pisze:I muszę dodać, że Christian Bale >>>>>>>>>>>>> Michael Keaton
Amen.Dzięi bogu, że w kolejnych częściach nie będzie Holmes, bo srać mi się chce jak patrzę na jej grę...
Überm Sternenzelt richtet Gott, wie wir gerichtet
Re: Film na podstawie Złodzieja
A w Dark Knight będzie ta pani
http://www.eviljeff.com/wallpaper/maggie3_1024.jpg
W Sekretarce grała genialnie, więc powinno być ok...
Co ci się nie podoba w Bale'u jako Batmanie? Dla mnie prezentuje się świetnie: szczególnie do gustu przypadła mi ta zmiana głosu i ogólnie batman zachowuje się jak batman - kryje się w mroku i cieniu Wcześniejsze częśći były za bardzo "widowiskowe" - po obejrzeniu Scarecrowe'a - Nicolson jako Joker bardziej mnie śmieszy niż zachwyca, podobnie jak DeVitto.
http://www.eviljeff.com/wallpaper/maggie3_1024.jpg
W Sekretarce grała genialnie, więc powinno być ok...
Co ci się nie podoba w Bale'u jako Batmanie? Dla mnie prezentuje się świetnie: szczególnie do gustu przypadła mi ta zmiana głosu i ogólnie batman zachowuje się jak batman - kryje się w mroku i cieniu Wcześniejsze częśći były za bardzo "widowiskowe" - po obejrzeniu Scarecrowe'a - Nicolson jako Joker bardziej mnie śmieszy niż zachwyca, podobnie jak DeVitto.
- van_HellSing
- Egzekutor
- Posty: 1864
- Rejestracja: 23 października 2003, 18:48
- Lokalizacja: Wejherowo
Re: Film na podstawie Złodzieja
No to się nie dogadamy. A można to było zrobić dobrze, jak udowodnił w animowanej serii Kevin Conroy.szczególnie do gustu przypadła mi ta zmiana głosu
Überm Sternenzelt richtet Gott, wie wir gerichtet
Re: Film na podstawie Złodzieja
Err, bo to JOKER. Btw, to najlepiej zagrana rola we wszystkich dotychczasowych częściach Batmana. Kropka. To znaczy, biorę pod uwagę pierwsze dwa filmy z Keatonem i ostatni z Bale'm; kolorową rewię mody i kombinezon z sutkami w, hehe, dziełach Schumachera, pozostawiam bez komentarza.taffer pisze:Nicolson jako Joker bardziej mnie śmieszy niż zachwyca
A i tak najlepszy jest oryginał . Komu się podobał Batman Begins, powinien sięgnąć po Year One Franka Millera.
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: Film na podstawie Złodzieja
Czy ja wiem czy oryginał... Wolałem Returns Niesamowity klimat... Catwoman...
Re: Film na podstawie Złodzieja
Nie, nie, chodziło mi o komiks (Year One to czteroodcinkowy komiks z 1987, na którym trochę opierał się Nolan przy kręceniu Batman Begins). Sorry za niejasne wyrażanie myśli .taffer pisze:Czy ja wiem czy oryginał... Wolałem Returns
Nothing is exactly as it seems, nor is it otherwise
Re: Film na podstawie Złodzieja
Naszło mnie nowe skojarzenie
Z tym wiecznym pakowaniem się w kłopoty Garrett przypomina mi Jacka Sparrowa
Z tym wiecznym pakowaniem się w kłopoty Garrett przypomina mi Jacka Sparrowa
- Keeper in Training
- Arcykapłan
- Posty: 1409
- Rejestracja: 01 października 2009, 15:01
- Lokalizacja: Miasto, Południowa Dzielnica (przy fontannie)
- Kontakt:
Wasz casting: gdyby istniał film o grze, Garcia grałby...?
Witam,
wydaje mi się, że nie było jeszcze tutaj takiego tematu, a szkoda, bo na anglojęzycznych forach Thief'a był już podnoszony parokrotnie i prowadził pośrednio do powstawania dosyć ciekawych filmików, prezentowanych później na YT. Chodzi tutaj o otwartą ankietę, którą przeprowadzali nasi anglojęzyczni koledzy na swoich stronach. Miała rozstrzygnąć, który z aktorów mógłby brać udział w castingu do ewentualnego filmu z naszym ulubionym bohaterem w roli głównej. Szczerze mówiąc, ankieta ta tworzona była z myślą, by pomóc autorom filmików z Thief'a w poszukiwaniach modeli. Wydaje mi się jednak, że jest to temat całkiem interesujący. W rankingu aktorów stosunkowo nadających się do ewentualnej ekranizacji (nikt oczywiście nie mówi, że ta ma powstać, to tylko fanowskie dywagacje ) najlepiej wypadają Hugh Laurie i Rufus Sewell. Ten ostatni może być dla wielu osób mało rozpoznawalny, gdyż wstępuje głównie na deskach teatrów. Jeśli jednak chcecie zobaczyć go "w akcji", warto postarać się o nagranie "Zakochanego Paryża", prawie dwugodzinnej artystycznej składanki dwudziestu etiud, których akcja toczy się w poszczególnych dzielnicach Paryża. Następnie kierujemy się na cmentarz Pere Lachaise . Istnieje króciutki trailer z tą etiudą na YT: (na marginesie, film robi wrażenie; najlepszy w moim odczuciu jest Pere Lachaise i zakochany mim, może dlatego, że lubię ich sztukę ). Tyle w kwestii subtelnego off-topicu .
A jakie jest Wasze zdanie? Kto by się nadawał? Nadajcie nazwiska. Pozdrawiam!
wydaje mi się, że nie było jeszcze tutaj takiego tematu, a szkoda, bo na anglojęzycznych forach Thief'a był już podnoszony parokrotnie i prowadził pośrednio do powstawania dosyć ciekawych filmików, prezentowanych później na YT. Chodzi tutaj o otwartą ankietę, którą przeprowadzali nasi anglojęzyczni koledzy na swoich stronach. Miała rozstrzygnąć, który z aktorów mógłby brać udział w castingu do ewentualnego filmu z naszym ulubionym bohaterem w roli głównej. Szczerze mówiąc, ankieta ta tworzona była z myślą, by pomóc autorom filmików z Thief'a w poszukiwaniach modeli. Wydaje mi się jednak, że jest to temat całkiem interesujący. W rankingu aktorów stosunkowo nadających się do ewentualnej ekranizacji (nikt oczywiście nie mówi, że ta ma powstać, to tylko fanowskie dywagacje ) najlepiej wypadają Hugh Laurie i Rufus Sewell. Ten ostatni może być dla wielu osób mało rozpoznawalny, gdyż wstępuje głównie na deskach teatrów. Jeśli jednak chcecie zobaczyć go "w akcji", warto postarać się o nagranie "Zakochanego Paryża", prawie dwugodzinnej artystycznej składanki dwudziestu etiud, których akcja toczy się w poszczególnych dzielnicach Paryża. Następnie kierujemy się na cmentarz Pere Lachaise . Istnieje króciutki trailer z tą etiudą na YT: (na marginesie, film robi wrażenie; najlepszy w moim odczuciu jest Pere Lachaise i zakochany mim, może dlatego, że lubię ich sztukę ). Tyle w kwestii subtelnego off-topicu .
A jakie jest Wasze zdanie? Kto by się nadawał? Nadajcie nazwiska. Pozdrawiam!
"(...) Garrett had the humbling realisation that he'd smothered more girls than he'd kissed. A good deal more. An embarrassingly good deal." - RedNightmare, "Half-Full"