Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Moderator: Spidey
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Za to, że genialnie można wczuć się w postać Garretta - po prostu przychodzimy, po szkole/pracy, zbliża się noc, wychodzimy w Miasto, kradniemy Tak po prostu.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ja po prostu nie lubie niektórych gier w których cały czas jedziemy z karabinem na full auto, nie puszczając spustu, ciągnąc w brzuchu kilo ołowiu, i kosząc tuziny identycznych przeciwników jak rambo
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
A ja powiem że za niezwykły klimat na który składa sie dźwięk, grafika...
► Pokaż Spoiler
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ja kocham thiefa za to, ze jest to jedyna gra, w ktora zawsze chce mi sie grac. Klimat, tajemniczosc, dzwieki oraz unikatowo skomponowana fabula i swiat, w ktorym sie ona rozgrywa. Cos niezwyklego.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
O ile pamiętam nie odpowiedziałem jeszcze na pytanie zawarte w treści tematu.
Właściwie to sam do końca nie wiem dlaczego lubię Thiefa.
Osobiście nie popieram złodziejstwa, nawet bogatym. Jednak zawszę lubiłem takie thiefowe klimaty: skradanie się, podchody, ukrywanie się w cieniu itp.
Po prostu klimatowa giera.
Właściwie to sam do końca nie wiem dlaczego lubię Thiefa.
Osobiście nie popieram złodziejstwa, nawet bogatym. Jednak zawszę lubiłem takie thiefowe klimaty: skradanie się, podchody, ukrywanie się w cieniu itp.
Po prostu klimatowa giera.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
kocham T: DS za klimat, tworzony przez światła, cienie, dźwięki i wspaniałą muzykę, oraz za ciekawą fabułę i genialną główną postać cynicznego złodzieja Garretta
Wymyśliłem sobie na to sposób: będę udawał głuchoniemego.
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
J. D. Salinger, "Buszujący w zbożu"
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
A nie wystarczy: bo jest
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
to by było za proste zawsze jest coś dodatkowego - w końcu "jest" również wiele innych gier, a my lubimy akurat tą. Sądzę, że ważna jest niepowtarzalność połączenia: świata, klimatu i sposobu rozgrywki.
PS:
@Henry: za chwilę jubileusz - 1000 post. Gratuluję
PS:
@Henry: za chwilę jubileusz - 1000 post. Gratuluję
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ostatnio dużo grałam w FMki - właśnie za możliwość nieskończonej praktycznie podróży przez świat Thiefa, widziany na dodatek oczami twórców FanMisji. Szczególnie za misje "dachowe", "posiadłościowe", bez małpoludów i innych potworków ( nie przepadam )
A samą postać Garretta za głos Russella i bycie antybohaterem .
A samą postać Garretta za głos Russella i bycie antybohaterem .
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Jaki to tam antybohater....
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Garrett... antybohater?
Przecież trzy razy świat ratował :D
Przecież trzy razy świat ratował :D
"I have the power to take everything from you. Including your life"
- grim_reaper
- Egzekutor
- Posty: 1871
- Rejestracja: 08 marca 2005, 22:31
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ale to tak zupełnie przy okazji załatwiania swoich spraw . To jest taki typ, co nie lubi się wychylać, Keeperzy ciągle go irytowali swoimi wielkimi sprawami . Tak mi się wydaje .Samira pisze:Przecież trzy razy świat ratował :D
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
W sumie masz racje. On chciał tylko spokoju. A tu przychodzi taka banda i "leć! Świat ratuj!"grim_reaper pisze:Ale to tak zupełnie przy okazji załatwiania swoich spraw . To jest taki typ, co nie lubi się wychylać, Keeperzy ciągle go irytowali swoimi wielkimi sprawami . Tak mi się wydaje .Samira pisze:Przecież trzy razy świat ratował :D
"I have the power to take everything from you. Including your life"
- Jaroslavus
- Bełkotliwiec
- Posty: 16
- Rejestracja: 20 grudnia 2007, 00:25
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
za realizm, nie jest to kolejna gra w której zabijamy wszystko co sie rusza i leży i za to że gra zmusza nas do pewnego wysiłku intelektualnego. Kochamy ją bo jest świetna. ;b
- Dark Alphadron
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
- Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Tym tekstem mnie rozwaliłeś.Samira pisze: W sumie masz racje. On chciał tylko spokoju. A tu przychodzi taka banda i "leć! Świat ratuj!"
Thiefa lubię za... cóż, za bycie Thiefem. Głównie za skradanie się i bycie grą inną, niż "biegaj z (wpisz nazwę broni) i morduj tysiące klonów/potworów/potwornych klonów*, waląc w nich seriami naboi, wyciąganych cholera wie skąd". Poza tym lubię pozostać niezauważanym.
(*niepotrzebne skreślić)
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Uwielbiam tę grę za to, ze ... nie muszę zabijać jak w wielu innych niestety.
Ludzie budują za dużo murów, a za mało mostów.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
He he to powinno byc w tym dziale z dowcipamiSamira pisze:A tu przychodzi taka banda i "leć! Świat ratuj!"
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Lekki offtopic ale ... czy nie zauważyliście że Garrett poradzil sobie tam gdzie zawiedliby najwięksi bohaterowie ? Nawet (nawet?) Superman poległby z rąk sz.p Szachraja !Samira pisze:"leć! Świat ratuj!"
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Un. Co było takiego niezwykłego w tym tekście? :D
@up: rzeczywiście.... Pewnie dlatego, że Garrett podchodził do sprawy.. inaczej.. nie wpadał, jak ten wariat, do siedziby wroga, rozwalając drzwi i wrzeszcząc "HA! Teraz zginiesz z mojej ręki plugawy arghargharghargh...", bo pewnie tak by to się skończyło...
On wszystko tak... rozwalał od środka... xD
@up: rzeczywiście.... Pewnie dlatego, że Garrett podchodził do sprawy.. inaczej.. nie wpadał, jak ten wariat, do siedziby wroga, rozwalając drzwi i wrzeszcząc "HA! Teraz zginiesz z mojej ręki plugawy arghargharghargh...", bo pewnie tak by to się skończyło...
On wszystko tak... rozwalał od środka... xD
"I have the power to take everything from you. Including your life"
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
On po prostu miał wszystko w dupie - chciał uciec problemom, a przy okazji zarobić
- Mr.MaaD
- Skryba
- Posty: 347
- Rejestracja: 22 października 2007, 15:56
- Lokalizacja: Już niedługo Poznań :)
- Kontakt:
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
On miał lepsze sposoby niźli plugawe przekleństwa zza drzwi rzucane... Takie bardziej finezyjne i nieco bezczelne...
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ja za przede wszystkim za oryginalność. Mroczny klimat (w szczególności misje z dreszczykiem). Nieźle zaprojektowane mapy. Za wspaniałego blackjacka (jak ja lubię ogłuszać - nawet to lepsze niż zabijanie). No i sam głos Garretta. Jeszcze mam jedno zboczenie wobec Thiefa, otóz nie wiadomo dlaczego ale wprost uwielbiam dźwięk, który rozbrzmiewa jak wykonamy jakiś cel z misji. Tak bardzo go lubię że aż sobie go ustawiłem jako dźwięk przychodzącej wiadomości na gg. Nieźle co
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5218
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Za co kochamy Thiefa? Pytanie retoryczne
Kolejność nie gra roli
1. Wspaniała fabuła, wciągajaca, iteligentna, nieprzewidywalna. Jak w dobrej książce fantasy (czytał ktoś tu Grzędowicza "Pana Lodowego Ogrodu"? Tam jest klimat Thiefowski).
2. K-L-I-M-A-T Świetnie to okreslili w CDA: "Świat Thiefa jest wręcz namacalny, to prawdziwa rzeczywistośc po drugiej stronie monitora".
3. Cutscenki. Świetne, zwłaszcza w 1 i 2. Twórcy zastosowali bardzo ciekawą technikę animacji.
4. Udźwiękowienie (+muzyka). Kolejny ciekawy zabieg. Muzyka stylizowana na techno w średniowieczu!
5. Główny bohater. Tutaj nie trzeba niczego wyjasniać. Garrett The Thief jest chyba jedna z najlepszych (najlepszą?) postacią pochodząca z gry.
Nie wymieniłem chyba połowy rzeczy, za które kocham Thiefa... tego jets zbyt wiele
Kolejność nie gra roli
1. Wspaniała fabuła, wciągajaca, iteligentna, nieprzewidywalna. Jak w dobrej książce fantasy (czytał ktoś tu Grzędowicza "Pana Lodowego Ogrodu"? Tam jest klimat Thiefowski).
2. K-L-I-M-A-T Świetnie to okreslili w CDA: "Świat Thiefa jest wręcz namacalny, to prawdziwa rzeczywistośc po drugiej stronie monitora".
3. Cutscenki. Świetne, zwłaszcza w 1 i 2. Twórcy zastosowali bardzo ciekawą technikę animacji.
4. Udźwiękowienie (+muzyka). Kolejny ciekawy zabieg. Muzyka stylizowana na techno w średniowieczu!
5. Główny bohater. Tutaj nie trzeba niczego wyjasniać. Garrett The Thief jest chyba jedna z najlepszych (najlepszą?) postacią pochodząca z gry.
Nie wymieniłem chyba połowy rzeczy, za które kocham Thiefa... tego jets zbyt wiele
- Dark Alphadron
- Miastolud
- Posty: 54
- Rejestracja: 01 grudnia 2007, 13:02
- Lokalizacja: Prawdziwy złodziej nie podaje położenia kryjówki.
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Popieram w każdym calu posta. Poza "Panem...", bo nie czytałem - co mam zamiar nadrobić. Książka w klimatach Thiefowskich? Znajdę to, choćbym miał przerzucić Polskę do góry (_!_)!SPIDIvonMARDER pisze:Za co kochamy Thiefa? Pytanie retoryczne
Kolejność nie gra roli
1. Wspaniała fabuła, wciągajaca, iteligentna, nieprzewidywalna. Jak w dobrej książce fantasy (czytał ktoś tu Grzędowicza "Pana Lodowego Ogrodu"? Tam jest klimat Thiefowski).
2. K-L-I-M-A-T Świetnie to okreslili w CDA: "Świat Thiefa jest wręcz namacalny, to prawdziwa rzeczywistośc po drugiej stronie monitora".
3. Cutscenki. Świetne, zwłaszcza w 1 i 2. Twórcy zastosowali bardzo ciekawą technikę animacji.
4. Udźwiękowienie (+muzyka). Kolejny ciekawy zabieg. Muzyka stylizowana na techno w średniowieczu!
5. Główny bohater. Tutaj nie trzeba niczego wyjasniać. Garrett The Thief jest chyba jedna z najlepszych (najlepszą?) postacią pochodząca z gry.
Nie wymieniłem chyba połowy rzeczy, za które kocham Thiefa... tego jets zbyt wiele
Podpis ktoś podwędził. Nie zostawił śladów.
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5218
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Za co właściwie tak kochamy Thiefa?
Ja to tak w każdym razie odebrałem, ale jest też dużo nawiązań do "The Thing" i "Wiedźmina" (książki oczywiście).