Tron-co wam to mówi?
Moderator: Bruce
Tron-co wam to mówi?
Wydawało mi się, że z dorobkiem SF lat 70-80-tych jestem w miarę zaznajomiony. Aż tu nagle zostałem zdegradowany do miana zwykłego laika. "Tronu" nigdy nie widziałem, a w pamięci mam tylko fakt, że został okrzyknięty oszustwem, bo większość scen które miały być animacja komputerową, podobno, została nakręcona tak jak wszystkie kreskówki z tego czasu. Na gry jakoś się nigdy nie natknąłem. Na ślady kultu "Tronu" również. Kinematografia którą znam z tego okresu to 'Łowca androidów", czy "E.T". A teraz wchodzi do kin "Tron.Dziedzictwo" i okazuje się, że tamten "Tron" to było dzieło do którego świat jeszcze nie dorósł, ale teraz czerpie pełnymi garściami. Czy mam się wstydzić i bić w piersi, czy mają taki dobry marketing. . Rozsądźcie !
Re: Tron-co wam to mówi?
Oryginalnego TRON'u nie widziałem nigdy. Pierwszy raz spotkałem się z tym czymś mając kilka lat. Oglądało się wtedy w soboty rano na "jedynce" studio Disneya. Zawsze przed bajką była disneyowska czołówka - leciał w niej właśnie fragment TRON'u. Poza tym jest jeszcze TRON Guy
Re: Tron-co wam to mówi?
Ludzie! Przecież to był genialny film! Parę razy był nawet puszczany w telewizji publicznej (i to chyba w cyklu "Walt Disney Przedstawia"). Ja go widziałem parę razy, właśnie w telewizji i mi się podobał.
Kto chce nadrobić zaległości (a warto!), polecam najpierw obejrzenie pierwowzoru, a następnie zagranie w grę "TRON 2.0", autorstwa Monolith. Gra doskonale odwzorowała realia filmu, a IMHO była nawet ładniejsza niż blisko 20 lat starszy pierwowzór. Gra wyszła jakieś 5 lat temu, ale do dziś cieszy oko ładną grafiką.
Kto chce nadrobić zaległości (a warto!), polecam najpierw obejrzenie pierwowzoru, a następnie zagranie w grę "TRON 2.0", autorstwa Monolith. Gra doskonale odwzorowała realia filmu, a IMHO była nawet ładniejsza niż blisko 20 lat starszy pierwowzór. Gra wyszła jakieś 5 lat temu, ale do dziś cieszy oko ładną grafiką.
Re: Tron-co wam to mówi?
Pierwszego Trona oglądałem mając lat kilkanaście. Wtedy film był u nas wydarzeniem, niesamowite efekty, niespotykana scenografia itd. Mówienie o efektach komputerowych w sensie dzisiejszych osiągnięć nie jest precyzyjne, jednak jak na tamte czasy (premiera w 1982 roku!) technika montażu była naprawdę imponująca.
Kultowość filmu polega moim zdaniem bardziej na jego niezwykłości niż szczególnych walorach artystycznych. Porównanie do Blade Runnera wypada blado, głównie przez płytkość fabuły, czego potwierdzeniem jest obecny remake - Tron: Dziedzictwo. Czy Hollywood zdobyłoby się na to samo z Blade Runnerem - wątpię, zbyt wysoka poprzeczka... Zresztą po co ulepszać doskonałe, skończone dzieło.
Kultowość filmu polega moim zdaniem bardziej na jego niezwykłości niż szczególnych walorach artystycznych. Porównanie do Blade Runnera wypada blado, głównie przez płytkość fabuły, czego potwierdzeniem jest obecny remake - Tron: Dziedzictwo. Czy Hollywood zdobyłoby się na to samo z Blade Runnerem - wątpię, zbyt wysoka poprzeczka... Zresztą po co ulepszać doskonałe, skończone dzieło.
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5184
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Tron-co wam to mówi?
Z Trona pamiętam dwie sceny z czołgami. Jedna co jadę czołg wpada na drugi i wypycha go z drogi, druga że coś przelatuje pod mostem, ścina go z czołgiem u góry
Re: Tron-co wam to mówi?
Tron jest pozycją kultową. Scena wyścigu na motorach jest pierwszą sceną 3D w filmie. Nie była to żadna kreskówkowa animacja. Nowej części nie widziałem, ale pewnie będzie kupa efektów i nic więcej, czyli Hollywood w formie
Ciemność jest naszym sprzymierzeńcem!
Re: Tron-co wam to mówi?
Kreskówkowa nie, ale komputerowa tak do końca również nie, bo stosowano głównie techniki koloryzacji, a komputerowo generowane były obiekty takie jak motocykle, czołgi czy teren/tła, mieszane i nakładane na klasyczne zdjęcia.
Tu znajdziecie artykuł o filmie i jego produkcji
Prekursorem zastosowania komputera w filmie był natomiast obraz Michaela Crichtona pt. Świat Dzikiego Zachodu z 1973 r., nawiasem mówiąc o niebo lepszy od Trona. Tu możecie poczytać o pierwszych zastosowaniach komputera w produkcji filmowej.
Tu znajdziecie artykuł o filmie i jego produkcji
Prekursorem zastosowania komputera w filmie był natomiast obraz Michaela Crichtona pt. Świat Dzikiego Zachodu z 1973 r., nawiasem mówiąc o niebo lepszy od Trona. Tu możecie poczytać o pierwszych zastosowaniach komputera w produkcji filmowej.
Jeśli lubisz mroczne tajemnice i zamki...
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
Zapraszam do obejrzenia zrzutów z powstającej Fanmisji
- Bukary
- Homo Rhetoricus
- Posty: 5569
- Rejestracja: 12 sierpnia 2002, 18:15
- Lokalizacja: Gildia Topielników (przy tawernie Pod Rozszalałym Wichrem)
Re: Tron-co wam to mówi?
"TRON" widziałem wieki temu. Nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Ostatnio byłem w kinie na "Dziedzictwie" i muszę powiedzieć, że dobrze się bawiłem. Świetna rozrywka bez intelektualnych ambicji. Stylistyka filmu wyśmienita.
Thief Antologia PL: od 20 X 2006 w sklepach!
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.
Zagraj w FM Old Comrades, Old Debts i zobacz moje zrzuty.