
Śnił się Wam kiedyś Thief?
Moderator: Spidey
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
- Marcin.B.Black
- Paser
- Posty: 188
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010, 16:41
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Niestety nie. Dalej jedynie pamiętam, że pływałem w jakiejś wodzie, w której były niezbyt przyjemne stworzenia. Pośrodku akwenu była wyspa z dziwnym drzewem. Ogólnie mało tam było Thiefa, ale to jedyne co udalo mi się zapamiętać
.

"Some people in the City are just too rich for their own good... lucky they have me to give them a hand".
https://www.deviantart.com/marcinbblack
https://www.youtube.com/channel/UCnL6k1 ... XeCGfP7UWA
https://www.deviantart.com/marcinbblack
https://www.youtube.com/channel/UCnL6k1 ... XeCGfP7UWA
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Dwa dni temu sniło mi się, że na mapie The Mystery Man była tajna biblioteka z grafiką z Hexena, gdzie znajdował się zaginiony księgozbiór Terrego Pratchetta 

Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Właśnie piszę recenzję prequela do MysteryMan, a ta FM czeka na ponowne rozegranie
Cóż za zbieg okoliczności.

Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Sen z lataniem na miotle (ale jednak ja nie jako Harry Potter, lecz jakiś czarodziej, w Gogwartowskim charakterze był sen), co ja go sobie śniłem - ok. 1 października 2015 roku - piszę o tym tutaj... bo pewne elementy snu zawierały odrobinę zasad działania silnika Dark Engine. Właśnie, w śnie nie było co prawda Garretta, był za to jakiś czarodziej - co ja nim byłem. Tekstury widzialne były typowe dla misji z Thiefów, ale misji nie mogę wymienić, bo ta "sen-owata" misja żadnej oryginalnej nie przypominała. Czyżbym wyśnił nową FM-kę do Thiefa 1/2
.


Dokończę opis zjeżdżalni - po tylu latach od napisania tego postu. Zjeżdżalnia zjeżdżała w dół (wiadomo), w kształcie kwadratu była - co 90 stopni był zjazd ścieżki zjeżdżalni co ileś metrów (niech będzie że co 10 metrów) w moją prawą stronę.Mój post z 5. strony tego tematu pisze:około 5 lat temu-misja Thief 2 demo-The Unwelcome Guest-ominąłem w dziwny sposób zakazu schodzenia na ulicę, tzn. miałem taką zjeżdżalnię, przez którą jak sobie przeszedłem, nic się mnie nie działo.Najprawdopodobniej nie uda mi się Wam powiedzieć jak ta zjeżdżalnia wyglądała.
Bugi Thiefa 2 v1.07 - http://www.it-he.org/theef2.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Brzmi bardzo ciekawie. Taki motyw, że mamy sceny nie związane z Thiefem, ale z teksturami, to się czasami zdarzają...
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Ten sen (to był jednak sen a nie zdarzenie na jawie) co sobie ten sen śniłem jakoś ok. 2007 roku - faktem jest, że gdy stanie się na piedestale i strzeli strzałą ognistą w posąg w misji "Nawiedzona Katedra", to otworzy się przejście do wypełnienia kolejnego celu misji - chodzi o przeczytanie notatek. Tam jest mapa z oznaczonymi dzielnicami miasta, gdzie są ukryte talizmany (czyli dolna dzielnica, górna dzielnica, stara dzielnica i nowy targ). We śnie natomiast wmówiłem sobie, że to co naniesione na mapie, to ma miejsce naprawdę - czyli talizman numer 1 jest właśnie tam, numer 2 tam, numer 3 tam i numer 4 również tam jak pokazane na mapie. Ja we śnie przeszukiwałem te pokazane miejsca (to było w jednej misji) i jak pokazane, tak w jednej misji odnalazłem wszystkie 4 talizmany! Chodziło o misję "Nawiedzona Katedra", że to co naniesione na mapie, to tam znajdę te talizmany na tej mapie. Jak już zrobiłem kolekcję wszystkich 4 talizmanów z "Nawiedzonej Katedry" z przeróżnych dziwnych miejsc ich ukrycia, to byłem w stanie rozpieczętować drzwi katedry już w tej misji! Co było z mówiącym okiem - tego po przebudzeniu nie pamiętałem, i do dzisiaj sobie nie przypomniałem. Talizman powietrza albo wody (obstawiam że powietrza) był ukryty w miejscu X!
Ukrycie pozostałych talizmanów? Nie potrafię wskazać - chyba nie pamiętałem po samym przebudzeniu, a teraz to na pewno nie pamiętam.
Jak to było z zakończeniem misji? Z tego co pamiętam, to ukończyłem wypełniając zadania misji, ale miejsce ukończenia misji - nie potrafię wskazać.
Aż głupio mi z tym, że to był sen tak realistyczny, że aż sądziłem, że to można powtórzyć w grze - mylnie sądziłem tak przez wiele miesięcy, aż po przebadaniu lokacji okazało się, że tego tam nie ma. Ale cóż - przyjemne z jakiegoś powodu było patrzenie się na ten talizman w miejscu X.
Miejsce X położenia tego jednego talizmanu - gdy gra się w misję "Powrót do Katedry", to można nie wkładać talizmanów do pieczęci, ale zrobić podest z czaszek, by wspiąć się na mur i dalej by wylądować w ogrodzie - to oczywiste. Talizman był natomiast za murem (można go przekroczyć jeśli się chce, ale by powrócić na planszę, to wymagane jest posiadanie odrobiny ekwipunku do kolejnego podestu), przy bocznej (lewej) ścianie nieba jak się patrzy na to ze schodów na drzwi katedry.
Miejsce X jest w załączniku jakby co:
Ukrycie pozostałych talizmanów? Nie potrafię wskazać - chyba nie pamiętałem po samym przebudzeniu, a teraz to na pewno nie pamiętam.
Jak to było z zakończeniem misji? Z tego co pamiętam, to ukończyłem wypełniając zadania misji, ale miejsce ukończenia misji - nie potrafię wskazać.
Aż głupio mi z tym, że to był sen tak realistyczny, że aż sądziłem, że to można powtórzyć w grze - mylnie sądziłem tak przez wiele miesięcy, aż po przebadaniu lokacji okazało się, że tego tam nie ma. Ale cóż - przyjemne z jakiegoś powodu było patrzenie się na ten talizman w miejscu X.
Miejsce X położenia tego jednego talizmanu - gdy gra się w misję "Powrót do Katedry", to można nie wkładać talizmanów do pieczęci, ale zrobić podest z czaszek, by wspiąć się na mur i dalej by wylądować w ogrodzie - to oczywiste. Talizman był natomiast za murem (można go przekroczyć jeśli się chce, ale by powrócić na planszę, to wymagane jest posiadanie odrobiny ekwipunku do kolejnego podestu), przy bocznej (lewej) ścianie nieba jak się patrzy na to ze schodów na drzwi katedry.
Miejsce X jest w załączniku jakby co:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Bugi Thiefa 2 v1.07 - http://www.it-he.org/theef2.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Ostatnio śniło mi się, że biegałam w ruinach otaczających nawiedzoną katedrę - gonili mnie mechaniści... z łukami... i chyba mnie zabili.
- You think us fools?
- Yes... that is irrelevant.
- Yes... that is irrelevant.
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Napisałaś chyba. Chyba? Jeśli była tam zbliżająca się czaszka na końcu to by znaczyło że zostałaś zabita. 

Bugi Thiefa 2 v1.07 - http://www.it-he.org/theef2.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Opisy przeciwników Garretta - http://www.ttlg.com/dave/forums/history ... mplett.htm
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Jak to zwykle u mnie bywa, większości snów nie pamiętam, głównie pojedyncze obrazy, stąd brak pewności. Możliwe, że w tamtym momencie się przebudziłam.
- You think us fools?
- Yes... that is irrelevant.
- Yes... that is irrelevant.
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Parę dni temu śniło mi się, że zwiedzam jakąś świątynię (a może meczet?
). Roiło się tam od turystów, ale oczywiście to ja musiałam zabłysnąć. Jakimś cudem przyzwałam/obudziłam Budowniczego. Zrobiło się ciemno i zapłonęły ognie. Wszędzie pojawiły się płonące symbole młota. Mistrz Budowniczy wyszedł na piedestał i zaczął nawracać, a turyści zmienili się w fanatyków z płonącymi na czerwono oczami. Zaczęli wyszukiwać wśród siebie grzeszników i niewiernych i mordować. Tylko ja wraz z jeszcze jednym normalnym rozpaczliwie staraliśmy się przerwać to szaleństwo i odesłać Budowniczego tam, skąd przyszedł...

Heroes are so annoying.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Wow, dobry materiał na fanfika 
Dziś mi się śniło, że wraz z kumplem zwiedziałem ogromny dom, utrzymany w architekturze i grafice z TDP. Poruszały się po nim duchy takie jak w stareńkiej grze "Midnight". Był tam też baaaardzo wysoka wieża, którą mielismy nadzieję dostać się bezpiecznie na górne piętra skrzydła. Były tam też kucyki Luna i Celestia, ale tego już nie pamiętam dobrze. Potem się obudziłem.

Dziś mi się śniło, że wraz z kumplem zwiedziałem ogromny dom, utrzymany w architekturze i grafice z TDP. Poruszały się po nim duchy takie jak w stareńkiej grze "Midnight". Był tam też baaaardzo wysoka wieża, którą mielismy nadzieję dostać się bezpiecznie na górne piętra skrzydła. Były tam też kucyki Luna i Celestia, ale tego już nie pamiętam dobrze. Potem się obudziłem.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
O kurczę, ale miałem dziś fajny sen!
Byłem garrettem i przechodziłem pierwsza misję. Ale uwaga! To nie było Lord's Bafford Manor any nawet Keeper's Training!
Było to zupełni inna misja! Nazywała się "prolog" (łał, ale kreatywnie!) i była w niej wysooooka wieża z pistym kominem pośrodku, którym biegła drabina, Wspinałem się nią, co nie było takie łatwe, gdyż sam dół był pogięty i połamany. Intrygą tej misji było to, że miałem w ustach trochę mleka, które w pewnym moemncie wyplułem, a ono przybrało formę tekstury jak krwi z TDP... ale ofc białej. Co ciekawe, oim mistrzem, zleceniodawcą i przewodnikeim był Constantin, którego widziałem na witrażu w jednym oknie. Potem sie obudziłem.
PS: 4400 post!
Byłem garrettem i przechodziłem pierwsza misję. Ale uwaga! To nie było Lord's Bafford Manor any nawet Keeper's Training!
Było to zupełni inna misja! Nazywała się "prolog" (łał, ale kreatywnie!) i była w niej wysooooka wieża z pistym kominem pośrodku, którym biegła drabina, Wspinałem się nią, co nie było takie łatwe, gdyż sam dół był pogięty i połamany. Intrygą tej misji było to, że miałem w ustach trochę mleka, które w pewnym moemncie wyplułem, a ono przybrało formę tekstury jak krwi z TDP... ale ofc białej. Co ciekawe, oim mistrzem, zleceniodawcą i przewodnikeim był Constantin, którego widziałem na witrażu w jednym oknie. Potem sie obudziłem.
PS: 4400 post!

Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Śniła mi się dzisiaj misja do Thiefa Gold, która w we śnie była de facto finałem tej gry (a nie Paszcza Chaosu). Działa się w wielkiej, niesamowicie skomplikowanej posiadłości (skrzyżowanie domu Konstantyna z Operą) należącej do Królowej, a przynajmniej tak tytułowana była w tekstach (sic! pamiętam trochę).
Misja zaczynała się, że wchodzimy do posiadłości... razem z tłumem arystokratów (sic!) na ucztę do Królowej. Gdy goście zbierają się w sali jadalnianej, na balkony wychodzą łucznicy i fundują gościom śmierć niczym na Krwawych Godach z Gry o Tron. Jako Garrett w przebraniu trzeba było wskoczyć do baseniku w pobliżu, żeby w wodzie i w cieniu ukryć się przed strzałami. Gdy łucznicy pomordowali już wszystkich odchodzili z balkonów, a wtedy pojawiały się nowe zadania.
Wyobraźcie sobie to wszystko w grafice Thiefa Golda. Pamiętam do teraz wystrój i układ początkowych wnętrz oraz stroje zaproszonych arystokratów, strażników Królowej oraz jej domowników. Pierwszy raz mi się zdarzyło, abym pamiętał tyle szczegółów ze snu. Całość mi przypomina trochę fmkę Calendra's Cistern. Zastanawiam się, dlaczego śnił mi się Thief? Przecież od dawna w go nie grałem ani nie myślałem o niczym związanym z nim...
Misja zaczynała się, że wchodzimy do posiadłości... razem z tłumem arystokratów (sic!) na ucztę do Królowej. Gdy goście zbierają się w sali jadalnianej, na balkony wychodzą łucznicy i fundują gościom śmierć niczym na Krwawych Godach z Gry o Tron. Jako Garrett w przebraniu trzeba było wskoczyć do baseniku w pobliżu, żeby w wodzie i w cieniu ukryć się przed strzałami. Gdy łucznicy pomordowali już wszystkich odchodzili z balkonów, a wtedy pojawiały się nowe zadania.
Wyobraźcie sobie to wszystko w grafice Thiefa Golda. Pamiętam do teraz wystrój i układ początkowych wnętrz oraz stroje zaproszonych arystokratów, strażników Królowej oraz jej domowników. Pierwszy raz mi się zdarzyło, abym pamiętał tyle szczegółów ze snu. Całość mi przypomina trochę fmkę Calendra's Cistern. Zastanawiam się, dlaczego śnił mi się Thief? Przecież od dawna w go nie grałem ani nie myślałem o niczym związanym z nim...
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Dlaczego Ci się śnił? Sądzę, że skoro tyle lat jesteś aktywny na tym forum, to gra stała się dla Ciebie bardzo ważnym elementem świadomości
Tak jak ulubiony serial.
A co do snu, to super pomysł na misję! Też chętnie okradłbym jakaś królową i ostatecznie stanął jej naprzeciw, gdzie by mnie spytała, czemu to zrobiłem (taki obj, pogadac z nią). Kurde, pozazdrościć! Wyobraziłem to sobie dokładnie wedle Twoich wskazówek.

A co do snu, to super pomysł na misję! Też chętnie okradłbym jakaś królową i ostatecznie stanął jej naprzeciw, gdzie by mnie spytała, czemu to zrobiłem (taki obj, pogadac z nią). Kurde, pozazdrościć! Wyobraziłem to sobie dokładnie wedle Twoich wskazówek.
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Możliwe, że choć moje sny opierają się głównie na tym co mnie dotyczyło nie dawno. Raz pomyślałem, że powinienem posłuchać jakiegoś albumu Czesława Niemena, to tej nocy występował on w moim śnieSPIDIvonMARDER pisze: Dlaczego Ci się śnił? Sądzę, że skoro tyle lat jesteś aktywny na tym forum, to gra stała się dla Ciebie bardzo ważnym elementem świadomości

Może wrócę do DromEda i spróbuję odtworzyć te kilka komnat, które zapamiętałem ze snuSPIDIvonMARDER pisze:A co do snu, to super pomysł na misję! Też chętnie okradłbym jakaś królową i ostatecznie stanął jej naprzeciw, gdzie by mnie spytała, czemu to zrobiłem (taki obj, pogadac z nią). Kurde, pozazdrościć! Wyobraziłem to sobie dokładnie wedle Twoich wskazówek.

- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
O, byłoby super! No i w ten sposób napędziłbyś troche naszą scenę dromedową, hehe xD
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Thiefowy sen dopadł i mnie :D
Będzie dziwnie i głupio.
Śniło mi się, że się obudziłam [;p], bo ktoś usiłował wyłamać zamek w drzwiach [typowy dźwięk jak w thiefie]. Na korytarzu było słuchać kroki i rozmowy[strażników].
Po jakimś czasie dźwięk pojawił się znowu, ale tym razem drzwi udało się otworzyć, blask światła jak w intrze i...
wpada mi do pokoju Konstantyn w bluzie z czterema paskami, torbą sportową i reklamówką[nie, nie z biedry]. Wysypał mi z nich procki ARM na podłogę, zielone płytki z nadrukami w kształcie listków, powiedział coś o 'leśniawym intelectual property' i poszedł.
Poziom absurdu tak mi wywaliło, że się obudziłam
Połączenie Thiefa i szalonego wykładowcy to zło.
Będzie dziwnie i głupio.
Śniło mi się, że się obudziłam [;p], bo ktoś usiłował wyłamać zamek w drzwiach [typowy dźwięk jak w thiefie]. Na korytarzu było słuchać kroki i rozmowy[strażników].
Po jakimś czasie dźwięk pojawił się znowu, ale tym razem drzwi udało się otworzyć, blask światła jak w intrze i...
wpada mi do pokoju Konstantyn w bluzie z czterema paskami, torbą sportową i reklamówką[nie, nie z biedry]. Wysypał mi z nich procki ARM na podłogę, zielone płytki z nadrukami w kształcie listków, powiedział coś o 'leśniawym intelectual property' i poszedł.
Poziom absurdu tak mi wywaliło, że się obudziłam

Połączenie Thiefa i szalonego wykładowcy to zło.
-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Brzmi legalnie 
Fajnie, jak miewa się thiefowe sny nawet tyle lat po upłynięciu szału.

Fajnie, jak miewa się thiefowe sny nawet tyle lat po upłynięciu szału.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Dziś mi się śniło, że jestem w Thiefie, ale będącym połączeniem z Minecraftem. Wszystko składało się z małych sześcianów, które można było przebudowywać. Ofc w ogóle mi to nie wychodziło.
-
- Bełkotliwiec
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 grudnia 2019, 21:38
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Niedawno miałem dość ciekawy sen związany z Thiefem.
Co w nim było:
Była noc, standard dla thiefa w większości misji. Byłem u mnie w domu, w pokoju, czytałem książkę gdy usłyszałem jęczenie i coś miękkiego chodzącego w salonie. Z ciekawości wstałem I po cichutku wyjrzałem, tylko po to, by zobaczyć Zgnilaka. Przekłnąłem ślinę i wszedłem do pokoju naprzeciwko mojego pokoju i zobaczyłem dwie buteleczki z wodą święconą. Podniosłem je i z ciekawości wyjrzałem przez okno. Zauważyłem gdzieś tak koło pięciorgo Hammer-Hauntów i zombie. Już się zacząłem nie pokoić, więc w przypływie paniki zacząłem przeszukiwać pokój w poszukiwaniu czegoś co mi ułatwi przeżycie. Gdy otworzyłem ostatnią szafkę, Zobaczyłem łuk i Kilka strzał wodnych i ognistych, Ale jak chciałem je podnieść, to do pokoju wpadł hammer-haunt i....się obudziłem.
Od tego momentu przestałem zarywać nocki na granie w Thiefa.
Co w nim było:
Była noc, standard dla thiefa w większości misji. Byłem u mnie w domu, w pokoju, czytałem książkę gdy usłyszałem jęczenie i coś miękkiego chodzącego w salonie. Z ciekawości wstałem I po cichutku wyjrzałem, tylko po to, by zobaczyć Zgnilaka. Przekłnąłem ślinę i wszedłem do pokoju naprzeciwko mojego pokoju i zobaczyłem dwie buteleczki z wodą święconą. Podniosłem je i z ciekawości wyjrzałem przez okno. Zauważyłem gdzieś tak koło pięciorgo Hammer-Hauntów i zombie. Już się zacząłem nie pokoić, więc w przypływie paniki zacząłem przeszukiwać pokój w poszukiwaniu czegoś co mi ułatwi przeżycie. Gdy otworzyłem ostatnią szafkę, Zobaczyłem łuk i Kilka strzał wodnych i ognistych, Ale jak chciałem je podnieść, to do pokoju wpadł hammer-haunt i....się obudziłem.
Od tego momentu przestałem zarywać nocki na granie w Thiefa.
Cisza i Mrok jest naszym Najlepszym Sojusznikiem.
Siła idei jest zależna od Wiary jej wyznawców a nie ilości broni.
Siła idei jest zależna od Wiary jej wyznawców a nie ilości broni.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
-
- Bełkotliwiec
- Posty: 12
- Rejestracja: 20 grudnia 2019, 21:38
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Oczywiście. Zombie są zgniłe, co nie? Więc logiczne jest również nazywanie ich Zgnilakami.SPIDIvonMARDER pisze:Zgnilak, to masz na myśli zombiego?
Cisza i Mrok jest naszym Najlepszym Sojusznikiem.
Siła idei jest zależna od Wiary jej wyznawców a nie ilości broni.
Siła idei jest zależna od Wiary jej wyznawców a nie ilości broni.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Po prostu dotychczas posługiwałem się pewną standardową nazwą, stąd chciałem dopytać 

- TricksieThiefsie
- Mechanista
- Posty: 446
- Rejestracja: 08 marca 2013, 23:14
Re: Śnił się Wam kiedyś Thief?
Nie pamiętam ile miewam snów z Thiefem rocznie
ale pamiętam, że jak już mi się śni, to najczęściej jest związany z wersją demo Life of the Party z T2. Ten poziom to było moje pierwsze wprowadzenie w świat Thiefa w ogóle, kiedy jeszcze byłem bardzo mały i ledwie co rozumiałem z tego co się dzieje. Wszystko było po niemiecku i w mojej małej głowie miałem wyobrażenie, że jestem po prostu takim mroczniejszym Robin Hoodem. Moje pierwsze wrażenie było naprawdę pozytywne, noc, bieganie po dachach, te dźwięki maszynerii, nawigowanie w świecie którego nie do końca rozumiem... myślę, że nie mogłem mieć lepszego wprowadzenia, to jest jedna z takich rzeczy, które zostaną ze mną do końca życia, bardzo fajne wspomnienie, chciałbym kiedyś znów poczuć coś podobnego albo może nawet i stworzyć coś takiego samemu.
W każdym razie jak śni mi się ten poziom, to jest w jakiś sposób rozszerzony albo po prostu inaczej wyglądający. Z tego co pamiętam, to jest bardziej rozszerzony jeśli chodzi o aspekt latania po dachach, tego bym chętnie o wiele więcej zobaczył (chociaż wtedy poziom byłby ogrooomny). Ale ogólnie ciekawi mnie ten fenomen, gdzie jeśli mi się śni coś z gry komputerowej, to jest to bardzo często z dema. Niby ma sens, bo to jest taki highlight, wprowadzenie które ostatecznie zostawia największy ślad w mojej głowie, innym takim demem które było bardzo fajne i zrobiło ze mnie fana całej serii (3d) było demo do Raymana 2. Aczkolwiek to chyba już mi się nie śni tak bardzo.
Ogólnie Thief i otaczający go klimat pozwala na wiele kreatywnych snów, w końcu jest też mnóstwo fanmisji, które cię przenoszą w miejsca związane z innymi gatunkami jak przygodówki, horrory i takie tam. To wszystko zostaje w głowie i potem tam kwitnie.

W każdym razie jak śni mi się ten poziom, to jest w jakiś sposób rozszerzony albo po prostu inaczej wyglądający. Z tego co pamiętam, to jest bardziej rozszerzony jeśli chodzi o aspekt latania po dachach, tego bym chętnie o wiele więcej zobaczył (chociaż wtedy poziom byłby ogrooomny). Ale ogólnie ciekawi mnie ten fenomen, gdzie jeśli mi się śni coś z gry komputerowej, to jest to bardzo często z dema. Niby ma sens, bo to jest taki highlight, wprowadzenie które ostatecznie zostawia największy ślad w mojej głowie, innym takim demem które było bardzo fajne i zrobiło ze mnie fana całej serii (3d) było demo do Raymana 2. Aczkolwiek to chyba już mi się nie śni tak bardzo.
Ogólnie Thief i otaczający go klimat pozwala na wiele kreatywnych snów, w końcu jest też mnóstwo fanmisji, które cię przenoszą w miejsca związane z innymi gatunkami jak przygodówki, horrory i takie tam. To wszystko zostaje w głowie i potem tam kwitnie.