Chodzi mi po głowie taki pomysł, że fajnie byłoby spróbować gry na innych zasadach niż standardowe. Konkretnie chodzi mi o grę 1 złodziej, a reszta strażnicy i żadnych botów. Ta sama mapa grana razy ilość graczy, każdy raz złodziejem. Taka gra ma sens raczej tylko przy małej ilości graczy, bo ile razy pod rząd można grać tę samą mapę? Pewnie, że można!

Według mnie optymalna rozgrywka w takim formacie liczyłaby 3-4 graczy, 1T vs. 2-3G. Jeśli zbierze się nam minimum 3 graczy gotowych podjąć to wyzwanie to spróbujemy coś podziałać w tej sprawie - prywatny serwer to pierwsza trudność do pokonania.
Gra bez botów przypominałby trochę zabawę w chowanego i mam tu na myśli ukrywanie się jako strażnik,

wyczekiwanie w ciszy, nasłuchiwanie i lokalizowanie dźwięków powodowanych przez zbliżającego się złodzieja. Czemu tak strategia jest najlepsza... Gdy gracze wiedzą, że na mapie jest jeden złodziej to mogą w 100% skoncentrować się tylko na nim. W takim przypadku najważniejszym zadaniem strażnika jest zlokalizowanie złodzieja (zamiast chodzenia i pilnowania kilku lokalizacji), wszelki hałas od poruszających się strażników będzie płoszył złodzieja, bo zbliżenie się do strażników to działanie na ich korzyść.

Oczywiście to tylko teoria, w grze wszystkie scenariusze byłby możliwe. Tylko od razu zaznaczę, że strażnicy mieliby nieograniczoną ilość żyć, więc nie byłoby opcji żeby wygrać przez DM lub KO. Gra byłaby ograniczona tylko czasem (30 minut), złodziej tak samo miałby nieograniczoną ilość żyć (zabijane się dla ekwipunku byłoby zabronione).
Przemek557 pisze:Wyjaśniam: od 1.7 domyślnie interakcja (otwieranie drzwi, wydawanie rozkazów itp) i frobowanie (np. używanie przedmiotów z ekwipunku) były pod osobnymi przyciskami. W tej wersji obie funkcje naraz ustawione są pod prawy przycisk myszy (kto by chciał to mieć pod osobnymi przyciskami?

).
Eliminuje to przypadkowe użycie aktywnego przedmiotu z ekwipunku, kiedy nie trafiasz w ikonkę froba przy drzwiach. Dodatkowo trudniej jest o hałas przy frobowaniu zamkniętych drzwi. Też nie rozumiem, czemu podjęto taką decyzję żeby to zmienić, bo przecież nawet gracze, którzy wcześniej grali tylko w Thiefa po pierwszym odpaleniu TUT 1.7 mieliby z tym spory problem.
Generalnie całe 1.7 sprawia wrażenie jakby autorzy modyfikacji chcieli nakłonić graczy (złodziei) do spokojniejszej, wolniejszej i cichszej gry. Samo limitowanie ekwipunku (szczególnie cracków i flashy) sprawia, że złodzieje nie mogą czuć się już tak pewnie jak w 1.6.