Przeciwnicy t1

[dario]

a przecież z miecza się go nie da walnąć

To jak Ty to grasz w thiefa ?

[Carnage]

a przecież z miecza się go nie da walnąć

To jak Ty to grasz w thiefa ?

A no przecież... da się...
Sorry.
Te pająki są bardzo szybkie.

[speede]

U mnie zombiaki, ale tylko dlatego, że czasem na nie właziłem przypadkiem i potrafiły mnie nieźle przestraszyć .

[Carnage]

Jakby można było wybrać młotodzierżce, to od razu bym go zaznaczył w ankiecie, ale w ankiecie młotka nie ma.
Dobry zasięg mają z tego młota.

Z ankiety wybrałem pająki...

[SPIDIvonMARDER]

W sumie to żaden z nich nie był specjalnie uciążliwy... ale dałem głos na Muszki, bo było mi ich najbardziej żal.

[MTJ]

Mnie najbardziej irytowały burricki, haunty i zombie. Głosuję na te ostatnie bo nie znoszę ich jęków i jest ich najwięcej.

[Adam]

Mnie najbardziej wkurzały żywiołaki. Latają sobie i jak zauważą do puszczają fireballa i garrett dead.

[Vrael]

Pająki.... Brrr...

Nie wiem, czemu, ale zawsze, gdy napotkam jednego, to prawie wyskakuję z portek. Zawsze staram się go eliminować broadheadem z cienia. Jak zauważy mnie i zacznie skakać, to kompletnie mi odpierd***...

Te ich syki i sposób poruszania się... Brrr.... I to w każdej części Thiefa. Z resztą, w jednym temacie już się zdążyłem wypowiedzieć o pająkach.

[Daweon]

Sorry, że temat odnawiam, ale chciałem coś od siebie dołożyć.

Za to szermierzami byli bardzo dobrymi

Tiaa... dwa ciosy i leży.

quote]

To ty chyba na easy grałeś. Ratamnie faktycznie są dobrzy, często blokowali, a żeby cię w 1 vs 1 nie dziabnął to trzeba się natrudzić.

Dla mnie najgorszy były te małe skaczące co wybuchały. Nie dość, że jak się walnie mieczem to i tak cię uszkodzi, że skaczą jak cholera, że są przykurdyplaste to jeszcze cię takich dwóch potrafi załatwić. Jak widzę, że taki biegnie do mnie to się odrazu wczytuję.

[Mjodek]

Jednak bardziej może dręczyc fakt ze można robić quicksave'y. Eliminuje to emocje i stresik [...]
-nie raz gubiłem strazników za kilkoma zakretami i w cieniu czekałem aż zamieszaie ucichnie -po co odrazu quickload

Również tak robiłem. bo moim zdaniem, to nie quicksave/quickload eliminuje emocje, lecz sam gracz jesli zbyt często z tych opcji korzysta.

Jestem wdzięczny twórcom gry za quicksave w dowolnym momencie, bo mój komp sięczęsto zawiesza wtedy, kiedy nie trzeba. I zawsze miło mieć ten save dzięki któemu nie trzeba przechodzić całej misji od początku :D

[ERH+]

A ja tam lubię mieć czyste statystyki: zero ran, jak najmniej znalezionych trupów i przyuważeń. Inna sprawa, że przeciwnicy nie pokonują przeszkód terenowych (bodaj stopień musi mieć 1 stopę wysokości, a pochylnia proporcję 3:2, by były zaliczone jako ścieżka dla AI); nawet w ślepym zaułku można się ratować zawisając na linie i czekając pod sufitem aż pogoń odpuści. Jak wam brakuje emocji, grajcie z botami w Thievery: tam bot będzie wspinał się i zeskakiwał ze skrzynek razem z wami (okazyjnie strzelając z kuszy) -miłej zabawy !

[Zaratul]

Głos na zombie.Undeadów bardzo lubię ale zombie były najbardziej wkurzające bo jak wiadomo człowieka się ogłuszy a zombie to wstają jak podejdzie się do nich.

[ERH+]

Zapomniałem zagłosować w ankiecie: najbardziej drażniły mnie kule ogniste, z racji rozjaśniania wszystkiego naokoło. Nie lubię wyzbywać się strzał wodnych, z tego samego powodu nie lubiłem w T2 strażników zapalających na powrót lampy olejowe (ci z pochodniami w T3 też byli kłopotliwi).

[Daweon]

(ci z pochodniami w T3 też byli kłopotliwi)

To da się gasić pochodnie, którą trzyma strażnik . Wiem, że to logiczne, ale nigdy o tym nie pomyślałem.

[SPIDIvonMARDER]

Zapomniałem zagłosować w ankiecie: najbardziej drażniły mnie kule ogniste, z racji rozjaśniania wszystkiego naokoło. Nie lubię wyzbywać się strzał wodnych, z tego samego powodu nie lubiłem w T2 strażników zapalających na powrót lampy olejowe (ci z pochodniami w T3 też byli kłopotliwi).

Zapalali z powrotem? W kórej misji? Nigdy tego nie widziałem!

[ERH+]

@Daweon, można komuś zgasić pochodnię w ręku -choć mnie chodziło o dawanie komuś po głowie "na widoku", to był dla mnie dyskomfort gdy klejnot widoczności jarzy się jak halogen.

@SPIDIvonMARDER, np w misji "Kidnap" lub w Angelwatch niektórzy patrolujący potrafili odkręcić knot (swoją drogą gracz też potrafi). Chyba nawet okraszali to jakimś specyficznym komentarzem. W pierwszej misji dla odmiany jest rozmowa między dwoma strażnikami o pudełku zapałek, w tym miejscu gdzie przechodzisz tuż przed okienkiem stróżówki.

[SPIDIvonMARDER]

Haha! Ale numer...

[BodomChild]

Nie wiem czy to nie było uzależnione od poziomu trudności, na expercie chyba zapalali częściej niż na normalu, a może mi się tylko wydaje (bo dawno grałem).

[ERH+]

Coś mi mówi, że znalazłem inspirację dla okrzyków Haunta:
http://www.youtube.com/watch?v=CR0tlcP83jk
Film to "oczywiście" The Evil Dead 1 (1981).

[matilon]

Ja zaznaczyłem pająki bo były najbardziej upierdliwe.

[Bluu]

Mnie najbardziej denerwowały żabki w posiadłości Konstantyna, kiedy to doskakiwały do mnie i wybuchały, zabierając mi kilka HP'ków.