Thief Forum

Maveral pisze: ↑20 listopada 2024, 21:47 tak łopatologicznie tłumaczyli, jakby gadali do debili.

Bo duża część ludzi się tak zachowuje. Nie bez powodu na doniczkach w markecie są naklejki: kwiat nie do jedzenia.

Jeśli to ta winda o której myślę to szukaj na obrazkach gwiazdozbiorów opisanych w wierszu.

Według moich ocen na Gildii tamte dwie były najsłabsze, pierwsza szczególnie jak ciasto drożdżowe. Późniejsze już lepsze, chociaż nie najlepsze. Jak ktoś ma sporo cierpliwości to i tę można ograć bez znajomości poprzednich. Jednak, jak napisałam w poprzednim poście, dość męcząca kampania.

Pięciomisjowa kampania, trochę oryginalnego poczucia humoru, trochę męczących celów do wykonania. Nic specjalnego.

Niezbyt pamiętam poprzednie części, ale wiem, że druga mi się bardzo podobała. Ta już niekoniecznie. Chyba w systemie mi wyskoczył jakiś błąd, bo intro miałam bez dźwięku, chociaż zrozumiałam, co miało zostać opowiedziane. Dobra misja, na pewno odpowiadał mi zbalansowany poziom trudności, gdzie nie m ...

Muszę przyznać, parę osób trochę na gildii odleciało z tymi dziesiątkami. Powiedziałabym, że jak na swoją wielkość, misja zbyt łatwa. O ile, oczywiście, tak jak ja, ktoś zignoruje opcjonalny cel o niepozostawianiu śladów swojej obecności. Mam wrażenie, że ostatnio to jest jakaś moda, aby niektórych a ...

Czy tylko mi po kliknięciu pobierz odsyła do innej fanmisji? Haunt?

To będzie największa porażka, jeżeli nie dodadzą opcji pomijania przerywników filmowych. Pamiętam ten ból, kiedy po długiej scence trzeba było wywalczyć sobie drogę do miejsca zapisu i się przegrywało, albo się zapomniało w ogóle przez kilka miejsc zapisać. Aż sobie chyba z płytki zainstaluję prawie ...

Może to odgrzewanie kotletów, może i Raziel wygląda kreskówkowo, ale jest jakaś nadzieja na powrót serii. Kiedyś gdzieś czytałam, że fabuła, która jest we wszyskich grach to dużo mniej niż 50% tego, co twórcy chcieli zrobić.

Ostatnio stać mnie tylko na darmówki, albo prawie darmówki. Poza tym jakoś i chęci do grania dużo mniej niż kiedyś, plus wielki sentyment do staroci dla jednego gracza. Nie chcę być źle zrozumiana, to że nie lubię jednych, nie oznacza że automatycznie lubię drugich. Przez bardzo długi czas wzbraniała ...

Najśmieszniejsza rzecz związana z epikiem (poza bycia w łapach tecenta) to, że non stop sweeney się chwalił, że biorą mniejsze prowizje niż steam, a i tak gry są tam równie drogie. I w tym momencie można zamknąć temat sensu istnienia tej platformy dla nas konsumentów. Dobrze zrozumiałam? Twórcy dost ...

Jeśli dobrze widzę, to na ttlg dziś mija termin głosowania. Ciekawa wydaje się nagroda w konkursie: tytuł Mistrza Budowniczego 2024 i ukłony lub zgniłe jabłka . Na temat poszczególnych misji wypowiedziałam się w konkretnych wątkach, więc tu się nie chcę powtarzać. Na podstawie moich indywidualnych oc ...

W przeciwieństwie do poprzedniczki, ta misja z serii nie sprawia mi problemów technicznych z losowym zamykaniem aplikacji. To chyba jej główna zaleta. Ciężko mi ocenić, na ile fabuła została "zapożyczona", teksty pisane są całkiem spójne. Od strony samej rozgrywki poziom upierdliwości oceniłabym 9/10 ...

Pierwszy konkurs, w którym ograłam wszystkie misje. Szkoda że było ich tak mało. Misje są tak różne, że chyba łączy je jedynie konkurs, i chyba już jestem w stanie wytypować zwycięzcę. (Czy ten wątek ma jakieś dodatkowe obostrzenia względem tego co wolno, a czego nie wolno pisać? Spoilery albo porówn ...

"With mine hammer!" Te słowa chyba miały jakiś specjalny skrypt w tej misji, myślę, że pasują również tutaj, gdyż częściowo podpinam się pod recenzję Spidiego, tak jak ten jeden młotowiec niemal za każdym razem dopowiadał słowa za innymi: "- Thy joints shall be split! - With mine hammer!" "- Thou sha ...

Krótka misja, ale ciekawy pomysł i wykonanie. Niezbyt skomplikowana, chwilami trochę pustawa. Główna mechanika może się czasem wykrzaczyć i nie działać właściwie po wczytaniu zapisanej gry. Czasem trzeba odrobinę pomyśleć nad zagadkami. PS. Coś się robot nie nauczył Thiefowych tłumaczeń. PPS. Te post ...

To jedna z tych misji, które pokonały nawet naszego bota, nie podawszy opisu. Być może to lepiej dla SI. Jeśli ktoś liczy na poważną recenzję to się rozczaruje. Najtrafniejsze, a jednocześnie zapewne będące jakimś komplementem określenie to: G**niana misja. Fabularnie na pewno. Zainteresowani mogą na ...

Posiadłość kapitana Moiry w wersji Thief 2,5. Misja bardzo mocno udająca mapę z TDS. Tekstury skopiowane i dość uboga architektura, ale taki najwyraźniej musiał być zamysł autora, aby maksymalnie uzyskać efekt 3 części Złodzieja w TMA. Ciekawym pomysłem jest automatyczne dodawanie notatek po przeczyt ...

Bardzo mocny kandydat w konkursie. Mapa to jeden wielki labirynt w trzech wymiarach. Poruszanie się w większości dopracowane, ciężko gdziekolwiek utknąć lub zderzyć się z niewidzialnym obiektem. Przy przeskakiwaniu z gzymsów i parapetów można zebrać odrobinę łupów. Ja oczywiście nie byłam na tyle amb ...

Daj znać, jak ci poszło zdobywanie artefaktu w grobowcu pod zakopanym miastem pod katakumbami, a szczególnie jak wróciłeś na początek mapy. Jak wszędzie metalowa podłoga to zapewne jeszcze nie wyszedłeś z fabryki.

Imię nieprzypadkowe, chociaż nie jestem pewna czy dokładnie tak brzmiało. Zdrobnieniem tego imienia jest Benny, zupełnie nieprzypadkowo był to ten sam, który na placu trenuje akolitów w walce mieczem. W którymś z tekstów ktoś narzekał, że ma obok niego pryczę i jest to uciążliwe, ale już nie pamiętam ...

Zapomniałeś o strażniku Benegarze.

Jedno spojrzenie, kto jest autorem, i od razu opis od forumowego bota mógłby niemal być recenzją misji. Pozwolę sobie wystawić ocenę w formie opisowej. Grafika Obszerne przestrzenie do pokonania, czasem mniej, czasem więcej szczegółów, ale nie sprawia wrażenia konstrukcji z klocków. W miarę sensownie ...

Podbijam.
Szkoda, że nie mogę tego oznaczyć świecącymi strzałkami, tak mało się ostatnio dzieje w tym dziale, że można przeoczyć nową wiadomość.

https://www.morele.net/naped-lite-on-ebau108-l21-918263/?sekcja=pytania-i-odpowiedzi Przeczytajcie sobie pierwsze pytanie :)) Niby śmieszne, jak ktoś się zna. Niestety mi od razu do głowy przyszedł obraz tych wszystkich ludzi przekonanych o swojej nieomylności, którzy nie wiedzą, że są pośmiewiskie ...