Kłopot w Dokach
Moderator: Bruce
Kłopot w Dokach
Mam taki problem, iż mam się dostać do kanałów w Dokach. No niby wszystko jest ale nie ma na nich kamienia glificznego:? co robić??
Tym razem ci daruję. Nie wiem jakim cudem ten post znalazł się w temacie dotyczącej misji drugiej części Thiefa. Doki są w trzeciej części. Jak będziesz pisał tematy gdzie popadnie to nikt nie ma obowiązku ci udzielać pomocy, a i możesz dostać warna ->Bruce
Tym razem ci daruję. Nie wiem jakim cudem ten post znalazł się w temacie dotyczącej misji drugiej części Thiefa. Doki są w trzeciej części. Jak będziesz pisał tematy gdzie popadnie to nikt nie ma obowiązku ci udzielać pomocy, a i możesz dostać warna ->Bruce
Ostatnio zmieniony 14 października 2007, 21:20 przez Bofert, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy nie przeszkadza wam to, ze nie mam oka??:D
Re: Kłopot w Dokach
Na prawo od bramy prowadzącej do Południowej Dzielnicy jest wnęka, a w niej drabina prowadząca na dół. Użyj jej i idź do samego końca. Powinieneś ujrzeć znak glificzny. Oczywiście w Bibliotece Strażników zaliczyłeś zadanie dotyczące o znalezieniu informacji o Wieku Ciemności?
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Kłopot w Dokach
Bruce, ilu ludzi Ty mordujesz tygodniowo?Bruce pisze:Tym razem ci daruję. (...)
Portfolio 3D - juliuszk.portfoliobox.net/
Art Blog - juliuszk.blogspot.ie
Tekstury i obiekty dla dromedowców.
Art Blog - juliuszk.blogspot.ie
Tekstury i obiekty dla dromedowców.
Re: Kłopot w Dokach
A żebym to ja wiedział. Straciłem już rachubę
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
Re: Kłopot w Dokach
Ja w zasadzie patrzę na tych jednopostowych użytkowników będących tutaj co najwyżej minutę jak na ciekawe zjawisko zwane "niedasizmem", dokładniej - "niedasizmem" zerknięcia do opcji "szukaj" czy chociaż do wątku, który stworzyłem gdzieś w lipcu.
Ja nie wiem, co kieruje tymi ludźmi - zamiast aktywnie poszukać rozwiązania na forum, bo przecież tutaj wspominano już o WSZYSTKIM, to walną posta i czekają łaskawie, aż ktoś im raczy odpowiedzieć. Pierwsza opcja zdecydowanie szybciej dałaby odpowiedź, niż druga, ale jak tym ciemnym ludziom to przetłumaczyć? Chyba po prostu warnami.
Ja nie wiem, co kieruje tymi ludźmi - zamiast aktywnie poszukać rozwiązania na forum, bo przecież tutaj wspominano już o WSZYSTKIM, to walną posta i czekają łaskawie, aż ktoś im raczy odpowiedzieć. Pierwsza opcja zdecydowanie szybciej dałaby odpowiedź, niż druga, ale jak tym ciemnym ludziom to przetłumaczyć? Chyba po prostu warnami.
Re: Kłopot w Dokach
Darowałem, bo o dokach nie ma nic. Być może dlatego, że nikt z nimi nie miał kłopotów.
Tomorrow comes tomorrow goes
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown
But the cloud remains the same
Wonder why he’s feeling down
Tears of a clown