Jaki komp oraz wszystko co z nim związane.

[Bruce]

Płytę mam (oryginał!) Nie mogę sformatować C po włączeniu płyty z systemem bo tam jest ten system który właśnie obsługuję tą płytę i nie pozwala sformatować bo jest używany . Do ustawienia startu z płyty muszę wejść do Biosa (przynajmniej tak to się kiedys nazywało) Wchodziło się przez wciśnięcie F1 lub DEL zaraz po włączeniu komputera przed załadowaniem systemu, ale w XP nie ma tego momentu kiedy KOMP czeka czy nie wcisnę tego nieszczęsnego F1. Nie wiem czy robię coś żle, czy teraz jest jakiś inny sposób. Teoretycznie mogę zainstalować nowy system na innym dysku, potem spróbować na niego przejśc sformatować C itd, ale po pierwsze to trochę trwa, a po drugie nie mam pewności czy zadziała.

Jeśli zmieniłeś płytę główną to F1 może nie zadziałać. Tak jak napisał Judith, może to być (jak u mnie) F2, Del lub jakikolwiek F. Zmiana systemu nie ma nic do rzeczy. BIOS jest zawsze taki sam. Dopiero po załadowaniu BIOSU uruchamia się właściwy windows. Ale jeśli to jest ta sama płyta główna to czekają cię odwiedziny w serwisie.

Zacznij naparzać del zanim jeszcze włączysz "Power"

To może ja ci zacznę naparzać warny. Nie u każdego działa Del. Pomyśl, zanim coś napiszesz. Bo twoje ostatnie posty w tym temacie nie wnoszą nic do tego tematu.

[marek]

Genaralnie jak uruchomić BIOS powinno być podane w instrukcji do płyty głównej.
Jeśli mimo wszystko się nie dostaniesz, to sprobuj coś takiego:
-ściągasz openSUSE
-wkładasz płytę do napędu
-instalujesz "instaler"
-po odpaleniu komputera masz do wyboru listę: Window XP cośtam, openSUSE cośtam (LOCAL)
-wybierasz to drugie
-i teraz: przeklikowujesz aż do menedżera partcji, tam wybierasz ustawienia ręczne, na partycji z C (to będzie chyba sda1, domyślisz się po rozmiarze) robisz do wyboru: formatuj lub usuń (i potem tworzysz nową partycję). Jedyne czego nie jestem pewien to czy bez instalowania systemu można takie cuda porobić, ale raczej tak
-w razie gdyby się okazalo, że SUSE dopomina sie o partycję dla /root - nie wiem, chyba, że masz ochotę na linuksa

[taffer]

To może ja ci zacznę naparzać warny. Nie u każdego działa Del. Pomyśl, zanim coś napiszesz. Bo twoje ostatnie posty w tym temacie nie wnoszą nic do tego tematu.

Nie u każdego jest ten ekran z logiem biosu itd. Może kolega na niego czekał i nie próbował wciskać "del" przez moment "pustki" po włączeniu komputera? Poza tym nie widziałem jeszcze komputera gdzie by nie działał del, zmieniają się f1, f4... ale del jest zawsze... to znaczy teraz już wiem, że nie zawsze bo Bruce Wszechmogący mi to uświadomił dobitnie.

[_OskaR]

Wchodziło się przez wciśnięcie F1 lub DEL zaraz po włączeniu komputera przed załadowaniem systemu, ale w XP nie ma tego momentu kiedy KOMP czeka czy nie wcisnę tego nieszczęsnego F1.

System operacyjny nie ma tu absolutnie nic do rzeczy - jest on ładowany później, więc na Twoim kompie do BIOSu wchodzi się tak samo, nieważne, czy będzie na nim Win XP, Vista, DOS, czy Linuch.
Możesz jeszcze zresetować BIOS - okienko powitalne może się wtedy pojawić.

[taffer]

Miałem kiedyś sytuację (płytka to była chyba MSI kt333 ultra 2), że wejście do biosu to była kwestia ułamka sekund


ja mam za to pytanie - orientujecie się może czy na W98 działały pendrive'y? na 98 FE nie SE - naczytałem się o różnych sterownikach itd, ale nawet nic nie wykrywa kiedy włoży się obojętnie jakiego pendrive'a, zupełne zero, nawet żadnego nieznanego urządzenia, ściągałem nieoficjalnego service packa, próbowałem rózne drivery od Kingstona i nic

co ciekawe, bez problemu wykrywa pamięć w telefonach, mp3 itd

[Nivellen]

ja mam za to pytanie - orientujecie się może czy na W98 działały pendrive'y? na 98 FE nie SE - naczytałem się o różnych sterownikach itd, ale nawet nic nie wykrywa kiedy włoży się obojętnie jakiego pendrive'a, zupełne zero, nawet żadnego nieznanego urządzenia, ściągałem nieoficjalnego service packa, próbowałem rózne drivery od Kingstona i nic

co ciekawe, bez problemu wykrywa pamięć w telefonach, mp3 itd

Na Win 98 SE żaden Kingston ci nie pójdzie, wiem bo sam kiedyś próbowałem. Natomiast nie było problemu ze wsparciem dla Pretec'a. Jeszcze pół roku temu korzystałem na tym systemie z pendriv'a tej firmy i przenosiłem dane między starym a nowym kompem.

[marek]

Na Win 98 SE żaden Kingston ci nie pójdzie, wiem bo sam kiedyś próbowałem.

niekoniecznie - na laborkach kiedyś mój pendrive (1GB) kingstona nie był wykrywany, a jak kumpel włożył swojego 64MB to już było wszystko w porządku. Co ciekawe Muvo 256MB też nie było wykrywane, więc to chyba raczej kwestia daty produkcji, niż producenta.

[Leming]

To raczej problem z USB jest. W czasach Win98 ta technologia dopiero "wchodziła" do komputerów. Pamiętam ile się namęczyłem z instalacją różnych sterowników i programów, żeby na Win98 drukarkę na USB zainstalować.

[taffer]

Czy ja wiem... jak mówiłem wszystko bez problemu działa - drukarka, skaner, telefon, mp3... tylko ten nieszczesny pendrive jest niewykrywalny

[Bogdantes]

Dzięki za wszystkie rady. Płyty gł nie zmieniałem to być może dlatego nie mogę wejść do tego Biosa ale jeszcze popróbuję.

[Leming]

Płyty gł nie zmieniałem to być może dlatego nie mogę wejść do tego Biosa ale jeszcze popróbuję.

Spróbuj użyć "Shift" (zdaje się, jeszcze nie wspomniany). Raz miałem do czynienia z komputerem, gdzie Shift włączał BIOSa.

[Bandit]

Jest taki przycisk [Pause]. Użyj go we właściwym momencie np. kilka sekund po włączeniu PC lub po usłyszeniu głośniczka systemowego, wtedy powinien pojawić się na ekranie opis, tego co musisz zrobić żeby wejść do biosa.

[Bogdantes]

Zrobiłem tak: zainstalowałem win na innym dysku, odpaliłem tego nowego, sformatowałem C , poszło i na koniec napis, że formatowanie nie powiodło się i tak za każdym razem. Nawet skasowałem win z C ale i tak nie chce się formatować. Uparty ciul!

[speede]

Zrobiłem tak: zainstalowałem win na innym dysku, odpaliłem tego nowego, sformatowałem C , poszło i na koniec napis, że formatowanie nie powiodło się i tak za każdym razem. Nawet skasowałem win z C ale i tak nie chce się formatować. Uparty ciul!

Nic nie da odpalanie format u nawet z innego dysku (polecenie format nie usunie wszystkich zapisów systemowych XP). Musisz to zrobić z instalatora XP. czyli jakoś się dostać do BIOSa, zbootować z płyty XP i:

1. Usunąć partycję.
2. Założyć ją od nowa.
3. Sformatować założona partycję.

[Artass]

Mógłby mi ktoś złożyć dobrego kompa za ok. 2000 zł (bez monitora, głośników, kombajna bo to już mam) ? Byłbym bardzo wdzięczny.

[marek]

@Artass:

AMD czy Intel? Bo jak Intel to w miarę rozsądne na forum pclab.pl są podane. Jak AMD, to:

http://www.agito.pl/phenom-x4/amd-pheno ... 29825.html 482zł
http://www.agito.pl/ddr-2/mushkin-ddr2- ... 28299.html 245zł
http://www.agito.pl/western-digital/wd- ... 43433.html 267zł
http://www.agito.pl/obudowy/cooler-mast ... 43281.html 137zł
http://www.agito.pl/socket-940-am2/giga ... 30192.html 192zł
http://www.agito.pl/zasilacze/modecom-p ... 39961.html 127zł
http://www.agito.pl/seria-hd-4000/asus- ... 39118.html 511zł (lub odpowiednik OEM za 420, ale akurat nie mają)

[speede]

Mógłby mi ktoś złożyć dobrego kompa za ok. 2000 zł (bez monitora, głośników, kombajna bo to już mam) ? Byłbym bardzo wdzięczny.

na szybko wyszło mi cos takiego:
Procek: AMD Phenom 9650 BOX (2.3GHz, Quad Core, L3 2MB, AM2+) 535 zł
Pg: Asus M3A78 770 DUALDDR2-1066, SATA2, RAID, GBLAN, ATX, AM2+ 336 zł
FDD: Naped FDD 1,44 MB 3,5" (czarny) 29 zł
Pamięć; DDR2 4096MB 1066MHz Kingston HyperX (2x 2048MB, CL7) 261 zł
Dysk: Seagate Barracuda 7200.10 160GB, SATA/300, 8MB cache,
NCQ (zapis prostopadly) 169 zł
Dvd: LG GH20NS15 DVD±R 20x, DVD±RW 8x, CD-RW 32x,
DVD+R DL 8x, DVD-RAM 12x, OEM, SATA, Black 89 zł
Grafika: Radeon HD4670 Sapphire 1024MB GDDR3, 2xDVI, PCI-E 2.0 377 zł
Obudowa: Asus TA-863 Czarna (bez zasilacza) 115 zł
Zasilacz: ATX 500W Modecom Feel 500 (Fan 120mm, PFC) 145 zł
suma: 2056 zł

ceny za sklepu w trójmieście.

[Artass]

Marek - Wolałbym Intela.

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2009 11:18 ]
Jeżeli mógłbym prosić (a raczej jeśli komuś z was by się chciało ) podawajcie linki do poszczególnych części od razu jak najtaniej.

[ Dodano: Wto 17 Lut, 2009 11:22 ]
Wracając jednak do pytanie "Intel czy AMD" to od niedawno pogubiłem się w numerkach tych drugich i od około roku nie orientuję się w ich produktach przez co wolę Intela. Nie wiem jednak które komponenty są bardziej opłacalne.

[speede]

Wracając jednak do pytanie "Intel czy AMD" to od niedawno pogubiłem się w numerkach tych drugich i od około roku nie orientuję się w ich produktach przez co wolę Intela. Nie wiem jednak które komponenty są bardziej opłacalne.

U to ja nie pomogę na szybko musiał bym coś poczytać o prockach intela i płytach pod nie. Jutro może znajdę czas.

[Nivellen]

(...)FDD: Naped FDD 1,44 MB 3,5" (czarny) 29 zł

Zupełnie zbędny zabytek, lepiej kupić za to jakiegoś pendrive'a.

[eLPeeS]

Ja, jak to mam w zwyczaju, wyskoczę z niekonwencjonalna odpowiedzią Zastanów się Artass czy na pewno na gwałt potrzebujesz komputera. Kryzys zrobił swoje i ostatnimi czasy ceny sprzętu ostro poszły do góry. Patrzyłem kilka dni temu ile bym dał dziś za zestaw który złożyłem na początku lipca zeszłego roku i jak wszystko podliczyłem to aż mi opadła kopara. Wtedy dałem za niego 2500zł z groszami a dziś musiałbym za praktycznie taki sam (jeden komponent zmieniony) wybulić coś koło 3300zł (sic!). Nie mówię żeby czekać aż kryzys się skończy bo można by tak stać do usranej śmierci ale warto się zastanowić czy na pewno dziś jest potrzebny nowy zestaw.

Zupełnie zbędny zabytek, lepiej kupić za to jakiegoś pendrive'a.

No chyba, że ktoś pracuje w ZUSie

[speede]

(...)FDD: Naped FDD 1,44 MB 3,5" (czarny) 29 zł

Zupełnie zbędny zabytek, lepiej kupić za to jakiegoś pendrive'a.

Może i tak ale mam niemiłe wspomnienia z komputerem, w którym BIOS się wykrzaczył totalnie a podmiankę dało się strzelić tylko przez FDD USB i CD odpadło no i był problem

[marek]

Zastanów się Artass czy na pewno na gwałt potrzebujesz komputera. Kryzys zrobił swoje i ostatnimi czasy ceny sprzętu ostro poszły do góry. Patrzyłem kilka dni temu ile bym dał dziś za zestaw który złożyłem na początku lipca zeszłego roku i jak wszystko podliczyłem to aż mi opadła kopara. Wtedy dałem za niego 2500zł z groszami a dziś musiałbym za praktycznie taki sam (jeden komponent zmieniony) wybulić coś koło 3300zł (sic!). Nie mówię żeby czekać aż kryzys się skończy bo można by tak stać do usranej śmierci ale warto się zastanowić czy na pewno dziś jest potrzebny nowy zestaw.

ojj, to niestety prawda - za ten zestaw co podałem Artassowi pół roku temu zapłąciłby tyle samo, ale w wesji z lepsza kartą, graficzną, która teraz kosztuje 600zł. Złotóka słaba, dolar dość mocny.

oże i tak ale mam niemiłe wspomnienia z komputerem, w którym BIOS się wykrzaczył totalnie a podmiankę dało się strzelić tylko przez FDD USB i CD odpadło no i był problem

Clear CMOS nie prościej?

Pamięć; DDR2 4096MB 1066MHz Kingston HyperX (2x 2048MB, CL7) 261 zł

CL7? Trochę słabe.

Dysk: Seagate

Seagate'a odradzam - zszedł ostatnio potwornie na psy. Albo WD, albo... właściwie tylko WD, bo Maxtor to Seagate, a Samsung zbyt śrubuje parametry wszystkiego i potem się szybciej psuje.

Marek - Wolałbym Intela.

maruda
w takim razie:
http://www.agito.pl/core-2-duo/intel-co ... 38161.html 560zł
http://www.agito.pl/socket-775/msi-p43- ... 33682.html 312zł
a reszta tak jak dla AMD. Uwaga - z intelem wychodzi 200zł drożej i to jest niestety jego wada, jest droższy - a taniej z sensem już sie nie da u niego. W tym przedziale cenowym tylko AMD.

[taffer]

Jeden 500gb Seagate 32mb mi padł po 3 miesiącach tak po prostu, zupełnie bez żadnych symptomów, potwierdzam, że teraz Seagate'y to kupowanie kota w worku

Choć dostałem z gwarancji i dodatkowo kupiłem sobie 250gb... też Seagate jakoś mam sentyment do tej firmy

[_OskaR]

Nie mówię żeby czekać aż kryzys się skończy bo można by tak stać do usranej śmierci ale warto się zastanowić czy na pewno dziś jest potrzebny nowy zestaw.

Problem w tym, że na razie ceny rosną i nie wiadomo jak to będzie wyglądało np. za pół roku. Dolar spadł o 2 grosze - wszyscy świętują, a po tygodniu okazuje się, że jest jeszcze droższy. Nie wiadomo, czy po owym czekaniu ceny będą niższe - może będą jeszcze większe, bo mimo spadku, poziom i tak nie wróci do stanu lepszego niż dzisiaj.