
Utożsamianie się z Garretem
Moderator: Spidey
Re: Utożsamianie się z Garretem
Hehe. Szacun.
Jak przypomnę sobie jakieś moje złodziejskie przygody to je zamieszczę.


- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Utożsamianie się z Garretem
Idealnie na skok w stylu HelenMoira pisze:(...)udało wdrapać mi się na wysokość okna (mam nieco ponad 1.55, więc wyobraźcie sobie jaki miałam problem)
Garrett by rzekł:Moira pisze:(...)i wtedy trąciłam niechcący siatkę na owady... z hukiem wypadła z okna(...)
"DAMN! Delikatność Burricka"
:D
Tak to jest jak się nie używa strzal linowych, tylko idzie na żywioł. Wszyscy młodzi złodzieje tak robią, ufni w swoja młodość i witalność. Ale starzy i doświadczeni potrafią docenić narzędzia.Moira pisze:(...)mięso w zębach wyskoczyłam z okna, z 2 metrów omijając koszyk z kwiatami. Zleciałam na tyłek i chyba coś zrobiłam z prawym nadgarstkiem, po teraz mi coś tam strzela... (...)
Dlatego dłużej żyją ;P
Re: Utożsamianie się z Garretem
Ja tam tego czego się z gry nauczyłem to wykorzystywałem do zabawy w chowanego po ciemku zawsze wygrywałem.
- Mithrandir
- Bełkotliwiec
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 listopada 2008, 01:07
- Lokalizacja: Kraków
Re: Utożsamianie się z Garretem
Mieszkam teraz(przeprowadzka na studia) sam i samotność i święty spokój cenię sobie najbardziej ; D Tak ogólnie to jestem właśnie typem samotnika, choć oczywiście od czasu do czasu dobrze się zabawić w większym gronie ludzi, żeby potem pobyć sam na sam, ciszy i pokoju duszy. ;] Podobnie jak Garrett również niestety lub stety jestem materialistą oraz człowiekiem wielce zdystansowanym do wszystkiego prawie ;d (przy czym egoistą również).
Ciemności też lubię, nawet bardzo.
Więc, raczej znajdą się podobne cechy, co do sztuk złodziejskich to raczej niiii, lecz kiedyś, pamiętam, skradałem się(nie pamiętam już gdzie i po co ;D i nawet mi to wychodziło
Ciemności też lubię, nawet bardzo.
Więc, raczej znajdą się podobne cechy, co do sztuk złodziejskich to raczej niiii, lecz kiedyś, pamiętam, skradałem się(nie pamiętam już gdzie i po co ;D i nawet mi to wychodziło
Re: Utożsamianie się z Garretem
I tu mnie jeszcze nie było (xD)
Nie mogę utożsamiać się z G. w stu procentach, gdyż jestem jego totalną odwrotnością. Natomiast, jeżeli chodzi o samotność - mam czasem takie dni, że muszę być sam. Trzy dni, tydzień. Nie wiem, skąd to u mnie, ale wtedy się wyciszam (omg).
Lubię ciemność, ciemnicę, ewentualnie lekkie światełko. Czasem mam wrażenie, że więcej widzę w nocy, niżeli w dzień..
Nie mogę utożsamiać się z G. w stu procentach, gdyż jestem jego totalną odwrotnością. Natomiast, jeżeli chodzi o samotność - mam czasem takie dni, że muszę być sam. Trzy dni, tydzień. Nie wiem, skąd to u mnie, ale wtedy się wyciszam (omg).
Lubię ciemność, ciemnicę, ewentualnie lekkie światełko. Czasem mam wrażenie, że więcej widzę w nocy, niżeli w dzień..
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Utożsamianie się z Garretem
He he, skąd ja to znam...Djabollica pisze:Jestem dość małomówna i opanowana (czasem aż za bardzo i wychodzę na zmuła)

PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Utożsamianie się z Garretem
Co do utożsamiania się... cóż, mam od dziecka silną wysypkę od większego ruszania się w świetle słonecznym, wystarczy? 
Cynizm. Typ samotnika. Introwertyczność. Socjopatia.
Ponoć już w wieku w którym następują pierwsze interackje międzyludzkie miałem tendencje do trzymania sie z boku. I obserwacji. Trochę później, jak się niedawno okazało, maniakalnie podkradałem zabawki komukolwiek kto akurat nie patrzył.
Szczerze, nie miałbym nic przeciwko byciu profesjonalnym złodziejem.

Cynizm. Typ samotnika. Introwertyczność. Socjopatia.
Ponoć już w wieku w którym następują pierwsze interackje międzyludzkie miałem tendencje do trzymania sie z boku. I obserwacji. Trochę później, jak się niedawno okazało, maniakalnie podkradałem zabawki komukolwiek kto akurat nie patrzył.
Szczerze, nie miałbym nic przeciwko byciu profesjonalnym złodziejem.
Re: Utożsamianie się z Garretem
Ciekawe co by było gdyby wpuścili cię do Sklepu z Zabawkami i nikt by nie PatrzyłDreen pisze:maniakalnie podkradałem zabawki komukolwiek kto akurat nie patrzył.

Re: Utożsamianie się z Garretem
Bardziej preferuję noc niż dzień. W nocy jestem bardziej wydajny, skupiony na pracy. Jakoś tak dziwnie bliska mi jest...
Samotność... no cóż, często to nie jest wybór. Niektórzy po prostu są samotnikami, bo nie ma innej opcji. Pozwolę sobie stanąć w obronie chciwości Garreta - będąc na jego miejscu i prowadząc taki tryb życia, to jaki jest sens jego istnienia? Garret nie pije, nie pali, nie chodzi na dyskoteki, więc musi mieć jakieś przyjemności z życia. Chciwość, słabość do pieniędzy nie jest celem samym w sobie. Natomiast uprawianie sztuki złodziejskiej, a i owszem.
Wykluczając fach Garreta, jego styl, tryb życia itp. odpowiada rysowi mojej osobowości.
Samotność... no cóż, często to nie jest wybór. Niektórzy po prostu są samotnikami, bo nie ma innej opcji. Pozwolę sobie stanąć w obronie chciwości Garreta - będąc na jego miejscu i prowadząc taki tryb życia, to jaki jest sens jego istnienia? Garret nie pije, nie pali, nie chodzi na dyskoteki, więc musi mieć jakieś przyjemności z życia. Chciwość, słabość do pieniędzy nie jest celem samym w sobie. Natomiast uprawianie sztuki złodziejskiej, a i owszem.
Wykluczając fach Garreta, jego styl, tryb życia itp. odpowiada rysowi mojej osobowości.
- conceinted
- Ożywieniec
- Posty: 113
- Rejestracja: 13 stycznia 2009, 17:57
- Lokalizacja: Darłowo
Re: Utożsamianie się z Garretem
Z Garretta mam tylko tyle, że wolę cienie nocy, niż blask dnia. Lubię natomiast obserwować mojego kota polujacego w nocy po moim pokoju. Wiele razy doszłam do wniosku z moim bratem, że Pusia byłaby wspaniałą złodziejką. Koty potrafią się skradać.
Zaraz, zaraz... a może to Garrett ma coś z kota?
Zaraz, zaraz... a może to Garrett ma coś z kota?

"Keep your friends close, but keep your enemies closer" V.Corleone
www.zgoda.eu/ekogroszek
www.zgoda.eu/ekogroszek
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Utożsamianie się z Garretem
miał... gdyby miał coś z mojego kota, to tylko by żarł i spał 
poza tym, uwielbiam ten dreszczyk, gdy ktoś cie szuka, a ty spokojnie spoglądasz na niego z gałęzi pobliskiego drzewa... taak... te letnie noce...

poza tym, uwielbiam ten dreszczyk, gdy ktoś cie szuka, a ty spokojnie spoglądasz na niego z gałęzi pobliskiego drzewa... taak... te letnie noce...

- conceinted
- Ożywieniec
- Posty: 113
- Rejestracja: 13 stycznia 2009, 17:57
- Lokalizacja: Darłowo
Re: Utożsamianie się z Garretem
Mnie zawsze zadziwia wieczna kocia czujność. Nawet jak zwierzak śpi, wystarczy jeden szmer i już jest gotowy do ucieczki bądź ataku. Tak samo jak Garrett. Wejdzie wszędzie, z każdego pomieszczenia wyjdzie (pomijając bugi:D) Podsumowując Garretta nie spotkasz kiedy chcesz, Garretta spotkasz kiedy on będzie tego chciał. 

"Keep your friends close, but keep your enemies closer" V.Corleone
www.zgoda.eu/ekogroszek
www.zgoda.eu/ekogroszek
Re: Utożsamianie się z Garretem
Co Ty gadasz? Mój pies rozszarpał śpiącego kota, który leżał na schodach, a miał do niego jakieś 10 metrów.conceinted pisze:Mnie zawsze zadziwia wieczna kocia czujność. Nawet jak zwierzak śpi, wystarczy jeden szmer i już jest gotowy do ucieczki bądź ataku. Tak samo jak Garrett. Wejdzie wszędzie, z każdego pomieszczenia wyjdzie (pomijając bugi:D) Podsumowując Garretta nie spotkasz kiedy chcesz, Garretta spotkasz kiedy on będzie tego chciał.
Kot był młody, zwinny, jak normalny kot.
[ Dodano: Nie 15 Lut, 2009 22:32 ]
Poza tym nie idealizuj jednego z moich ulubionych bohaterów. Wyidealizowani są krótko mówiąc do dupy. Dlatego np. nie lubię śiupermana.
[ Dodano: Nie 15 Lut, 2009 22:32 ]

- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
- conceinted
- Ożywieniec
- Posty: 113
- Rejestracja: 13 stycznia 2009, 17:57
- Lokalizacja: Darłowo
Re: Utożsamianie się z Garretem
Więc z Twoim kotem musiało być coś nie tak. 
Poza tym, to będę idealizować jeśli jest to zgodne z tematem
Nie narzucaj nikomu swojego zdania. ;]
Pozdrawiam...

Poza tym, to będę idealizować jeśli jest to zgodne z tematem

Pozdrawiam...
"Keep your friends close, but keep your enemies closer" V.Corleone
www.zgoda.eu/ekogroszek
www.zgoda.eu/ekogroszek
Re: Utożsamianie się z Garretem
Nie, nie, ja nie chcę nikomu nic narzucać. Chyba, że płaszczyk na ramiona.
Szkoda, że czasami jakąś wiadomość można zrozumieć inaczej niż zgodnie z jej intencją. A wszystko przez co? Przez ton. Tonu nie słyszy się gdy się czyta...
No, ale Garcia i tak wyidealizować się nie da. Ma wady.
A do tematu...
Zjedzmy kota!
A nie... to nie te forum...
No więc: macie czasami tak, że planujecie... napad, albo kradzież? Oczywiście tylko planujecie, bez części wykonawczej (którą również możecie praktykować, ale ją przemilczymy
). Ja tak mam; czasami. Dobra gimnastyka umysłu, trzeba uwzględnić czas, działania, masę ruchów, wszystko jak na wielkiej szachownicy...
Szkoda, że czasami jakąś wiadomość można zrozumieć inaczej niż zgodnie z jej intencją. A wszystko przez co? Przez ton. Tonu nie słyszy się gdy się czyta...
No, ale Garcia i tak wyidealizować się nie da. Ma wady.

A do tematu...
Zjedzmy kota!
A nie... to nie te forum...

No więc: macie czasami tak, że planujecie... napad, albo kradzież? Oczywiście tylko planujecie, bez części wykonawczej (którą również możecie praktykować, ale ją przemilczymy

- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
- conceinted
- Ożywieniec
- Posty: 113
- Rejestracja: 13 stycznia 2009, 17:57
- Lokalizacja: Darłowo
Re: Utożsamianie się z Garretem
Ja tak miałam jak byłam młodsza... wiele razy chciałam ukraść mamie pieniądze z portfela
zawsze marzyłam co bym chciała kupić za tą kasę. Oczywiście nie wchodziły w gre duże sumy, myslałam o 5zł czy cos takiego 
W ostateczności nigdy się nie odważyłam wziąść pieniędzy bez pozwolenia rodzicielki.


W ostateczności nigdy się nie odważyłam wziąść pieniędzy bez pozwolenia rodzicielki.

"Keep your friends close, but keep your enemies closer" V.Corleone
www.zgoda.eu/ekogroszek
www.zgoda.eu/ekogroszek
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Utożsamianie się z Garretem
Ja mam złodziejską przeszłość.
Kiedy miałem 8 lat, ukradliśmy z kolegami z osiedla butelki oranżady (po jednej dla każdego) ze skrzynek stojących na zewnątrz, z tyłu sklepu. Dostaliśmy się tam przez dziurę w ogrodzeniu. Pamiętam, że miałem potem straszne wyrzuty sumienia, bałem się, że pójdę za to do piekła
.
Kiedy miałem 8 lat, ukradliśmy z kolegami z osiedla butelki oranżady (po jednej dla każdego) ze skrzynek stojących na zewnątrz, z tyłu sklepu. Dostaliśmy się tam przez dziurę w ogrodzeniu. Pamiętam, że miałem potem straszne wyrzuty sumienia, bałem się, że pójdę za to do piekła

PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Utożsamianie się z Garretem
Black_Fox pisze:Co Ty gadasz? Mój pies rozszarpał śpiącego kota, który leżał na schodach, a miał do niego jakieś 10 metrów.conceinted pisze:Mnie zawsze zadziwia wieczna kocia czujność. Nawet jak zwierzak śpi, wystarczy jeden szmer i już jest gotowy do ucieczki bądź ataku. Tak samo jak Garrett. Wejdzie wszędzie, z każdego pomieszczenia wyjdzie (pomijając bugi:D) Podsumowując Garretta nie spotkasz kiedy chcesz, Garretta spotkasz kiedy on będzie tego chciał.
Kot był młody, zwinny, jak normalny kot.
[ Dodano: Nie 15 Lut, 2009 22:32 ]
Poza tym nie idealizuj jednego z moich ulubionych bohaterów. Wyidealizowani są krótko mówiąc do dupy. Dlatego np. nie lubię śiupermana.
[ Dodano: Nie 15 Lut, 2009 22:32 ]
Haha! A czepia się jak daję jakieś wady Garrettowi w opowiadaniach albo nadaję inny wizerunek niż bezlitosnego twardziela :PPP
Re: Utożsamianie się z Garretem
O. O. O to to.BodomChild pisze: Kiedy miałem 8 lat, ukradliśmy z kolegami z osiedla butelki oranżady (po jednej dla każdego) ze skrzynek stojących na zewnątrz, z tyłu sklepu. Dostaliśmy się tam przez dziurę w ogrodzeniu. Pamiętam, że miałem potem straszne wyrzuty sumienia, bałem się, że pójdę za to do piekła.
Ja miałem podobną akcję, tyle że ze słodkimi bułeczkami w piekarni.
Szef, czy tam piekarz - jeden diabeł... - wynosił skrzynki z bułkami przed zakład.
No to hyc za skrzynkę i w nogi.

Problem w tym, że nawet połowy nie zjedliśmy (było nas kilku, a jakże) i wyrzuciliśmy resztę po drodze do rzeczki. Rybki się najadły.

Żadnych wyrzutów sumienia. Twardziel ze mnie.


- And...
- Remember to pick pocket of the party guests?
- Remember to pick pocket of the party guests?
Re: Utożsamianie się z Garretem



-Medyk! Czy ja umrę?
-Niewykluczone.
- BodomChild
- Złodziej
- Posty: 2419
- Rejestracja: 15 maja 2006, 23:32
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Utożsamianie się z Garretem
On na to 20zł pewnie i tak nie zasłużyłNiRa pisze:kiedyś rąbnęłam księdzu 20zł z tacy xD jak zostawił ją samą...pójdę do piekła!

Jeśli niebo chociaż trochę przypomina Kościół Katolicki to chętnie pójdę do piekła

PAŃSTWO POLSKIE ODZYSKUJE GODNOŚĆ
Re: Utożsamianie się z Garretem
heeh... pamiętam jak byłam mała, to buchnęłam... nie wiem chyba od babci
... taką złotą kaczuszkę z diamencikami zamiast oczu... ale wtedy to ją tylko "pożyczyłam"... byłam mała nie wiedziałam co robię... a co do kaczuszki... to teraz leży gdzieś, pokryta nalotem, diamenciki z oczu wypadły...
ale wyrzuty sumienia były... oj były... oo... albo jeszcze jedno... taka dziewczyna miała taki śliczny wisiorek... miałam chyba wtedy 6 lat może więcej... no i więc zwinęłam jej go gdy nie patrzyła... a potem dręczona wyrzutami sumienia wyrzuciłam go do fontanny u znajomych

ale wyrzuty sumienia były... oj były... oo... albo jeszcze jedno... taka dziewczyna miała taki śliczny wisiorek... miałam chyba wtedy 6 lat może więcej... no i więc zwinęłam jej go gdy nie patrzyła... a potem dręczona wyrzutami sumienia wyrzuciłam go do fontanny u znajomych


- SPIDIvonMARDER
- Garrett
- Posty: 5224
- Rejestracja: 29 stycznia 2008, 21:32
- Lokalizacja: Świątynia Nieba z Zaginionego Miasta
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Utożsamianie się z Garretem
Do fontanny?
Rrrromantyczne :D Ja kiedyś buchnąłem mamie 100 zł, ale zaraz mnie dopadły wyrzuty sumienia i zmusiły do oddania :D
Rrrromantyczne :D Ja kiedyś buchnąłem mamie 100 zł, ale zaraz mnie dopadły wyrzuty sumienia i zmusiły do oddania :D