Cóż. Wreszcie i ja na porządnie pograłem.
Generalnie - gorąco polecam. Gra ma inspirację Thiefem głęboko w swoim DNA, ale jest na tyle odmienna, że ma własną tożsamość, dzięki czemu (na szczęście) nie jest jego klonem. Design poziomów bywa bliższy nawet metroidvanii, niż klasycznej skradance (wynika to z systemu zapisu własnoręcznie aktywowanych checkpointów, do którego wciąż nie jestem przekonany, ale jednocześnie ciężko mi go jednoznacznie zaliczyć in minus - jakkolwiek quicksave powinien IMHO być w każdej skradance, tak tutaj przeżywałem momentami duże napięcie z powodu braku zwyczajowego "poczucia bezpieczeństwa" - i było to doświadczenie bardzo satysfakcjonujące). Cieszy mnie też odejście od zwyczajowego nacisku na bezkrwawe rozwiązywanie konfliktów - zabijanie przeciwników jest domyślnym sposobem radzenia sobie z nimi, jeśli nie ghostujemy, a gra nas w żaden sposób nie karze za stosowanie z naszego arsenału, co odbieram bardzo pozytywnie.
Bronie są dobrze przemyślane i wyważone, amunicji mało - trzeba jej się naszukać albo ją zdobyć na wrogach, a broń palna nigdy nie jest też panaceum na każdą sytuację (tu zaznaczę, że grałem na trudniejszym poziomie, nie wiem, jak jest na "normalu"). Słyszałem głosy zgoła przeciwne, że jest jej wręcz za dużo, ale nie do końca się z tym zgodzę.
Umieszczenie kodu do sejfu ze specjalnym pistoletem na samym końcu misji uważam za gruby błąd. Nawet się nie zdołałem nim nacieszyć. Ale może w pełnej grze chodzi o to, by był dostępny na kolejne misje - widać, że ten skrawek zawartości ma mocno tutorialowy charakter.
Z kwestii audio : uważam, że świetnie udało się zrealizować dźwięki, zarówno otoczenia jak i ambient (grałem na słuchawkach i było jak należy), nawigacja akustyczna jest zrealizowana bardzo dobrze, wiemy po jakim podłożu chodzimy, z której strony nadchodzi przeciwnik i tak dalej. Ambient bardzo daje radę
Jeśli chodzi o wideo : poza b. dobrym ujęciem specyficznego klimatu "a'la Dark engine" (acz niestety animacji wrogowie nie mają za wiele), cieszy mnie przede wszystkim, że bardzo klarownie wiadomo, czy jesteśmy widoczni dla otoczenia, czy nie. System "light gemu" w postaci pierścienia na palcu działa sprawnie, i jednocześnie pogłębia imersję. Można by ew. trochę dopracować rozróżnienie pomiędzy różnymi stanami widoczności, ale to w sumie detal.
Podsumowując : warto, obecna wersja ma b. duży potencjał i wierzę, że zostanie on wykorzystany w rozbudowie do naprawdę wyjątkowej gry. "We will be watching your career with great interest" - jak mawiał Palpatine.
- And...
- Remember to pickpocket the party guests?
Jednak brak tej opcji w skradankach to dla mnie zawsze trochę nieporozumienie. Ciekawie się zaczyna. Ciekawie się kończy - early access. Zobaczymy co dalej będzie. Pytanie do tych co grali - rozkminił ktoś co daje jedzonko? Żarłem jabłka i ser z nadzieją, że podniosą zdrówko, ale nic nie dygło. Domyślam się, że wpływają na współczynnik umysłu, ale może ktoś gdzieś wyczytał w necie jak to z tym jest. W ogóle to ten współczynnik plus obszerne pola "conditions" i "effects" sugeruje że będzie się działo 
